Jutro Protest Polonii w Londynie. Prezes Morawicz wspólpracownikiem SB !

avatar użytkownika ironiczny anglosas

 

alt

Ognisko Polskie, otwarte w 1940 roku w obecności generała Sikorskiego i prezydenta Raczkiewicza oraz dygnitarzy brytyjskich było ulubionym miejscem generała Andersa – świątynią wolnej Polski, dumą emigracji niepodległościowej walczącej z kumunistycznym reżymem narzuconym Polsce na mocy układu w Jałcie. Było miejscem prób i występów teatru bezkompromisowego antykomunisty Mariana Hemara. A tymczasem... Perfidny chichot historii?

Okazuje się, że obecny prezes Ogniska pełniący swoją funkcję już prawie 22 lata, Andrzej Morawicz, który na Nadzwyczajnym Walnym Zebraniu w niedzielę 27 maja chce przedstawić członkom propozycję sprzedaży tego legendarnego miejsca dziedzictwa narodowego Polaków na Wyspach, był tajnym współpracownikiem Służy Bezpieczeństwa w latach 80.tych. Bardzo oddanym tajnym współpracownikiem, gdyż swoją agenturalną dzialaność podjął nie przymuszony szantażem (częsta praktyka SB), lecz z własnej nieprzymuszonej woli. W latach swojej agenturalnej dzialaności zajmował się teź eksportem z Wielkiej Brytanii do Polski sprzętu komputerowego w czasie, kiedy Wielka Brytania i USA – w proteście przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego w Polsce – narzucily embargo na wymianę handlową z naszym krajem.

Andrzej Morawicz, prezes Ogniska- klubu, ale także prezes i udziałowiec firmy Ognisko Limited, oraz dyrektor Cristalle Limited, firmy pobierającej opłatę za obsługę administracyjną Ogniska Polskiego zrezygonował w ostatnich dniach z funkcji dyrektora dwu ostatnich firm. Najwyższy czas, by podał się do dymisji jako prezes Ogniska i zachęcił do tego powierników firmy Ognisko Limited oraz zarządu Ogniska.

Kiedy w ubiegłym roku Andrzej Morawicz, prezes licznych organizacji emigracyjnych, kandydujący również na prezesa Zjednoczenia Polskiego w Wielkeij Brytanii został skonfrontowany ze swoją agenturalną przeszłością, natychmiast wycofał swoją kandydaturę. Nie przeszkodziło mu to jednak piastować funkcję prezeas Ogniska przez prawie 22 lata. – Ognisko to prywatny klub – utrzymuje prezes. Czy w związu z tym obowiązują w nim inne standardy moralne?

Grzegorz Małkiewicz



W proteście przeciwko próbie sprzedaży Ogniska Polskiego w Londunie, że 27 maja 2012 roku o godzinie 14:00 odbędzie się wiec protestacyjny przy 55 Prince's Gate, Exhibition Road, SW7. Wiec ma charakter apolityczny i ponad organizacyjny. 
Główne cele wiecu to:
– przypomnienie historii Ogniska
– przedstawienie alternatywnych koncepcji jego dalszego funkcjonowania
– zdecydowany sprzeciw wobec próby sprzedaży budynku.

Organizatorzy wiecu podkreślają swą bardzo krytyczną ocenę działalności obecnego zarządu Ogniska Polskiego. Uważają, że jedyną decyzją, jakie skompromitowane władze powinny jeszcze podjąć – to podanie się do dymisji. Jeśli bowiem w ciągu 20 lat nie potrafiły one stworzyć atrakcyjnego programu przyciągającego gości do tak prestiżowej miejsca, nie powinny kontynuować swej działalności, gdyż prawdopodobnie nie mają do tego wystarczających kompetencji.

Bieżące informacje dotyczące wiecu są zamieszczane na facebooku pod wydarzeniem:

„Nie – dla sprzedaży Ogniska!!!” Wiec Protestacyjny. www.facebook.com/#!/events/235035943272324/


Kontakt na organizatorów:
Sławomir Wróbel 07886 857 654
www.facebook.com/#!/events/235035943272324/


Polish Ognisko Rescue Team – PORT
info@saveogniskopolskie.org.uk
http://www.saveogniskopolskie.o
 

..............................................................................................................................................

Caly tekst pochodzi zwww.nowyczas.co.uk/

Dziekuje Redakcji oraz Panu Grzegorzowi Małkiewiczowi za udostepnienie tekstu.

POZDRAWIAM SERDECZNIE!!! ironiczny anglosas

Etykietowanie:

6 komentarzy

avatar użytkownika Tymczasowy

1. Ciagle jeszcze

ujawnia sie polonijnych agenciakow. Ku swojemu zdumieniu, w zeszlym tygodniu odkrylem, ze jeden bardzo znany w Polonii kanadyjskiej czlowiek pasuje jak ulal. Dotad nie podpadal. Oni siegaja juz do rezerw, mam nadzieje.

avatar użytkownika ironiczny anglosas

2. W Londynie...

... to dopiero poczatek :)
POZDRAWIAM SERDECZNIE!!! ironiczny anglosas

avatar użytkownika ciociababcia

3. Służby nie śpią... jak sowa.

Komentarze!!!

Dodam znalezione w internecie "SALON24"

Category: Polonijna agentura
Bezbronna Polonia
Drukuj | Email | Odsłony: 235
AddThis Social Bookmark Button

Tutaj w USA, poza Polonusami, którzy dorobili się majątku ciężką pracą
(często fizyczną na budowach) jest też spora grupka ludzi, którzy
przyjechali jeszcze w czasach komuny z określonym zadaniem
infiltrowania Polonii.

Na ogół przywieźli już ze sobą pieniądze i kontakty. Pozakładali swoje
biznesy, albo czekały już na nich ciepłe posadki w polonijnych
instytucjach. Takim przykładem może być jeden z byłych dyrektorów
Instytutu Piłsudskiego w Nowym Jorku, który przynajmniej mail odwagę
przyznać się do tego, ze przed wyjazdem do USA podpisał współprace
jako TW. Ale 99% z nich siedzi cicho i zwalcza wszelkie próby
lustracji działaczy polonijnych. Ich działalność była koordynowana
przez oficerów prowadzących, usytuowanych w konsulatach i w
ambasadzie.

Dlatego obecnie praktycznie we wszystkich organizacjach i mediach
polonijnych siedza starzy TW, ktorzy czesto zmienili centrale po
1989roku. Przykład podwójnego agenta opisano np. w następującym
artykule

Jednakże do dzisiaj tworzą oni zgraną i wpływowa wśród Polonii grupę,
świetnie zamaskowaną. Chociaż, jak mówi przysłowie, po owocach ich
poznacie. Jednym z ich zadań była marginalizacja wpływów Polonii na
politykę amerykańską, oraz skłócenie i rozbicie Polonii. Co zresztą im
się świetnie udało. Niedawno chicagowska prasa polonijna opisywała
przypadek Andrzeja Czumy, byłego ministra sprawiedliwości w rządzie
premiera Donalda Tuska, który rozwalił świetnie prosperująca
organizację polonijną POMOST w Chicago.

Na terenie Nowego Jorku trwają nieustanne intrygi wokół dwóch
największych organizacji polonijnych Centrum Polsko-Słowiańskiego,
oraz banku polonijnego PSFUK. Obecnie obydwie te instytucje zostały
opanowane przez sitwę Kamińskich (nie bez pomocy swoich koszernych
pobratymców z Williamsburga). Adwokat o polskim nazwisku Kamiński
bardzo skutecznie skłócił Polonię, zakładając dziesiątki spraw
sądowych przeciwko Polakom, w tym oskarżając niezależnych działaczy
polonijnych o antysemityzm, wreszcie pisząc donosy do władz
amerykańskich. W rezultacie władze nadrzędne z Waszyngtonu narzuciły
nawet zarząd komisaryczny nad polonijnym bankiem - Polsko Słowiańska
Federalna Unia Kredytowa. Dzięki akcji grupki polonijnych patriotów,
Kamińskiego wyrzucono z Zarządu PSFUK, ale na krotko, ostatnio został
on znów prze swoich kamratów powołany do Komisji Rewizyjnej Unii.
(Ktoś ironicznie powiedział, że ta sytuacja przypomina zatrudnienie
lisa w kurniku). Np. jednym z pierwszych posunięć nowo wybranego
Prezesa Zarządu PSFUK Tomasza Bortnika było usunięcie dotychczasowego
doświadczonego i cieszącego się bardzo dobrą opinią Dyrektora
Wykonawczego Unii na kilka miesięcy przed wygaśnięciem jego kontraktu,
co może Unię kosztować nawet kilkaset tysięcy dolarów rekompensaty.

Na wskutek tych niekończących się procesów sądowych Unia traci
corocznie miliony dolarów, które można byłoby przeznaczyć na pomoc
polonijnym organizacjom, stypendia dla zdolnej młodzieży polonijnej,
czy nawet na wsparcie miejscowych parafii katolickich, którym w oczy
zagląda koszmar bankructwa. Jak na ironię, żona prawnika Kamińskiego,
Bożena, jest wiceprezesem Kongresu Polonii Amerykańskiej i m.in. to z
jej inicjatywy w KPA zrezygnowano z akcji lustracji działaczy
polonijnych. Kamińska przy takim zapleczu i przy świetnych układach w
konsulacie jest praktycznie nie do ruszenia. Jej samowola w
zarządzaniu Centrum Polsko-Słowiańskim doprowadziła jednak do
protestów i obecnie Komitet Obywatelski Polonii zbiera podpisy pod
wnioskiem o rozliczenie jej i o doprowadzenie do osunięcia jej ze
stanowiska, które okupuje bezprawnie ponad okres jaki przewiduje
statut organizacji non-profit.

Oczywiście, to bezprawie wśród Polonii nowojorskiej nie byłoby
możliwe, gdyby istniały niezależne polonijne media. Niestety, sytuacja
w mediach polonijnych jest skandaliczna. Np. polonijne studio TV w
Nowym Jorku od wielu lat prowadzone jest przez znanego jeszcze z
czasów stanu wojennego speakera TVP Janusza Jóźwiaka, który przyjechał
do USA z określonymi zadaniami. Wiele miejsca w swoim programie
poświęca on promowaniu interesów Kamińskich. Ostatnio np. miejscowa
polskojęzyczna gazeta Nowy Dziennik, która wsławiła się promowaniem
antypolskich dziel J.Grossa, oskarżając nieustannie Polaków o
antysemityzm, podjęła akcję propagandową przeciwko znanemu historykowi
dr Sławomirowi Cenckiewiczowi, który odważył się ujawnić agenturę
wśród Polonii w oparciu o materiały IPN.

Jak widać sytuacja wśród Polonii amerykańskiej do złudzenia przypomina
tą z kraju, gdzie byłe komunistyczne służby specjalne utrzymały swoje
wpływy na to - co dzieje się w Polsce.

Michał Malicki salon24.pl
Category: Polonijna agentura

marianW 26/05/2012 - 18:59.

http://niezalezna.pl/28987-waza-sie-losy-ogniska-polskiego

ciociababcia

avatar użytkownika ciociababcia

4. Służby nie śpią... jak sowa.

Komentarze!!!

Dodam znalezione w internecie "SALON24"

Category: Polonijna agentura
Bezbronna Polonia
Drukuj | Email | Odsłony: 235
AddThis Social Bookmark Button

Tutaj w USA, poza Polonusami, którzy dorobili się majątku ciężką pracą
(często fizyczną na budowach) jest też spora grupka ludzi, którzy
przyjechali jeszcze w czasach komuny z określonym zadaniem
infiltrowania Polonii.

Na ogół przywieźli już ze sobą pieniądze i kontakty. Pozakładali swoje
biznesy, albo czekały już na nich ciepłe posadki w polonijnych
instytucjach. Takim przykładem może być jeden z byłych dyrektorów
Instytutu Piłsudskiego w Nowym Jorku, który przynajmniej mail odwagę
przyznać się do tego, ze przed wyjazdem do USA podpisał współprace
jako TW. Ale 99% z nich siedzi cicho i zwalcza wszelkie próby
lustracji działaczy polonijnych. Ich działalność była koordynowana
przez oficerów prowadzących, usytuowanych w konsulatach i w
ambasadzie.

Dlatego obecnie praktycznie we wszystkich organizacjach i mediach
polonijnych siedza starzy TW, ktorzy czesto zmienili centrale po
1989roku. Przykład podwójnego agenta opisano np. w następującym
artykule

Jednakże do dzisiaj tworzą oni zgraną i wpływowa wśród Polonii grupę,
świetnie zamaskowaną. Chociaż, jak mówi przysłowie, po owocach ich
poznacie. Jednym z ich zadań była marginalizacja wpływów Polonii na
politykę amerykańską, oraz skłócenie i rozbicie Polonii. Co zresztą im
się świetnie udało. Niedawno chicagowska prasa polonijna opisywała
przypadek Andrzeja Czumy, byłego ministra sprawiedliwości w rządzie
premiera Donalda Tuska, który rozwalił świetnie prosperująca
organizację polonijną POMOST w Chicago.

Na terenie Nowego Jorku trwają nieustanne intrygi wokół dwóch
największych organizacji polonijnych Centrum Polsko-Słowiańskiego,
oraz banku polonijnego PSFUK. Obecnie obydwie te instytucje zostały
opanowane przez sitwę Kamińskich (nie bez pomocy swoich koszernych
pobratymców z Williamsburga). Adwokat o polskim nazwisku Kamiński
bardzo skutecznie skłócił Polonię, zakładając dziesiątki spraw
sądowych przeciwko Polakom, w tym oskarżając niezależnych działaczy
polonijnych o antysemityzm, wreszcie pisząc donosy do władz
amerykańskich. W rezultacie władze nadrzędne z Waszyngtonu narzuciły
nawet zarząd komisaryczny nad polonijnym bankiem - Polsko Słowiańska
Federalna Unia Kredytowa. Dzięki akcji grupki polonijnych patriotów,
Kamińskiego wyrzucono z Zarządu PSFUK, ale na krotko, ostatnio został
on znów prze swoich kamratów powołany do Komisji Rewizyjnej Unii.
(Ktoś ironicznie powiedział, że ta sytuacja przypomina zatrudnienie
lisa w kurniku). Np. jednym z pierwszych posunięć nowo wybranego
Prezesa Zarządu PSFUK Tomasza Bortnika było usunięcie dotychczasowego
doświadczonego i cieszącego się bardzo dobrą opinią Dyrektora
Wykonawczego Unii na kilka miesięcy przed wygaśnięciem jego kontraktu,
co może Unię kosztować nawet kilkaset tysięcy dolarów rekompensaty.

Na wskutek tych niekończących się procesów sądowych Unia traci
corocznie miliony dolarów, które można byłoby przeznaczyć na pomoc
polonijnym organizacjom, stypendia dla zdolnej młodzieży polonijnej,
czy nawet na wsparcie miejscowych parafii katolickich, którym w oczy
zagląda koszmar bankructwa. Jak na ironię, żona prawnika Kamińskiego,
Bożena, jest wiceprezesem Kongresu Polonii Amerykańskiej i m.in. to z
jej inicjatywy w KPA zrezygnowano z akcji lustracji działaczy
polonijnych. Kamińska przy takim zapleczu i przy świetnych układach w
konsulacie jest praktycznie nie do ruszenia. Jej samowola w
zarządzaniu Centrum Polsko-Słowiańskim doprowadziła jednak do
protestów i obecnie Komitet Obywatelski Polonii zbiera podpisy pod
wnioskiem o rozliczenie jej i o doprowadzenie do osunięcia jej ze
stanowiska, które okupuje bezprawnie ponad okres jaki przewiduje
statut organizacji non-profit.

Oczywiście, to bezprawie wśród Polonii nowojorskiej nie byłoby
możliwe, gdyby istniały niezależne polonijne media. Niestety, sytuacja
w mediach polonijnych jest skandaliczna. Np. polonijne studio TV w
Nowym Jorku od wielu lat prowadzone jest przez znanego jeszcze z
czasów stanu wojennego speakera TVP Janusza Jóźwiaka, który przyjechał
do USA z określonymi zadaniami. Wiele miejsca w swoim programie
poświęca on promowaniu interesów Kamińskich. Ostatnio np. miejscowa
polskojęzyczna gazeta Nowy Dziennik, która wsławiła się promowaniem
antypolskich dziel J.Grossa, oskarżając nieustannie Polaków o
antysemityzm, podjęła akcję propagandową przeciwko znanemu historykowi
dr Sławomirowi Cenckiewiczowi, który odważył się ujawnić agenturę
wśród Polonii w oparciu o materiały IPN.

Jak widać sytuacja wśród Polonii amerykańskiej do złudzenia przypomina
tą z kraju, gdzie byłe komunistyczne służby specjalne utrzymały swoje
wpływy na to - co dzieje się w Polsce.

Michał Malicki salon24.pl
Category: Polonijna agentura

marianW 26/05/2012 - 18:59.

http://niezalezna.pl/28987-waza-sie-losy-ogniska-polskiego

ciociababcia

avatar użytkownika Adam

5. ironiczny anglosas .

Morawicz to BUFON.
A co na to Zjednoczenie Polskie ? Pani Prezes H.Miziniak ?? i Jan Mokrzycki ???
Dalej go wspieraja ??

Adam
avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

6. Pan Ironiczny Anglosas

Szanowny Panie,

Takich poza granicami Kraju w Kraju mamy tysiące.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz