Jak Donald z Jackiem chcieli Mariusza wykołować

avatar użytkownika MarkD
Z jakiegoś powodu (zapewne by skompromitować Mariusza Kamińskiego) Dziennik opublikował skierowane do CBA pismo w sprawie tarczy antykorupcyjnej. Gdyby nie to, że mowa jest w tym piśmie o 230 "wyselekcjonowanych" procedurach zamówień publicznych oraz podmiotach przeznaczonych do prywatyzacji, a nie o stoczniach moglibyśmy poddać się manipulacji Dziennika. Spryt dziennikarzy jest wielce subtelny. Opisując pismo, pokazując je w małej skali cytuje zdanie "Zgodnie z poleceniem premiera Donalda Tuska tarcza antykorupcyjna ma osłaniać przed korupcją procesy prywatyzacyjne podmiotów z udziałem Skarbu Państwa, w tym inwestycje Euro 2012 oraz prywatyzację polskich stoczni" , które okazuje się być opinią Małgorzaty Matuszak z wydziału komunikacji społecznej CBA
Nie rozpatrując dalej tej kolejnej już dziś manipulacji, przejdźmy do pisma. Zanim jednak przytoczę kilka zdań z pisma Cichockiego do CBA chciałbym jako punkt wyjścia przypomnieć że ustawowo CBA ma (m.in.) zwalczać korupcję poprzez ujawnianie przypadków nieprzestrzegania określonych przepisami prawa procedur podejmowania i realizacji decyzji w przedmiocie: prywatyzacji i komercjalizacji, wsparcia finansowego, udzielania zamówień publicznych, rozporządzania mieniem jednostek lub przedsiębiorców oraz przyznawania koncesji, zezwoleń, zwolnień podmiotowych i przedmiotowych, ulg, preferencji, kontyngentów, plafonów, poręczeń i gwarancji kredytowych.

A teraz odpowiedź na tytułowe pytanie. Jak pozbawić CBA możliwości kontroli urzędników państwowych. Cytaty z pisma z 1.XII.2008.
Czy Tusk wymyślił to sam?
Zebrano też podstawowe dane dotyczące szacunkowej wartości zamówień, osób i komórek odpowiedzialnych za organizację przetargów, udziału skarbu państwa w prywatyzowanych podmiotach, przewidywanego trybu prywatyzacji oraz przewidywanych terminów prywatyzacji lub wszczęcia postępowań. Materiały te zostały przekazane Szefom odpowiednich służb. W toku roboczych kontaktów z Szefami służb określono też działania, które powinny być podejmowane w celu funkcjonowania tarczy
Z tego fragmentu wynika także, że Szef CBA miał być wykonawcą procedur które ustaliły inne Służby.
Pismo_1
List jest skierowany do CBA, więc nie byłoby potrzeby formułowania go, jeśli CBA uczestniczyłby w "roboczych kontaktach z Szefami służb". Jakie to służby, o tym pismo Informacja ogólna (tenże Dziennik) "zadania realizowane będą przez ABW, SKW i CBA we współpracy instytucjonalnej z właściwymi resortami i podległymi im jednostkami organizacyjnymi oraz wsparciu AW i SWW"
Mamy odpowiedź, tymi służbami były ABW i SKW (CBA przypominam zostało powiadomione, a więc nie brało udziału w opracowaniu koncepcji tarczy.

W jaki sposób chciano ograniczyć działania CBA?
"Zwracam się z prośbą o przystąpienie do realizacji działań przewidzianych w ramach funkcjonowania tarczy antykorupcyjnej. W szczególności proszę o:
* nawiązanie roboczych kontaktów przedstawicieli CBA z osobami wyznaczonymi przez kierowników resortów

I wszystko jasne. Pomijając fakt, że Kamiński mógł rozpocząć (wg tego pisma) działania po wyznaczeniu przez zainteresowane resorty osób (czego zapewne resorty nie uczyniły) to już samo usadowienie tej służby przy a nie nad kontrolowanymi podmiotami jest skandalem.
Pismo_2
Chcąc mieć pełną kontrolę, to nie byłoby dziwne w przypadku innych służb ale CBA powołano właśnie do kontroli najwyższych organów państwowych, KPRM i Cichocki proszą:
Począwszy od 1 lutego 2009r. proszę o przekazywanie comiesięcznych sprawozdań dotyczących działań prowadzonych przez Centralne Biuro Antykorupcyjne w ramach tarczy antykorupcyjnej.

Żródło dokumentów: http://www.dziennik.pl/polityka/article462872/Kaminski_mija_sie_z_prawda_Mamy_dokumenty.html

4 komentarze

avatar użytkownika nurni

1. MarkD - dzieki

już samo usadowienie tej służby przy a nie nad kontrolowanymi podmiotami jest skandalem == Otóz wlasnie, dobrze ze to wychwyciłes. Bo w istocie rzeczy "tarcza" to miala byc ale chronic interes potencjalnych aferzystów. Jakas osoba wyznaczona przez np ministra Drzewieckiego miała "analizować" na bieżąco informacje zdobyte przez CBA ??? Zmierzano do ubezwłasnowolnienia CBA. Cichocki moze spokojnie rznąc głupa.
avatar użytkownika MarkD

2. Ale...

...dziesiątki ludzi przeczytają, nie założą okularów i pomyślą "Kamiński" to łgarz. Pozdrawiam
avatar użytkownika Selka

3. Sam fakt, że CBA

jak to widać z dokumentu(!) - nie uczestniczyło w "tworzeniu założeń tarczy antykorupcyjnej" jest JUŻ JEDNOZNACZNĄ manipulacją. CBA otrzymało TYLKO polecenie "przystąpienia do realizacji działań" - na zasadach - jak to wychwyciłeś Marku, faktycznego INFORMOWANIA? przedstawicieli resortów czyli wykonawców procedur (!) o uzyskanych przez funkcjonariuszy CBA danych!? Normalne "jaja". Śledzenie ew. działań CBA - tyle można wnioskować z zalecenia "comiesięcznych sprawozdań", coby nie było jakichś...niespodzianek. Ale najzabawniejsze są komentarze pod tymi wypocinami cyngli gazety na D - Zielińskiego i Dudy! Poza widocznymi gołym okiem "pracownikami za prowizję" - większość kapitalnych komentarzy!

Selka

avatar użytkownika MarkD

4. :)

Rzuciłem okiem. Pozdr.