Dzieci Soso górą

avatar użytkownika eska

Cham chamem na wieki wieków amen, jak mawiała moja Babcia.

Dzieci Soso wygrały na całej linii i nie rozumiem, dlaczego ktoś się jeszcze  dziwi. Dzieci Soso dzielą się na europejskie i konserwatywne, ale te ostatnie to takie konserwatywne inaczej. Takie bardziej ostrożne, he, he - jak mawia słynna podwawelska z Salonu24. Teraz dzieci Soso, te z prawej, straśnie sie oburzajo na werdykt studencki w/s niejakiej Olejnik Moniki. A co sie dziwita? Samiśta chcieli, to mata. Było mysleć wcześniej, zamiast kombinować, jak tu cohones ustrzec siedząć okrakiem na barykadzie.

I co? Cohones dziabli wzięli, a nagród i tak nie dostajecie, he, he - znowu cytat :)

A studentom dziennikarstwa należy pogratulowac dobrego gustu, tak trzymać chłopcy i dziewczynki! Przyszłość przed wami, jasna i europejska! Wyznaczacie nowe obszary dobrego smaku i kultury dziennikarskiej! Tfu, na psa urok...

 

PS.1. Uwielbiam takie oburzenie! A nie można było samemu jakiej szkoły dziennikarskiej założyć, standarty podnosić? A można było, tylko trzeba się było za bardzo narobić. A tu na chatę wypasioną trzeba i na brykę...No i żeby tak całkiem na "salonach" nie podpaść, bo to, wiecie, rozumiecie, standarty to jedno, a życie to drugie...

 

PS.2. "Jeżeli chodzi o ludność powojennej Polski, to w 1946 roku wynosiła 23,9 mln osób, co w porównaniu do 1938 roku oznaczało spadek o ponad 30%. Obie wielkości nie są jednak w pełni porównywalne ze względu na przesunięcie granic oraz migracje podczas II wojny światowej i po jej zakończeniu. Oficjalny, ale niezbyt ścisły i zaniżony szacunek powojenny wykazywał, że w skutek bezpośrednich działań wojennych zginęło z rąk niemieckich 644 tys. osób, a w rezultacie terroru i eksterminacji hitlerowskiej zaś 5 384 tys. osób, czyli łącznie 6 028 tys. obywateli RP, w tym około 3 mln Żydów. Do liczby tej dodać należy około 1,5 mln żołnierzy i ludności cywilnej wymordowanej i wymarłej na skutek inwazji i okupacji ZSRR w latach 1939 – 1945. Zbliżałoby to ogólny szacunek do 7,5 mln ofiar. Precyzyjne ustalenie tej liczby jest dziś praktycznie niemożliwe ze względu na brak statystyk radzieckich, trudności oszacowania liczby Polaków przemieszczających się w różnych kierunkach, wymordowanych lub zmarłych w ZSRR, jak również trudności w ustaleniu losu obywateli RP narodowości innych niż polska i żydowska. Społeczeństwo polskie poniosło ponadto ogromne straty pośrednie związane ze spadkiem urodzeń, wzrostem zachorowań na choroby skracające przeciętne trwanie życia, a także zwiększenie liczby inwalidów. Straty biologiczne dotknęły znacznie bardziej ludność miejska niż wiejską. Wiązało się to z prawie całkowitym wymordowaniem ludności żydowskiej, która zamieszkiwała głównie miasta orazz eksterminacją inteligencji. Na skutek celowej polityki obu okupantów straty wśród tej ostatniej grupy przewyższyły przeciętny odsetek strat, sięgając wśród adwokatów 58%, lekarzy 38%, profesorów i pracowników wyższych uczelni 28%.II wojna światowa była prawdziwą katastrofą biologiczną dla społeczeństwa polskiego."

Jak widać, biologicznie tośmy się pozbierali, ale umysłowo.....że o charakterze i zwykłej przyzwoitości nie wspomnę.

 

http://wpolityce.pl/dzienniki/dziennik-lukasza-warzechy/19268-przyszlosc-dziennikarstwa-lukasz-warzecha-o-dziennikarskim-guscie-studentow-dziennikarstwa

http://historia.na6.pl/spoleczne_skutki_ii_wojny_swiatowej

7 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. @eska

jakie tam "dzieci Soso" to zwykłe fajgniątką są.
Moja Babcia też mi powtarzał " z chama nie zrobisz pana" i "cham chamem na wieki wieków amen".
Zaden kapelusz ani szpilki tego nie zmienią.

Z wałacha nigdy nie będzie koń wyścigowy.
A ja sobie powtarzam za poetą ... "niech nie opuszcza cię twoja siostra Twoja  Pogarda dla szpiclów katów ....


http://blogmedia24.pl/node/41322



Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. @eska

a propos pogardy, to mnie ślag i ślaczki trafiaja na takie odkrycia epokowe :

Bo to są prawicowcy made in salon24 (Rybitzky & Wszołek)
http://puzzle.salon24.pl/370695,bo-to-sa-prawicowcy-made-in-salon24-rybi...

a gdzie ci ludzie mieli dotąd oczy i mózg?
w zamrażarce?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika eska

3. @Maryla

A fajgniatka to co, jak nie same szczere sierotki po Josipie?
Przy okazji - ciągle czekam, kiedy trzeba będzie tego Michnika znowu po piwnicach chować, może już niedługo? :)

No wiesz, Rybitzky to elyta, w Codziennej go cytują, he, he - (coś mi się dziś podwawelską odbija :))) - to się naród nabiera....
Boże, ostatkiem sił staram się uratować własną reputację, bo najchętniej to bym tak klęła!
Głupota z durnotą się ściga.

Taak, Herbert...
"oglądaj w lustrze swą błazeńską twarz
powtarzaj: zostałem powołany - czyż nie było lepszych..."

Ludzie, myślcie, to nie boli...ha, ha....

avatar użytkownika Maryla

4. @eska

fajgniątka to patent Michalkiewicza :)

A ICH RODOWÓD : Anatol Fejgin (ur. 25 września 1909 w Warszawie, zm. 28 lipca 2002 w Warszawie) – polski działacz komunistyczny żydowskiego pochodzenia, wysoki funkcjonariusz aparatu bezpieczeństwa PRL, zbrodniarz stalinowski.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Anatol_Fejgin

Nowy naczelny Rzepy jest podobno wnukiem w linii prostej, nie tylko spokrewniony po linii.

http://katalog.bip.ipn.gov.pl/showDetails.do?lastName=Fejgin&idx=&katalo...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

5. Tfu, na psa urok

Lada chwila a spomiedzy zmurszalych noguch strzygi wyliza glizdy i robale zmurszale i oslizgle.

avatar użytkownika gość z drogi

6. "czyż nie było lepszych"

no był taki jeden ,waldus go zwą
ale un czerwonych szpilek nie nosi i starych nóg nie odkrywa
i dobrze,bo niestrawność gotowa
na najbliższy miesiąc....
a saluny super,takie jak ich gwiazdy
słoma z butów wyłazi i sciele się po "parkietach"
pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

7. re tego wnuka

i chyba na dodatek jeden z Jupitera
czyli firmy w/g mojej oceny "tzw piramidy"
czyli tych którzy prywatyzowali PO POlsku
a jak sprywatyzowali to ślad po firmach ginął
jedne sprzedawano za własne pieniądze,inne za fałszywe weksle
a cała działalność przerosła nawet wyobrażnię Dołegi Mostowicza,Jego
"Bracia Dalcz i spółka" to nic przy ich przekształceniach,restrukturyzacjach
i "prywatyzacjach"
to im i im POdobnym zawdzięczamy brak cementowni,cukrowni,hut i kopaln
długi łańcuszek,oj długi ,tak długi
jak handel długami ,czy wekslami
jesli to ten z nfi Jupiter to tylko patrzeć jak starym sprawdzonym zwyczajem powstanie firma typu management,spijająca zyski poprzez lukratywne kontrakty prezesów
Rzepo żal mi Cię

Ostatnio zmieniony przez gość z drogi o wt., 06/12/2011 - 10:12.

gość z drogi