Bogdan Goczyński jest od wczoraj wolny. Bloger dziękuje wszystkim za poparcie.

avatar użytkownika Rebeliantka

W dniu wczorajszym Bogdan Goczyński opuścił więzienie w Tarnowskich Górach. Sąd Penitencjarny podjął decyzję o warunkowym przedterminowym zwolnieniu. Chory bloger będzie mógł podjąć właściwe leczenie.

 

Bogdan Goczyński przed siedzibą TK

 

Wczoraj Sąd Okręgowy w Gliwicach VII Wydział Penitencjarny procedował na terenie aresztu w Tarnowskich Górach. Sąd w składzie jednoosobowym wydał Postanowienie o warunkowym przedterminowym zwolnieniu Bogdana Goczyńskiego, ustalając okres próby na okres 2 lat. Prokuratura nie sprzeciwiała się wnioskowi o przedterminowe zwolnienie.

To dobra wiadomość. Jak poprzednio podawałam, blogerowi przysługiwało przedterminowe zwolnienie już od 27 października. Nagłe przewiezienie go z Zakładu Karnego w Warszawie do Tarnowskich Gór spowodowało przedłużenie procedury zwolnienia, ale szczęśliwie Sąd Okręgowy w Gliwicach nie zwlekał z ustaleniem terminu posiedzenia i wczoraj bloger został zwolniony.

Wieczorem dotarł do swojego domu w Warszawie.

Pan Bogdan Goczyński bardzo dziękuje wszystkim osobom, w tym blogerom i internautom, którzy interesowali się jego sprawą, udzielali mu wsparcia, wierzyli w jego niewinność, protestowali pod zakładami karnymi, interweniowali w różnych instytucjach państwowych.

Zapewne już wkrótce będziemy mogli podać więcej szczegółów.

 

 

6 komentarzy

avatar użytkownika Sierota

1. Być może

uratowano człowiekowi życie, bo do Tarnowskich Gór wjechał z ogonem pedofila, a to w środowisku osadzonych jest wyrok.

avatar użytkownika Rebeliantka

2. @Sierota

Na szczęście ta sprawa się dość szybko wyjaśniła. Gdy jeden z więźniów wyszedł na przepustkę, sprawdził informacje o Goczyńskim w internecie i po powrocie uciął rozpowszechniane plotki.

Goczyński mówił mi, że w więzieniu najbardziej podejrzani dla współwięźniów są osadzeni, którzy twierdzą, że są niewinni.

Rebeliantka

avatar użytkownika gość z drogi

3. Dzieki Bogu,jedna przynajmniej Dobra Wiadomość

cieszę się Razem z WAMI
Niech Dobry Bóg,ma Go w Swej Opiece
Dobrej Nocy Rebeliantko Dobrej Nocy...panu Goszczyńskiemu i popierającym GO

gość z drogi

avatar użytkownika Rebeliantka

4. @gość z drogi

Mam też nadzieję, że śpi spokojnie. Mówił mi rano - trochę żartobliwie, a trochę poważnie - że gdy obudził się w normalnym pokoju, to początkowo nie mógł przyjść do siebie, bo ta "cela" taka duża ;)

Rebeliantka

avatar użytkownika gość z drogi

6. Rebeliantko,dzięki :)

kawał Dobrej Roboty masz za sobą,dzięki za LINK
re "dużej celi",świetne,gdyby nie tak bolesne...
serd pozdr :)

gość z drogi