EKWILIBRYSTYKA MANIPULACJI Z NAJJAŚNIEJSZYM IMPERATOREM I DZIADKIEM REZUNEM W TLE

avatar użytkownika pionek
Aleksaner Szumański

Jak podają:
„Fakty – Interia” z 22 czerwca 2010
http://fakty.interia.pl/prasa/news/miasta-komoro…
Jerzy Zerbe •niepoprawni.pl
wzzw.wordpress.com  S t r o n a • byłych działaczy • Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża
Dziadek „hrabiego” Bronisława Komorowskiego
Opublikowany w ■ aktualności przez Maciejewski Kazimierz w dniu 29 Czerwiec 2010


wyślij znajomemu

« Jak Komorowscy “załatwili sobie” tytuł hrabiowski i herb Korczak


„HRABIA” BRONISŁAW KOMOROWSKI - (FOT. INTERNET)


dr Marek Jerzy Minakowski • minakowski.pl
Wajda w świetle dokumentów MSW PRL »
One blogger likes this post
Sławomir Cenckiewicz o Annie Walentynowicz (video)


Dziadek„hrabiego” Bronisława Komorowskiego, niejaki Osip Szczynukowicz – to rezun oddelegowany przez Sowiecki Rewolucyjny Komintern do dywersji na terenach pozaborowych, odebranych Rosji Traktatem Wersalskim.
 
Według  polskiej Wikipedii – (hasło rezun) - w języku staropolskim w znaczeniu morderca, zabójca, siepacz, zapożyczenie z języka ukraińskiego od wyrazu rizun, ukr. Різун, oznaczającego rzeźnika. W okresie po tzw. rzezi wołyńskiej, w Polsce stereotypowe [1], potoczne określenie członków UPA, OUN, Samoobronnych Kuszczowych Widdiłów i innych ukraińskich formacji uczestniczących w rzeziach ludności cywilnej.
 
W czasie wojny polsko-bolszewickiej, dziadek Bronisława Komorowskiego był czekistą w armii Tuchaczewskiego i po sromotnym laniu w bitwie nad Niemnem w 1920 roku dostał się do polskiej niewoli. Zachowała się jego kartoteka jeńca wojennego. W październiku 1920 r. dziadkowi Bronisława Komorowskiego udało się zbiec i schronił się na Litwie w Kowaliszkach u polskiej szlachty o nazwisku Komorowscy. Właściciele majątku zginęli z rąk Rosjan, a Szczynukowicz przywłaszczył sobie ich nazwisko. Tam w roku 1925 narodził się Zygmunt Leon Komorowski, ojciec Bronisława Marii.
 

Po wyparciu Niemców z Litwy przez Armię Czerwoną pod koniec 1944 roku Zygmunt Leon Komorowski wstąpił do wojska polskiego, do armii Berlinga. Służył w 12 Kołobrzeskim Pułku Piechoty i błyskawicznie awansował na stopień oficerski. Bronisław Komorowski na swojej stronie pisze: „Zygmunt Komorowski, mój ojciec (1925-1992), za czasów tzw. pierwszej okupacji sowieckiej i za okupacji niemieckiej działał w konspiracji (pseudo KOR), a od jesieni 1943 r. był w AK. Pod koniec wojny ojciec przebijał się  do Polski  razem z Łupaszką (mjr Zygmunt Szendzielorz). Złapali go bolszewicy z bronią w ręku, ale nie rozstrzelali jak stu innych, tylko wsadzili do więzienia. Za złoty pierścionek babuni strażnik wyprowadził go z celi, z której więźniowie trafiali pod stienku , do takiej w której siedzieli rekruci do armii Berlinga.
 

Niech Bronek wytłumaczy ten „cud nad cudami”, że oto żołnierz AK z oddziału Łupaszki, śmiertelnego wroga Sowietów i polskich zdrajców, złapany z bronią w ręku, w ciągu paru miesięcy zostaje oficerem Ludowego Wojska Polskiego. Jeżeli fakty podane przez Bronisława Komorowskiego są prawdziwe, to jedynym wytłumaczeniem tego „cudu” jest to, że Zygmunt Leon Komorowski, ojciec Bronisława – był sowieckim agentem.
 

Był nim także i syn Bronisław, który jak wskazuje przeciek z utajnionego aneksu do raportu o WSI był sowieckim agentem działającym w polskich WSI. I pewnie dlatego p.o. prezydenta RP – Bronisław Komorowski, w ciągu pierwszych godzin po katastrofie polskiej delegacji, dopilnował, aby utajniony aneks do raportu o WSI przechowywany w Pałacu Prezydenckim znalazł się w jego rękach.

Komorowski wycofał informację o swoim hrabiowskim pochodzeniu – rodzina sfałszowała dokumenty.

Aktualizacja: 2010-06-28 10:27 pm („Super Ekspres” – źródło)
 

Zdaniem ekspertów Bronisław Komorowski szczycił się herbem hrabiowskim, który należał do innego rodu Komorowskich.
 

Pojawiły się wątpliwości, czy herb hrabiowski którym szczycił się Bronisław Komorowski nie należał do innego rodu Komorowskich. Eksperci ze Związku Szlachty Polskiej oraz dr Marek Minakowski zarzucili rodowi kandydata PO na prezydenta nieuprawnione posługiwanie się herbem Korczak, który należał faktycznie do innego rodu Komorowskich.
 

Tłumacząc dlaczego przodkowie Bronisława Komorowskiego zaczęli posługiwać się należącym do innego rodu tytułem hrabiowskim, eksperci zwracają uwagę na możliwość wyłudzenia tytułu od zaborców w oparciu o sfałszowane dokumenty.

Dziennikarze „Super Expressu” ustalili, że gdy pojawiły się wątpliwości dotyczące hrabiowskiego pochodzenia Bronisława Komorowskiego, ze strony internetowej kandydata PO na prezydenta zniknęła informacja o tytule hrabiowskim.

Bronisław Komorowski został prezydentem RP. To ten polityk, który publicznie skomentował nieudolność snajpera sowieckiego strzelającego na granicy gruzińskiej do Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego - "jaki prezydent taki zamach" - powiedział  wówczas Bronisław Komorowski-ówczesny marszałek Sejmu RP.

Zapewne w historii polskiego parlamentaryzmu  marszałek władzy ustawodawczej jak i v-ce marszałek Stefan Niesiołowski splendoru nam nie przyniosą. Dyplomacja w swojej istocie nie jest sztuką łatwą, ale w marnej sztuce mylenia polityki z politykierstwem w rywalizacji stanęło dwóch panów. 
 
Moje uwagi nie dotyczą więc wyłącznie Stefana Niesiołowskiego. W tej walce o palmę pierwszeństwa w politykierstwie zdecydowane zwycięstwo odniósł marszałek Sejmu Bronisław Komorowski.
 
Prawdę mówiąc w owej rywalizacji moim bezapelacyjnym faworytem był jednak Stefan Niesiołowski. Ale widocznie nie sięga Bronisławowi Komorowskiemu nawet do pięt, skoro w wielu godzinnych publicznych lżenio-dyskusjach pana Prezydenta RP, prezesa PIS, jego członków i ośmiomilionowego elektoratu PIS nie wpadł na pomysł zdyskredytowania umiejętności snajpera w Gruzji, który z kilku metrów nie potrafił trafić w prezydenta RP. I jeszcze Bronisławowi Komorowskiemu było żal niewykorzystanej sytuacji, który uwagi swoje czynił w imię chęci życia w uczciwym, porządnym kraju, w imię historii, która go oceni, w imieniu dobra obywateli. Trzeba być politykierem z najwyższej półki, aby wykazać się takimi umiejętnościami. Gdzież tam Niesiołowskiemu do mistrza.
 

A jednak?

Obaj panowie działali w opozycji antykomunistycznej.


Ale Stefan Niesiołowski w obronie własnej dupy wydał esbekom wielu opozycjonistów, wśród nich swoją ówczesną narzeczoną. Ktoś powie kanalia, może? Ale jak nazwać osobę która krytykuje niecelność trafień snajpera celującego w prezydenta jego kraju?

Niesiołowski w roku 1970 na przesłuchaniu w MSW: "celowo zatajałem pewne fakty, ażeby uchronić niektóre osoby od odpowiedzialności karnej. Dziś całkowicie zrozumiałem swoje niewłaściwe stanowisko w tej kwestii i dlatego pragnę, tak jak i w innych sprawach, mówić tylko szczerą prawdę". I co? 
Wydał wszystkich!!!

Czytaj całość


Rzygać chce sie szkic piosenki Jan Pietrzak

Rzygać chce sie szkic piosenki Jan Pietrzak

6 komentarzy

avatar użytkownika pionek

1. Pan Aleksander

wykonał dobrą robotę, dla nas abyśmy....

...po prostu człowiek

avatar użytkownika czarny anioł

2. Właśnie już jakiś czas temu czytałem ten artykuł

Nie chciałem jednak poruszac tego tematu.Po banie na "nie"poprawnych nie wiem ile prawdy obowiązuje na którym portalu.Bo jak wiemy jeśli nie ma 100% prawdy ,to pólprawda,trochę prawda jest gówno prawda w 100%.Pozdrawiam

Czarnyanioł

avatar użytkownika pionek

3. <-:))) aleś się wysilił

z tym komentarzem :)

...po prostu człowiek

avatar użytkownika czarny anioł

4. Jak widzisz tylko ja napisalem kilka słów.

Cóż tutaj można napisać. Chyba tylko to , że jeszcze jeden "polski hrabia' na papierach wymordowanych rodzin POLSKICH przez sovietów. Jak sam wiesz takich "polskich" hrabiow, generałów, partyjniaków, profesorow, pisarzy itd , mielismy i mamy tysiące. Wszystkie "rody" zasłużone u sovieta w archiwach i robiące za marionetki w ich rękach. Widzimy to wszyscy, nawet ślepi, słyszymy to wszyscy, nawet głusi , że to badziewie nie ma nic wspólnego z Polską i Polskością. To są wrogowie Polski i Polaków przysłani tutaj do niszczenia Narodu i Panstwa Polskiego. Mój ojciec zawsze mowil synku,to sami prof,doktorowie, naukowcy wszelkiej maści tylko po wojnie po Polsku nie umieli mówić i wszyscy bez matury.No i to sie sprawdza do dzisiaj, hrabia nie mający nic wspólnego z hrabiami, po podstawówce a doktor , następny nie wie co ukończył, taki magister po średniej itd,itd,itd. Jesteś bardziej zadowolony. Pozdrawiam.

Czarnyanioł

avatar użytkownika oparaza

5. Jestem zaszokowany!

Serdeczne dzięki panie Szumański

avatar użytkownika pionek

6. Tak masz rację to szok

że taki człowiek jest prezydentem naszej Ojczyzny

...po prostu człowiek