PPR, płatni zdrajcy, pachołki Rosji

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

 

      Sześćdziesiąt dwa  lat temu, w dniu 15 grudnia 1948 roku w Warszawie,w Auli Politechniki Warszawskiej, po kongresach PPS, Polskiej Partii Socjalistycznej, powstałej w 1892 roku w Londynie, / 17–23 listopada 1892 w Paryżu /Towarzystwo Socjalistów Polskich/.   PPR, Polskiej Partii Robotniczej, powstałej 5 stycznia 1942 roku w Warszawie, powstaje Polska Zjednoczona Partia Robotnicza.
    Polska Partia Robotnicza, została utworzona z agentów NKWD, których nazwano komunistami polskimi. "komuniści polscy", na rozkaz Stalina, którego plany w Polsce  realizował zastępca szefa NKWD, generał Iwan Sierov, zostali zrzuceni na tereny polskie w dniu 28 grudnia przez lotnictwo sowieckie w okolicach Wiązowy k/ Otwocka.
Komunistyczna Partia Polski została zlikwidowana przez Stalina w 1938 roku, a sami komuniści skompromitowani m.in. głoszeniem hasła zwrócenia Niemcom "zagrabionych przez polski imperializm" Pomorza i Śląska oraz oddania kresów wschodnich Związkowi Sowieckiemu. Ponadto agresja z 17 września 1939 r. oraz sowiecki terror na okupowanych kresach sprawiły, iż społeczeństwo polskie nie darzyło sympatią ani komunistycznych haseł, ani tym bardziej ZSRR.
     Kierownictwo sowieckie zostało więc zmuszone do stworzenia nowatorskiej formuły działania partii komunistycznej w Polsce. Jej pomysłodawcą był Józef Stalin, który 27 sierpnia 1941 r. w rozmowie z Dymitrowem naszkicował zasady działania PPR. Po tym spotkaniu szef Kominternu zanotował w swoim dzienniku (s. 419): "Będzie lepiej założyć Polską Partię Robotniczą z komunistycznym programem. Partia komunistyczna odstrasza nie tylko obcych, lecz także niektórych z tych, którzy z nami sympatyzują. Na aktualnym etapie - streścił dalej słowa Stalina - walka o wyzwolenie narodowe. Jednak samo przez się jest zrozumiałe, że to nie będzie partia typu Labour Party".
Pierwszy zrzut miał miejsce we wrześniu 1941 roku. Samolot przewożący funkcjonariuszy NKWD  z Janem Turlejskim, uległ katastrofie na terenie ZSRR w rejonie Wiaźmy. Według profesora Adama Kerstena, Turlejskiego chciano się pozbyć. Jakieś walki polityczne  między komunistami pochodzenia Żydowskiego na terenie ZSRR. Do dziś tak dokładnie nie znamy, historii tworzenia przyszłych struktur Polskiej Partii Robotniczej w Rosji. Wiemy, że byli szkoleni w ośrodkach NKWD w okolicach Puszkino k/ Moskwy, Kusznarenkowa koło Ufy. Już w 1940 roku Józef Stalin myślał o przejęciu władzy w Polsce. Był to okres kiedy jeszcze nie powstała machina do dzielenia Europy, "Wielka Trójka".
 Zadania i cele Polskiej Partii Robotniczej określił Białorusin  Pantelejmon Kondratowicz Ponomarienko, oficer NKWD, koordynujący działania na Białorusi. W Polsce, Polska Partia Robotnicza, mogła rozwijać swą działalność, za pieniądze przesyłane z Moskwy. W większości były to fałszywe, podrabiane dolary amerykańskie i marki niemieckie. Po układzie w Poczdamie, Stalin za darmo stał się właścicielem Europy Środkowej, z Polską i Jugosławią.
Polska i część Jugosławii, nigdy nie kolaborowała z Niemcami, należała do Koalicji zwycięskich mocarstw.
 Już po Poczdamie w Polsce istniały dwie duże partie polityczne Polska Partia Socjalistyczna i Polska Partia Robotnicza. Stalin z przyczyn nam bliżej nieznanych, po początkowych czystkach, mordach, prześladowaniach postanowił połączyć obie partie w jedną komunistyczną organizację, która będzie jak pies służyła Moskwie. Być może, aparat peperowski był za mały, choć liczył w 1948 roku około 200 000 członków. Już w 1947 roku, namawiano działaczy Polskiej Partii Socjalistycznej do zjednoczenia. Te pierwsze próby kończyły się niepowodzeniem. Polska Partia Socjalistyczna miała rodowód Polski, pewne poparcie w społeczeństwie. De facto była drugą siłą pod względem popularności po Armii Krajowej i Polskim Stronnictwie Ludowym. W dniach 14-17 grudnia 1947 roku na XXVII Kongresie PPS, podjęto decyzje o umacnianiu kontaktów z PPR. Na kongresie wybrano nowe władze. Sekretarzem Generalnym został Józef Cyrankiewicz *.Przewodniczącym został Kazimierz Rusinek. W dniu 17 marca 1948 roku, na posiedzeniu Rady Stołecznej PPS,Józef Cyrankiewicz, przedstawił zasady zjednoczenia obu partii.     W dniach 18-22 września -  Rada Naczelna Polskiej Partii Socjalistycznej,  krytycznie  oceniła dotychczasowy styl działania partii. Uznała, ze zjednoczenie może uzdrowić struktury partii na zasadach marksizmu-leninizmu, wzorując się na statucie komunistycznej partii Związku Radzieckiego. W tej sytuacji  z funkcji przewodniczącego Rady Naczelnej  ustąpił S. Szwalbe. Z funkcji przewodniczącego CKW ustąpił K. Rusinek.
We wrześniu  - Rozpoczęła się weryfikacja członków PPS i PPR przed zjednoczeniem obu partii.  Ze struktur Polskiej Partii Socjalistycznej, skreślono około 15  %członków.
W dniu 3 listopada 1948 roku ,  odbyło się wspólne posiedzenie Centralnego Komitetu Wykonawczego  Polskiej Partii Socjalistycznej i Komitetu Centralnego  Polskiej Partii Robotniczej. Zapadła ostateczna decyzja o zjednoczeniu. Rozpoczęto przygotowania do zjazdu. W dniu 15 grudnia 1948 roku,rozpoczął się okres zbrodniczej działalności partii,partii, która dążyła do zjednoczenia Polski z państwem bolszewickim*.
 
 Kres bolszewizacji Polski, nastąpił na XI zjeździe PZPR w noc z dnia 29 na 30 stycznia 1990 roku w sali kongresowej Pałacu Nauki i Kultury. Ostatnim wodzem tej partii był towarzysz MFR. Na zjeździe powiedział: [...]
 
(..) Przyjęliśmy uchwałę o zakończeniu Partii[...]
Wyprowadzono sztandar,      
 
* Józef Cyrankiewicz, przyszły wieloletni premier, to człowiek zajmujący się w Auschwitz za zgodą, bądź na polecenie Niemców handlem dolarami, kosztownościami
zagrabionymi więźniom
* W kongresie Zjednoczeniowym uczestniczyła, Zofia Julia  Dzierżyńska z domu Muszkat / pochodzenie żydowskie /. Od 1911 roku aż do śmierci  mieszkała w Związku sowieckim. Poza tym była jeszcze w Polsce w 1950 i 1951 roku Ich syn Jan, obywatel związku sowieckiego był w Polsce w 1956 roku w czasie kryzysu polsko -sowieckiego.
 
 
 

 

Etykietowanie:

4 komentarze

avatar użytkownika Jacek Mruk

1. Szanowny Panie Michale

Szanowny Panie Michale
Zdrajcy działając wspólnie i w porozumieniu
Mają na sumieniu oddanie Polski sowieckiemu zniewoleniu
To ich pogrąża w oczach świadomych Polaków
Szkoda, że tak wiele u nas jest ciemniaków
Którym nie zależy na własnym domu
Bo wolą kupować na zachodzie wiele złomu
Zaśmiecać ulice i narażać ludzi na utratę życia
A Polska się pogrąża, choć próbują ukrycia
Czerwoni i przemalowani na inny kolor złodzieje
A każdy z nich kradnie i się śmieje
Płatni Zdrajcy Pachołki Rosji są na szczycie
Pewnie nie wszyscy w to dzisiaj uwierzycie
Lecz takie są fakty choć trudno w nie uwierzyć
Jednak gdy się chce wszystkie lata odnowy zmierzyć
Widać wyraźnie czerwono na tle białym
Że szubrawcy ze złodziejami są w stanie doskonałym
Rozkradli i uwłaszczyli sobie majątek Narodowy
Polacy zaś ociemniali pasą ,jeśli mają krowy
Inni piją na umór , bo nie wierzą Solidarności
Trudno im się dziwić skoro łachudry były na wysokości
Teraz żydowska republika w Polsce się tworzy
Ale kto tej ciemnocie na siłę oczy otworzy
Skoro chcą wierzyć manipulatorom dla idei
Tymczasem brną w bagno w tej obecnej brei
Pozdrawiam

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

2. Pan Jacek Mruk,

Szanowny Panie Jacku,

"Zdrajcy działając wspólnie i w porozumieniu
Mają na sumieniu oddanie Polski sowieckiemu zniewoleniu"

Święte słowa !

Pozdrawiam

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika husarz11

3. Szanowny Panie Michale

Przychodzi do Pana bandyta i zabiera Panu pol domu co Pan robi ???. Przyszli bandyci z stalinem zabrali nam pol kraju , jakim prawem ??????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????? ZADNYM PRAWEM!!!. kto teraz upomni sie o to , kiedy odzyskamy . Mam nadzieje a i jestem pewien ze taki czas nastapi . Pozdrawiam

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

4. Pan husarz11,

Szanowny Panie,

Bandyci, bolszewicy, komuniści przyszli do domu moich rodziców w styczniu 1945 roku. W domu były dwie kobiety. Moja mama i ojca mama oraz nas 3 braci.
Dzieci.
Przyjechali na furmankach z karabinem maszynowym, Było ich kilkunastu. Kazano nam się spakować w ciągu 15 minut. Żeby nas straszyć strzelali.

Do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy odszkodowania, przeprosin.
Takie bolszewickie prawo potwierdził okrągły stół.

Dziwne są losy nas Polaków, prawowitych dziedziców tych ziem.

Pozdrawiam

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz