Największy przekręt transformacji

avatar użytkownika HOBO

Z obfitości mozna czerpać;  stocznie, banki, huty, słuzba zdrowia, autostrady, kolej etc., etc... Dużo tego. Chcę jednak zwrócić uwagę  na zjawisko  jakim  jest  MPZP  czyli  miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.

Wydaje się że w państwie uporządkowanym  za jakie  się uważamy  jest  to  podstawowa  sprawa  wprowadzająca ład  w  otoczenie w jakim  żyjemy.  Ład  polegający  na tym  że pośrodku  osiedla  nie  można wybudować trującej fabryki albo w otoczeniu domków  jednorodzinnych  wielopiętrowego  wieżowca. Od 1989  kiedy to zaczęliśmy układać nasze sprawy na nowo , do tej pory ustanowiono  MPZP  na ok. 25% powierzchni  naszego kraju.

To bardzo mało i nie trzeba udowadniać że taka sytuacja pozwala na wolną amerykankę. Każdy  zapewne zna wiele takich przykładów  z własnej  okolicy. Czasami  coś  dotrze do mediów  jest  to  jednak  wierzchołek góry lodowej. Media  lokalne  wysmażą  najwyżej  artykuł o tym ile to miejsc  pracy  przybędzie w nowym  supermarkecie  i o tym jak to wszyscy będą happy. Artykuł najczęściej sponsorowany. 

Powszechną rzeczą są procedury  mające podtekst korupcyjny  polegające na  zmianie  już ustanowionego planu na inny , względnie taką jego interpretację aby  zadowolić inwestora. Oponentom zamyka się usta  magicznym słowem "rynek"  i tym że samorządy są biedne , a inwestor przy okazji poprawi ulicę  na dojeżdzie do swojego obiektu.

4 komentarze

avatar użytkownika Joanna K.

1. Właśnie mam coś takiego o rzut beretem.

W bezpośrednim sąsiedztwie kościoła jest koszmarny obiekt kerfura, biedronki, a teraz "wykopki" pod lidla.
I jest cudnie :)
Małe sklepiki już wszystkie upadły, a po chleb jeżdżę na giełdę owocowo-warzywną, choć podobno i tam dorwali się i szykują nam spalarnię śmieci. Wyobrażasz sobie te aromaty?

Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.

                              /-/ J.Piłsudski

avatar użytkownika Jacek Mruk

2. W Olsztynie lepszy numer zrobili

Kawałek jeziora jako ziemi wydzielili
Jezioro o klasie najwyższej czystości
Oddali dla pobliskich budowanych włości
Jeziora stały się własnością cwaniaków
Wiadomo z jakiej opcji buraków
Pozdrawiam

avatar użytkownika TezPolonus

3. Dawniej był przepis

że nie wolno postawić obok budynku innego bydynku w odległości mniejszej niż - o ile dobrze pamiętam - półtorej jego wysokości lub półtorej wysokości niższego z nich. Chodziło o to, aby ludzie mieli trochę wizualnej przestrzeni a zwłaszcza więcej światła w swoich mieszkaniach. Teraz jest "postęp".

Moi znajomi zamieszkali na ul.Majdańskiej w Warszawie wraz z innymi współlokatorami budynku niedługo się cieszyli swoimi mieszkaniami za które sporo zapłacili. Mieli ze swoich okien widok na skwerek i trochę zieleni obok straży pożarnej. Teraz obok ich budynku budują inny budynek, który jest na styk ze ścianą ich budynku. Wyrasta im przed ich oknami w odległości około 10 m ściana nowego budynku, a przestrzeń widokowa została ograniczona do tworzącej sie „studni”/podwórka, gdzie będzie słychać każde głośniejsze słowo czy kichnięcie. Skutek dodatkowy to zaciemnienie mieszkań, wzrost kosztów na zużycie energii elektrycznej - w pochmurny dziń nie sposób nie zapalić światła - oraz spadek wartości mieszkań jeśli chcieliby je sprzedać i wyprowadzić się. Najbardziej chyba zaskoczeni jest szereg mieszkańców 6 piętra, którzy posiadają duży taras i w najgorszych snach nie spodziewali się, że na styk z barierą ich tarasu przed ich oknami wyrośnie ściana, która przesłoni im widok na otaczającą ich zieleń, a przestrzeń widokowa zostanie zredukowana do szerokości tarasu.
Cierpią też mieszkańcy onnego budynku, gdyż nowy stawiany budynek jest w odległości około kilku metrów przed ich oknami.

Brawo decydenci z dzielnicy Praga Pałudnie:(! Kto i ile wziął za wydanie tych decyzji utrudniajacych ludziom życie?!
Widać, że dla nich tylko kasa się liczy a człowiek to tylko głupek, którego można użyć i oszukać, bo bez tego nie potrafią życ i zrobić biznesu.

avatar użytkownika HOBO

4. Smutne to wszystko,

a świadczy to o tym że z niczym się nie liczą

hobo