Pokolenie tuskjugned.

avatar użytkownika Pelargonia
W państwach demokratycznych młodzież cenzuruje rządy. Traktuje je z rezerwą niezależnie od swoich politycznych sympatii. Wyjatkiem są kraje gdzie rządzą reżmy totalitarne. Tam zindoktrynowani młodociani są gwarantem utrzymania się ich u władzy. Podobnie jest w Ubekistanie. Przez dwadzieścia lat panowania III Rzeszy Grubokreskowej wyhodowano w nim tuskjugend. Hodowcy z Gazowni i TVNu zrobili kawał dobrej roboty. Dziś mają zwarte szeregi półanalfabetów przekonanych o własnej wyższości gotowych wyśmiać i zaatakować każdego kogo z oczejebnego ekranu wskażą im trenerzy. A ci trenerzy są na swój sposób doskonali. Nawet szkoła nienawiści schiracha i strassera nie powstydziłaby się szkła kontaktowego, wojewódzkieego czy majewskiego. Dwudziestolecie międzywojenne zaowocowało pokoleniem wielkich bohaterów -Kolumbów. III Rzesza Kiszczakowa zrodziła generację Tysiąca Dwustu Złotych. Dzięki trenerom z TVN uwierzyli, że dostając te ochłapy złapali Pana Boga za nogi. Jej potrzeby emocjonalne zaspokajają całkowicie tańce z gwiazdami. Pozbawieni jakiejkolwiek wyobraźni pobrali kredyty w obcej walucie na trzydzieści lat. Jeszcze nie wiedzą, że zbliża sie okrutne przebudzenie z ich świata lumpenliberalnego. Tej chwili nie mogę się doczekać. Smok5, Pardon
Etykietowanie:

9 komentarzy

avatar użytkownika Franek

1. Rozglądam się dokoła i..

Nie mogę namierzyć tych ludzi. Gdzie oni są ? pochowali się , nie przyznają się czy może ich .... nie ma ? Nie wiem czy moje otoczenie (znam wielu ludzi) jest enklawą ? Zastanawiające Pozdrawiam
avatar użytkownika Maryla

2. III Rzesza Kiszczakowa zrodziła generację Tysiąca Dwustu Złotych

smutna to prawda, ale to jest własnie efekt pauperyzacji społeczeństwa poprzez "reformy Balcerowicza". Zmuszono ludzi do pogoni za wszystkim, szczuto na innych, pokazywano miraże za włączenie sie do wyscigu.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika triarius

3. a kto ogląda "Szkło Kontaktowe" i głosuje na Tuska?

Że spytam.


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika basthiano

4. jest ich zdecydowanie za dużo

Całe masy nieinteresujące się polityką i reagujące emocjonalnie na każdą krytykę. Czasami chcących zabłysnąć jednym usłyszanym w tv argumentem który obala się jednym zdaniem. I nawet nie kontr-argumentem, ale obnażając niewiedzę(co powoduję automatycznie agresje, przecież mądrzy ludzie nie lubią okazywać się idiotami). Jako obracający się w środowisku takich ludzi potwierdzam że jest ich bardzo bardzo dużo. I mimo że od lat staram się ich w jakiś sposób namówić do chociaż ciut większego zainteresowania, nawet nie bieżącą polityką, ale tylko przeszłością bohaterów pierwszych stron gazet, nie udaję mi się to. A są to ludzie wykształcenie, dobrze zarabiający, często prowadzący własne firmy, około trzydziestki. Niestety o wiele gorzej jest z bracią studencką. Znam wiele osób studiujących na warszawskich uczelniach. To jest coś zatrważającego. Bo Ci starsi czasem złapani na niewiedzy przyznają się do tego. Ci młodzi, pewni siebie napuszeni ignoranci którym panowie wykładowcy wciskają że są elitą i są najlepsi nie są zdolni do najmniejszej choćby refleksji. Słuchanie ich dyskusji politycznej przypomina właśnie szkło kontaktowe (jest nawet bardziej głupie i naiwne). Ci chociaż troszkę próbują myśleć, za to ich nawet lubię. Jest jeszcze jedna część która mówi że polityka to "gówn.." i ich to nie dotyczy i nie interesuje. I po prostu wybiera Tuska jako najmilszego.

basthiano

avatar użytkownika Maryla

5. basthiano - faktycznie, jest ich zbyt dużo

najgorsze jest to, ze "wiedzą lepiej" - nie podejmuja dyskusji, uciekają do stereotypów serwowanych przez media i medialnych szołmenów. Ale to nie jest wyłącznie ich wina - wszak wyszli na te studia z domów, w których młodzi winni dostawać kregosłup, zbiór zasad. Inna sprawa, ze młodośc to bunt, ale tu wystepuje zadziwiajace zjawisko - oni sie nie buntują!!! Kupuja w ciemno lansowane mody. Mam nadzieje, ze dorosną, kazdy w końcu dorasta i wybiera swoja drogę. Chyba podświadomie bronia się przed tym bagażem doswiadczeń, który my dostalismy od naszych rodziców i zycia w PRL i III RP. Wmówiono im, ze mają reagować jak Amerykanie - sukces i luz. Ale oni nie zyja w USA, zyja w Polsce. Ale nie jest tak źle, mamy wśród blogerów i komentatorów młodych, licealistów i studentów z bardzo dojrzałym spojrzeniem. Kryzys przyspieszy etap dojrzewania, niestety, dostaną swój bagaż doświadczeń.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Pelargonia

6. Basthiano, Maryla

To przecież debile. Nawet jak ich okradną i wydymają w kuper to będą sie cieszyć i całować dymających po nogach... pozdrawiam

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika nissan

7. - tusqling...

- "CZERWONE SKUNKSY" http://www.polonica.net/Czerwone_skunksy.htm

 

 

Czyń lub Giń.
STEIN

avatar użytkownika basthiano

8. ;) Pelargonia

Mocne. Myślę że jak dostaną po tyłkach to się obudzą. Można im pokazać zbrodnie, czy głupotę i nie uwierzą, ale jak sami na sobie odczują to zaczną myśleć. Nie za pierwszym razem to za drugim. Zabierz im sushi raz w tygodniu i zakupy w Złotych Tarasach i coś do nich dotrze. A "modomanii" nauczyły lata 90. Tresowanie trwało dwadzieścia parę lat. Ciężko po takich naukach zmienić sposób myślenia. W domach i wśród znajomych się o tym nie rozmawia. Nie modne. Tak mi się wydaję że po 89 roku ludziom wyłączył się radar na kłamstwo i manipulacje. Mi się wyłączył. Musiałem wiele czasu poświęcić na rozmowy, na czytanie, na poszukiwania aby chociaż troszkę z naszej sytuacji zrozumieć.

basthiano

avatar użytkownika Pelargonia

9. Basthiano,

Rzeczywiście, patriotyzm wśród mlodych nie jest trendy, a przyznawanie się do tego, że jest sie Polakiem - to obciach. Owszem, na to miejsce mówi się "jestem Europejczykiem". Taką postawę zeobserwowalam w jednym z odcinkow "Londyńczyków", który widzialam przypadkiem, bo tego serialu nie ogladam. I byłam zbulwersowana. O tempora, o mores! Co pozostalo z czasow powstań lub chociażby Pierwszej Solidarności?

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz