Traktat Lizboński - Polska

avatar użytkownika Maryla

Ustawa kompetencyjna - mam nadzieję, że zostanie wykorzystana w grze o wolna Polskę.

Etykietowanie:

81 komentarzy

avatar użytkownika andruch2001

1. panie Prezydencie Kaczyński

Jeśli pan Prezydencie Kaczyński , podpisze ów traktat mój głos już nigdy nie poprze waszego stronnictwa , mój i mojej rodziny , a zrobię wszystko by i moich znajomych przekonać co do tego by nie marnowano głosów na partię której kierownictwo okazuje się być miękkim "elementem" robione .. Wiem że ja z rodziną to tylko w porywach 6-8 głosów , skoro ja podjąłem już taką decyzję , podejrzewam że i w moje ślady pójdzie oj ..obyście później tego nie żałowali .. Co do reelekcji - oczywiście mojego głosu też nie ma i nie BĘDZIE NIGDY !!!

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A .K "Andruch"
http://andruch.blogspot.com

avatar użytkownika MoherowyFighter

2. Do tego

komentarza dodam jeszcze, że oddanie głosu na Pana Prezydenta w wyborach prezydenckich uzależniam od tego, czy sprawa traktatu zostanie rozstrzygnięta przed wyborami. Ja "kota w worku" nie mam zamiaru kupować.

avatar użytkownika Maryla

3. Lechu Kaczyński – darmowa porada w sprawie TL (meh)

Ostatnio radziłem marszałkowi województwa kujawsko-pomorskiego z PO, teraz moja rada dla Prezydenta Lecha Kaczyńskiego,  który podobno czyta S24.
 
Oj wpakował się Pan, wpakował z tą obietnicą podpisania Traktatu Lizbońskiego, wpakował. Jest na to jednak rada i to rada pozwalająca ostro zamieszać w całym Euro-kołchozie, zdobyć trochę punktów w słupkach, zrobić coś dobrego dla Polski i Europy. Do rzeczy :
 
1. Traktat na który zgodzili się Irlandczycy w referendum, to nie ten sam traktat, który ratyfikował Parlament. Pan obiecał podpisać traktat po przyjęciu go przez Irlandię a więc musi Pan poczekać na ratyfikację nowej wersji traktatu przez Parlament. Nową wersję uwzględniającą ustępstwa dla Irlandczyków powinny przyjąć też inne państwa. Nie jest to bowiem umowa między szemranym towarzystwem zasiadającym w Brukseli a Irlandią, tylko między 25 niepodległymi krajami. Zatem parlamenty krajowe muszą zgodzić się na poprawki. Nikt w Brukseli nie ma aktualnie prawa podpisywania traktatów między WE a innymi krajami. Dopiero przyjęcie TL da taką możliwość ku uciesze Rosji. Już im nie będzie bruździła jakaś Polska czy Estonia.
 
Oczywiście ja wiem, Pan wie i prawie wszyscy posiadający coś tam więcej w głowie niż odbiornik TVN wiedzą, że rządząca w Brukseli nieformalna bolszewicka banda, wcale nie ma zamiaru obietnic wobec Irlandczyków dotrzymać. Wiedzą to też Irlandczycy ale mądry głupiemu ustępuje, szczególnie gdy tych głupich jest cała horda i mają za sobą realną siłę. Dlatego nikt w WE nie wspomina o potrzebie ponownej ratyfikacji. Wszyscy to wiedzą, ale nikt nie powie tego otwartym tekstem, więc będą musieli odegrać szopkę i dać więcej czasu. Czasu, który potrzebują brytyjscy konserwatyści, by po wygranych wyborach ogłosić referendum. Wielka Brytania może po 70-latach kolejny raz uratować Europę. Prezydent Klaus już jest straszony odebraniem Czechom komisarza. Trzeba wesprzeć Czechów w nierównej walce z postępującym totalitaryzmem.
 
2. Karta Praw Podstawowych. Byłem bardzo pozytywnie zaskoczony gdy rząd PiS przystąpił do protokołu brytyjskiego, dzięki czemu Polska byłaby wyłączona spod tego dokumentu przypominającego nazistowskie lub komunistyczne przepisy socjalne. Uznawany za socjalistyczny PiS razem z pragmatycznymi zawsze w tych Brytyjczykami uratował nas przed totalnym zniszczeniem wolnego rynku, zakwestionowaniem prawa własności oraz tradycji.
Nazywany prawicowym i liberalnym PO, na czele z Donaldem Tuskiem, który wprost przyznaje że TL nie czytał a podpisał, co zakończyło by karierę polityka w normalnym kraju, grozi wycofaniem z protokołu brytyjskiego. Proszę jako warunek podpisania Traktatu zażądać ustawy zobowiązującej rząd do nie przyjmowania KPP. Eurofundamentaliści są tak zaślepieni samym TL że dzięki temu uda się uniknąć największego zła, jakim jest KPP. Tu warto powołać się na brytyjskie rozwiązania, oni potrafią chronić swoją gospodarkę przed socjalizmem, właśnie dzięki oporowi wobec unijnego socjalizmu, setki tysięcy naszych rodaków może tam pracować, gdy tymczasem w Niemczech bezrobocie rośnie proporcjonalnie do przyjmowanych tam rozwiązań mających zrobić pracownikowi dobrze.
 
3. Proszę wyciągnąć wnioski z tego co ogłosił niemiecki Federalny Trybunał Konstytucyjny, proszę jako warunek podpisania traktatu ogłosić konieczność zmiany w Konstytucji, tak by prawo unijne nie było stosowane w Polsce wprost. Niemcy to poważne państwo i warto się od nich uczyć, lecz pomysł by nadrzędność prawa Polskiego była zapisana w ustawie, nie jest dobry. Ustawę można zmienić zwykłą większością głosów, gdyby Prezydentem został Olechowski lub Cimoszewicz, będą oni zgodnie ze swoją niewolniczą naturą dążyli do podporządkowania Polski brukselskim cwaniakom, którzy w zamian zagwarantują im posadki, kiedy wyborcy powiedzą dość. Tak poważna sprawa musi być zapisana w Konstytucji. Tu też można sprawę ładnie rozegrać, bowiem ludzie o mentalności niewolniczej nie ośmielą się krytykować niemieckich rozwiązań.
 
PS. Wywal Pan Bugaja, przyjmij Gilowską na jego miejsce.
Aktualizacja: Prezydent Klaus już zażądał by Czeski Parlament ratyfikował dokument z gwarancjami dla Irlandii. Znowu zazdroszczę Czechom Prezydenta. "Gdyby zostało to sfinalizowane w inny sposób, byłoby to niezgodne z 49 artykułem konstytucji Republiki Czeskiej i nie mógłbym zaakceptować takiego ruchu" - powiedział. http://rolnikzdoliny.salon24.pl/128864,lechu-kaczynski-darmowa-porada-w-sprawie-tl

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika MoherowyFighter

4. Pani Marylo,

złe ujęcie na montażu. Powinno być tam, gdzie "nie" (traktat), zaś tam, gdzie "tak" (reelekcja). Nad głową Prezydenta zamiast tego napisu, krótko "Co zrobić?". Bo to nie jest już dylemat obywateli lecz Lecha Kaczyńskiego. Napis "To be..." można usunąć.
avatar użytkownika janekk

5. czy ktoś zna

kogoś z potencjalnych kandydatów na prezydenta który byłby przeciwnikiem UE jako nowego państwa? Możliwości, że Kaczyński nie podpisze traktatu nie biorę pod uwagę, bo byłaby to dla niego kompromitacja zważywszy na jego wcześniejsze deklaracje. Pozdrawiam

janekk

avatar użytkownika MoherowyFighter

6. janekk

chyba takich nie ma.
avatar użytkownika Maryla

7. MoherowyFighter

czekam na Pana projekt graficzny, na pewno bedzie dobry. Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika MoherowyFighter

8. Pani Marylo,

Mógłbym oprzeć się na powyższym montażu. Jednak, nie usunę z niego owych "tak" i "nie". Jak ktoś ma kopię bez owego "tak" i "nie", to może zamiast tych słów wstawić, to o czym wyżej wspomniałem.
avatar użytkownika Maryla

9. MoherowyFighter

nie zrozumiał mnie Pan. Autor tej grafiki ma swoja mysl do przekazania, Pan ma własna, stąd Pana grafika odda Pana spojrzenie na problem. Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika merlot

10. Panie Fighterze

Nikt przyzwoity, kto coś zapowiedział publicznie, nie wycofa się nagle ze swojej obietnicy. Prezydent nie ma żadnego dylematu: "Traktat/Reelekcja". Podpisze traktat i będzie się ubiegał (zapewne) o reelekcję. Wydaje mi się, że winieta z motywem ustawy kompetencyjnej (trudna do zrealizowania wizualnie) byłaby tu bardziej na miejscu. W jednym się z Panem zagadzam – hamletyzacja niekonieczna;-)
avatar użytkownika MoherowyFighter

11. Pani Marylo,

super, ja już swoje opcje podałem. Mnie się podoba, że Pan Prezydent, że Pałac Namiestnikowski, że zdjęcie jest szare. Ja prosiłym jedynie o te modyfikacje, które zaproponowałem i tyle. Czy grafik, nie unieważniając swojej koncepcji, mógłby nanieść zmiany przeze mnie proponowane i je również pokazać? Niech społeczność blogerów zobaczy jedno i drugie i niech sama oceni. Chyba o wiele nie proszę?
avatar użytkownika Maryla

12. Chyba o wiele nie proszę?

Panie Moherowy ;) powtarzam, ja nie jestem dyspozytorką czasu grafika, ani nikogo, kto poświęca swój czas dla wspólnej sprawy. Pana czasem również nie dysponuję , jedynie swoim, na ile mąż pozwoli ;) Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika hrabia Pim de Pim

13. >> MF

Bardzo dobry pomysł zobrazowania dylematu Pana Prezydenta. Tylko Pan Prezydent, a szerzej PIS, zabrnął dość daleko w popieraniu TL i on tak tego nie widzi. Chodzi o to aby zobaczył. Do tej pory dyscyplinował go i ostrzegał przed wychylaniem się przed szereg Prezydent Klaus. Kaczyński nie jest tak odporny ma presję zewnętrzną (z wyjątkiem wpraw Wschodu) i nie ma tak jasnego obrazu sytuacji jak właśnie Klaus. Pozdrawiam -

hrabia Pim de Pim

avatar użytkownika Pelargonia

14. Jeśli Prezydent podpisze ten traktat,

a pewnie podpisze, bo uzależniał tę sprawe od wynikow drugiego referendum w Irlandii, będzie to- jak pisze St.Michalkiewicz - agonia Polski, a prezydent straci glosy mój i mojej rodziny. Pozdrawiam serdecznie

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika merlot

15. Wielu z Państwa deklaruje powyżej

że Prezydent Kaczyński straci Wasz głos w następnych wyborach... A czy przez chwilę zastanowiliście się komu ten swój cenny, pryncypialny głos przekażecie?
avatar użytkownika hrabia Pim de Pim

16. >> merlot (po referendum)

"Nikt przyzwoity, kto coś zapowiedział publicznie, nie wycofa się nagle ze swojej obietnicy." A kto tu mówi o przyzwoitości, w polityce liczy się skuteczność. Spełnienie obietnicy można obłożyć dowolnymi dodatkowymi warunkami powołując się na zmianę sytuacji, nowe ekspertyzy, powagę sprawy uzasadniającą kolejne kroki prawne itp. Jak skrupulatnie dotrzymuje się obietnic i umów widzieliśmy nieraz w historii, a ostatnio w sprawie tarczy. "Prezydent nie ma żadnego dylematu: "Traktat/Reelekcja". Podpisze traktat i będzie się ubiegał (zapewne) o reelekcję." Myślę, że LK tak właśnie myśli i trzeba go wyprowadzić z błędu. Stawka gry jest bardzo wysoka. A może tak wysmażyć apel blogerów politycznych do Pana Prezydenta? Pod rozwagę. Pozdrawiam -

hrabia Pim de Pim

avatar użytkownika Foxx

17. Merlot

Słuszna uwaga (w ostatnim komentarzu). Pzdr.
avatar użytkownika Maryla

18. komu ten swój cenny, pryncypialny głos przekażecie?

w tej chwili nie ma nikogo. Co by oznaczało, ze ok. 30% populacji nie pójdzie do wyborów, lub odda głos niewazny. Ale to jest na dzisiaj - co będzie jutro? NIE WIE NIKT. Na pewno nie da sie juz wybierać "mniejszego zła" w sytuacji beznadziejnej. Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Pelargonia

19. Merlot,

mam nadzieję, że Lech Kaczyński nie będzie jedynym prawicowym kandydatem na prezydenta. Na pewno nie oddam głosu ani na tuska, ani na Musta, ani na cimoszkę lub innego komucha. Pozdrawiam

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika MoherowyFighter

20. merlot

Wielu z Państwa deklaruje powyżej
merlot, sob., 03/10/2009 - 22:38

że Prezydent Kaczyński straci Wasz głos w następnych wyborach...

A czy przez chwilę zastanowiliście się komu ten swój cenny, pryncypialny głos przekażecie?

 


 

Oddam głos nieważny. Zresztą, przed drugą turą też o tym myślałem. Po podpisaniu traktatu przez Lecha Kaczyńskiego z całą pewnością tak zrobię.

avatar użytkownika MoherowyFighter

21. Pani Marylo,

Na pewno nie da sie juz wybierać "mniejszego zła" w sytuacji beznadziejnej.

Gdyż już sam taki wybór, to wybór ZŁA. Stąd właśnie taka jest dzisiaj moja deklaracja. Prezydent Kaczyński podpisuje traktat, to nie ma mojego głosu. Zresztą nikt inny również.

avatar użytkownika merlot

22. Oddawanie głosów nieważnych

w naszej dzisiejszej rzeczywistości jest nic nie znaczącą, pustą demonstracją formalną. To nie jest wybór. Powiem tak. Z Waszego punku widzenia jestem lemingiem. Może nie stuprocentowym, ale lemingiem. I tak się dziwnie składa, że w następnych wyborach bez najmniejszych wątpliwości zagłosuję na Kaczora, o ile będzie kandydował. I nie będzie to wybór negatywny, Pani Marylo... Walkę o kształt Europy można prowadzić dalej, mimo zwycięstwa traktatowców. Część postulatów "twardej" prawicy jest zbieżna z moimi. Część uważam za infantylną, a część za szkodliwą dla Polski. Polska made in PO mi nie odpowiada. Polska pisowska – nie wiele bardziej. Ale, do diabła, trzeba jakąś nową Polskę w końcu zaprojektować. Wolę to robić za kadencji Kaczyńskiego, niż Tuska. Chociaż z tym drugim byłem kiedyś po imieniu...
avatar użytkownika Tymczasowy

23. Wszystko albo nic!

A w zyciu, wszystko wesolo skacze: sarny, jelenie, rogacze! Pstra gromada, troche tego, troche tamtego. Krok do przodu, pol do tylu. Jak prezydent Kaczynski chce stracic plynac calkowicie pod prad, to Jego sprawa. W koncu to Prezydencka Glowa i wie, co robi. Jak sprawdzalem, do dzisiaj rano nie bylem jeszcze cesarzem jakiegokolwiek imperium, wiec musze patrzec na sprawe jako dotychczasowy ja. Jasne, ze z zastrzezeniem, ze dotychczasowy, to stan tymczasowy. Odwolujac sie do antycznych sporow filozoficznych, stoje po stronie tych, ktorzy uwazali, ze zmiennosc jest naturalna. Wcale nie wymaga wyjasnienia. To stalosc trzeba udowadniac. Jeszcze inaczej, caly konstrukt wyglada podejrzanie. Jezeli zacznie sie chwiac, to mozna bedzie dolaczyc do tych co wskoczyli na pochyle drzewo. Teraz to tak nie wyglada. Raczej mozna stracic i wyjsc na zacofanca. Jeszcze inaczej, moze przyjsc taki czas, ze zgodnie z pewnymi tajemniczymi prawami psychologicznymi rzadzacymi kmonformizmem,ci, co teraz pierwsi w marszu ku Europejskosci, jutro moga stanac na barykadach broniac narody pryncypialnie. Dla przykladu, prosze popatrzec na zachowania staliniatek. Mysle, ze dzieci staliniatek tez beda podobnie zreczne w zmianie postaw. W koncu, nie bez kozery, klasyk Orwell("Rok 1984") ciagle budzi szacunek.
avatar użytkownika Maryla

24. Jak prezydent Kaczynski chce stracic plynac calkowicie pod prad,

o tym właśnie jest dyskusja. MY jesteśmy konserwatywni, konsekwentni i lojalni. W stosunku - PRZEDE WSZYSTKIM dla POLSKI. Wspieramy Lecha Kaczyńskiego, bo jest pierwszym prezydentem w III RP który wie, co to polska racja stanu. Nie oznacza to, ze będziemy równie lojalni, jak polska racja stanu zostanie wystawiona na szwank. Uczciwość - wymagamy jej od innych właśnie dlatego, ze sami jesteśmy uczciwi wobec siebie. Zgniłe kompromisy z własnym sumieniem doprowadziły nas do stanu obecnego - III RP odzyskanej dla Michnika.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika MoherowyFighter

25. merlot,

Otóż nie. To nie jest "nic nie znacząca, pusta deklaracja formalna". To jest wotum nieufności bez wskazania innej alternatywy. "Sorry, reszta mi nie odpowiada, a na tym się zawiodłem." Tak, to należy czytać. I jest to komunikat jednoznaczny, oznaczający dojrzałość polityczną. I to w warunkach demokratycznego wyboru, gdyż nie pójście na wybory oznacza samowykluczenie się z zabierania głosu w sprawach publicznych. To jest kryptoanarchia. Jak zagłosujesz, to będzie Twój wybór. Moim wyborem jest wyrazić wotum nieufności, jeśli polityk, którego do tej pory popieram, zawiedzie moje zaufanie. Walkę o kształt Europy należy prowadzić wbrew zwycięstwu eurotraktatowcom. Też wolałbym za kadencji Kaczyńśkiego projektować nową Polskę, jednak nie zamierzam w ciemno żyrować kredytu zaufania.
avatar użytkownika merlot

26. Pani Marylo

konserwatywni, konsekwentni, lojalni. Wobec Polski. To za mało. Brakuje jednego elementu. Wizji. Chęci tworzenia nowych wartości. Dla Polski. Te nowe wartości nie muszą i nie mogą być "zgniłymi kompromisami". Pozdrawiam, merlot
avatar użytkownika Maryla

27. Walkę o kształt Europy można prowadzić dalej, mimo zwycięstwa tr

ciekawe, jak? Widzi Pan taka możliwość po przekazaniu do Brukseli wszystkich spraw międzynarodowych ? Kto wg Pana bedzie walczył o kształt Europy? Europosłowie, czy urzędnicy obsadzeni przez Sikorskiego i asystenta Geremka? Widzi Pan efekty tej polityki? Zwijanie po kawałku wszelkich śladów po Polsce? Trzeba byc realistą. Mrzonki doprowadziły nas do stanu obecnego, kiedy nie widzimy juz żadnego ruchu. Podpisanie TL osłabia pozycje Klausa, a mamy jeszcze nadzieje na wybory w Wlk Brytanii, dajmy sobie wszyscy szansę!

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

28. Plaski empiryzm

Ja tam nic nie chcialem narzucac czy kogokolwiek oswiecac. Przypominam tylko, ze znajdujemy sie na polu POLITYKI! Jezeli ktos chce sobie ze mna podyskutowac na temat zwiazku tejze z MORALNOSCIA, to jego stracona sprawa! Nawet szkoda czasu na sekundantow. Lepiej niech pija piwko, czy chedoza swoje kobiety. To pierwsze wyglada lepiej. Badania w Ameryce {Polnocnej pokazuja, ze kobiety wola zjesc dobra czekolade niz sie kochac z partnerem, cokolwiek by to mialo znaczyc.
avatar użytkownika Maryla

29. Wizji. Chęci tworzenia nowych wartości. Dla Polski.

a jak Pan myśli, dlaczego poswięcamy swój czas wszyscy tutaj? Bo nie mamy rodziny, znajomych, szukamy przygód w sieci? Otóż NIE. Mamy nadzieje i nie tylko nadzieje, ale i robimy, co w naszej mocy, aby tę wizje wypracować, a przynajmniej zastopować lub pokazać to, co złe, zgniłe, niebezpieczne. Mamy tylko takie możliwości, z takich korzystamy, i nie jest tak, że robimy to bez efektów. Przegrywamy bitwy, wygrywamy, ale nie rezygnujemy. Takich ludzi w Polsce jest bardzo dużo, tylko nie wiedza o swoim istnieniu nawet w obrebie własnych miast, gdzie mieszkają.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

30. Tymczasowy

polityka to walka o władzę. Jak zdobyć władzę, jak się odstrzela własny elektorat?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

31. Q mac!

Kierujac sie nieskromnie, moim niezwykle bogatym doswiadczeniem zyciowym, WOLAM I APELUJE, Szanowni Koledzy Dyskutanci, umiejcie wygrywac CZAS! W koncu, obok przestrzeni, nie ma nic na tym swiecie wazniejszego poza Panem Bogiem Naszym! Jeszcze inaczej: "Paziwiom, uwidim!".
avatar użytkownika MoherowyFighter

32. No właśnie...

 

avatar użytkownika merlot

33. MF, Maryla

rozmawiamy o dwóch rzeczach. Państwo przeżywacie rozczarowanie, związane z wynikiem głosowania w Irlandii. Ja, może naiwnie, próbuję Was przekonać, że świat się na tym nie kończy. I staram się zaszczepić myśl, że samą tradycją i konserwatywnym widzeniem świata nic się nie zwojuje. Że potrzebny jest program pozytywny. Europosłów i komisarzy można będzie zmieniać. Nikt nie będzie zwijał kawałek po kawałku wszelkich śladów po Polsce. Ani po Francji, ani po Portugalii, ani po żadnym innym kraju. A to, ile tej Polski będzie w Europie, zależy właśnie od nas. Od Fightera, od Maryli i ode mnie. Ale niestety. Samo się nie zrobi. merlot
avatar użytkownika Tymczasowy

34. Maryla

Przepraszam. Korekta do Twojej wypowiedzi: "CZESC ELEKTORATU". To jest poprawna forma. Mowisz o kosztach, a ja, jako ja, mysle o zyskach!.im blizej mitycznego CENTRUM tym lepiej. Tam zapierniczaja przyszli zwyciezcy. I niech nikt mi nie pierniczy o NIZLOMNYCH. wlasnie ten rozdzial w mojej ksiazce mi skreslono,(mowimy o 2 Korpusie i Monte Cassino) czyli stracilem pietnascie stron. Skreslacz napisal, nawet nie powiem, trzy strony ladnego zakonczenia. W sumie, wyszla bardzo dobra ksiazka, lepsza od wszystkich anglosaaskich na ten temat, gdzie wklad Skreslacza byl minus 12 stron. Reszta [pozostanie milczeniem. Jeszcze raz i inaczej, czy dobrze zrobila Solidarnosc Walczaca czajac sie do samego konca, a nawet po jego nastapieniu? Tuz przed emigracja szefostwo tej firmy zaproponowalo mi mieszkanie bym w pare tygodni napisal program SW. Nie przystalem na to i mialem racje. Dlaczego? To niezwykle dluga, takze intelektualna, historia. Wczoraj bylem na spotkaniu z Ewa Kubasinska (pajda 10 lat - najwyzsza w stanie wojennym. Nawet dynamitardzi z Wodzislawia (Lipka i paru innych kolegow)oraz dynamitardzi lubinscy nie dostali takiej pajdy. Powodem wydarzenia wczorajszego byl film rezysera Porebskiego pt. "Wiezniarki". Marudze, by zniechecic do postaw: "Wszystko albo nic". Zachecam do wzoru myslenia:"Troche za troche, byle do przodu!".
avatar użytkownika Maryla

35. A to, ile tej Polski będzie w Europie, zależy właśnie od nas.

niestety, nie jest to takie proste. Europosłów zmienimy za 5 lat - na jakich? Po 5 kolejnych latach ogłupiania - wchodza do przedszkoli z gejowska propagandą, lewica wchodzi wszędzie, na wszystko dostaje kasę z UE. Nie jest to wcale takie proste. Próbował Pan startować w jakimś projekcie o grant ? Czy wie Pan, ilu ludzi prawicy jest obecnie bez pracy, tych wykształconych, pełnych zapału i energii, aby budowac pozytywny program dla Polski? Oczywiście, ze jestesmy rozczarowani i rozgoryczeni, ze nie mozemy sami decydowac, ze muslismy liczyc na Irlandczyków, ze nie przekazuje sie nam sygnału od Prezydenta, ze bedzie dalej walczył. Jestesmy, co nie oznacza, ze sie poddajmy rozpaczy czy opuszczamy ręce.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

36. Troche za troche, byle do przodu!.

i tu jesteśmy zgodni.Ale koszt będzie większy, niż oceniasz , rozgoryczenie jest powszechne. Zaciskanie zębów - tu juz moze nie wystarczać. Ludzie nie pójdą albo skresla wszystkich, i wtedy wygra ten, kto jest zakontraktowany na to stanowisko przez grupy wpływu.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

37. Czy my jesteśmy marudni, czy to brak zaufania? A Czesi, proszę

"Václave, nedej se!"


"Václave, nedej se!"  ["Wacławie, nie daj się!"] - to jeden z okrzyków, wzniesionych podczas dzisiejszej (3. 10. 2009 r.) demonstracji w Pradze - stolicy Republiki Czeskiej.

Napisy  na niektórych transparentach w oryginale miały treść: "EU dělá zákony bez nás", "Vazalské jho není svoboda", "Lisabon je plíživý Mnichov". "Lisbon treaty = sEUcide" nebo "Lisbon is a palace coup".

W dniu ogłoszenia wyników poprawianego referendum w Irlandii ulicami i placami Pragi przeszła demonstracja, której uczestnicy protestowali przeciwko pewnym tendencjom integracyjnym w Unii Europejskiej, a szczególnie przeciwko możliwej ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego przez Prezydenta Republiki Czeskiej. Wśród sztandarów były religijne, gdyż w organizację demonstracji włączyli się ludzie  ze środowiska, skupionego wokół katolickiego pisma "Te Deum".

Pan Prezydent Václav Klaus wyszedł do demonstrantów na około 10 minut. Między innymi przyjął petycję z rąk pana Michała Semina (Przewodniczącego Instytutu Świętego Józefa). Prezydent Republiki Czeskiej stwierdził, że rozumie demonstrantów, ale ogłoszony wynik irlandzkiego referendum zmienia sytuację. Prezydent V. Klaus powiedział, że "czuje tak samo", zaś do ogłoszonego wyniku referendum odniósł się, że gdyby wynik był inny, to referendum ponawiano by "po piąte, po dziesiąte, po dwieście pięćdziesiąte" ("po páté, po desáté, pod devětapadesáté").

Z Republiki Czeskiej dochodzą równocześnie informacje o tym, że Traktat Lizboński miałby zostać przez to państwo ratyfikowany jeszcze w 2009 roku. Jak podało Czeskie Radio, Premier Jan Fisher powiedział, że Traktat Lizboński mógłby wejść w życie do końca 2009 rouku. Według innej informacji (podanej przez Czeskiej Radio), do przyspieszenia ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego przez Prezydenta Republiki Czeskiej doszłoby, gdyby senatorowie Senatu Parlamentu Republiki Czeskiej wycofali wniesione przez siebie zaskarżenie Traktatu Lizbońskiego do Sądu Konstytucyjnego w Brnie; senatorowie ci są nadal przeciwni Traktatowi Lizbońskiemu.

Filmy z demonstracji można obejrzeć pod adresami sieciowymi:

http://webtv.idnes.cz/?relation=V091003_174757_tv-zpravy_jda

http://webtv.idnes.cz/?relation=V091003_174757_tv-zpravy_jda

http://www.youtube.com/watch?v=VVGjrrsoN08
http://www.youtube.com/watch?v=jdU2bDUJZnY

 

http://japolan.salon24.pl/128881,v-clave-nedej-se

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika MoherowyFighter

38. merlot, a co byś chciał zmieniać w UE, jeśli dajmy na to

Wyjaśnienie odnoszące się do artykułu 2 – Prawo do życia1.

Podstawą ustępu 1 tego artykułu jest artykuł 2 ustęp 1 zdanie pierwsze europejskiej Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, którego brzmienie jest następujące:

„1. Prawo każdego człowieka do życia jest chronione przez ustawę.”.

2. Zdanie drugie tego postanowienia, dotyczące kary śmierci, zostało zastąpione w wyniku wejścia w życie Protokołu nr 6 do europejskiej Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, którego artykuł 1 otrzymał brzmienie:

„Znosi się karę śmierci. Nikt nie może być skazany na taką karę ani nie może nastąpić jej wykonanie”.

Artykuł 2 ustęp 2 Karty został opracowany na podstawie tego postanowienia.
3. Postanowienia artykułu 2 ustęp 2 Karty odpowiadają postanowieniom cytowanych wcześniej artykułów europejskiej Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności oraz Protokołu dodatkowego. Mają to samo znaczenie i zakres, zgodnie z artykułem 52 ustęp 3 Karty. W związku z tym, „negatywne” definicje, które pojawiają się w europejskiej Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, powinny być również traktowane jako część Karty:

a) artykuł 2 ustęp 2 europejskiej Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności:

„Pozbawienie życia nie będzie uznane za sprzeczne z tym artykułem, jeżeli nastąpi w wyniku bezwzględnie koniecznego użycia siły:
a) w obronie jakiejkolwiek osoby przed bezprawną przemocą;
b) w celu wykonania zgodnego z prawem zatrzymania lub uniemożliwienia ucieczki osobie, która została pozbawiona wolności zgodnie z prawem;
c) w działaniach podjętych zgodnie z prawem w celu stłumienia zamieszek lub powstania”;

b) artykuł 2 Protokołu nr 6 do europejskiej Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności:

„Państwo może przewidzieć w swoich ustawach karę śmierci za czyny popełnione podczas wojny lub w okresie bezpośredniego zagrożenia wojną; kara ta będzie stosowana jedynie w przypadkach przewidzianych przez te ustawy i zgodnie z ich postanowieniami…”.

Wyjaśnienia dotyczące Karty praw podstawowych

Kara śmierci w Traktacie Lizbońskim


Protestuj sobie, organizuj demonstracje lub coś podobnego, i nie dziw się później, że dostaniesz kulkę w głowę. Chcesz z tamtymi rozmawiać na takich zasadach?

avatar użytkownika merlot

39. MF

stosujemy inną metodologię, zapewne. Chętnie odpowiem na Twoje szczegółowe pytania (raczej jutro, bo dzisiaj już trochę padam), ale probem litery przepisów, które będą ewentualnie obowiązywać jest dla mnie kompletnie teoretyczny. W Europie żyje kilkaset milionów ludzi. I dla 99% z nich jest on podobnie teoretyczny. W tej chwili, w celu stłumienia zamieszek pozbawia się kogoś życia od czasu do czasu w każdym zakątku świata. Wszędzie "zgodnie z prawem". W jednych krajach protestuje lewica, w innych prawica. W zależności od sytuacji politycznej. Mnie interesuje coś innego (dzięki Foxx, to Twoja wina;-): Mamy Polskę spolaryzowaną w najgorszy możliwy sposób. Jedna strona nienawidzi drugiej, przypisując jej oprócz prawdziwych, liczne urojone wredności. Nie ma u nas czegoś takiego, co anglosasi nazywają "Team Spirit". I dostajemy po dupie, co chwila, z każdej strony. Chciałbym to zmienić. Z Wami i z moimi dawnymi przyjaciółmi z tamtej strony. Wiem, że nie ma lekko, ale co szkodzi spróbować?
avatar użytkownika Maryla

40. ale co szkodzi spróbować?

nic nie szkodzi, wręcz przeciwnie, szukanie wspólnych spraw zbliża, nie oddala. A Tymczasowy ma racje - małe, ale pewne kroki. Rewolucja dzisiaj to wyjscie na ulice, i co to da? Poza kolejnymi zapaleńcami, ktorzy dostana (nie tylko fizycznie) po głowie? pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika MoherowyFighter

41. Tutaj jest genialna dyskusja.

http://www.politics.ie/lisbon-treaty/109203-im-sure-we-have-election-fraud.html
avatar użytkownika Tymczasowy

42. Mimowolnie

Bo akuraT dUCH sWIATA NAKAZAL MI PISAC KSIAZKE O WIELKIM SPRZECIWIE I WIELKIM SUKCESIE (LANCUCH RAK NA 600 KILOMETROW POPRZEZ KRAJE BALTYCKIE). ''The Black Ribbon Day" z siedziba w Toronto przy wsparciu roznych konserwatywyncyh instytucji. Swoje teksty juz na[piosali prezydenci krajow baltyckich i ci ludziowie po wielu latach lagrow. Czy jakis polski zydowina moze sie z nimi rownac? Dlaczego polskie media nie promuja polskich bohaterow? Dlaczego na szczycie piany, (TEGO NIE MA na Zachodzie, na przyklad w Kanadzie)unosza sie w pijanym. piwnym widzie, MIHNIKI I GEREMKI I MAZOWIECKIE?
avatar użytkownika Maryla

43. Dlaczego polskie media nie promuja polskich bohaterow?

dlaczego nie można w Polsce przebić się z prawda historyczną? Dlaczego ? Bo na to pozwolilismy, niestety. Nadrabiamy w internecie, ale to mały zasięg. Musimy miec jakies medium ,i tak sporo publikacji, wydanych własnym nakładem, opublikowano. Tylko nie ma ich promocji, ani dystrybucji. Remuszko ruszył ze sprzedaża swojej ksiązki poprzez drogę pantoflowa i własnoręcznym wysyłaniem na poczcie. A tylu "przyjaciół" mial wsród kolegów dziennikarzy. I co? A co maja zrobić ci, co nie wiedza, jak dotrzeć z informacja, ze wydali za własne pieniadze książkę, cenną często dla potomnych? Ile takich cennych pozycji lezy teraz w piwnicach i sprawia kolejny problem autorom?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Dominik

44. nie, nie, i jeszcze raz nie.

kogoś z potencjalnych kandydatów na prezydenta który byłby przeciwnikiem UE jako nowego państwa? Możliwości, że Kaczyński nie podpisze traktatu nie biorę pod uwagę, bo byłaby to dla niego kompromitacja zważywszy na jego wcześniejsze deklaracje. Pozdrawiam janekk ------------------------------------------------ janekk - przeczytaj ponownie głos meha i zastanów się czy po przeczytaniu go, napisałbyś to samo co zacytowałem. Gdyby Kaczynski teraz postawił warunki (tak, tak) okazałby sie, że, jak to ujął Andruch, nie był robiony przez pluszowego misia. Co jest ważniesze: kompromitacja w stosunku do brukselskiej bezczelności,tupetu i cwaniactwa, czy interes własnego narodu? Hę? Podpisujesz się pod "doktryną" Sikorskiego mowiącą iż : "Polska przez krótki czas odgrywała sztucznie zawyżoną rolę. A teraz tę rolę musimy urealnić". I to dzieki własnie temu TL. Więc nie czas chronić róż, kiedy płoną lasy...
tede
avatar użytkownika Dominik

45. errata

nie czas żałować róż, a nie chronić...
tede
avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

46. Panie janku (z malej litery)

zanim prezydent obiecal podpisanie traktatu to obiecal najpierw wybudowanie pomnika KL Warschau a tymczasem w tej sprawie jakos glosu Pan nie zabieral, petycji nie podpisal: http://kl-warschau.blogspot.com/ Czy na pewno chodzi Panu o honor jesli bylo tam cos wiecej? To moze przypomnijmy tez o Bogu i Ojczyznie, zeby bylo w komplecie. Czy dalej trzeba podpisac?

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika Foxx

47. Po lekturze tej ciekawej dyskusji...

... po prostu przytoczę swój wpis z bloga (z dedykacją dla Merlota).

 

Traktat Lizboński - między redukcją a awansem

Wczorajszy wywiad prezydenta dla "Dziennika" podobno "wstrząsnął Unią Europejską". Trudno ocenić. Na pewno natomiast wstrząsnął rodzimymi komentatorami. Mnożyły się "zaskoczone" głosy, jak to jest możliwe, że L. Kaczyński uznając, iż wynegocjował tyle, ile było możliwe - a więc odniósł sukces - po referendum w Irlandii nie śpieszy się z podpisaniem ratyfikacji Traktatu.

Zanim przejdę do meritum, chciałbym odnotować dwie najzabawniejsze wypowiedzi na ten temat. We wczorajszej "Kropce nad 'i'" M. Olejnik rozmawiając z G. Schetyną stwierdziła niemal (ucięła przed słowem "referendum"), że Irlandczycy je przegrali i teraz mają problem :) Drugi bon-mot należy do C. Michalskiego, który w "Dzienniku" pisze dzisiaj m.in. "Z lidera integracji staliśmy się liderem eurosceptycyzmu". Kto by pomyślał? Czy ktoś zauważył, że jesteśmy jakimś "liderem"? Wielokrotnie przekonywano nas, że powinniśmy znać swoje miejsce i, jako kraj (tylko) średniej wielkości, a nawet "brzydka i mało posażna panna" - traktować interesy największych państw UE, jak własne - tymi ostatnimi nie przejmując się przesadnie.

Tymczasem nic z tych rzeczy! To właśnie owa panna w skromnej granatowej spódniczce i białych podkolanówkach dumnie niosła sztandar integracji. A tu, zgodnie z obowiązującym stanem prawnym (ratyfikacja przy jednomyślności wszystkich państw) Irlandia powiedziała "nie". Co teraz przeszkadza eurofederastom? Ano to, że prezydent zauważył, że coś się zmieniło. Nie było to specjalnie trudne, zwłaszcza po sygnałach płynących z Francji, że Irlandczycy za swój niecny czyn wyrażony w powszechnym głosowaniu (zgodnie z własną konstytucją) otrzymają ultimatum - albo "przemyślą sprawę" i "coś z tym zrobią", albo zostaną "zmarginalizowani" w Unii. Czy nasi dyżurni "obrońcy demokracji" widzą w tym jakiś problem? Właściwie dwa. "Bezsensowne jest poddawanie pod referendum złożonych dokumentów, których nikt nie rozumie". Pomijając fakt, że może dotyczyć to każdych wyborów (zarówno w aktualnej, jak i poprzedniej kadencji dochodzi do politycznych rozwiązań, których wyborcy nie mogli przewidzieć), należy zwrócić uwagę, iż przed parlamentarnym głosowaniem nad ratyfikacją Traktatu, premier był łaskaw stwierdzić, że go popiera chociaż nie czytał. Drugi problem stanowi kwestia, że "małe państwo nie może hamować integracji europejskiej". Naprawdę nie może? A kto podpisywał umowy zawierające zasadę jednomyślności? Chyba nie jakiś dyplomatołek?

Zabawne, jak obrońcy praworządności i demokracji za pomocą słowotoku i sofistyki próbują uchylić obowiązywanie obu tych zasad. I jeszcze się dziwią, że prezydent traktuje je z należytym szacunkiem.

I to jest właśnie meritum - totalitaryzm eurofederastów, którzy zasady demokratyczne w rozmaite traktaty wpisują pro forma. Inna rzecz: ich uczciwość świetnie ilustruje fakt, że ratyfikację wstrzymał również prezydent Niemiec, czekając na werdykt Trybunału Konstytucyjnego. Nie pierwszy to taki przypadek - czy ktoś pamięta, by po odrzuceniu Traktatu Konstytucyjnego przez społeczeństwa Holandii i Francji ktoś straszył ich rządy "marginalizacją"?

Wniosek z tego wszystkiego jest prosty. Po reakcjach na wynik irlandzkiego referendum trudno mieć najmniejsze wątpliwości, że politycznych zwolenników integracji nie cechuje nawet cień tzw. dobrej wiary w działaniu. Skoro tak, należy utrzymać maksymalną możliwą niezależność w ramach UE, czyli status zagwarantowany w Traktacie Nicejskim - dokumencie, który przed referendum akcesyjnym zaprezentowano Polakom jako wypracowane warunki uczestnictwa we wspólnocie.

Jeżeli "eurosceptycyzmem" ma być stwierdzenie oczywistego faktu, że eurokraci (oraz ich polityczne zaplecze z niektórych państw narodowych, któremu jakoś nikt nie zarzuca "egoizmów") grają znaczonymi kartami... Cóż, bądźmy "eurosceptykami". Nie we wszystkich uszach jest to określenie pejoratywne. Swoją drogą, zamieszanie wokół wizyty Michela Platiniego wskazuje, że "eurosceptycyzm" niejedno ma imię ;)

Na ten temat:

O teologicznej tezie A. Michnika - "poza Unią Europejską dla Polski nie ma zbawienia"


PO a Traktat Lizboński

PiS a Traktat Lizboński

avatar użytkownika Morsik

48. Jestem przerażony tym plakatem!!!

Plakat wprost zachęca Prezydenta do złożenia podpisu pod traktatem. Nagłówek "wybór należy do ciebie, Irlandia już wybrała" jest hasłem sugerującym wprost, że ponieważ Irlandia powiedziała "tak", to traktat należy podpisać. Kochani, jeśli coś robicie, co ma mieć "posmak" propagandy, dajcie to do roboty fachowcom w tej materii...

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika janekk

49. Panie Wojciechu Kozłowski

Z jednej strony cenię Pana za zaangażowanie w badanie i upamiętnianie historii ale już mniej za klapki na oczach i ślepe podążanie za swoimi wodzami z PiS team. Spór o to czy LK podpisze traktat nie ma najmniejszego sensu, można jedynie wyrazić swoją opinię i ja takową wyraziłem. Na imię mam Janek ale używam nika janekk jak najbardziej z małej litery. pozdrawiam

janekk

avatar użytkownika janekk

50. Morsiku

Każdy postronny widz podobnie jak ty odbierze ten plakat. Jeżeli autor plakatu jest człowiekiem inteligentnym to znaczyłoby że wspiera LK w podjęciu tej rzekomo trudnej dla niego decyzji. Czerwone "nie" dodatkowo sugeruje oglądającemu, że niepodpisanie jest be. Pozdrawiam Morsika

janekk

avatar użytkownika Maryla

51. od grafika z dedykacją

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Morsik

52. I jedno, i drugie - do d....

...plakat, oczywiście... Teraz kolej na nas. Co powiedzie o takim pomyśle: od jutra przed Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu, na całej szerokości ulicy, będzie Kręcić się tłumek złożony z kilkuset ludzi - całą dobę - dzień w dzień, noc w noc. Każdy będzie miał założoną na płaszcz / kurtkę koszulkę z napisem NIE! Ludzie będą się wymieniać co jakiś czas - jedni odchodzą, inni przychodzą, tak, żeby zawsze był obecny znaczny tłumek. Może to my i Prezydent Kaczyński uratujemy Europę, skoro malutkim Ajriszom się nie chciało?

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika Maryla

53. Morsik

Szanowny Pan moze mieć swoje zdanie, nie musi byc ono zdaniem ogólnym. ps. jak ma Pan taką ekipę kilkuset osób to jestesmy ZA.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika janekk

54. To już lepiej

Ale z drugiej strony czy zwykłemu obywatelowi wypada pouczać Prezydanta RP?? pozdrawiam

janekk

avatar użytkownika Morsik

55. A nie mamy???

Czyli nikt z tych licznych "mądrali", którzy wymądrzają się na niezliczonych blogach nie jest w stanie ruszyć d...!!! Czy zatem trafiłem w "100" pisząc niegdyś taki artykuł: http://www.morsik60.salon24.pl/102957,poblogoslaw-czy-wroc ?

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika Anula

56. Marylko,

A moze tak: TRAKTAT NIE - PREZYDENTURA TAK, TRAKTAT TAK - PREZYDENTURA NIE. Krotko, wezlowato pozdrawiam
Anula
avatar użytkownika Maryla

57. naciski, szantaże, jak na Irlandię

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Joanna K.

58. Panie Prezydencie, Panie profesorze NIE, NIE, NIE podpisuj !

Błagam, chcę zachować swoją Ojczyznę dla moich wnuków i nie chcę, by znów walczyli - a oni będą walczyć, bo taka jest nasza powinność, mimo że TL ogłasza : „Pozbawienie życia nie będzie uznane za sprzeczne z tym artykułem, jeżeli nastąpi w wyniku bezwzględnie koniecznego użycia siły: ... c) w działaniach podjętych zgodnie z prawem w celu stłumienia zamieszek lub powstania”; I znów będą nas mordowali jak niegdyś bezpieka, z tym, że teraz w imię ojropejsów!

Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.

                              /-/ J.Piłsudski

avatar użytkownika asiabled

59. Pani Ewa Kubasiewicz jest dla

Pani Ewa Kubasiewicz jest dla nas wszystkich wzorem odwagi i nieugiętej postawy wobec zła i niesprawiedliwości.Niech dzisiejsza młodzież uczy się od Pani Kubasiewicz odwagi i determinacji.
asiabled
avatar użytkownika Adam

60. Morsik

to prawda.Nalezy natychmiast ten blad. Pozdr.
Adam
avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

61. Prezydent ma wyjscie

Moze zarzadac ustawy dostosuwujacej traktat do polskiego konstytucyjnego prawa i podobnie jak Niemcy okreslic w jakim zakresie traktat jest dla Polski nieobowiazujacy. A wiec pod pretekstem checi podpisywania ten traktat do reszty rozlozyc.

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

62. Plakat nie moze byc przegadany

Nie moga byc kilometry tekstow. Ja myslalem, ze ten pierwszy to jest taki sadaz aby pokazac prezydentowi jak chcieliby aby postapil obywatele. No i klikam i klikam na nie, az tu mysle zawiesil sie...

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika Maryla

63. Wojciech Kozłowski

Witam, Pan odczytał prawidłowo,ja odczyałam podobnie, ale inni użytkownicy nie rozumieli przesłania plakatu, to dostali od Autora "omówienie" czyli kawa na ławę z dedykacja, co Autor miał na mysli;) pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

64. Panie janek (z malej litery)

pisanie imion z malej litery jest lamaniem zasad a po drugie obnizaniem szacunku do czlowieka, jego miejsca w swiecie. Jak sie czlowieka sprowadzi do parteru to latwiej bedzie nim zawladnac, zastosowac eutanazje itd. Latwiej jest takie g. z malej litery podporzadkowac, bo przeciez jak do niego dotrze chociazby poprzez to samoponizanie sie poprzez litery, ze jest takie nic to nie bedzie prawda tak podskakiwal, nie bedzie juz nawet oczekiwal zeby ktos go traktowal jak z duzej litery. Wybierania honoru z pomijaniem Boga i Ojczyzny jakos nie potrafi Pan uzasadnic bo ten wybor Panski byl instrumentalny sluzacy jedynie do uzasadnienia niegodziwosci jaka prezydent Panskim zdaniem powinien popelnic.

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

65. Morsik pozdrowienia od Ziuty

z Polskiego Jutra

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika MoherowyFighter

66. Pani Marylo,

Cóż wydaje mi się, że ja zrobiłem to prościej. Bez hiperbol, eufemizmów, zgadywanek itp. Prawica mówi językiem bezpośrednim, prostym, czytelnym i jasnym, w związku z czym "Reelekcja czy podpis?". Tu jest alternatywa, a nie hamletyzowanie i udawanie, że to "obywatelu" odnosi się do Prez. Kaczyńskiego. Na tym montażu, gdzie Kaczyński stoi przy mikrofonie, to widać tak, jakby to właśnie on zwracał się do każdego obywatela. A nie odwrotnie. A to ma być do niego przekaz, gdyż akurat w tej sprawie obywatele mają zakneblowane usta. Zaś to, że "Irlandia wybrała" nie wyjaśnia tego, czy wybrała źle czy dobrze. Przytacza tylko niewiele mówiący fakt. Zresztą można to odczytać w ten sposób: Kaczyński mówi: "Obywatelu, wybór należy do Ciebie! Irlandia już wybrała. Tak czy nie? (podkreślone jeszcze przez to "To be, or not to be.")" Pardon, ale lewactwo i leberalstwo zrobiłyby z tego właśnie szopkę w rodzaju "Co ten Kaczor bredzi, że ktoś ma jakiś wybór, a w dodatku nie jest pewnym tego, czy Irlandia już wybrała? I jeszcze to ogłasza przez mikrofon. Może tam następna 'małpka' była? Hehe, znowu prawaki się kompromitują."
avatar użytkownika Maryla

67. nie rozumiem

tego rozbierania przekazu z grafiki ;)) Dla mnie był czytelny, choc Szekspira też do tego bym nie mieszała. To raczej konsekwencja czynności administracyjnej, niż rozważania egzystencjonalne. I sprawa druga - a co nas obchodzi lewactwo? To komentarz obrazkowy do sytuacji, więc nie wiem , skąd tyle emocji? Sama sytuacja budzi emocje (podpisanie lub NIE TL), ale czemu zajmujemy sie tyle analizą przekazu Autora grafiki? Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika MoherowyFighter

68. Pani Marylo,

zajmujemy się po to, by nie walić sobie seriami po stopach, które i tak mamy już nieco podziurawione. Nas rozkład na czynniki pierwsze takiej grafiki może nie obchodzić, jednak każde nasze potknięcie jest momentalnie wykorzystywane. A chodzi przecież o to, by się nie podkładać.
avatar użytkownika Maryla

69. Autocenzura? ;))

u nas tego jeszcze nie grali, żeby cenzurować teksty, a tym bardziej grafiki . Chciałby Pan, żeby pod tym kątem Administracja oceniała wpisy na BM24? A może jeszcze wywalać za ortografy ? ;) Spokojnie, tego na BM24 napewno nie będzie ;) Pozdrawiam serdecznie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika janekk

70. Kozłowski

Odwołuję to co wcześniej napisałem że coś tam jednak cenię w tych twoich wyskrobkach. Jesteś zwykłą gnidą atakującą innych mimo że nikt się nie odnosił do ciebie. Zasmradzasz tylko to forum pseudonaukowcu.

janekk

avatar użytkownika Maryla

71. halo, halo !

ktos sie tu zapomiał. Na BM24 OBOWIAZUJE wszystkich zakaz atakowania i obrażania innych użytkowników. Bezwzględny zakaz. Prosze o skorygowanie swojego wpisu. Dziekuję.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika MoherowyFighter

72. Pani Marylo,

jaka autocenzura? Może lepiej przewidywanie skutków. W końcu to samo można powiedzieć inaczej, lecz tak, by bezsensownie nie dawać wrogom argumentów do ręki.
avatar użytkownika janekk

73. Szanowna Pani Marylu

Jeśli chodzi o mnie to oczywiście dopuszczam możliwość wykasowania tego co napisałem do pewnego osobnika ale musi on wcześniej zapoznać się z tym (w końcu to odpowiedź na jego inwektywy pod moim adresem) a później wykasować swoje wpisy. Wtedy będzie po sprawie.

janekk

avatar użytkownika Maryla

74. Panowie

prośba o skorygowanie wpisów obrażających rozmówcę. Naprawdę, mamy innych przeciwników, a BM24 powstał właśnie po to, aby dyskutować, nawet ostro, ale bez obrażania innych użytkowników. Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika merlot

75. Pani Marylo,

Pan Fighter napisał ważną rzecz. Tu nie ma "rozbierania grafiki". Jest o niej dyskusja, taka sama, jak o tekstach i komentarzach. Patrzę na to dość chłodnym okiem zewnętrznego obserwatora i mogę tylko potwierdzić to co mówi MF: Tak, każde potknięcie będzie wykorzystane. Czy to graficzne, czy intelektualne. Działa to zresztą symetrycznie i w drugą stronę. Jestem u Państwa gościem i to od niedawna. Z racji zawodu pierwsze moje komentarze dotyczą właśnie spraw graficznych. Zauważyłem, że na BM24 przykłada się do grafiki dużą wagę. Zauważyłem też ewolucję pomysłów, od propagandowych klisz, do subtelniejszych projektów, o znacznie wyższym poziomie profesjonalnym, przy okazji. Nie warto zamykać dyskusji o "obrazkach". One też są ważne i mogą się przydać. Pozdrawiam, (przemądrzały) merlot
avatar użytkownika Maryla

76. merlot

cieszę się, że nasze grafiki są dobrze oceniane. Tak, w dobie "pisma obrazkowego" ważne jest przesłanie płynące z grafiki. Nie zamykamy dyskusji, po prostu, grafik na gorąco przelał swoje odczucia, nie dla wszystkich czytelne. Ale nie jest w tym przypadku wazna sama grafika, jako nasz srodek wyrazu, ale dyskusja pod nią - nasze odczucia w sprawie kapitulacyjnego podpisu Prezydenta, zapowiadanego przez przedstawicieli Kancelarii. I nasza na to odpowiedź - NIE. pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

77. a propos obrazków

proszę spojrzeć, jak dowcipnie ktoś zrobił (nie znam Autora- to tez wyglada mi na przedruk z innego źródła) nowy znaczek PO zamieszczony na plakatach. MNIE SIE BARDZO PODOBA. http://www.blogmedia24.pl/node/19557

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Morsik

78. @Wojciech Kozłowski od Morsika

Dzięki za pozdrowienia! Szkoda Polskiego Jutra i tego co było na necie i tego co będzie dla nas...

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika merlot

79. Owszem,

bardzo zabawne, złośliwe i do tego mieści się w stylistyce znaku firmowego (logo). Mnie też się podoba...
avatar użytkownika Selka

80. Kolego Janku K.

- albo przeprosiny, albo...onet! Tertium non datur!

Selka

avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

81. Pani Selko

Ja bym darowal temu "honorowemu" podpisujacemu sie z malej litery. On nie zrozumial, ze dygresja dotyczaca pisania imion z malej litery nie odnosila sie bezposrednio do jego osoby tylko dotyczyla samej maniery - nowej mody jaka przyniosl liberalizm. Ten czlowiek nie rozumie (zreszta nie tylko on), ze takie sprawy moga miec jakies znaczenie, ze liberalizm zwyczajowy niesie za soba liberalizm moralny itd. Co do niego jako osoby to traktowalem go z najwiekszym szacunkiem. Byl Panem (z duzej litery), no ale z logicznym, precyzyjnym mysleniem jest zdaje sie coraz wiekszy problem. Pozdrawiam

Wojciech Kozlowski