Kiedy Tusk odejdzie w Dolomity?A Komorowski?

avatar użytkownika Errata

Uważam też, że Polacy 21 października zdecydowali o zmianie,

ponieważ ich marzeniem dwa lata temu i teraz,

w dniu wyborów była władza,

która nie szuka konfliktów,

a wręcz przeciwnie,

szuka porozumienia wszędzie tam,

gdzie to jest możliwe.

Nie jesteśmy naiwni, wiemy, że istnieją obiektywne konflikty interesów w każdym narodzie.

Jesteśmy odpowiedzialni

i w związku z tym rozumiemy, że tak jak każdy wielki naród,

tak i naród polski zawiera różne wspólnoty.

Przekonań, wiary, interesów, wspólnoty etniczne, kulturowe.

Tylko w przeciwieństwie do tych, którzy ustąpili miejsca w tych ławach,

jesteśmy przekonani,

a sądzę, że to przekonanie podziela przygniatająca większość Polaków,

jesteśmy przekonani,

że zadaniem dobrej władzy jest rozwiązywanie i łagodzenie konfliktów,

a nie żywienie się tymi konfliktami.

Że głównym zadaniem polityki, a pragniemy przecież właśnie takiej polityki,

nowoczesnej, dojrzałej, rozsądnej polityki,

jest uzgadnianie ze świadomością różnicy interesów i konfliktów,

uzgadnianie w ramach demokracji parlamentarnej

i w ramach rządów prawa wspólnych stanowisk.

Niech nigdy więcej w Polsce władza z różnic między ludźmi,

z różnic między wspólnotami i środowiskami,

nie czyni przedmiotu gorącego konfliktu.

Różnice mogą dawać pozytywne napięcia, mogą dawać pozytywną, synergię.

 

 

Czego chcą tak naprawdę Polacy?

Polacy chcą normalnego rządu w normalnym kraju,

gdzie ludzie wiodą normalny żywot.

Żywot ludzi przyzwoitych,

wolnych,

żywot ludzi, którym żyje się coraz lepiej,

z dnia na dzień,

z miesiąca na miesiąc.

Nic więcej.

Ale aż tyle.

 Żeby zbudować w tej dziedzinie zaufanie, zaufanie społeczne, także zaufanie ludzi do własnego państwa, potrzebne jest ograniczenie wzrostu długu publicznego.

Dług publiczny nie może narastać w takim tempie jak do tej pory.

W ciągu kilku lat budżet należy doprowadzić do stanu bliskiego równowagi

http://www.rp.pl/artykul/71439.html

 

 

Kiedy ten rząd zostanie rozliczony za swoje kłamstwa.

Kiedy ten rząd odejdzie z własnej woli pod sąd ?

napisz pierwszy komentarz