TW Włodzimierz Odojewski

avatar użytkownika kazef
Dzisiejsza "Rzeczpospolita" pisze o kontaktach z esbecją Włodzimierza Odojewskiego, co opisuje w swojej najnowszej książce "Kryptonim " Joanna Siedlecka: http://www.rp.pl/artykul/9157,227624_Kryptonim__WO_.html Informacje są dla mnie szokujące, WO był przeze mnie pisarzem bardzo szanowanym. Ciężko coś rozsądnego napisac o jego postawie, on sam tłumaczy się mało przekonująco: http://www.rp.pl/artykul/55271,227543_Siekiera_nad_moja_glowa.html Szkoda przede wszystkim, że nie zdobył sie na opowiedzenie o wszystkim wczesniej, szkoda, że uznaje dziś, jak wszyscy, że nikomu nie szkodził. Myślę, że to wszystko stanowi cios, zwłaszcza, że Odojewski zapisał potem swoimi tekstami piękna kartę. Zawsze był miłośnikiem Józefa Mackiewicza i jego "Jedynie prawda jest ciekawa... Powiem Wam jeszcze, że Joanna Siedlecka nie zdecydowała się opisac w swojej książce donosów i długoletniej współpracy z SB innej postaci, z grona osób zasłużonych dla polskiej literatury. To jeszcze większy szok...
Etykietowanie:

15 komentarzy

avatar użytkownika kazef

1. poprawka

Tytuł książki Pani Siedleckiej brzmi: "Kryptonim 'Liryka'"
avatar użytkownika Bernard

2. Oglądałem Pod Prąd z Odojewskim

poruszyły mnie zwłaszcza historie związane z Mordem Wołyńskim. A tu taki pasztet... Czy nie mógł po prostu o wszystkim powiedzieć w stosownej chwili? No jestem w szoku.
avatar użytkownika Anita_C

3. Osiecka

Tutaj tekst z Gazety Polskiej także autorstwa Siedleckiej. Tym razem o Osieckiej. http://www.blogmedia24.pl/node/5522
avatar użytkownika Jazzek

4. Nie zdajemy sobie sprawy

Wciąż nie mieści nam się w głowie, jak szerokim frontem szła bezpieka. Wystarczyło tylko trochę wyróżniać się z tłumu, żeby wpaść w jej sidła. Świadomie wybrałem słowo "sidła", bo pętla wokół ofiary zaciskała się stopniowo. Założę się, że 95% z tych osób odmówiłoby, gdyby im wprost i na samym początku zaproponowano współpracę. Ale najpierw przeważnie były niezobowiązujące rozmowy, tu łatwo było coś chlapnąć, a jak się już raz w to weszło, trudno się było wykaraskać. Będziemy musieli prawdopodobnie stawić czoła faktowi, że niezłomnych było bardzo mało. I że nową Polskę trzeba budować razem ze złamanymi. Może czas rzucić hasło "Przyznajcie się. To nie boli."...
avatar użytkownika Maryla

5. że niezłomnych było bardzo mało

jedno jest pewne, nie da sie odbudowac Polski na kłamstwie i strachu tych, co boja sie szantażu. Minęło prawie 20 lat - tyle budowano II RP , co mamy po 20 latach III RP?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Mirosław Domińczyk

6. niezłomnych było bardzo, bardzo dużo!

tylko, że oni już "znikali" czasami dosłownie, nie wygrzewali ciał na plazach, nikt z nimi nie robił wywiadów, nie ma własciwie po nich śladów. Żyją teraz skromnie, w zapomnieniu, nie porobili żadnych karier,nie pokończyli przerwanych studiów, własnie dlatego! że stac ich było na powiedzenie NIE szubrawcom.Teraz bredzimy o jakis tam sidłach itp. a łachmany ludzie wstawiaja nam bajer na tzw. litośc, że nie mieli by za co wykarmic rodziny. Nawet splunąć nie warto !. Musze teraz czytać odnowa "dzieła" TW WO czy jak mu tam.

mirekd

avatar użytkownika Michał Bąkowski

7. Nawet splunąć nie warto

Oczywiście, że nie warto. Tym bardziej czytać tej szmiry. Jedyną uczciwą reakcją byłoby, jak pisał Józef Mackiewicz, "razwiernutsia i zwiedanut' priamo w chriaszcz, żeby od bezczelnej mordy bolszewickiej krwawe tylko zostały strzępy!"
avatar użytkownika konserwatystka

8. TW WO

"Prowadzący go esbek porucznik Krzysztof Majchrowski, stwierdził, że "WO" był "do kontaktów z SB chętnie ustosunkowany, dostarczył szereg cennych danych (...)" Prawie wszyscy byli chętnie ustosunkowani.. z opornego agenta pożytek marny. Pan Trznadel mógłby wiele tomów zapełnić hańbami domowymi. Tylko, że to czy to nasz dom?
avatar użytkownika geralt9

9. Ale i Mackiewicz

Strasznie mna wstrzasnela ta informacja o Odojewskim bo na Jego ksiazkach sie kształtowałem, genialne Zasypie wszystko zawieje oddaje atmosfere grozy i terroru prowokowana przez sowietow czego doswiadczylem niedawno w Osetii. I ten facet okazal sie... nie moge uwierzyc. Ale ogladalem ostatnio program o Mackiewiczu, okazuje sie ze tez nie byl krysztalowy, ze tez niestety prowadzil "gre" z Sbecja...
avatar użytkownika jerry_beck

10. wszyscy na piedestale byli

wszyscy na piedestale byli pieszczoszkami komuny...aktorzy, pisarze, nawet sportowcy...ci co szli pod prad klepali biede i byli zapomniani jak Herbert...ilu takich jak On bylo? Do wielu nie mam żalu, że dzięki komunie, dzięki "słusznej postawie" osiągali sławę, ale że po jakimś czasie nie zdobywali się na jakąś wolte, jakiś gest przeciw władzy...ile razy występowali przy kilkusettysięcznych pochodach majowych, ile było okazji, by zrobić coś pożytecznego....strach? nikogo znanego SBcja tak łatwo nie wykańczała, najwieksze opresje jakie czekaly to brak konfitur, cofniecie paszportu, brak talonow, może cios w zeby itp..mozna bez tego bylo zyc, ale za to miec godnosc, prawie nikt sie na to nie zdobyl...
avatar użytkownika Joanna K.

11. Panie Geralt, szybciutko napisz Pan, gdzie oglądał Pan

program mówiący, że JMackiewicz "prowadził grę z SBecją"...kto rozsiewa takie bzdury? Pani Karsov ciotka Michnika? Proszę potraktować moją prośbę bardzo poważnie.

Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.

                              /-/ J.Piłsudski

avatar użytkownika geralt9

12. JoannaK

avatar użytkownika kazef

13. geralt i Joanna K.

Zapewne chodzilo o Cata-Mackiewicza a nie Józefa i program "Errata do biografii"
avatar użytkownika Anita_C

14. ja bym jednak proponowała

umiar w ocenach. I indywidualne podejście do każdego przypadku. Tylko wtedy lustracja ma sens. Podział na niezłomnych i kanalie jest zbyt prosty. I nieprawdziwy.
avatar użytkownika geralt9

15. kazef

Bardzo mozliwe bo z perspektywy szpitalnego lozka na to patrzylem i moglem namieszac za co przepraszam!