Jedwabny Szlak czyli Pax Sinica.

avatar użytkownika Ewaryst Fedorowicz

 

Kraje nieduże i do tego niefartownie położone, jak nie przymierzając Polska, mają w dzisiejszym przyjaznym świecie do wyboru dwie opcje:

dobrze się podczepić - albo zostać zniszczonym.

Owszem, jest też opcja którą od 2004 ćwiczy 3RP, która to opcja nosi nazwę „podczepić się źle”, ale to wina tych podczepiających, którzy sami już dawno się wygodnie (tylko) dla siebie UBezpieczyli.

 

Ale dziś, w obliczu gnijącej UE na stole (w razie niefartu – sekcyjnym) leżą oferty dwie:

1. USA oferują nam udział w globalnej destrukcji – no bo przecież tylko „wolne media” ze swoim zestawem „komercyjnie niepokornych” (moje!) dziennikarzy mogą udawać, że to nie USA rozwaliły Irak, Libię, a teraz rozwalają Syrię i ciągle im mało.

2. Chiny oferują nam z kolei udział w globalnej konstrukcji (Nowy Jedwabny Szlak to projekt integracyjny swoim rozmachem zapierający dech w piersiach i będący czymś w rodzaju chińskiego pivot'a „na Atlantyk”).

Owszem, i jedni i drudzy oferują nam tę partycypację na nierównych warunkach, ale Chiny przynajmniej nie traktują nas jak mięso armatnie i nabywcę kosztującego miliardy szmelcu (stare Patrioty, używane F16 czy samopsujące się Dreamlinery)

Ktoś niedoinformowany (albo zadaniowany) krzyknie:

ale najważniejsze jest bezpieczeństwo!

Dokładnie tak:

jak by to nieprawdopodobnie nie zabrzmiało, tylko Chiny są w stanie metodą niemilitarną wymusić na Rosji podporządkowanie się korzystnemu dla wszystkich wspólników przedsięwzięciu.

I to pobrzękując nie szabelką, a pełnym mieszkiem, a jak kto archaicznych metafor nie lubi, to szeleszcząc banknotami.

Mowa chińska będzie krótka:
 

Ruki pa szwam”, bo tu jest taki interes do zrobienia, że nam rosyjscy sąsiedzi „nie mieszajtie”. Zarobią wszyscy – od Pacyfiku po Atlantyk, ale ma być na całej trasie „ład i porządek”, ale tą razą w wersji Pax Sinica.

 

Czy Nowy Jedwabny Szlak szlag może trafić?

Może – ale to by oznaczało globalny konflikt jankesko-chiński, do którego USA niespecjalnie się kryjąc szykują, ale ponieważ Chińczycy się szykują też i to szybciej, jest szansa, że po efektownym poszpanowaniu dwóch Wielkich Przeciwników, skończy się na jakimś spokojnym obrysowaniu nowych granic stref wpływów, bo świat „jednobiegunowy”, z jednym tylko supermocarstwem, do roli którego USA się  po implozji Związku Sowieckiego przyzwyczaiły, odchodzi w przeszłość.
 

I dobrze, bo jednobiegunowość z definicji oznacza niestabilność, a nic gorszego, niż zostać przywalonym przez walącego się kolosa.


No, to trzymamy kciuki za powodzenie chińskich planów zrobienia z 3RP globalnej bocznicy kolejowej zakończonej takąż, globalną rampą!

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Ewaryst Fedorowicz

" Chiny oferują nam z kolei udział w globalnej konstrukcji (Nowy Jedwabny Szlak to projekt integracyjny swoim rozmachem zapierający dech w piersiach i będący czymś w rodzaju chińskiego pivot'a „na Atlantyk”)."

Trzymajmy kciuki, żeby tym razem Polska nie została odstawiona na bocznice przez zarządzających, a potrafiła skorzystać z perspektywy nowego rozdania.

I jeszcze, w ramach dla każdego coś miłego, załączam przepowiednię z 23 września 1893 roku spisaną w pałacu hr. Władysława Wielogłowskiego

http://kodczasu.pl/printview.php?t=45&start=0&sid=4345b3daa98d16f23f0290...

Warszawa środkiem ustali się świata,
Lecz Polski trzy są stolice.
Dalekie błota porzuci Azjata,
A smok odnowi swe lice.

Niedźwiedź upadnie po drugiej wyprawie,
Dunaj w przepychu znów tonie,
A kiedy pokój nastąpi w Warszawie,
Trzech królów napoi w nim konie.

Trzy rzeki świata dadzą trzy korony
Pomazańcowi z Krakowa,
Cztery na krańcach sojusznicze strony
Przysięgi złożą mu słowa.

Węgier z Polakiem, gdy połączą dłonie,
Trzy kraje razem z Rumunią
Przy majestatu polskiego tronie
Wieczną połączą się unią.

A krymski Tatar, gdy dojdzie do rzeki,
Choć wiary swojej nie zmieni -
Polski potężnej uprosi opieki
I wierny będzie tej ziemi.

Powstanie Polska od morza do morza.
Czekajcie na to pół wieku.
Chronić nas będzie zawsze łaska Boża,
Więc cierp i módl się człowieku.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Ewaryst Fedorowicz

2. @Maryla

"Trzymajmy kciuki, żeby tym razem Polska nie została odstawiona na bocznice przez zarządzających, a potrafiła skorzystać z perspektywy nowego rozdania."

No to mamy problem:

wygląda na to, ze "ośrodek Dudy + Morawiecki" próbują dystansować się od grupy siłowików stawiających bezwarunkowo na USA.

Prezes, jak to Prezes: zauroczony (jeszcze) Morawieckim, ale Dudy ewidentnie już nie lubi.

Jeśli Macierewicz + baaardzo wpływowy ośrodek kiboli Washington Capitals (GaPol et consortes) wygrają, to jesteśmy w ciemnej ...

Ewaryst Fedorowicz