Kelnerzy chcieli zabić Prezydenta Komorowskiego !

avatar użytkownika jwp

Alarm bombowy u prezydenta. Pirotechnicy znaleźli...

Pomijając sensacyjny tytuł, czegóż się można spodziewać po źródle informacji - TVNWarszawa.pl, wp.pl, ważne jest to po co takie bzdety wrzuca się nam do i tak już manipulowanego umysłu ?

Proste jak brzoza smoleńska.

Przed kancelarią prezydenta znaleziono podejrzaną paczkę - informuje portal tvnwarszawa.pl. Ulica Wiejska w Warszawie została zamknięta po południu przez policję. Na miejsce przyjechali pirotechnicy, otworzyli pakunek i znaleźli talerze.

Dzisiaj talerze od rozgniewanych, być może rozczarowanych zaniechaniem polowań Bronka na dziczyznę, której może zabraknąć w barze „Przekąski i zakąski”, jakoś tak ostatni Drogo Bronisław nawet o śp. Prezydencie Lechu Kaczyńskim ciepło się wypowiada, ale co jutro znajdzie się „…u Prezydenta…”. Ciągle kelnerzy, a przecież „..i to się właśnie do prasy nadaje, a nie ciągle kelnerzy…” - jak pisał klasyk.

Właśnie, „Alarm bombowy u prezydenta”. Czyżbym lekcje języka Polskiego pobierał u Bula How Hou. Bo wtedy „Przed kancelarią prezydenta”, znaczy ni mniej ni więcej „U Prezydenta”.

Znaczy to tyle samo co zbrodni jak jest tolerowanie w moim domu much, które co prawda jeszcze nie bezpośrednio na „Najjaśniejszego Pana Nasrały”, ale posiadają taki potencjał i z moim cichym przyzwoleniem ćwiczą się „Gównianych Nalotach”, póki co u mnie w domu, jednakowoż jakby już bezpośrednio, nawet nie na Portret Jaśnie Bronka, a na jego „Cudne Lica”. Takoje kraiswoje. W końcy Pan Prezydent jest w każdym polskim domu, w każdym z nas.

Następna sprawa.

Funkcjonariusze BOR wszczęli alarm o godz. 14.48. Policja dostała informację, że pod kancelarią prezydenta leży podejrzana paczka”.

Słowo zamienia się w ciało, a „myślozbrodnia” w zamach, a my się dopiero wieczorem o tym dowiadujemy ?!  Gdzie byliście Kuźniary i Sekielskie ?, co robiła od 14.48 Justyna P. ? Dlaczego nie wprowadzono Stanu Wyjątkowego ?, przynajmniej ba terenie zarządzanym przez Bufetową. Zubrzycki by się zapewne spisał.

Podejrzana paczka, a czy zdarzały się wcześniej nie podejrzane ? Nic nie wiadomo o darach jakie napływają do Ukochanego Przywódcy Narodu od wdzięcznego społeczeństwa. Dlatego też zapobiegliwie – „…Ulica Wiejska została zamknięta między ulicą Piękną a placem Trzech Krzyży. Wezwany na miejsce pirotechnik zajął się podejrzanym pakunkiem…”.

I bardzo dobrze !, dzisiaj talerze, a jutro co ? Moherowe, czy być może betonowe, albo semtexowe berety, miny talerzowe. Mogły też być to latające talerze, w końcu GafoBron znany jest nawet na Marsie. Czy też kolejny zawiedziony artysta, tym razem perkusist chciał zamahcnąć się hi-hatem Zildjiana. Albo nie daj Boże kolejny „Krzyż”. To by dopiero było zagrożenie dla demokracji i RuskoBudzkiego !

Strach pomyśleć co się roi w Pis-orskich głowach, jakie scenariusze, jakie zamachy szykują ?

„…Okazało się, że w pudełku były talerze…”.

Na szczęście, a co by było gdyby była kompletna zastaw stołowa, nie chińska porcelana, a komplet naczyń i o zgrozo najnowszych srebrnych sztućców firmy Gerlach. Ktoś coś wie na temat wampiryzmu Prezydenta ? Jakby taki zestaw trafił do Kancelarii Prezydenta, to PiS-wskie   krety, jakich zapewne jest mnóstwo wokół Prezydenta Wszystkich Polaków, to te krety mogłyby łyżeczką do herbaty wyciąć w pień BOR-owców i widelczykiem do ciastek, które zapewne też zatrute, tymże widelczykiem pozbawić na Ojca Narodu. Przerażające.

„…Póki co nie wiadomo, jak naczynia znalazły się przed kancelarią…”.

To bardzo ważna kwestia, nie może być tak, że przed Kancelarią Prezydenta – Niech Mu Ruska Gwiazda Świeci, przechadzają się przypadkowi obywatele, przecież to niedopuszczalne. Generał Janicki musi się podać do dymisji, gdyż nie przewidział tego zagrożenia. Poprzedni awans zasłużony, gdyż instrukcje w Smoleńsku wypełnił na medal.

Ja tam nie wiem jak te naczynia się znalazły przed kancelarią, moje wątpliwości budzą tylko napisy na spodzie talerzy – „сделано вСССР”.

Czyżby to pierwsza dostawa, że tak powiem, zastawy stołowej na „Zaślubiny z Rosją”, na Bal w Pałacu Rezydenckim  ?, czy też na czarną polewkę ?

Kuczyński

 „…a nie mówiłem, że Pis, ten faszystowski PiS posunie się do tego, talerzem w Prezydenta ?…”.

Niesiołowski

„…talerz do zupy - nienawiść, kompotierka – podłość, waza to wyjątkowa i niedopuszczalna mowa nienawiści…”.

Lis

 „…co z tą zastawą ?...”.

Kolenda Zalewska

 „…Prawdziwe Talerze - takie jest prawdziwe oblicze Kaczyńskiego…”.

Michnik

„…TTTTTaaaaleeerze, że, że, że…”.

Generał Janicki

"...a my je zmywarką...".

A reszta ?, wiecie sami.

Tekst jest tak głupi jak wiadomość.

A teraz z innej beczki.

7 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. trzeba wzniecać i utrzymywać atmosfere zagrożenia

wtedy wystraszeni sami zażądają OCHRONY OBRONY i nadania praw policji a ograniczeń społeczeństwu. Bo ono, to społeczeństwo, jakos mało strachliwe jest.
Nie boi sie terrorystów ani z Iraku ni Libii czy Czeczenii.

Oby poza "bombom z talerzy stołowych" nie zafundowano nam czegos więcej.....

Wiemy jak to działa, Aleksander Scios dzisiaj tez w temacie.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Kisiel

2. pewnie kucharz Taras

podrzucił.

avatar użytkownika jwp

3. Maryla

Ciekawe tylko, że nic w TV nie ma o talerzach. A przecież można już bez ostrzeżeni strzelać do potencjalnych zamachowców - dzieci i kobiet udających ciążę.

Serdecznie Pozdrawiam

JWP

avatar użytkownika Maryla

4. @Kisiel

mnie też tak sie skojarzyło, to przez ten "polski trop" w sprawie norweskiej. Na miejscu policji już bym była u podejrzanego.

biały mężczyzna o nordyckiej urodzie ... w Polsce. Widzisz coś podejrzanego - powiadom policję.

Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika jwp

5. Maryla

A Ścios dalej grzebie w Norwegii i bynajmniej nie złóż ropy szuka.

Nie tak dawno miały miejsce porachunki skrajnie prawicowych szwedzkich i norweskich gangów motocyklowych. Nie jest tajemnicą, iż te gangi oprócz miłych przejażdżek na motorach zajmują się handlem bronią i narkotykami współdziałając z rosyjską mafię. Obraz krajów skandynawskich nie jest tak sielankowy jak nam się wydaje. A gdzie mafia tam i służby. I tak oto po sznureczku dochodzimy do naszego „Świstaka”.

Serdeczności

JWP

avatar użytkownika victor...

6. zagrozenie musi byc...

zapewne manewry...waadza sprawdza stan bojowy szczekaczek...)))

avatar użytkownika jwp

7. Victor

Operacja sił Układu Warszawskiego "Talerz".

Pozdrawiam

JWP