Alarm ! Może kogoś wreszcie ruszy ?

Zdrowia i do wszystkich klubów parlamentarnych, do Związków Zawodowych słuzby zdrowia i do mediów.

... kopnąć. Wówczas może dotrze. Ale pomysł Maryli nie jest zły, trzeba spróbować "po dobroci", a jak nie to wtedy kopnąć w d... A propos "okazać że lecząc się np na żółtaczkę okaże się że mamy - Dżumę" opowiem Ci dowcip. A było to tak: Siedzą pacjenci w przyhcodni w długiej kolejce. Naraz z gabinetu lekarskiego słychać wrzaski i przesuwanie mebli. Po chwili drzwi otwierają się z trzaskiem i wybiega półrozebrany pacjent, a za nim doktor z jakimś narzędziem (byle ciężkim) w ręku i próbuje dopaść pacjenta. Nie udaje mu się to jednak. Wraca do gabinetu, ale pod nosem klnie jak szewc. Pacjenci pytają: - Co sie stało panie doktorze, dlaczego pan się tak denerwuje. Spokojniej trzeba. - Tak? Spokojniej? Ciekaw jestem jak byście zareagowali, gdy trzy lata leczę pacjenta na żółtaczkę, a on dopiero teraz mówi, że on Chińczyk jest!? pozdr

wszyscy bedziemy Chińczykami pod rządami Kopaczowej i zarządzajacej lodziarnia zakochanej Beaty SAWICKIEJ.

... "chińszczyznę"! A dowcip podobał się? :) pozdr

chcesz czy nie chesz, nakaz administracyjny zakwalifikuje Cie za Chińczyka. Dowcip i owszem - inspirujacy

To będzie bieda, jak dostanę skosnych oczu - będe musiał nowe okulary kupować, a dopiero co sprawiłem sobie nówki! Szukam sponsora!!!! :) pozdr p.s. a może mi admin, te czarne okularki pożyczy? :)

Tylko co nam z tej "satysfakcji" (a nie mówiliśmy itd itp) kiedy ludzie będą umierać więcej niż za komuny? O taką służbę zdrowia chodziło w III RP, w XXI wieku, w UE??? Masz kasę, płać i żyj. Nie masz kasy? To ZDYCHAJ moherowe bydło w niedorżniętych watahach? Ludobójstwo nam PO-ZSL szykuje z SLD który zatrzyma niektóre veta prezydenta? Założymy się że SLD i cała ta "opozycja" zacznie pomagać PO w coraz większym zakresie? Dam łeb swój za to uciąć. To przeczucie, ale bardzo silne, bo to... jest logiczne z punktu widzenia środowisk, które na wykończeniu PiS, Kaczyńskich mogą coś ugrać, poszerzyć miejsce dla ich kanap. W USA Obama wygra także dlatego że obiecuje (może gruszki na wierzbie demagogicznie jak tuski) poprawę w dostępności do publicznej opieki zdrowotnej. Nie wiem jak, może nacjonalizacja heheehe a może jakieś ubezpieczenia... przymusowe, darmowe usługi na jakichś zasadach. Nie wiem. Franku wiesz może co Obama obiecuje w temacie służby zdrowia? Jeżeli wiecie, to napiszcie w skrócie, bo to CIEKAWE. Cokolwiek zrobi PO, to nie będzie to dobre dla biedniejszej części Polaków, a może nawet dla 2/3, bo nikt jak się to mówi nikt z pierwszego progu podatkowego zwłaszcza w jego dolnej części nie s...a kasą i szkoda wydawać na to ostatnich złotówek budżetu... co może być w cenie ubezpieczenia, w podatkach (przecież łącznie tak WYSOKICH) za pseudo "free". Płacimy składki, płacimy podatki, nic nie jest za darmo, opłacamy publiczną służbę zdrowia i ma SYSTEM DZIAŁAĆ JAK SZWAJCARSKI ZEGAREK. To na pewno jest możliwe. Obok równolegle może działać system całkowicie komercyjny poza systemem publicznym. Nie ma nic przeciwko, niech krezusy płacą skoro tak wolą łudząc się że SEPSA, żółtaczka, zwiotczenie mięśni nie trafi do nich, bo "płacili". Nie wolno mieszać systemów w coś półpublicznego, ćwierć komercyjnego i ćwierć LODZIARSKIEGO z umowami na handel skórami ludzi zmarłych (nierzadko zamordowanymi, bo to jak wiemy zdarza się w polskiej służbie zdrowia). Układy z zakładami pogrzebowymi, to sprawa zdumiewająca etycznie. Ucichło to, ale sprawa jest dalej aktualna. PO jako lodziarze zawodowi chcą przejąć sektor służby zdrowia i doić kasę na wszelkie sposoby, plus dodatkowo płatnościami od pacjenta. To jest majstersztyk podobny do OFE. PO zostanie za to dosłownie zostanie zlinczowane, popularność spadnie do 20%, ale wcześniej (przed PO-gromem) zmienią nazwę, przetasowanie w inne kanapy. Z nimi można wygrać wypędzając wszystkich z Polski, persona non grata jak Bolek w Wenezueli. Będziemy żałować przyzwolenia na "reformy" PO jak i przyzwolenia na OFE, na prywatyzację banków i setek fabryk, branż złotych kur, które budżetowi państwa mogły przynosić setki miliardów zł dochodu na realizowania misji, zadań własnych państwa, inwestycji choćby drogowych. Gdyby po 1989 budowano drogi dwujezdniowe GP, S i nawet bardziej lokalne z ciągami pieszo-rowerowymi, równolegle drogi dla maszyn rolniczych, wolnych pojazdów, to ocaliłoby to życie pewnie połowie Polaków, którzy zginęli w te 20 lat. Ilu zginęło w drogowych ludobójstwie III RP? Jakieś 100 tys ludzi w 20 lat. Na pewno niewiele mniej. Słowem III RP od zarania jest ANTYPAŃSTWEM, działa ten twór na szkodę, ku zgubie obywateli, bo w końcu nas Rosja z Niemcami wykończy - oczywista oczywistość. Lodziarze nie myślą kategoriami patriotyzmu, wartości katolickich, interesu publicznego, pożytku publicznego, wzrostu POTĘGI PAŃSTWA niegdyś nr 1 w Europie, a teraz? Franku, podpowiem duży pomysł do realizowania w sztamie z PiS, Religą, Prezydentem. Utwórz GABINET CIENI http://www.mzios.gov.pl Także jednostek podległych, powiązanych, ważnych dla systemu. To powinna być organizacja i system medialny (portal) Narodowe Centrum Krwi Akademie Medyczne Główny Inspektor Farmaceutyczny Główny Inspektor Sanitarny Jednostki badawczo-rozwojowe Instytuty i inne Regionalne Centra Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa Narodowy Fundusz Zdrowia Pokażcie narodowi polskiemu że JEST ALTERNATYWA. Opozycyjne wizje powinny służyć także najbiedniejszym którzy nie mają pieniędzy na leczenie, usługi i LEKI. Mają więc UMRZEĆ, chorować bez pomocy państwa? To przecież jest HOLOKAUST Polaków, kryptoludobójstwo. PO (a wcześniej wszystkie poprzednie rządy) dosłownie morduje Polaków bez środków do życia. Jeżeli ktoś ma rentę, emeryturę 600zł czy zarabia 800zł, to z czego ma płacić np dentyście czy za jakieś drogie leki? Czy to jego wina że ZUS, KRUS wypłaca tak niskie świadczenie nieraz dwukrotnie poniżej MINIMUM SOCJALNEGO pozwalającego w utopijnych warunkach (czyli zaniżone o połowę) na skromne życie? Mamy to oddać dobroczynności, jakby mało mieli obszarów działań, np bardzo drogie terapie, operacje, przekazywanie drogich wózków inwalidzkich itd Może środowisko Mirka Domińczyka zainteresujemy tematem służby zdrowia? Dlaczego nie zaczynacie Mirku, niecierpliwie się. Wszyscy czekamy na WIELKI START nowej-starej Solidarności :)

Dobry pomysł (rozesłanie listu) - choć nie liczę na reakcję (zwłaszcza Sejmu) Pozdrawiam

Wpisuje się (trochę) w to co napisałem Jak widzisz wk.... mnie i to nieźle W rewanżu opowiem dowcip o wk...\ Siedzi Baca nad potokiem i na przemian wciąga i wypuszcza gile z nosa Przechodzień pyta - Baco co robicie ? A Baca na to - Wk... pstrągi Pozdrawiam

LIST TRZEBA ROZESŁAC Z ZAŁĄCZNIKIEM . Twoim wcześniejszym tekstem, przywołanym w tresci.

Było już mnóstwo prób , inicjatyw itp I nic .

Konstelacja

"Narodowe Centrum Krwi

Akademie Medyczne

Główny Inspektor Farmaceutyczny

Główny Inspektor Sanitarny

Jednostki badawczo-rozwojowe Instytuty i inne

Regionalne Centra Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa

Narodowy Fundusz Zdrowia"

Zawiera jednostki o nie zawsze wspólnym "interesie"

To musi być inicjatywa "oddolna" z lobbującymi we władzach

Pozdrawiam

Poza wizjonerami musi być polityczne środowisko WYKONAWCZE i któż jeżeli nie PiS? Myślałem że interesem tych wymienionych przykładowo jednostek (i innych w sektorze, których nie wypisałem) jest służenie narodowi polskiemu, pomaganie, leczenie, zapobieganie, misja. Jaki INNY mają interes, gdzie jest ta rozbieżność Franku? To nie są biznesy do kręcenia kasy! Takie podejście komercyjne odrzucam! Może to utopijne, ale taki właśnie jestem, np samorządowcom odebrałbym diety żeby ich nauczyć altruizmu, społecznictwa, MISJI służenia, a nie dojenia podatników z niemałej kasy łącznie, rocznie, w trakcie 4 lat kadencji, a nieraz i 30 lat w samorządzie. Think tank i watch dog w jednym Franku. To musi być poważna organizacja, grupka nieformalna zostanie zignorowana. Zatem albo fundacja, albo inne podejście, duży ruch społeczny w stowarzyszeniu, wtedy ludzi mogliby monitorować swoje ośrodki zdrowia, swoje gminy mając wsparcie zawodowców takich jak Ty. Przy okazji kolejny "głupi" pomysł. Skoro gminy mają różne strategie rozwoju, plany rozwoju, studium-plany zagospodarowania przestrzennego, nawet plany gospodarki odpadami, ech dużo więcej tego, to dlaczego nie ma GMINNEJ STRATEGII OCHRONY ZDROWIA na okresy różne, kilka lat, kilkanaście? Przecież każda gmina ma swoje lokalne problemy wynikające nieraz z położenia. Nie ma raczej lokalny ośrodek zdrowia na wsi czy w małym miasteczku strategicznych, długofalowych wizji, planów żeby było coraz lepiej. Ludzie piją syfiastą wodę, nieraz ze studni przy której 10 metrów dalej jest gnój, osadniki, szamba. Palą śmieci, plastiki, PCV, jedzą byle co. Niezdrowy tryb życia. Chyba się nie pomylę jeżeli napiszę że 3/4 zgonów w III RP jest dalece przedwczesna, nie jest z naturalnej przyczyny starości w wieku 80-100 lat? Zatem cały system jest do d.... i wiem co mówię, bo rozmawiałem z pewnym lekarzem z PO. Niezbyt się przejmuje ludnością gminy nad którą sprawuje medyczną opiekę. Luzak. Po wielu latach każdy doktor Judym staje się medycznym automatem, obojętnieje na śmierć, bo tyle jej wokół, obojętnieje na cierpienie, choroby, bo każdy na coś niedomaga gdyby dokładnie zbadać... Nie można zatem liczyć na samorządowców, na lekarzy, na polityków, to SPOŁECZNOŚCI muszą się ZORGANIZOWAĆ. To kwestia życia i śmierci. Taki facet myśli o kasie dla siebie, dla kolesi (jak tu przejąć ośrodek na własność budowany przez 50 lat przez społeczność w tej komercjalizacji-prywatyzacji), a nie myśli o strategii żeby było coraz lepiej, żeby ludzie nie umierali młodo. Cała społeczność powinna być np objęta okresowymi, PRZYMUSOWYMI badaniami (inaczej nic z tego nie będzie), profilaktyką. Ileż to wykryto by chorób, stanów chorobowych w początkowym stadium... a tak? Zdrowy, zdrowy i nagle zgon 30-40 latka, który pracuje gdzieś na czarno, dorywczo, nie ma dekadami żadnych badań, styczności z lekarzem.

Jak zwykle dużo . Ok widać taki Twój urok Z definicji wymienione organizacje (przez Ciebie) powinny realizować "jest służenie narodowi polskiemu, pomaganie, leczenie, zapobieganie, misja"- ale tak nie jest. Oddolnie - nie oznacza wizjonersko. To musi być grupa autorytetów oraz ludzi popieranych przez "masowy ruch obywatelski" Początek w strukturach np. partyjnych niewiele da - były różne "Białe księgi" paragramy itp. To wszystko na nic. Musi być coś jak nasz Ustawa pisana dla Balcerowicza - Skład piszących: 1. K. Tymowska - UW specjalistka ekonomiki zdrowia 'Człowiek okiestra" 2.Lekarz Wojewódzki Opole 3.Dyrektor SZOZ w Suwałkach 4, Ja - Dyrektor szpitala w Morągu 5. Pan Kulesza - ten od samorządów 6. Prawnik i chyba wszyscy . Każdy z nas miał charyzmę za każdym były "tłumy" O tym myślałem - pisząc oddolnie Pozdrawiam