Ali Agca czeka na śledczych z IPN

avatar użytkownika tosz

Protokoły przesłuchań Ali Agcy trafią z włoskiego sądu do katowickiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. To przełom w polskim śledztwie w sprawie zamachu na Jana Pawła II, bo o protokoły nasze władze starały się kilka lat - podaje TVP Info.

Jednak nie spodziewałbym się specjalnych sensacji po tym "newsie". Kilka, czyli ile? Śledztwo IPN wszczął w 2006 roku. Jaki przełom?To żaden przełom w prowadzonym od dwóch lat śledztwie.

Włoski sąd zlecił już właściwemu organowi przygotowanie dla nas kopii. Dokładnie je przeanalizujemy i wówczas zechcemy przesłuchać Ali Agcę" - zapowiada Ewa Koj, naczelnik Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu katowickiego oddziału IPN.

Przekazanie  protokołów przez włoski sąd apelacyjny  będzie zaledwie wstępem do planowanego na przyszły rok przesłuchania Agcy przez polskich prokuratorów (bo będą wiedziec, o co pytać).

Jednak włoski sąd, wbrew temu co podawał portal TVP.info nie ma żadnego wpływu na przesłuchanie Turka. Dawno został z Włoch deportowany do Turcji, gdzie odsiaduje jakis zaległy wyrok.

Agca przesłuchanie przez polskich śledczych z IPN potraktuje jako rozrywkę w swoim monotonnym życiu w tureckim areszcie. Nic  nowego nie powie, tym bardziej że nie ma zgody na przyznanie mu polskiego obywatelstwa, o co starał się od kilku miesięcy.

Strona polska otrzyma protokoły przesłuchań Bułgarów, podejrzanych o inspirowanie zamachu.

Pytanie tylko kiedy to nastąpi? Przypomnę, że na akta tzw. komisji Mitrochina IPN czekał ponad rok! Jak na razie dziesiątki tysięcy złotych kosztowało przetłumaczenie tych dokumentów.

Zapewne IPN nigdy nie zdobędzie mocnych dowodów na udział PRL-owskich specsłużb w zamachu na Jana Pawła II. Obym sie mylił... Do kraju trafią natomiast bezcenne dla historyków materiały z włoskiego śledztwa i procesu zamachowca i jego wspólników.

Etykietowanie:

1 komentarz

avatar użytkownika Maryla

1. Do kraju trafią natomiast bezcenne dla historyków materiały

I to jest nawazniejsze. Oby tylko IPN ocalał do tego czasu i to w składzie obecnym. Inaczej reklamowani przez Borusewicza "bezstronni" historycy jeszcze wyslą je w podróz, jak oryginały dokumentacji zbrodni hitlerowskich na narodzie polskim. I slad po nich zaginie. pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl