List otwarty w sprawie Ahmeda Zakajewa

List z 2002 roku.

Do Królestwa Danii.

POzmieniało się w Polsce od tego czasu...

Podkreślenia w tekście listu - kazef.

--------------------------------------------------

List otwarty w sprawie wiceprezydenta Zakajewa
Jego Ekscelencja
Premier Rządu
Królestwa Danii

na ręce Jego Ekscelencji
Ambasadora Królestwa Danii w Polsce


LIST OTWARTY
Gdańsk, 31.10.2002

Ekscelencjo,
 

Jak wszyscy ludzie dobrej woli z ogromnym smutkiem przyjęliśmy do wiadomości bilans tragedii wywołanej przez akcję terrorystyczną w teatrze na Dubrowce w Moskwie. Nic, nawet rozpacz i brak nadziei Czeczenów nie może usprawiedliwiać metod terroru uderzających w niewinne osoby cywilne. Tej prawdy nie zmienia budzący zdecydowany sprzeciw sposób odbicia zakładników zastosowany przez władze rosyjskie.

Nie możemy jednak nie zauważać że ta tragedia stała się okazją do postawienia przez dyplomację rosyjską znaku równości pomiędzy terroryzmem a czeczeńskim ruchem niepodległościowym. W tym kontekście składamy na pana ręce, Ekscelencjo, wyrazy szacunku dla determinacji Rządu Królestwa Danii, który pomimo nacisku ze strony Rosji nie zgodził się na odwołanie kongresu czeczeńskich sił niepodległościowych w Kopenhadze.

Jednocześnie z ogromną troską odnieśliśmy się do decyzji władz duńskich dotyczącej aresztowania wicepremiera rządu Czeczenii, pana Achmeda Zakajewa. W ciągu ostatnich lat dał się on poznać jako człowiek będący zwolennikiem rozmów i negocjacji pokojowych w celu rozwiązania tragicznej sytuacji swego narodu i ułożenia stosunków między narodami rosyjskim a czeczeńskim, w sposób uwzględniający jego podmiotowość. Mając na uwadze wszystkie dotychczasowe opinie wygłaszane - także przez stronę rosyjską - określające pana Zakajewa jako orędownika pokojowych metod rozwiązania konfliktu rosyjsko-czeczeńskiego, oczekujemy że władze duńskie w najbliższym czasie albo przedstawią światowej opinii publicznej przekonujące dowody na współudział w organizacji zamachu w Moskwie albo też pana Zakajewa zwolnią i poświadczą jego niewinność. Byłoby bardzo niepokojącym symptomem gdyby aresztowanie pana Zakajewa się przedłużało i gdyby decyzje rządu duńskiego miały być postrzegane jako wynik dyplomatycznej presji rządu Rosji.

Polityka Danii jako kraju który przewodniczy aktualnie Unii Europejskiej jest obserwowana przez opinię publiczną na całym świecie z tym większą uwagą, ze jej decyzje mogą stanowić swoisty wzorzec traktowania przez kraje U. E. prawa narodów do samostanowienia. Wzywamy Rząd Danii i inne kraje Zachodu by w swej polityce zagranicznej zdecydowanie stosowały zasadę, że drogą do rozwiązania konfliktu w Czeczenii jest negocjowanie z autentycznymi, demokratycznie wybranymi przedstawicielami narodu czeczeńskiego. Zwracamy uwagę Rządu Danii, przewodzącej U.E., że liczne i wiarygodne raporty organizacji obrony praw człowieka wskazują że władze rosyjskie prowadzą w Czeczenii politykę brutalnych represji . Nagminne łamanie praw człowieka, czystki etniczne i ludobójstwo, słusznie potępiane w krajach b. Jugosławii, nie mogą być tolerowane w innych krajach europejskich, jeśli wartości tworzące kodeks moralny naszej cywilizacji nie mają pozostać pustymi hasłami, podobnie jak pojęcie "prawa narodów do samostanowienia".

Swoistą kontynuacją brutalnej polityki wobec Czeczenów na obszarze tego kraju są żądania Rosji dotyczące ekstradycji z terytorium krajów U.E. działaczy czeczeńskich, z definicji określanych przez władze Rosji jako terroryści. Przyjęcie takiej definicji byłoby jednocześnie sprzeniewierzeniem się przez państwa europejskie odwiecznej w naszym kręgu kulturowym zasadzie prawa gościnności. Prawa z którego korzystali najlepsi synowie Polski w czasach gdy jej prawo do niepodległości było nie tylko negowane ale i brutalnie zwalczane.
Uległość wobec rosyjskich żądań ekstradycji ludzi starających się szukać pokojowych metod ocalenia egzystencji swego narodu byłaby hańbą dla całej Unii Europejskiej, której Dania ma zaszczyt przewodzić, dla jej systemu wartości i przekreśleniem nadziei Polaków, żywionych w przeddzień akcesu do Unii, że dyktat wielkiego ościennego mocarstwa nie będzie w niej znaczyć więcej, niż prawa małych krajów i prawa człowieka.

Gdańsk jest miastem w którym rzucono przed laty hasło walki bez użycia przemocy o prawa człowieka i samostanowienie narodu. Pamięć o drodze Solidarności do wolności naszego kraju i do zburzenia murów dzielących nasz kontynent każe nam nie przechodzić nam obojętnie wobec tragedii narodu czeczeńskiego, której rozwiązaniem może tylko droga negocjacji.

Podpisy:
Lech Wałęsa, b. Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej, Honorowy Obywatel Miasta Gdańska
Anna Kurska, Senator Rzeczpospolitej Polskiej
Paweł Huelle, pisarz
Zbigniew Żakiewicz- pisarz, członek polskiego PEN-CLUBU.
Wiesław Walendziak, Poseł na Sejm Rzeczpospolitej Polskiej
Marek Jurek, Poseł na Sejm Rzeczpospolitej Polskiej
prof. Zbigniew Religa, kardiolog, Senator Rzeczpospolitej Polskiej
Arkadiusz Rybicki, radny miasta Gdańska, b. Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Kazimierz Kuc, reżyser, Marszałek Senatu Rzeczpospolitej Polskiej
Zbigniew Romaszewski, Senator Rzeczpospolitej Polskiej
Piotr Juliusz Łukasz Andrzejewski, b. Senator Rzeczpospolitej Polskiej
Jan Olszewski, b. Premier Rządu Rzeczpospolitej Polskiej
Igor Strzok, architekt, Gdańsk/Paryż,
Anna Strzok, nauczyciel, Gdańsk
Wojciech Turek, redaktor naczelny kwartalnika "Portal", Gdańsk
Piotr Semka, dziennikarz, Gdańsk/Warszawa
Tomasz Żuchowicz, architekt, Gdynia/Reutte
Jacek i Katarzyna Michałowscy, artyści plastycy, Gdynia
Andrzej Spanily, prezes "Stowarzyszenia Rodzina Katyńska", Gdynia
Krystyna Pieńkowska, działaczka pierwszej "Solidarności"
Adam Pieńkowski, pierwszy przewodniczący gdańskiego Komitetu Obywatelskiego 1990-93
Bogdan Dobosz, dziennikarz, Paryż
Przemysław Siwula, inżynier, przedsiębiorca, Toruń
Joanna Duda-Gwiazda - współtwórczyni pierwszej "Solidarności"
Andrzej Gwiazda - współtwórca pierwszej "Solidarności"
Magdalena Czachor, polonistka
Marek Czachor, doc.hab. fizyki
Tomasz Gibowicz, student,
Wojciech Muszyński, publicysta
Michał Kosior, przedsiębiorca, Gdańsk
Ewa i Jan Potrykus, Niezależny Hufiec Harcerstwa Polskiego "Kaszuby" w Szwecji
Jerzy Kuliński, żeglarz morski
Wiesława Kwiatkowska, publicystka, Gdynia
Siostry Benedyktynki, Ełk
Alina Lewicka-Rosińska, Lublin
Marzena Wełnicka-Jaśkiewicz, onkolog, Gdańsk
Olaf Dramowicz
Jerzy Hlouszek, psycholog
Piotr Szubarczyk, historyk, publicysta, Starogard Gdanski
Jan Dworak, Warszawa
Ewa i Paweł Skrzywanek, Wrocław
Dariusz Kardaś, pracownik naukowy PAN, Gdańsk
Irena Czech, onkolog, Gdańsk
Tadeusz Czech, dr fizyki, PAN, Gdańsk
Jerzy Gach, informatyk, harcmistrz, Gdynia
Andrzej Mikosz, prawnik, Warszawa
Wojciech Szeląg, dziennikarz, Warszawa/Gdańsk
Krzysztof Frączak, przedsiębiorca, Kraków/Sopot
Adam Pawłowicz, Marketing & Business Developement Director, Warszawa/Gdańsk
Jacek Bendykowski, prawnik, b. Radny Miasta Gdańska 1998-2002
Andrzej Kowalczys, terapeuta
Piotr Czauderna, Gdańsk
Natalia Ostrowska, Gdańsk
Leonia Gajek, pracownik akademicki, PG.
Wiesław Kamiński, Radny Miasta Gdańska
Marek Szymański, przewodniczący Rady Dzielnicy Nowy Port 1998-2002
Wojciech Szymański, inżynier środowiska, Gdańsk
Zofia Romaszewska, b. działaczka KSS KOR
Jarosław Guzy, pierwszy przewodniczący NZS
 

http://www.walendziak.pl/article.php?thold=-1&mode=flat&order=0&sid=50