Jest już portret, jest muzyka, czekamy na nieboszczyka.

avatar użytkownika Smok Gorynycz

      Poznałem Pawła w okolicznościach ciekawych a niezapomnianych. W jadalni ławry prawosławnej zebrało się blisko pięćdziesięciu młodych ludzi z Ukrainy. Mniej więcej w równej liczbie reprezentowane były nacje ukraińska, polska i żydowska. Obok mnie profesor Jan Żaryn i poseł Antoni Macierewicz. Kilka godzin temu zakończyliśmy dyskusję o historii Polski, o komuniźmie, o Związku Sowieckim, o teraźniejszości. Dyskusja nie była łatwa, bo dla tych młodych ludzi lata osiemdziesiąte to niemal historia starożytna i - jak się przekonaliśmy - bardziej niezrozumiała. Paweł zasiadł z gitarą, obok niego Dominika Świątek. Zaczęli grać i śpiewać. Stare piosenki solidarnościowe i patriotyczne. Głęboki głos Pawła świetnie korespondował z altem Dominiki, czasem dźwięcznym, czasem z pasji chropawym. Opadało napięcie, uniwersalny język prostych, chwytających za serce melodii i słów odsuwał na bok spory.Artyści świetnie zbudowali koncert: kulminacją była piosenka - czy może pieśń - Jana Pietrzaka "Żeby Polska była Polską. Niemalże hymn solidarnościowego karnawału. Refren śpiewali już wszyscy: tuż obok młody słowa te wyśpiewywał Żyd z Dniepropietrowska z błyszczącymi oczami, pełnym głosem i z autentycznym przejęciem.
    W ubiegłym tygodniu dowiedziałem się dwóch rzeczy, dobrej i złej. Ta zła, to to, że Paweł stracił pracę w dziale kontroli wewnętrznej TVP. Ciekawe dlaczego z działu kontroli pozbywają się człowieka związanego z prawicą, wyczulonego (z racji długoletniej współpracy z Romaszewskimi) na nieprawidłości? Pytanie raczej retoryczne: rozpoczyna się sezon kręcenia lodów telewizyjnych. Druga wiadomość dobra: Paweł wydał płytę "Portret III RP (trumienny, póki co - antycypowany). Podoba Wam się ten optymistyczny tytuł? Spodoba się Wam i zawartość. Tak właściwie to pozycja obowiązkowa dla każdego identyfikującego się z prawicowymi inicjatywami "posmoleńskimi".Tu umieszczam wybór fragmentów 3 utworów z podładem wizualnym Ponurego Wtorka.

 

Płytę można kupić tu: http://allegro.pl/portret-iii-rp-pawel-piekarczyk-tylko-u-mnie-i1308841986.html
i tu:
ksiegarniagazetypolskiej.eu/index.php/ksiegarnia.html

10 komentarzy

avatar użytkownika Tamka

1. @smoku

Jakie ty musisz miec ciekawe zycie...
skoro zachecasz, to qpie plyte :). A opowiesc, ech...szkoda, ze mnie tam nie bylo. T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika niezapominajka

3. Smok Gorynycz

Na co nam przyszło! Wracamy do podziemia!
Ech, niewesoła na nasza rzeczywistość...

Pozdrawiam serdecznie;)))

avatar użytkownika Maryla

4. Śpiewnik oszołoma cd



Śpiewnik oszołoma cd P.PIEKARCZYK Portret III RP

(numer 1309653084)

http://allegro.pl/spiewnik-oszoloma-cd-p-piekarczyk-portret-iii-rp-i1309...


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika yuhma

5. Tamko

Jakie ty musisz miec ciekawe zycie...
ech...szkoda, ze mnie tam nie bylo

Też mu zazdroszczę :-)

Pozdrawiam każdym słowem

avatar użytkownika Smok Gorynycz

6. Transfokator, Maryla - Podałem link do allegro specjalnie

bo to konto wydawcy płyty. Paweł tak sugerował.

Reszta nie jest milczeniem.

avatar użytkownika transfokator

7. transfokator

to nie szkodzi, bo już inni także mają tę płyte na Allegro; jest wolny rynek

avatar użytkownika Smok Gorynycz

8. Tamka, Yuhma - A pamiętacie

chińskie przekleństwo "Obyś żył w ciekawych czasach"? Paweł wracając do Polski zabrał do samochodu posła Macierewicza. Parę kilometrów za granicą samochód mu się zapalił.

Reszta nie jest milczeniem.

avatar użytkownika yuhma

9. Smoku

Jak się jeździ z posłem Macierewiczem, to trzeba mieć dobre ubezpieczenie. W każdym tego słowa znaczeniu.
Poza tym my zazdrościmy Tobie, a nie Pawłowi :-)

Pozdrawiam każdym słowem

avatar użytkownika Tamka

10. @smoku, yuhma

Pewnie, ze pamietam. Pan Pawel zaryzykowal, zabierajac posla Macierwicza, ale na szczescie dobrze sie skonczylo, a wspomnienia " z dreszczykiem" pozostaly i dla potomnych, jak czytamy.
A tak troche abstrahujac (znow dygresja) to mysle, ze kazdy z nas ma takie wspomnienia osobiste "z dreszczykiem", choc niekoniecznie z udzialem "osobistosci". Pozdrawiam panow i innych czytajacych :). T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.