"Tak, to jest czas, gdy zło trzeba nazywać złem."

panie Profesorze,TAK
i my TO właśnie robimy....

a mianowicie o

a ukradł...Niemcowi portfel....
teraz rozumiem dlaczego pani merkel miesza się w Nasze Polskie sprawy i nie wyraża zgody
na natowskie tarcze na naszym terytorium...
panie Profesorze,to nawet nie mafia...to tylko małe złodziejaszki...
Amber Gold
kasyna
szpitale i uzdrowiska
porfele

Szanowna Pani Zofio,

Tak wygląda niemcotusk "Oskar" w lustrze







Ukłony

najważniejsze - mówić o Dobru.

O wspólnocie.
O Polsce mądrych i dobrych ludzi.
O Polsce zasobnej w dobra materialne. To też dobra....
O uczciwości.
O wspieraniu najbiedniejszych - tych okradzionych.
O tym, że zło trzeba zwyciężać dobrem.
I że to jednak Platformy Odstępców ostatnie chwile u władzy.

Moje wezwanie do NICH:
wsiadajcie w wasze pendolino albo dreamlinera i precz!
Lustra możecie zabrać ze sobą...

A my nie możemy pozwolić żeby do władzy przyszli kolejni przebierańcy.
Dobro - TAK! Prawdziwe.

Oglądałam wczoraj głosowanie nad wotum zadufania.I czegóż można  się spodziewać po Cosa Nostra, skoro ma większość w parlamencie? Donek pojechał happy do Brukseli.
A propos, mój rudy gołąb, notabene też Donek, ma więcej kultury od Tuska, bowiem nie paskudzi tam, gdzie go karmią.



Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Budrysowo, dołączając kolejny obrazek artystki, która ma to samo nazwisko, co jedna z bohaterek "Okruchów":

Kiedy Pan, Pani - to do prowadzących te rozmowy, których efektem jest okradanie normalnych podatników - więc kiedy Pan Pani płaci te 1500 złotych z państwowych pieniędzy za obiad albo kolację, to niech Pan Pani pomyśli:

o rzeszach ludzi, których pensja miesięczna bywa mniejsza - w 2014 roku pensja minimalna wynosi netto.... 1237,20 zł ...
o rencistach i emerytach, którzy też mają przeżyć miesiąc za mniejszą kwotę ....
o dzieciach, które poszły do szkoły bez śniadania i nie zjedzą też obiadu...
o ludziach, których nie było stać na wykupienie leków..

o Polakach...

A potem niech Pan Pani spojrzy w lustro... Kogo Pan Pani widzi?

tyle się pięknych rzeczy dzieje się i tworzy, choćby ten piękny obrazek, który załączyła Pelargonia.

@Pelargonio, jeśli możesz załącz więcej i napisz o twórczości tej Pani.

Na zajmowanie się tym patałajstwem szkoda czasu. Ile pięknych rzeczy stworzył Patron dzisiejszego dnia.

hołota, żuliki - K.Skowroński rozmawia z prof. Andrzejem Nowakiem:
http://www.mixcloud.com/mediawnet/poranek-wnet-26-czerwca-2014-vi/

zacznę od Pana Michała ....
Panie Michale...a czego mozemy oczekiwać od kogoś ,kto jako dziecko nie znał nawet jęzka polskiego ?
czego można oczekiwać....od malarza kominów...chistoryka piszącego,ze nie ma ochoty tego cięzaru polskich nieszczęśc dalej dzwigać ?
nie żyje już jego Patron i sponsor...
ale żyje i wciąż ma sie dobrze "cioteczka"

a "oskarr" .....brak mi malarza ..by namalowal go z wieńcem laurowym na miedzianym czole...
serdecznosci....

"wsiadajcie w wasze pendolino albo dreamlinera i precz!
Lustra możecie zabrać ze sobą..."
masz wyjątkową zdolność ubierania tego co się wokół nas dzieje...bardzo trafne stwierdzenia :)

Tweój gołąbek,to gołąbek pokoju...a herr thusk zwany donkiem ,to wyjątkowa paskuda...i cynik...
dziękuje za piękny Obraz Artystki o nazwisku Twojej bohaterki...:) zastanawiałam się ,dlaczego :)
serdecznosci dla Ciebie Mamusi i świata naszej Artystki...a Melania ???
mam wyjatkowy sentyment do tego imienia :)
Budrysowo się kłania i pozdrawia...maluchy zachwycone tajemniczymi kwiatami :)

jest wyjątkową osobą..ale oddajmy GŁOS samej @Pelargonii :)
serd pozdrowienia :)

tak ,bo jak inazej ...mozna to wszystko nazwać?
serdecznie dziekuję za link do rozmowy pana Krzysztofa z profesorem A.Nowakiem,zaraz odsłucham
serdeczności :)

"Kogo pan ,pani widzi"
czytając Twoje pytanie patrzyłam na dzieciaki bawiące się na nszym osiedlu...
Osiedlu Familoków i miejskich Bloków
...miejsca zamieszkania dumnych Matek ,Żon Mężów ,
którzy stracili pracę w pobliskiej Fabryce...
Dumnych,bo mimo ubóstwa ich okna lsnią na błysk z czystości a dzieci ubrane czyściutko i slicznie...ale te Dzieci kolejny rok nie wyjadą na żadne kolonie,nie mają babcćna wsi ,by choć troszkę odetchnąć zielenią i zapachem czystej wody....

patrząc na Nie ,zastanawiałam się ,ile Dzieciaków można by wysłac na letnie kolonie za tą KOLACJĘ
Belki i Sienkiewicza...?

i zastanawiam się również ...komu przeszkadzały letnie kolonie dla Dzieciaków z Miasta...

przed laty z Przyjaciółmi załozylismy pewną Fundację ,by temu Celowi mogła słuzyc
/non profit/...dzisiaj ją zamykamy....
bo nowe prawa i przepisy,,,są przeciw życzliwym Gospodarzom użyczającym swe Domy Dzieciakom,
bo nie mają ONI żadnych szans by stawać w przetargach.. a pierogi z jagodami i śmietaną już nie można dawać Dzieciakom...za darmo...bo... NIE

nigdy nie zapomnę Tych Starczych Rąk lepiących stosy pierogów,bo Dzieciakom zamarzyło się w nocy Jagodowe jedzenie... :)

całuję te pracowite ręce z szacunkiem i myśle,że teraz w Niebie nadal lepią najpiękniejsze Pierożki dla św Piotra :)

a więc wracając do pytania @Guantanamery......pomyslcie WY,którzy odlecieliście od rzeczywistości...daleko...oj daleko
ale myslenie u was raczej ma się kiepsko...
serdecznosci dlka Naszej blogmediowej społecznosci,której te gorzkie słowa nie dotyczą ...
jesteście jak Samotne Wyspy na Oceanie Niespokojnosci i Durnoty....

a ksiązke muszę kupic :)
ukłony dla Radia Wnet :)
dla Profesora ...również :)

Tak, trzeba przyznać, że wywiad jest unikalny...
Pozdrawiam

to ONI są jak samotne wyspy... Samotne ale rozreklamowane przez media.

My jesteśmy z tymi z Osiedla Familoków, z tymi zarabiającymi grosze, z tymi co nie mają na leki.
Taka jest Polska...

Myślę, że warto opisać tę wzruszającą historię Waszej Fundacji i wysłać jako list otwarty do Bieńkowskiej i innych - z pytaniem jak się czują załatwiając w kanjpie te deale i płacąc kwoty, za które można wyżywić przez tydzień całą klasę dzieci... Nie wspominając ile całych szkół można wyżywić za tamte deale...

Pozdrawiam serdecznie oczekując na opis sytuacji Fundacji :)

ale co to ją obchodzi ?
odlecieli daleko,daleko od rzeczywistości...a szpital z Mysłowic i idile z uzdrowiskami są tego przykładem...
kasa,kasa i jeszcze raz kasa...
a Dzieci ?
ubogie ,sredniaki i te ,gdzie jeszcze matka jakoś wiąże koniec z końcem...co to ich obchodzi ...NIC ...
znam to srodowisko,niestety
serdecznosci

dopiero dzisiaj zauważyłam,że .....
mam nadzieję ,że mi wybaczysz :)
serdeczności...