Mobilizacja Towarzystwa Patriotycznego

avatar użytkownika elig

29 sierpnia 2013 Towarzystwo Patriotyczne ogłosiło MOBILIZACJĘ na Placu Zamkowym w Warszawie. Imprezę prowadził Jan Pietrzak z towarzyszeniem kapeli Stanisława Wielanka.

To juz drugie takie spotkanie na Placu Zamkowym zorganizowane przez Towarzystwo Patriotyczne /założyli je Jan Pietrzak i Rafał Ziemkiewicz/. Pierwszym był Polonez 3-go Maja. Opisałam go / http://naszeblogi.pl/38080-polonez-jana-pietrzaka-czyli-jak-obchodzic-ma... /. Teraz natomiast mieliśmy wspólne śpiewanie piosenek żołnierskich i patriotycznych.

Kiedy tuż przed 17:00 pojawiłam się na placu, kolo niewielkiej estrady, ustawionej przy ścianie Zamku Krolewskiego zgromadziło się już kilkaset osób /ok. 500/. Inni /wśród nich i ja/ zajmowali miejsca na schodach koło kolumny Zygmunta. Jan Pietrzak przedstawiał właśnie muzyków z kapeli Wielanka oraz mówił o problemach Warszawy. Gdy przyszłam, narzekał na mnóstwo "pachołków" na miejskich ulicach.

Część zebranych miała śpiewniki rozdawane przed koncertem. Organizatorzy nie docenili frekwencji i już przed moim przybyciem ich zabrakło. Ludzi stale przybywało . Juz okolo 17:20 było ich ok. 1000. Szacuję, że ogółem w imprezie udział wzięło ponad 2000 osób. To niezły wynik, zważywszy, że nie było zbyt szerokiej akcji propagandowej, a termin był wczesny /17:00/ jak na dzień roboczy, czyli czwartek.

Spotkanie zaczęło się od przypomnienia , że zwołano je dla uczczenia 74 rocznicy ogłoszenia mobilizacji przed kampanią wrześniową 1939 r.. Potem głos zabrał przedstawiciel Stowarzyszenia KoLiber prowadzącego akcję "Goń z pomnika bolszewika".

Powiedzial on,że Rada Warszawy upiera sie przy powrocie pomnika "czterech śpiących", upamietniającego armię sowiecką, na Plac Wileński, zamiast postawienia tam pomnika rotmistrza Pileckiego. W dalszym ciągu spotkania Jan Pietrzak wyraził swe oburzenie z powodu tego, że w Warszawie nie ma pomnika, ani łuku triumfalnego ku czci Bitwy Warszawskiej 1920 r.

Potem zaczął się właściwy koncert. Na początku były pieśni z września 1939 roku, m.in. piosenka internowanych w Rumunii, potem z okresu okupacji, Powstania Warszawskiego, a takze pieśni legionowe. Zebrani starali się wtórowac i śpiewać przynajmniej refreny. Najlepiej oczywiście wypadalo to przy najbardziej znanych utworach, takich jak "Czerwone maki pod Monte Cassino", "Siekiera, motyka". "Pałacyk Michla", czy "O mój rozmarynie".

Koncert przerywały krótkie wystąpienia Jana Pietrzaka, w których tłumaczył on obecnym, że Polacy powinni być dumni ze swej historii. Powtórzył kilka razy, iż "Polska zwyciężyła i faszyzm i komunizm. Zajeło to 50 lat, ale w końcu się udało". Wspomniał także i o "Solidarności". Zaśpiewał piosenkę "Polskie Sierpnie" - wymarsz pierwszej kompanii kadrowej w 1914, sierpień 1920, czyli Bitwa Warszawska, sierpień 1944 - Powstanie Warszawskie i na koniec sierpień 1980 - "Solidarność". Impreza trwała do 18:40, a zakończyło ją odśpiewanie na stojąco przez wszystkich obecnych pieśni "Żeby Polska była Polską".

Z mojego miejsca pod Kolumną Zygmunta dobrze widać było zebranych. Zauważyłam przechadzającego się po placu Rafała Ziemkiewicza. Widziałam też kilka flag narodowych i pięć flag "Solidarnych 2010" Grzegorz Kutermankiewicz filmował i fotografował. Także bloger Polon robil zdjęcia. Pracowała pilnie ekipa Blogpress.pl . Wkrótce więc będą dostępne w sieci zdjęcia i relacje wideo. Moim zdaniem "MOBILIZACJA" była jeszcze bardziej udana niż "Polonez 3-go Maja".

4 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. @elig

dziekuję za relację. Juz myslałam, że nikt nie przyszedł :) Zero informacji w prawicowych mediach. Ani niezależna, ani Stefczyk, ani w polityce nie dali żadnego info, żadnego zdjęcia, nic.
Poczekamy na video i relację Solidarni2010.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika elig

2. @Maryla

Nadal nic nie ma /10:52/. To ciekawe, bo Polonez 3-go Maja był szeroko relacjonowany.

avatar użytkownika UPARTY

3. @elig

Dzisiaj widzi Pani jak ważne jest to co Pani robi!
Wyrazy szacunku!

uparty

avatar użytkownika Maryla

4. Solidarni2010 dali juz relację

Patriotyczne śpiewanie na Placu Zamkowym
http://solidarni2010.pl/16051-patriotyczne-spiewanie-na-placu-zamkowym.html

Były pieśni z okresu okupacji, Powstania Warszawskiego, a także pieśni legionowe. Potem z okresu Solidarności. Zebrani, niektórzy wyposażeni w śpiewniki, starali się dotrzymać kroku Kapeli, z werwą interpretującej takie szlagiery jak: "Czerwone maki pod Monte Cassino", "Siekiera, motyka", "Pałacyk Michla", czy "O mój rozmarynie".

„MOBILIZACJĘ” zakończyło odśpiewanie na stojąco przez wszystkich obecnych pieśni "Żeby Polska była Polską".

Wcześniej Jan Pietrzak wyrecytował swój wiersz o Łączce:

Łączka brzmi niewinnie,

A to miejsce kaźni, które trudno pojąć w ludzkiej wyobraźni.
Tu zdrajcy narodu pod osłoną mroku
Wrzucali do dołów polskich patriotów.
Łączka – na niej trawka, krzaczki i motyle,
A pod nią herosi w zbiorowej mogile.
Sposobem katyńskim, po strzale w tył głowy,
Grzebani nocami przez władzę ludową.
Łączka na Powązkach – Katyń PRL-u,
Straszliwa pamiątka strasznego systemu,
Którą zasiewali zbrodniarze i dranie,
By wielkich Polaków skazać na niepamięć.
Łączka – cichy świadek zdrady i terroru,
Złych ludzi bez Boga, Ojczyzny i Honoru.
Zarazem rosnący pamięci monument,
CHWAŁY BOHATERÓW, PODZIWU i DUMY.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl