Polska Tea Party - kolejna inicjatywa

avatar użytkownika elig

  Parę dni temu na blogu Zbigniewa Kaliszuka w Salonie24 przeczytałam informację o zebraniu organizacyjnym Polskiej Tea Party 2...

  Parę dni temu na blogu Zbigniewa Kaliszuka w Salonie24 przeczytałam informację o zebraniu organizacyjnym Polskiej Tea Party 29. 11. o godz 19:00 w gmachu SGH w Warszawie.  Postanowiłam tam zajrzeć i zobaczyć, co to takiego.  Okazało się to niezbyt łatwe, bo dzisiejsza śnieżyca zaskoczyła drogowców /jak co roku/ i autobusy kursowały bardzo nieregularnie.  Spóźniłam się więc ponad 10 minut i gdy weszłam na salę. prowadzący, pan Waldemar Gacek odczytywał właśnie dziesięć głównych tez powstającego ruchu.

  Były to: 1/Ochrona każdego życia ludzkiego, 2/Stop nienawiści, szacunek dla różnych grup, 3/ Równość wobec prawa i walka z polityczną poprawnością, 4/Niezgoda na majstrowanie państwa przy rodzinie, 5/Wolne i gloszące różne punkty widzenia media, 6/ Nie ma wolności bez wolnego rynku, 7/Ingerencje rządu tylko tam gdzie ludzie sobie sami nie radzą, 8/Niskie podatki, 9/Asertywna polityka zagraniczna i budowanie wizerunku Polski w świecie poprzez odpowiednią politykę historyczną, 10/ Prawda nas wyzwoli.  Prawdę mówiac trudno się pod tym wszystkim nie podpisać, ale, jak wiadomo, diabeł tkwi w szczegółach.

  Na sali było 17 osób łącznie z prowadzącym, a tuż przed końcem głównej części spotkania dotarły jeszcze dwie osoby, więc razem było nas 19.  Wpisaliśmy się na listę, podajac swoje adresy e-mail oraz telefony.  Uwagę zwracał swoją potężna posturą Grzegorz Rossa, znany bloger Salonu24.  Rozpoczęła się dyskusja.  Prowadzący powiedział, że na razie głównym celem działania jest rejestracja stowarzyszenia i utworzenie portalu internetowego [ na razie jest tylko strona internetowa http://www.facebook.com/polskateaparty ].  Pan Rossa zaprotestował przeciwko nadmiernemu formalizmowi, stwierdził, że on sam może nakreślić program i stwierdził, iż nie należy chodzić utartymi ścieżkami.  Poparłam go opowiadając o doświadczeniach Ob ciachu, który dobrze się rozwija.  Zebrali się bardzo różni ludzie, od religijnegoŻyda, poprzez zarządzającego portalem internetowym ekologia.pl do członka wspólnoty dominikańskiej.  Dyskutowano o rozmaitych sprawach, od stosunku do religii, do apelu o przywrocenie ustawy Wilczka.  Potem prowadzący zaapelował o zgłasznie sie do zespołów roboczych.  Zgłosili się chętni do budowy portalu i pisania statutu.  Zapytałam o nastepne zebranie.  Prowadzący odpowiedział, że nas zawiadomi. 

  Cóż można o tym powiedzieć.  To dobrze, że znalazło sie 19 osób, w większości młodych, zainteresowanych działaniem.  Mnie jednak osobiście bardziej odpowiada luźny i nieformalny styl Ob ciachu, który obywa się jakoś bez rejestracji, stowarzyszenia i statutu, a konkretną robotę zrobić potrafi.

 

46 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. @elig

z tej relacji wynika, że pożyje i zdechnie ta inicjatywa. Chyba, że znajdzie się lider, który będzie miał siłe to ciągnąć.

Pisałam o tym Jacylowi w temacie projektu Konstytucji :

http://blogmedia24.pl/node/41177

Jacyl
Maryla, ndz., 28/11/2010 - 19:30

zanim nie "ewaportowali" z Facebooka profilu BM24, uczestniczyłam w dyskusji nad projektem założeń "Polskiej Tea party".
Pierwszy projekt podwalin zasad i wartości, na którym pomysłodawcy chcieli oprzeć budowe tego ruchu, zawierał punkt oparty na ładzie moralnym wynikającym z religii rzymsko katolickiej.

Natychmiast pojawili się oponenci, którzy wrzucili do dyskusji in vitro, to pomysłodawca wysocfał się z tego wpisu, to ja sie go spytałam, czy zna prawicowca, który sam będąc ateistą, neguje dekalog.

No to wrzucił ponownie ten punkt o ładzie, a potem Facebook zlikwidował nasz profil i dalej to nie wiem, w którym kierunku te "podwaliny" poszły.

To tak na wstępie, gwoli uprzedzenia tego typu argumentów, gdyby sie miały pojawić.
U nas raczej nie przewiduję, ale w innym miejscu dyskusji, zapewne się pojawia.

Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Goethe

2. @Elig

Też planowałem być . Lecz ze względu na pogodę dojazd do warszawy był niemożliwy... ale z tego co przedstawiłaś ...to nie warto było sie spieszyć. Moze To i dobrze że nie byłem ..wejdę na Fb zobaczę szczegóły i relacje innych.. deklarowało swój udział jakieś 100 osób o ile pamiętam i większość to Warszawiacy lub mieszkający w Warszawie. Ot pogoda ...a moze palec Boży... zobaczymy.

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika elig

3. @Maryla

Te dziesięć punktów, które wymieniłam to własnie te podwaliny.

avatar użytkownika elig

4. @Goethe

Na Facebooku właściwie nic nie ma, tylko te same dziesięć punktów. Grzegorz Rossa się tym zainteresował, może on zdoła to pociągnąć

avatar użytkownika Maryla

5. @elig

to kolejna oddolna inicjatywa. Bardzo dobrze. W Gdańsku był zlot Polskiej Racji Stanu - nie wiem, czy i w jakiej formie dalej współpracują - nie piszą o tym "na widoku". Było sporo ludzi powaznych, byli też młodzi, co jest wazne.

Na Facebooku PTP też było sporo ludzi młodych z tych 100, co się zadeklarowali, że przyjdą na spotkanie. Każda taka inicjatywa jest cenna, wazne jest, aby nie skończyło się na "chęciach szczerych". Polsce potrzebny jest szeroki ruch oddolny, niezalezny od partii, ale wspierających te partie, które będą dawały gwarancję realizacji programu takich stowarzyszeń.

I tak zeszliśmy już do podziemia, jak za PRL-u - spotkania z tymi, których chcemy słuchać, odbywaja się coraz częściej w kościołach.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika circ

6. Ideologiczny gniot i amatorszczyzna, oparta ma marksizmie.

//3/ Równość wobec prawa i walka z polityczną poprawnością, //

Czy ojciec który da klapsa synowi i syn, który da klapsa ojcu to to samo wobec prawa?

Niedawno prof. Margaret Peters mówiła w RM jak "równość" zabiła Ojca i tym samym całe IV przykazanie, które nakazywało cześć i szacunek dla Boga Ojca, ojca w rodzinie i starców w społeczeństwie, formowało hierarchię posłuszeństwa i ważności. Równosć zrównała też wszystkie przykazania, co znaczy, że można je zamieniać w porządku ważności jak się chce, co unicestwia pojęcie "ważne" bo ono traci sens. Dawniej coś było bardzo ważne, ważne, mniej ważne, itd, jak w Dekalogu.
Stąd filozofowie prawa głoszą "multicentrycznosć "prawa, co się przekłąda, że jazda bez świateł jest takim samym przestępstwem jak zdrada państwa.

Oni sobie wywijają wolnością, równością i miłością bez pojęcia i w porządku jaki im się akurat nasunie na myśl, Prawdę umieścili np. na 10-tym miejscu. Coś takiego jak porządek ważności nie mieści się ludziom w głowach.
Nie dziw, że ta cywilizacja kona w chaosie.

Ostatnio zmieniony przez circ o wt., 30/11/2010 - 00:35.
avatar użytkownika elig

7. @Maryla

Ja nieustannie powtarzam, że obecna sytuacja coraz częściej przypomina mi lata 1976-77, z tą różnicą, że za "oddolne inicjatywy" nie grozi już więzienie.

avatar użytkownika Maryla

8. @elig - na razie, tfu, tfu, na razie...

"z tą różnicą, że za "oddolne inicjatywy" nie grozi już więzienie."

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika elig

9. @circ

Też mnie zdziwiło, czemu prawda jest na końcu. Widocznie w ostatniej chwili sobie o niej przypomnieli. Ale te dziesięć haseł jest słuszne. Moze nie warto się czepiać.

avatar użytkownika circ

10. Czy ta inicjatywa, to nie inicjatywa służb?

Ciekawe.
Terlikowski wołał o Tea Party. Pominąwszy to, że Terlikowski zna się na ideach jak wilk na gwiazdach, jednak chyba coś tam przygotowywał.
Czy ta inicjatywa i Terlikowskiego to jedno?, bo wydaje się, że to jakoś wyrosło spod ziemii.

Choć z drugiej strony służby by tak nie spaprały roboty.

Ostatnio zmieniony przez circ o wt., 30/11/2010 - 00:40.
avatar użytkownika elig

11. @circ

Chyba nie. Nikt nic o Terlikowskim nie wspominał. O służbach oczywiście też nie.

avatar użytkownika circ

12. Nie, te 10 pkt. to jak powiedziałam amatorszczyzna i populizm,

kompletny brak pojęcia o ustroju, państwie, prawie, ignorancja.
To taki bubel, jakby szewc wziął się za grę na skrzypcach. No, kicz.
A Rossa to liberał od Korwina.
Znam dokładnie jego poglądy, są liberalne, krótko mówiąc. Liberalizm to ideologiczny błąd, nigdzie się nie sprawdził, choć oni ciągle wierzą, że ta mrzonka jest możliwa.

To już robotnicy z Gdańska byli bardziej pozbierani w temacie.

[czasem misie wydaje, że w necie siedzi ta gorsza i głupsza połowa narodu]

Ostatnio zmieniony przez circ o wt., 30/11/2010 - 08:50.
avatar użytkownika Goethe

13. @Elig & Circ

Dokładnie ...tego sie obawiałem że ta TEA PARTY u Nas stanie się następną próbą wylansowania "Osób ", a nie jak to miało miejsce w UK naturalny oddolny ruch społeczny
który jednoczy w działaniu większość niezależnie od specyfiki poglądów... Zawsze zbyt wczesna próba sformalizowania niesie zagrożenie, a przede wszystkim kończy się fiaskiem. i coś mi wygląda na to że tym razem to samo nastąpi. Jest też prawdopodobne że zrobiono to specjalnie lub z głupoty(aby utrącić powstająsą inicjatywę) bo o brak doświadczenia w/w organizatorów nie podejrzewam.

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika Piotr Franciszek Świder

14. @Maryla

I to jest smutne.
W takim stowarzyszeniu potrzeba kilku liderów, którzy potrafią odsunąć na drugi plan sprawy małostkowe i skoncentrować się na meritum.
Chyba wciąż nie czas.
Pozdrawiam

 

Piotr Franciszek

avatar użytkownika elig

15. @circ

Ja to traktuję jako wstępne tezy. Państwo i ustrój powinny sie pojawić w programie, a prawo w statucie. Nie przesadzajmy, net to nie sami durnie.

avatar użytkownika elig

16. @Goethe

To prawda. Ja im mówiłam, że najlepiej zacząć od może nawet drobnej, ale konkretnej sprawy zbierając ludzi wokół niej. Podałam Ob ciach jeko przykład. Oni jednak wierzą w magię rejestracji i statutów. Czas na takie formalne zabiegi może nadejść, ale dopiero wtedy, gdy będzie CO rejestrować. Na razie sytuacja jest jak w "Indyku" Mrożka - "A może byśmy co zasiali...."

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

17. Pani Elig,

Szanowna Pani,

A kto zacz Pan Grzegorz Rossa. Ja pisałem w S24 niemalże od początku powstania tego portalu do lipca br. Nie znam Pana Rossy.

Zgadzam się z Panią Marylą, że nowa platforma zniknie prędzej niz powstała.

Pozdrawiam

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika elig

18. @Michał Stanisłw de Zieleśkiewicz

Trzeba kliknąć http://grzegorz.rossa.salon24.pl/ i obejrzeć jego blog. On jest znany też jako autor opracowania "Ciężkie czasy dla agentów", o rosyjskiej agenturze, które to dzieło usilnie promuje w sieci. Sądząc po tym co mówi, może być od Korwina. Nigdy nie wiadomo, jaki będzie los takiej grupki. 99,9% z nich szybko znika, a 0,1% wyrasta w ruchy, które mogą zmienić oblicze świata.

avatar użytkownika Goethe

19. @Elig

Czyli po za hasłem nie mają nic do zaoferowania, żadnego pomysłu.

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika elig

20. @Goethe

Przynajmniej wczoraj można było odnieść takie wrażenie. Same ogólniki oraz sprawy formalne.

avatar użytkownika Goethe

21. @Elig

W takim razie poprzestanę na OB-CIACHu i PRS... Coś mi wygląda na to że idea TEA chce na Naszym poletku być nie ruchem społecznym tylko "ALTERNATYWĄ" dla już istniejących,
i tak naprawdę to tylko podszywa się...to jest niebezpieczne, nigdy nie wiadomo czym wykiełkuje jak podrośnie...

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika Selka

22. Jeśli mogę słówko...

W USA t.zw.  "tea party" - to oddolna, niezinstytucjonalizowana dotąd (z tego co wiem) inicjatywa obywatelska - dodam: obywateli o niekoniecznie jednakich poglądach, aczkolwiek nie zapominajmy, że ogromna większość Amerykanów, to bogobojni katolicy.  Została dlatego nazwana "herbacianą partią", bo tworzyła się w setkach miast, miasteczek, wsi...jako nieformalne grupy, porozumiewające się ze sobą - a mające wspólny CEL - naprawę państwa, i popieranie tych, którzy taką naprawę mogą gwarantować.  Więc tymczasem proponuję: nie linczujmy od startu  inicjatyw, powinno ich być...SETKI ! porozumiewających się ze sobą, jak w naszym Integratorze.
Zaczątkiem bywały...i gospodynie domowe :)
Nie sztuka - "zrąbać" inicjatywę na starcie, sztuka coś zacząć, nie zrażać się tylko "tkać" do przodu!
BTW. Nasz portal wraz z zaprzyjaźnionymi komentatorami - to już jedna mała "teaparty" !

Selka

avatar użytkownika elig

23. @Selka

Ja nie linczuję, opisałam jak było.

avatar użytkownika Maryla

24. he he PTP górą nad Kluzikowcami :)

PTP przybyło na pierwsze spotkanie z przygotowanymi tezami programowymi, a co Kluzikowcy ?

"Głównym elektoratem PJN ma być przeciętna polska rodzina, która aspiruje do zamożności. Ale ma też konkretne oczekiwania wobec państwa

Do tej pory stronnikom Kluzik-Rostkowskiej zarzucano brak programu lub też zbyt wielkie różnice między członkami stowarzyszenia. Kongres ma pomóc odpierać te zarzuty. – Weźmiemy to co najlepsze z programu PiS i z programu PO – zapowiada europoseł Marek Migalski.

Różnice programowe między nami są demonizowane – mówi jeden z polityków PJN. I jako przykład podaje historię pisania wystąpienia programowego Kluzik-Rostkowskiej. – Każda z osób miała napisać kilka tez do wystąpienia. Wszyscy przynieśli mniej więcej to samo – zapewnia. "

to Palikot ma lepszy program :)))

http://www.rp.pl/artykul/159563,571813.html

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika elig

25. @Maryla

Programem PJN było utworzenie klubu poselskiego, tak by można było pokazać się w sejmie, poprzemawiać, mieć wicemarszałka i t.p.

avatar użytkownika Kąśliwy

26. Równość

Chodzi zapewne, droga circ, o równość szans. Jeżeli np. dawni pracownicy Polskiego Radia mają prawo tam pracować, bo zawsze tam pracowali, bo są fachowi i słuszni, nawet jak dają nieposkromione gnioty postkomunistyczne, a Tomek Sakiewicz i jemu podobni nie mogą tam pracować, bo nie mogą, bo są np. "prawicowi" wg tych dawnych, i są niekompetentni na zawsze i nieubłagalnie, i nie mogą się np. nic nauczyć, bo nie, a ci postkomunistyczni zakładają związek zawodowy, którego celem jest wyrzucenie Sakiewicza, co im się udało - to ja się na to nie godzę, a godzę się na zasadę równości, ze on też ma równe ich prawu swe prawo do szansy dziennikarskiej. To inny typ równości niż równy poziom ludzi wobec prawa. Sądzę, że Ty zresztą najlepiej to wyjaśnisz, bo dobrze i dużo o tym myślisz.

Kąśliwy

avatar użytkownika Kąśliwy

27. Rossa

z kolei to bardzo uczciwy, biedny jak mysz kościelna człowiek, przyjaciel śp. Piotra Skórzyńskiego, internowany, wyrzucany z każdej pracy, gdzie próbuje wykorzystać swoją znajomość fizyki i nowych technologii.

Kąśliwy

avatar użytkownika Kąśliwy

28. W Polsce

jest trochę inaczej. Bardzo potrzebne natychmiast są struktury, które będą mogły zgromadzić ludzi wokół jakichś zadań gdyby co. Top w wolnej wyspiarskiej Wlk. Brytanii można sobie pozwolić na istniejące sto lat kluby Pickwicka, które po następnych dwustu latach wyłonią z siebie potrzebne partie polityczne.

Kąśliwy

avatar użytkownika Kąśliwy

29. Powyzej

piszę o p. Rossie.

Kąśliwy

avatar użytkownika Kąśliwy

30. Bosak był posłem LPR, jest

Bosak był posłem LPR, jest energicznym młodym człowiekiem i można by za niego ręczyć jeszcze dwa miesiące temu, ale po doświadczeniu z Kluzik i Jakubiak za nic już nie będę ręczyć.

Kąśliwy

avatar użytkownika Maryla

31. Zbigniew Kaliszuk -Polska Tea Party - po spotkaniu

Wczoraj odbyło się spotkanie osób, podejmujących działania na rzecz utworzenia polskiej Tea Party. Zamieszczam sprawozdanie.

Pomimo śnieżycy 19 osób przybyło na pierwsze spotkanie ruchu Tea Party. W trakcie spotkania poznaliśmy się, dyskutowaliśmy o założeniach programowych, o kolejnych krokach jakie musimy podjąć aby rozwinąć inicjatywę.

Polska Tea Party ma być oddolnym ruchem społecznym (nie partią!) integrującym ludzi popierających konserwatywne i wolnościowe wartości. Chcemy być otwarci zarówno na indywidualne osoby jak i na różne, już istniejące środowiska i stowarzyszenia, zwolenników różnych partii politycznych – o ile tylko podpisują się pod naszymi celami. Wierzymy, że dzięki współdziałaniu dotychczas bardzo rozproszonej prawicy można będzie przebić się z naszymi postulatami w przestrzeni publicznej.

Nasze założenia programowe zostały zdefiniowane hasłowo:

http://www.facebook.com/#!/PolskaTeaParty?v=info

Uczestnicy spotkania zgodzili się z tymi 10 punktami. Uznaliśmy, że bardziej szczegółowe założenia jak i sam program zostanie doprecyzowany w toku dyskusji na Facebooku i w ramach pracy w grupie roboczej.

W trakcie spotkania pojawiły się wątpliwości co do odwołań do chrześcijańskich wartości. Aby nie było później żadnych nieporozumień, chcemy jednoznacznie określić, że jest to bardzo ważny element naszego ruchu.

Zadaniami jakie sobie stawiamy oprócz wspomnianej integracji środowisk konserwatywnych i wolnościowych w Polsce, to:

- przygotowywanie obywatelskich projektów ustaw i zbieranie pod nimi podpisów

- monitorowanie działań władzy ograniczających naszą wolność

- wywieranie obywatelskiego nacisku na rządzących w celu realizacji naszych postulatów i zapobieżeniu realizacji działań złych dla Polski

- wywieranie wpływu na partie szeroko rozumianej prawicy w celu powrotu na drogę realizacji konserwatywnych i wolnościowych idei w realnym działaniu

Naszym pomysłem na rozkręcenie ruchu jest przygotowanie dwóch projektów ustaw i zbieranie pod nimi podpisów:

- przywrócenia 22% podatku VAT

- unieważnienia ustawy o przemocy w rodzinie

W obu przypadkach rozważamy nie tylko wystąpienie z inicjatywą obywatelską, ale także zbieranie podpisów za przeprowadzeniem w tych sprawach referendum. Niezbędne byłoby 500 tysięcy podpisów.

W trakcie dyskusji pojawił się też pomysł na inicjatywę ustawodawczą przywracającą ustawę Wilczka.

Jeszcze jedna różnica jaka pojawiła się podczas spotkania dotyczyła formy prawnej naszego ruchu. Pojawiły się propozycje stowarzyszenia, fundacji oraz ruchu nieformalnego. Ta ostatnia propozycja mogłaby być kłopotliwa jeśli chcielibyśmy zbierać fundusze i realizować projekty, które będą coś kosztować. O formie prawnej założymy osobną dyskusję – w odpowiednim dziale na Facebookowej stronie.

Na koniec spotkania powołaliśmy grupy robocze ds. programowych, ds. strony internetowej, ds. statutu i rejestracji prawnej.

Kolejne kroki jakie chcemy podjąć:

1. Stworzenie formularza w którym osoby zainteresowane włączaniem się w działanie mogłyby się wpisać

2. Stworzenie list mailingowych: osób chcących działać w ruchu jak i poszczególnych zespołów roboczych

3. Dalsze zapraszanie znajomych na Facebooku do FanPage. Chcemy w nieodległym czasie pozyskać 10 tysięcy sympatyków. Taka liczba dawałaby szansę na sukces z zbieraniu podpisów pod projektami ustaw.

4. Zapraszanie znajomych do włączania się do działania

5. Spotkania z liderami i przedstawicielami różnych środowisk (przykładowo KoLiber, Fundacja Republikańska, Fronda), znanymi osobami, które mogłyby poprzeć nasz ruch (np. Rafał Ziemkiewicz, Bronisław Wildstein, Wojciech Cejrowski i wiele innych osob)

6. Poszukiwanie zaplecza eksperckiego dla ruchu – spotkania z fachowcami w dziedzinie ekonomii, gospodarki, finansów, czy też prawa rodzinnego

7. Tworzenie struktur (formalnych lub nie formalnych) poza Warszawą

8. Przygotowanie statutu, regulaminów i wszelkich innych wewnętrznych aktów prawnych oraz rejestracja w sądzie

9. Opracowanie koncepcji portalu internetowego, przygotowanie portalu od strony technicznej i graficznej, wypełnienie treścią portalu. Uruchomienie forum.

10. Przygotowanie projektów inicjatyw obywatelskich

Te 3 rzeczy (punkty 8,9,10) przydałoby się zgrać w czasie.

11. Info do mediów o nowym stowarzyszeniu, stronie i naszych inicjatywach.

12. Przeprowadzenie akcji zbierania podpisów pod projektami ustaw

Przez cały czas będziemy też pracować nad programem.

Jeśli idea współpracy na rzecz promocji konserwatywnych i wolnościowych wartości jest Ci bliska, to zachęcamy do konkretnego włączania się w nasze działania. Co można zrobić?

a) Zapraszać znajomych, na naszą stronę na Facebooku (jeśli popierają naszą inicjatywę, to warto zachęcić do kliknięcia "Lubię to!"), zachęcać do włączania się w działanie – to może zrobić każdy (!)

b) Uczestniczyć w dyskusjach na temat programów, formy prawnej ruchu, autorytetów i ekspertów dla ruchu i wszelkich innych jakie się będą pojawiać

c) założyć Tea Party w swoim mieście

d) Włączyć się do któregoś z zespołów:

- programowego

- ds. strony internetowej (potrzebni zarówno informatycy, graficy, jak i osoby, które uzupełnią informacje w poszczególnych działach strony, będą pisać artykuły)

- ds. statutu i rejestracji

e) pomóc w kontakcie z różnymi środowiskami, autorytetami i ekspertami

f) włączyć się w działanie w obszarze finansów, księgowości i fundraisingu

g) skoordynować albo włączyć się w organizację akcji zbierania podpisów pod projektami inicjatyw obywatelskich.

h) wyjść z własnymi pomysłami.

Jeśli jesteś zainteresowany(a) włączeniem się w któryś z tych obszarów skontaktuj się z nami – polskateaparty (at) gmail.com

http://zbigniew-kaliszuk.salon24.pl/255426,polska-tea-party-po-spotkaniu

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika teaparty

32. Garść informacji o Polskiej Tea Party

Pomysłodawcą powstania Polskiej Tea Party i założycielem strony http://www.facebook.com/PolskaTeaParty
jest Waldemar Gacek
(http://www.facebook.com/?ref=home#!/wgacek?v=info).

Prace tymczasowego komitetu organizacyjnego Polskiej Tea Party koordynują Waldemar Gacek i Zbigniew Kaliszuk.

Polska Tea Party odwołuje się do idei, które poruszyły serca milionów Amerykanów, tworzących konserwatywny ruch patriotyczny Tea Party.

To niepartyjny ruch którego celem jest wywieranie wpływu na politykę i rządzących w celu przywrócenia w życiu publicznym chrześcijańskich, konserwatywnych i wolnościowych wartości na jakich od wieków budował swoją wielkość nasz naród.

Nasza misja: Już dosyć ograniczania naszej wolności i potencjału przez rządzących!

Nasze zasady, to:

- ochrona każdego życia ludzkiego, zarówno dopiero poczętego jaki i u jego schyłku,

- stop nienawiści pomiędzy ludźmi, szacunek dla wartości i symboli różnych wspólnot ludzkich,

- równość wobec prawa, walka z polityczną poprawnością i przeciwdziałanie budzącej się dyktaturze rozmaitych mniejszości,

- niezgoda na majstrowanie państwa przy rodzinie i ochrona małżeństwa jako związku mężczyzny i kobiety,

- wolne i głoszące różne punkty widzenia media, ujawnianie i piętnowanie fałszowania historii i manipulacji medialnych,

- nie ma wolności osobistej bez wolnego rynku - sprzeciw wobec sterowania rynkiem przez Państwo,

- ingerencje rządu ograniczone tylko do obszarów, gdzie ludzie nie mogą sobie dać rady sami, szczególna troska o bezpieczeństwo nas wszystkich,

- niskie podatki przeznaczane wyłącznie na najważniejsze cele, co do których istnieje szeroka zgoda, brak zgody na rosnące zadłużanie Państwa i rozdęte wydatki budżetowe,

- asertywna polityka zagraniczna i budowanie wizerunku Polski w świecie poprzez aktywną politykę historyczną,

- prawda nas wyzwoli.

Strona na Facebooku: http://www.facebook.com/PolskaTeaParty

avatar użytkownika teaparty

33. Błędy w relacji

Chcielibyśmy (oprócz zwrócenia uwagi na błąd w nazwisku prowadzącego w relacji w tym wątku - prawidłowo: Waldemar Gacek) zdementować informacje blogerki jakoby na spotkaniu prowadzący:

"Ośświadczył też , ze nawiązano już współpracę z Kolibrem oraz Krzysztofem Bosakiem"

W rzeczywistości jeden z prowadzących wymienił także Stowarzyszenie Koliber i osobę Krzysztofa Bosaka, ale w towarzystwie wielu innych stowarzyszeń i osób, o zbliżonym do konserwatywnego profilu ideowym, których można by zintegrować w ramach Polskiej Tea Party. Żadna współpraca z w/w nie została nawiązana.

avatar użytkownika Maryla

34. teaparty

Witam,

na Facebooku zlikwidowali profil Stowarzyszenia Blogmedia, prosimy o publikowanie ważnych informacji bezpośrednio na portalu BM24.

Wiele osób jest zainteresowanych, ale i nieufnych, nie ma co sie dziwić po tym, co sie dzieje na scenie politycznej i wyczynach kluzikowców.

Pozdrawiam i powodzenia . Inicjatywa jest potrzebna, nie mozna jej spalić na starcie.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika elig

35. @teaparty

Dziękuję za informacje i wskazanie błędu - już poprawiłam. Szkoda, że ta współpraca nie została jednak nawiązana - wykazałam się stanowczo nadmiernym optymizmem.

avatar użytkownika Goethe

36. @Tea Party & elig & Maryla

Przeczytałem, zapoznałem się ... jeśli ma coś z tego wyjść na zasadzie RUCHU SPOŁECZNEGO to brakuje w tym ważnej "sprawy"- "Osoby" neutralnej i jednocześnie uznanej w opinii publicznej co do której nie ma wątpliwości do jej patriotyzmu i dajmy na to prawicowości... taki autorytet - wizytówka... sam niezaangażowany a kojarzony jedno-znacznie z ruchem i ideą... co o tym myślicie ? jest to ważniejsze niż założenia i statut...
Może być i medium na przykład jak gazety są dla OB CIACHU..

Ostatnio zmieniony przez Goethe o śr., 01/12/2010 - 13:03.

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika elig

37. @Goethe

Uwaga trafna, ale skąd taką osobę wziąć. Prawdziwych autorytetów nam brakuje.

avatar użytkownika Maryla

38. Prawdziwych autorytetów nam brakuje.

dokładnie. A pierwsze propozycje "autorytetów" na Facebooku - byli to celebryci medialni.

Uchowaj nas Boże, przed stawianiem sobie takich wzorców!
Trzeba sięgnąć do świata nauki - w komitetach JK było w całym kraju sporo profesury.
Do tego - mozna poprosić o wsparcie Biskupów - tych konserwatywnych, dla których "białe jest białe" i prawda zawsze zwycięża.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Goethe

39. @ Może śle to ująłem...

To nie musi być osoba. Bardziej chodziło mi o odniesienie do czegoś lub kogoś automatycznie jednoczące i zrozumiałe dla wszystkich. stąd przykład z OB CIACHEM gdzie niszowe periodyki są tym elementem... Takie COŚ lub taki KTOŚ...
Moim skromnym zdaniem należy budować po przez polska herbatkę po przez fora np. BM24, Fb, itp... jednoczyć w działaniu nie zwiększać ilości już istniejących...a ruch sam powstanie i na niego będą się powoływać... i grupy i osoby pojedyńcze... no i nie ma kosztów...wystarczy trochę po-mailować z ludźmi...( przywódcami grup) jest ich już za dużo zaczną padać nim się rozkręcą...Spójrzcie na Fb...jest ich tam kilkadziesiąt...nie sposób wszystkich popierać i w nich działać... a tak pod egidą TEA PARTY... każda grupa może rozwinąć skrzydła, wykorzystać (raczej skorzystać) z członków innych grup w swojej akcji czy innej sprawie , jak choćby podpisy.

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika elig

40. @Maryla

To oczywiste, że celebrytów należy starannie unikać. Profesorowie sa na ogół mało znani. Biskupi są przecież od czegoś innego. Muszę powiedzieć, ze nikt nie przychodzi mi na myśl.

avatar użytkownika elig

41. @Goethe

No tak, ale najpierw powinien byc pomysł na działalność, a dopiero potem, stowarzyszenie, programy, statuty, fundacje i temu podobne.

avatar użytkownika Goethe

42. @Elig

Całkowicie sie zgadzam. Zresztą sami napisali że nie chcą być żadną partią! więc co?! w czym problem ...ja go nie widzę ... muszą działać ... odwrotnej kolejności... sprawić by Ich strona Tea Party stała sie takim autorytetem i symbolem ..czyli skopiować mechanizm ze stanów, brać pod skrzydła akcje innych grup i partii... na zasadzie Proletariusze łączcie się ... dla mnie za szybko zaczęli tworzyć struktury... pozdrawiam.

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika zbigniew_kaliszuk

43. Komentarz

Ruch Tea Party dopiero się tworzy. Nie sposób, żebyśmy przyszli z gotowym szczegółowym programem. Zależało nam zdefiniowaniu głównych założeń, pod którymi mogliby się podpisywać ludzie i które determinowałyby kierunek w jakim szedłby ruch.
Szczegółowy program chcemy wypracować w toku dyskusji, pracy w grupach roboczych, w konsultacjach z ekspertami.

Mamy świadomość, że za danym ruchem musi stać jakieś działanie, dlatego mamy pomysły na przeprowadzenie inicjatyw ustawodawczych.

Poza tym z pewnością wartością byłaby współpraca prawicowych środowisk. Jest bardzo dużo różnych osób którym zależy, środowisk, stowarzyszeń. Jeśli one zaczną mówić wspólnym głosem wierzę, że jest szansa przebicia się z naszymi postulatami w przestrzeni publicznej.
Chcemy by nasz ruch był taką platformą w ramach której zaczniemy z sobą współpracować i wspierać się. Nie ma sensu wywarzać już otwartych drzwi. Jeśli ktoś już robi coś sensownego, to pierwszą rzeczą jaką może zrobić Tea Party jest wypromowanie tego.

czynnikiem, który może sprawić, że tym razem integracja prawicy może się udać , jest m.in. marka Tea Party, pod którą wiele osób jest się chętnych podpisać, świadomość że w USA to wypaliło.

Ze wspomnianym Krzysztofem Bosakiem jestem umówiony na rozmowe, ale to tylko jedna z wielu osób i środowisk, z jakimi chcemy porozmawiać. Jesteśmy też umówieni ze wspomnianym również Tomaszem Terlikowskim.

Ja osobiście mam spore doświadczenie w działalności społecznej, nie mam w politycznej, więc wiele naszych ruchów może się wydawać amatorskimi, ale sądzę, ze te słabości, to że jest to ruch oddolny, "zwykłych" ludzi, ma szansę być jego siłą.

Zapewniam, że nie jesteśmy ludźmi przywiezionymi przez służby :) Ja już 8 lat działam na rzecz wartości chrześcijańskich, nie wziąłem się więc znikąd. Jeśli ktoś chciałby się o mnie czegoś dowiedzieć, może np. z poniższej strony.
http://www.opoka.org.pl/zycie_kosciola/media/autorzy/kaliszuk.html

avatar użytkownika zbigniew_kaliszuk

44. Szczegółowiej o tym dlaczego

Szczegółowiej o tym dlaczego taki ruch ma szansę wypalić pisałem kiedyś na moim blogu:
http://zbigniew-kaliszuk.salon24.pl/248111,polska-tea-party

avatar użytkownika Maryla

45. Zbigniew Kaliszuk

Witamy na Blogmedia24 :)

taki ruch ma szanse wypalić, ale musi być budowany oddolnie, mieć jasno sprecyzowane cele i co najważniejsze - twórcy tego ruchu muszą zdobyć zaufanie liderów grup, które już działają w realu.


Na Blogmedia24.pl podejmowaliśmy już wcześniej próby dyskusji i określenia warunków brzegowych dla nowego ruchu, który ma zadziałać podobnie jak pierwsza "Solidarność", ale uwzględniając wszystkie błędy , jakie tamten ruch popełnił.

Dyskusja się kończyła na niczym, bo trudno zbudować "coś z niczego".

Po 10 kwietnia wszystko się zmieniło. Ludzie się ocknęli i czuja potrzebę uczestniczenia w tym, co dzieje sie w Polsce.

Tu jest zbiór naszych wcześniejszych, niedokończonych dyskusji, mysli nieuczesane, projekty, które nie zostały podjęte.


 Nowe Otwarcie
Zbiór tekstów - Projekty
Zbiór tekstów - Dyskusja

Nowe Otwarcie II
Zbiór tekstów - "Nowe otwarcie II"




Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika elig

46. @Zbigniew Kaliszuk

To miło, że zajrzał Pan z nowymi informacjami i przemyśleniami. Wydaje mi się, że zaczynanie od statutu i fundacji działa odstraszająco. Najpierw należy, moim zdaniem, ustalić cele działalności. Podobał mi sie ten facet który chciał apelować o przywrócenie ustawy Wilczka. To przynajmniej jakiś konkret. Błędem jest nieustalenie daty i miejsca następnego spotkania. /najlepiej byłoby ustalić coś stałego n.p. ostatni poniedziałek miesiąca/. Trzeba by każdy wiedział, że gdy się tam zjawi, to kogoś zastanie.