Amerykanie sa w stanie dostarczyc sprzet Ukrainie pozwalajacy na wygranie wojny z Rosja

avatar użytkownika Tymczasowy

Coraz wyrazniej widac, ze zasadnicza sprawa w wojnie na Ukrainie jest dylemat wladz amerykanski polegajacy na dokonaniu wyboru jednej z dwoch mozliwosci alternatywnych, dostarczyc wojskom ukrainskim taki sprzet, ktory stosunkowo szybko pozwoli na zwyciestwo lub poprzestawnie na dozbrajaniu wojsk ukrainskich pozwalajacym na dlugotrwala obrone. W tym ostatnim przypadku idzie o jak najwieksze wyniszczenie zdolnosci militarnych i gospodarczych Rosji. Trzeba przyznac, ze obie mozliwosci sa przyjemne. Niebawem sie okaze,ktora ocenia jako lepiej sluzaca strategicznym  interesom Stanow Zjednoczonych.

W dniu 20 V 2022 r. ukazal sie artykul emerytowanego pulkownika Marine Corps, Andrew Milburna pt. "The United States is sending billions in military aid to Ukraine - just not the systems it needs" (Stany Zjednoczone wysylaja Ukrainie kosztujacy miliardy dolarow sprzet - tyle, ze nie takie systemy, ktore Ukraina potrzebuje". Tekst napisany w ramach Modern War Institute nalezacy do The United States Military Academy West Point, w skrocie, West Point. To najbardziej prestizowa uczelnia wojsk ladowych U.S.A. Zas autor artykulu sluzyl w armii 31 lat. Ostatnio jako zastepca dowodcy Special Operations Command Central, a wczesniej jako dwodca Marine Raider Regiment oraz Combined Special Operations Task Force. Czlowiek od specjalnych operacji. Kawal goscia, krotko mowiac.

COL ANDREW MILBURN, USMC (ret) — PART 2: Living with personal and  professional trauma | All Marine Radio

A.Milburn na wstepie ocenia krytycznie marnotrawstwo w kompleksie wojskowo-przemyslowym USA. Bywa, ze produkuje sie sprzet nieprzydatny w praktyce, zas zaniechuje produkcje czegos wazniejszego i bardziej potrzebnego. Jako przyklad podaje drony, ktorych Amerykanom nie oplaca sie produkowac, bo sa za tanie. Stad nie ma u nich takich dronow jak tureckie Bayraktary TB-2, ktore kosztuja $2 mln. za sztuke.

"Pomoc amerykanska powinna koncentrowac sie na rzeczywistych potrzebach - i tu wlasnie polityka amerykanska sie lamie". Ukraincom potrzebne sa srodki precyzyjnego uderzenia z dalekiego zasiegu, a USA dostarcza jedynie haubice M777, "ktore w rzeczywistosci sa przestarzale". Rosyjski ogien kontrbateryjny jest w stanie kontratakowac w 5 minut, podczas gdy amerykanska haubica ciagniona potrzebu wiecej czasu na zwiniecie sie i oddalenie.

Dodam od siebie, ze te zgrabne, lekki haubice dostarcza sie bez ich normalnego elementu, jakim jest system komputerowy (advanced computer system), pozwalajacy na szybkie namierzanie. Zolnierze ukrainscy musza to robic w sposob tradycyjny, co zabiera bezcenny czas. Dosadniej, jest to sprawa zycia i smierci zalogi haubicy.

Dalej amerykanski pulkownik stwierdza, ze Amerykanie nie maja zbyt wiele dronow transportowych, ktore na przyklad ma Wielka Brytania (Malloy T150). Gdyby Ukraina miala takie drony, to moglaby dostarczac sprzet, amunicje i zywnosc dla obroncow Mariupola. Zamiast nich robili to bohaterscy piloci ukrainskich smiglowcow (80% strat). Zauwaza tez z zalem, ze w jego kraju "nie bylo nawet dyskusji nad dostarczeniem dronow uderzeniowych dalekiego zasiegu jak MQ-9 Reaper czy nawet jego starszy kuzyn MQ-1 Predator".

Plk. Milner zauwazyl tez nieprawidlowsc polegajaca na tym, ze sprzet dostarczany z Zachodu na Ukraine najpierw jest przejmowany przez Gwardie Narodowa stacjonujaca na zachodzie Ukrainy a na wschod, gdzie jest bardziej potrzebny, dociera mniej niz powinno.

"Tak wiec Waszyngton celowo unika dania Ukrainie mozliwosci przewagi nad Rosja. Ten sprzet to: szwadrony dronow uderzeniowych i logistycznych (wraz z systemem antydronowym), baterie rakietowe z radarem kontrbateryjnym oraz systemy obrony przeciwlotnicze".

Amerykanski fachowiec z ironia podchodzi do pospolitego tlumaczenia niemoznosci odwolujacego sie do ryzyka eskalacji [ach ta bron defensywna i ofensywna, polskie MiG-i 29 czy sprzet ciezki].

"Sa zastrzezenia dotyczace ryzyka eskalacji, ale przeciez, logicznie rzecz biorac, nie ma roznicy pomiedzy bronia, ktora zabija czolgi z odleglosci jednej mili, jak Javeliny potrafia to robic, a dronami uderzajacymi z odleglosci 80 km. z calkowita pewnoscia trafienia".

Wczoraj szef ukrainskiego wywiadu wojskowego, gen. Kiryl Budanow w wywiadzie dla Wall Street Journal, ocenil, ze Rosja ma srodki pozwalajace na prowadzenie dzialan wojennych przynajmniej do konca roku. Ukrainie potrzebne sa: systemy rakietowe sredniego i dalekiego zasiegu, artyleria duzego kalibru i samoloty uderzeniowe". Te samoloty to pewnikiem A-10 Warthogs, ktore zniszczyly wiecej czolgow irackich w czasie wojny niz amerykanskie czolgi czy helikoptery Apache. Niedawno (2015) chciano wycofac wszystkie Warthogi z uzytku. Tak z 200 takich maszyn  byloby w stanie zniszczyc wiekszosc  czolgow i wiele innego sprzetu rosyjskiego znajdujacego sie na Ukrainie. Kilka Warthogow juz jest w Polsce na granicy z Ukraina.

Ponizej samolot Warthog po wystrzeleniu kilku z wielu przenoszonych rakiet. Obok, warthog (guziec z rodziny swiniowatych), zwierzaczek, od ktorego samolot wzial swoja nazwe.

A-10 Warthog Paintings | PixelsWarthog

Mowilo sie kiedys o wyrzutniach rakietowych HIMARS a ostatnio samolotach F-16, mysliwcach przewagi powietrznej. Gdyby tak udalo sie przezwyciezyc wszelkie przeszkody i dac ukrainskim pilotom te samoloty, to zdobyliby panowanie w powietrzu, wybili rosyjskie radary i obrone przeciwlotnicza; nie zapomnieliby tez o Flocie Morza Czarnego.

Najwieksze "ale" w tym wszystkim zasygnalizowal dzis amerykanski czterogwiazdkowy general Mark Milley, Przewodniczacy Kolegium Polaczonych Szefow Sztabu U.S. Army. Wedlug jego oceny ostatnio znacznie wzroslo ryzyko konfliktu zbrojnego pomiedzy mocarstwami. Trudno odmowic mu racji. Przykladowo, niech decydenci dojda do wniosku, ze ze wzgledu na grozbe glodu na swiecie, trzeba zapewnic bezpieczenstwo na Morzu Czarnym statkom handlowym przenoszacym ukrainskie zboze w swiat. Brytyjski premier juz zapowiedzial starania w tej mierze. On jest wrecz niemozliwy, dalekowzroczny, to jego pomysl by wyslac bron standardow NATO-wskich do Moldawii, dzieki czemu kraj ten stanie sie jakby NATO-wcem.

PS Na video#1 jeden wyzszy ranga wojskowy stwierdza, ze Ukraina powinna dostac trzy dywizjony Warthogow, czyli: 3 X 24 = 72. Jestem za.

 

5 komentarzy

avatar użytkownika Tymczasowy

1. https://www.youtube.com/watch

avatar użytkownika Maryla

2. ruszyło szerzej

Nowa Zelandia: Premier: nasze siły zbrojne będą szkolić ukraińskich żołnierzy z obsługi haubic

Rząd Nowej Zelandii postanowił wysłać 30 członków sił zbrojnych do
Wielkiej Brytanii, gdzie mają przeszkolić 230 żołnierzy ukraińskich z
obsługi lekkich haubic L119 - poinformowała w poniedziałek nowozelandzka
premier Jacinda Ardern.

Rosja bezradna wobec zachodniej pomocy dla Ukrainy

Próby Rosji przerwania dostaw broni do Ukrainy nie będą miały
istotnego wpływu na proces pomocy wojskowej Stanów Zjednoczonych,
powiedział doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Białego Domu Jake
Sullivan na konferencji prasowej, donosi Ukrinform, powołując się na
służbę prasową Białego Domu

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

3. Hubice L 119

Dobrze sluza komandosom brytyjskim. Lekkie - 1.9 t. Zasieg - 14 km., choc moze byc i 19.5 km. Niezle uzupelnienie calej gamy innego sprzetu. Ciekawe kto i ile haubic wysle Ukrainie. Szkola w sumie 30 zalog. Z kolei Nowa Zelandia dostarczy Ukrainie 40 celownikow. Brytyjczycy produkuja, wiec moze oni wysla. W przyszlosci moga dolaczyc amerykanskie M 119, ktore sa wersja brytyjskiej haubicy.

avatar użytkownika Maryla

4. Stany Zjednoczone wyślą

Stany Zjednoczone wyślą Ukrainie systemy rakietowe dalekiego zasięgu

Stany Zjednoczone przygotowują się do wysłania zaawansowanych
systemów rakietowych dalekiego zasięgu na Ukrainę na prośbę władz w
Kijowie. Może to zostać ogłoszone w przyszłym tygodniu - informuje CNN
za anonimowymi przedstawicielami amerykańskiej administracji.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

5. HIMARSY

One naucza kacapkow szacunku, beda musieli trzymac sie z daleka. Szczegolnie artyleria, ktore bedzie miala za krotkie raczki.
Swoja droga, jak pomysle, ze Pan Minister Blaszczak stara sie o 500 HIMARSOW dla Polski, to od razu porownuje z niedoszlym osiagnieciem wladz PO-wskich, ktore za miliardy zamowily kilkadziesiat helikopterow we Francji. Helikoptery spdaja jak ulegalki i glownie sa transportowe. Na tydzien by wystarczylo. A HIMARSY plus 250 Abramsow, to bardzo powazna obronna sprawa.
Zdrajca nr 1, to Tusk, nr 2, to Pawlak, nr 3, to sprzedawczyk J.Lewandowski i nr 4, to psychiatra Klich. A to tylko wierzcholek gory lodowej.