Takimi słowy komentator rosyjski skwitował bramkę Legii na 3-2 w meczu ze Spartakiem Moskwa.

Legia Warszawa po bardzo dobrej grze wyrzuciła Rosjan za burtę
rozgrywek europejskich. Stało się to w okolicznościach iście cudownych,
gdyż w jaskini lwa Rosjanie prowadzili już 2-0 i warszawiacy musieli
zdobyć 3 gole, co teoretycznie było nie do wykoniania. Ale zdobyli. W miesiącu sierpniu w polskiej historii cuda jednakowoż zdarzają się nierzadko więc zdarzył się kolejny.

Preludium do dzisiejszego cudu na boisku w Moskwie było cudowanie na granicy łotewsko-rosyjskiej.
Tam to rosyjskie służby graniczne przetrzymały wiele godzin polskich
kibiców udających się na mecz. Kibice ostatecznie wiedząc, że na mecz
już nie zdążą, zdecydowali się wracać do stolicy. Do Rosji wszak jechali
na mecz a nie na wycieczkę.

Tajemnicą poliszynela jest to, że poszło o dwie flagi Legionistów. Pierwszą mówiacą: Oddajcie skrzynki, zabierzcie Donka, a drugą: Smoleńsk-Pamiętamy! 
Rosjanie zastosowali wiec cenzurę. Specjalnie to jakoś nie dziwi, wszak
Rosja to właściwie już Azja, a demokracja w tym kraju praktycznie nie
istnieje. Kibice zostali więc potraktowani tak jak są traktowani w
Polsce, gdzie też stosuje się wobec nich niedemokratyczne szykany i
cenzurę.

Pikanterii jednak sprawie dodaje nasuwające się pytanie: Dlaczego
Rosjanie dokonali ekstra przeszukań. Czy ktoś z Polski dał im cynk?
 Może ktoś, za kim środowisko Legionistów mocno nie przepada? Może jakiś
zwolennik Toli, a może ktoś kto nie lubi czcić pamięci Powstańców
Warszawy by nie wkurzyć tym Rosjan, którzy przecież odegrali w Powstaniu
rolę mocno niechlubną? Nie wiem. Ale pytania jakoś same cisną się na
usta.

Tak czy owak czekamy na reakcję polskiego MSZ w sprawie
obywateli Polski których nie wpuszczono do Rosji mimo posiadania
niezbędnych do tego dokumentów
. Napisałem czekamy? Oczywiście możemy czekać ruski miesiąc, bo nic takiego się nie stanie.

 

Co by nie mówić, najlepszą odpowiedź na tę post-sowiecką nawałnicę,
zarówno kibicom Spartaka (wywiesili flagę w stronę Polaków: Rosja to
twój Grób), służbom rosyjskim jak i różnym antypatriotycznym siłom w
Polsce dali sami piłkarze Legii Warszawa. A najmocniej uderzył Janusz
Gol (świetne nazwisko!), na co rosyjski komentator tylko jęknął: I WSIO. I to uderzył z główki. Prosto w serce.

 

Poniżej link do rosyjskiego komentarza. Polecam obejrzeć do końca, by usłyszeć komentarz po golu na 2-3.

 

pozdrawiam