Szaleństwo

avatar użytkownika MarkD
Wczorajszy dzień obfitował w zapowiedzi działań szalonych. Zaczęło się z rana od informacji że rząd z własnej i nieprzymuszonej woli pozbawi się większości w spółce EuRoPol Gaz usuwając z niej 4% udziałowca Gas-Trading (w której to 80% należy do firm polskich : PGNiG i Guzowatego). To jest najważniejsza (wagowo) informacja. Potwierdził to Donald Tusk podczas konferencji zwołanej w sprawie ustawy likwidującej hazard. I nie jest to bynajmniej „zasługa” Waldemara Pawlaka. Przypomniał nam bowiem wyraźnie premier (podczas konferencji „hazardowej”) o swoich rozmowach w cztery oczy z Putinem o tym problemie.

Drugim i do tego „twardym” posunięciem Tuska jest propozycja likwidacji hazardu w Polsce. Sam pomysł omówię za chwilę, ale na początek o chyba najgroźniejszej propozycji którą usłyszeliśmy w tle konferencji z ust ministra Kapicy. Cytuję z pamięci informację o proponowanych w związku z wideoloteriami działaniach: "kontrola obejmie providerów internetowych, w celu identyfikacji osób które grają w takich zakładach a w szczególności osoby które otrzymają przelewy międzynarodowe".
Inwigilacja internetu zaczyna więc przybierać kolejne postaci. Początkowo chciano ją nam zafundować w jednej ustawie, ale widać, że ABW zmieniło koncepcję. Przy okazji kolejnych ustaw, dowiemy się że poprzez zabezpieczenia pozbawiani jesteśmy kolejnego fragmentu wolności.

icons-swimming-prohibition-375494-l

I sama likwidacja automatów do małych wygranych, jako „stanowiących zagrożenie” nałogiem dla polskiej młodzieży i polskich obywateli. Do tego dochodzi „stanowcze” zmniejszenie koncesji na kasyna o innym charakterze. Pomijając fakt, że zmniejszanie ilości spowoduje zwiększanie zysku tych pozostałych (naszych), to pomyślmy o zdefiniowanej przez Tuska „nałogowości”. Powiedział Premier o tym, że „państwowy totalizator” nie stanowi niebezpieczeństwa dla obywateli, nie jest nałogotwórczy w przeciwieństwie do innych form hazardu. Czy warto podkreślać absurd takiej tezy? Były też ostrzeżenia wobec grających w kasynach czy loteriach, że będzie rejestracja takich osób. A gdzie ustawa o ochronie danych osobowych?

Ilość głupot z tej konferencji mających świadczyć o „zdecydowanej chęci” likwidacji zagrożeń nałogowym hazardem była wyjątkowa. Był np. passus o tym że „tamte sprawy załatwia akcyza”. Czyli jak rozumiem jutro, Premier nie zapowie likwidacji przemysłu spirytusowego. A szkoda. Bo alkoholików jest więcej a i tragedie spowodowane przez alkohol są nieporównywalne w swej skali do tragedii spowodowanych przez jednorękich bandytów. Nie nastąpi też niestety, likwidacja ruchu drogowego, mimo że na szosie w wypadkach ginie rocznie ludność małego miasteczka.

Jednym słowem – tragedia! Ktoś oszalał. To wyjątkowo uproszczone stwierdzenie!

4 komentarze

avatar użytkownika MarkD

1. PS

Ciekawa w kontekście informacji Kapicy jest konferencja Schetyny. Powiedział dziś że "będzie trudne lub niemożliwe realizowanie zapowiedzi ograniczenia wideoloterii, albowiem są one umieszczone na zagranicznych serwerach a przecież nie będziemy kontrolować obywateli" Kim jest Schetyna? Albo kto za nim stoi? Czyżby koniec Bondaryka był bliski?
avatar użytkownika witas

2. nie zgadzam sie

panstwowy hazard (lotki i in.) nie jest pralnia pieniedzy i wytrwarza kryminogennych klimatów. Trudniej tez wpaść w jego nałóg lub przegrać "majątek rodzinny". Tak myślę.
Witek
avatar użytkownika MarkD

3. WItku

Nie widzisz jak powoli zakłada się nam kaganiec ?
avatar użytkownika Maryla

4. Oświadczenie Centrum im. Adama Smitha w sprawie tzw. afery hazar

Oświadczenie Centrum im. Adama Smitha w sprawie tzw. afery hazardowej

Polski rząd - wbrew światowym trendom - nie praktykował do tej pory udzielania rożnego rodzaju dotacji prywatnym firmom i całym sektorom z pieniędzy podatnika. Był to jeden z powodów stosunkowo łagodniejszego przebiegu kryzysu w naszym kraju. Rynek potrafi sprawniej i taniej regulować gospodarkę niż urzędnicy.
Dlatego z wielkim niepokojem przyjmujemy zmianę tej praktyki. Najpierw rząd zamierza dofinansować prywatna korporacje Opel kwota 800 tysięcy euro za jedno miejsce pracy (!), co oznacza zabranie każdemu polskiemu Obywatelowi okolu 60 złotych, a teraz zamierza administracyjnie zagwarantować miliardy złotych właścicielom kasyn.

Taka jest konsekwencja zapowiedzi delegalizacji automatów do gry w jednym sektorze (salony) i zezwolenie na ich funkcjonowanie w innym (kasyna). Jest niczym innym jak administracyjnym przyznaniem wybranym wyłączności na bogacenie się. Złośliwym paradoksem w tej historii jest fakt, ze jednymi z głównych beneficjentów tej regulacji będą niedawni negatywni bohaterowie tzw. afery hazardowej.

Niedopuszczalne jest również to, aby rząd centralny określał z jakiego rodzaju hazardu i w jakim miejscu maja korzystać obywatele. Decydować powinny wyłącznie rządy lokalne. Nie ma żadnych powodów, aby rząd centralny narzucał całemu krajowi czy to dni pracy sieci handlowych czy tez popierany przez niego rodzaj hazardu. Samorządy muszą mieć pełne prawo zarówno do dopuszczania jak i tez całkowitego zakazu na swoim terenie m.in. tego typu aktywności.

Wiemy, ze wiecie, iż działania, które zaproponowaliście są szkodliwe, niemoralne i nieuczciwe. Podejmujecie je wyłącznie z niskich kalkulacji wyborczych. Jak pokazuje doświadczenie nie jest to droga do sukcesu. Wybory wygrywa się dzięki dobremu rządzeniu. Przegrywa się, gdy sprzeniewierzy się wartościom oraz kiedy politykę wartości zastępuje polityka wizerunku, niedoceniająca inteligencji Obywateli.

Zarząd Centrum im. Adama Smitha

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl