Konfederaci z Targowicy też uważali się za ratowników.

avatar użytkownika Nathanel

Historia lubi sie powtarzać , tylko my nie lubimy o tym pamietac.

A Targowica to:

  1. Spisek możmowładców,
  2. Niezadowolenie z Konstytucji i próba jej zmiany,
  3. Wykorzystanie spisku przez Rosję,
  4. Zemsta na opozycji,
  5. Bogacenie się kosztem Rzeczpospolitej.

Pamiętajmy jednak:

 

   Historia nigdy nikogo niczego nie nauczyła

Udowadniają to historycy na posadach opłacanych przez podatników.

 

Etykietowanie:

9 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. ANDRZEJ KOLAKOWSKI - Ballada o poetach współczesnych

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. targowica 1989-2010

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Nathanel

3. Maryla,

Dziekuję, za ta kompementarna pieśń.
Cisza skłania do refleksji.
Może powinniśmy więcej czasu spędzać w ciszy ?

Ostatnio zmieniony przez Nathanel o sob., 20/11/2010 - 18:51.
avatar użytkownika Maryla

4. Nathanel

:) mnie już nosi od tej propagandy sukcesu w telewizorze, aż musiałam wyjść z siebie i oddać głos bardom.

Teraz zjamę się bardziej duchową strawą, aby złapać oddech w tej ciszy.

pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Ob.Serwator

5. Akt konfederacji Targowickiej

My senatorowie, ministrowie Rzczpltej, urzędnicy kor., tudzież urzędnicy, dygnitarze i rycerstwo kor., widząc, że już dla nas nie masz Rzczpltej, iż sejm dzisiejszy, na niedziel tylko sześć zwołany, przywłaszczywszy sobie władzę prawodawczą na zawsze, a już przeszło przez lat półczwarta ciągle ją ze wzgardą praw uzurpując, połamał prawa kardynale, zmiótł wszystkie wolności szlacheckiego, a na dniu 3 maja r. 1791 w rewolucję i spisek przemieniwszy się, nową formę rządu, za pomocą mieszczan, ułanów, żołnierzy, narzuconą sukcesję tronu postanowił, królowi od przysięgi, na pacta conventa wykonanej, uwolnić się dozwolił, władzę królów rozszerzył, rzeczpospolitą w monarchię zamienił, szlachtę bez posesji od równości i wolności odepchnął, wolę narodu, w instrukcjach wojewódzkich daną, za nic poczytał, karę, nieprzyjaciołom Ojczyzny wymierzoną, na tych, co by przeciw tym bezprawiom użalać się śmieli, rozciągnął, wojsko narodowe do przysięgi na bronienie ustanowionej niewoli przymusił, (...) sam pod konfederacją sejmując, konfederować się całemu narodowi, prócz siebie, zakazał (...), w wojnę szkodliwą przeciwko Rosji, sąsiadki naszej najlepszej, najdawniejszej z przyjaciół i sprzymierzeńców naszych, wplątać nas usiłował. Albowiem któż gwałty i ciosy sejmu niniejszego, wolności zadane, zliczyć dostarczy, - a będąc bez nadziei, aby się sejm kiedy opamiętał (...), nie przywykli do kajdan, które konstytucja 3-go maja na nas włożyła, a równie niewolę kładąc ze śmiercią - protestujemy się jak najuroczyściej przeciwko sukcesji tronu, konstytucją 3-go maja ustanowionej (...), na koniec przeciwko wszystkim prawom i ustawom na tym sejmie wypadłym, które by wolność Rzczpltej obalały (...) konfederujemy się i wiążemy się węzłem nierozerwanym konfederacji wolnej przy wierze św. katolickiej rzymskiej, przy równości i dawności dla wszystkich szlachty, a nie dla osiadłej tylko, przy całości granic państw Rzczpltej (...), przy rządzie republikańskim jak najwolniejszym, przy utrzymaniu wolności praw uniowych W. Ks. Lit. do Korony, przy całości praw szlacheckich, przy zachowaniu potęgi narodowej (...), a przeciwko sukcesji tronu, przeciwko powiększeniu władzy królów, przeciwko oderwaniu najmniejszej cząstki kraju(...) , przeciwko konstytucji 3-go maja, w monarchię rzeczpospolitą zamieniającej (...), przeciwko wszystkiemu cokolwiek sejm zrobił illegalnego [bezprawnego], na koniec przeciwko wszystkim tym, którzy by konstytucję 3-go maja utrzymywali i mocą popierać chcieli - i tym celem obraliśmy sobie za marszałka J.W. Stan. Szczęsnego Potockiego, generała kor. artylerii (...), a za wodzów wojsk kor. przy konfederacji i jej władz będących J.W. Ksawerego Branickiego, w kor., Seweryna Rzewuskiego poln. kor. hetmanów (...).

A że Rzczplta pobita i w rękach swych ciemiężycielów moc całą mająca, własnymi z niewoli dźwignąć się nie może siłami, nic jej innego nie zostaje, tylko uciec się z ufnością do Wielkiej Katarzyny, która narodowi sąsiedzkiemu, przyjaznemu i sprzymierzonemu, z taką slawą i sprawiedliwością panuje, zabezpieczając się tak na wspaniałości tej wielkiej monarchini, jako i na traktatach, które ją z Rzczpltą wiążą.

Żądania nasze są, aby Rzczplta udzielną, samowładną, niepodległą, w granicach całą została, bo od wieków nikomu podległą i czyją własnością, dziedzictwem, nie była. - Żądamy wolności, narodowi naszemu przyzwoitej, bo w niej przodkowie nasi od wieków żyli, bośmy się w niej porodzili i umierać chcemy. - Żądamy spokojności wewnętrznej, trwałego z sąsiadami pokoju, bo szczęśliwości, bezpieczeństwa własności, nie zamieszania wojen szukamy. - Żądamy sobie utwierdzić rząd republikański, bo do innego przywyknąć nie zdołamy, bo inny niepokój i ruinę przynieść nam tylko może.

To są nasze zamiary, te abyśmy dokonać zdołali, dzielnej pomocy tej wielkiej monarchini wzywamy, która ozdobą i chlubą wieku naszego będąc, wzgardzając podłą zazdrością i chytremi podstępy, których zawody dzielność jej kruszy i niszczy, szczęśliwość narodu cenić umie i im pomocną podaje rękę.

Sprawiedliwość próśb naszych, świętość traktatów i sojuszów, które ją łączą z Rzczpltą, a nade wszystko wielkość jej duszy pewną nam dają nadzieję nieinteresownej, wspaniałej, jednym słowem, godnej jej dla nas pomocy. (...)

Bracia nasi, wołamy do was! Wznosimy ręce nasze do was, za tą wspólną Ojczyzną, która ginie, a którą wy zachować możecie, nie idzie tu o nas tylko, zginiecie i wy, gdy Rzczplta ginąc będzie, pomnijcie, iż gdzie się sadowi tyrania, tam na czas zwlec zgon swój można, ale go nie uniknąć, później czy prędzej wszystko, co tchnie wolnością, pod ciężarem despotyzmu upaść musi.
http://pl.wikisource.org/wiki/Akt_za%C5%82o%C5%BCenia_konfederacji_targo...

Ostatnio zmieniony przez Ob.Serwator o sob., 20/11/2010 - 22:38.

"Większość ludzi jest zbyt ostrożna, żeby nabrać się na prawdę." Hugo Steinhaus

avatar użytkownika Ob.Serwator

6. Akces Stanisława Augusta Poniatowskiego do konfederacji targowic

Ostatnio zmieniony przez Ob.Serwator o sob., 20/11/2010 - 22:42.

"Większość ludzi jest zbyt ostrożna, żeby nabrać się na prawdę." Hugo Steinhaus

avatar użytkownika kazef

7. A propos Targowicy

to mi sie przypomnia taki obrazek, zapodany przez B. Urbankowskiego w "Czerwonej mszy", t.II s. 128:

Odbywa sie jakies przyjęcie u carycy Katarzyny.
- Czy aresztowano już Bestużewa?
- Tak, Wasze Imperatorskie Wieliczestwo – odpowiedział prokurator, kniaź Trubeckoj. – Zbrodniarza już aresztowano, a zbrodni jeszcze się szuka.

---
Funkcjonowało w czasach Stalina i Bieruta. A i potem też działało.

avatar użytkownika Nathanel

8. Urbankowski zmuszal mie na studiach do nauczenia sie Marksizmu

Malo nie zawalilem semestru bo jakos nie moglem tego "przyswoic"(dowod w indeksie) . Nie wiem czemu sie tak upieral bo na "bokuO faktycznie opowiadal rzeczy takie, ze jak SB-ek by uslyszal to by zemdlal .Takie kawalki jak powyzszy tezNajwieksze "klopoty" mialy dziewczyny. Urbankowski jak to przeczyta, to bedzie wiedzial co mam na mysli.
Odbrazawiam bohatera? Nie !Oddaję Cesarzowi co cesarskie. Obiecałem to 35 lat temu i słowa dotrzymuje.

avatar użytkownika teresat

9. "Zbrodniarza już aresztowano, a zbrodni jeszcze się szuka."

Dziś niestety też jest nie inaczej, najpierw lista osób, a potem się szuka (lub tworzy) tzw. kwity.
Szkoda, że tak wielu ludzi tego nie widzi.

Pozdrawiam serdecznie

------------------------

Nie strach, nie trwoga tylko Miłość do Boga tarczą mą i drogowskazem.