Andrzej Duda – rzecznik z innej półki.

avatar użytkownika Ewaryst Fedorowicz

 

Ja przepraszam, że prostym  językiem handlowym pojechałem, ale właśnie  takie skojarzenie nasunęło mi się po wysłuchaniu przed chwilą nowego rzecznika PiSu, Andrzeja Dudy, w programie prorządowego (to nie epitet – to wyraz uznania) dziennikarza Kraśki:

kompetencja + asertywność + precyzja + kultura + elegancja = skuteczność.

No nic, tylko klaskać.

Choć to w sumie normalka, bo od tego są rzecznicy jak…no, nie będę tu kapralskiego porównania przypominał, bo  sami wiecie Państwo, co od czego.

Jako były naukowiec, mam jednak pytanie dotyczące kwestii  dla mnie irracjonalnej:
jak to możliwe, że dopiero teraz Andrzej Duda zastąpił na tej kluczowej (tak – kluczowej) pozycji kogoś się tak na nią nienadającego, jak  Adam Hofman?

Nie wiem.

Albo wiem: Hofman jest protegowanym wiceprezesa Adama Lipińskiego, a Duda – był (nie wiem czy słusznie) kojarzony ze Zbigniewem Ziobrą.

Cóż, wychodzi na to, że PiS powinien być wdzięczny neoCBA za wyciagnięcie Hofmanowi tych dziwnych, wielotysięcznych pożyczek od tego dziwnego Pietryszyna, co zaskutkowało dymisją„cymbalerona”, bo Bóg jeden wie co Adasiowi za chwilę może jeszcze zza kołnierza albo z rękawów wypaść.

Póki co – Andrzej Duda każdą swoją wypowiedzią wyznacza takie standardy rzecznikowania, że żaden come back Hofmana (nawet Hofmana w wersji oczyszczonej)  nam nie grozi. 

Etykietowanie:

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Ewaryst Fedorowicz

to nie inna półka, tylko wybór pomiędzy towarem wybrakowanym (Hofman) a pełnowartościowym (Duda).
Mam nadzieje, że zmian już nie będzie, nawet po wyjasnieniu przez Hofmana swoich pozyczek.

A tu wypowiedź Dudy u Kraski, to poszło w eter :)

"– Początkowo poinformowano nas, że to spotkanie odbędzie się z ministrem (Jaromirem – red.) Sokołowskim. Potem okazało się, że prezydent Komorowski zdecydował się na zaproszenie prezesa Lipińskiego na czwartek na godzinę 9. Podczas tej rozmowy zobaczymy, jak prezydent wyobraża sobie plan na przyszłość dla Ukrainy, bo to jest w tej chwili najważniejsze – mówił Duda.

Duda przyznał, że nie można wykluczyć, że czwartkowe spotkanie będzie przygotowaniem do spotkania Komorowski – Kaczyński. – Chcemy zmiany polskiej polityki zagranicznej w stosunku do Europy Środkowo-Wschodniej. Od 2008 roku jest prowadzona polityka wycofania się w tej kwestii – zarzucał rzecznik PiS w programie TVP Info „Dziś wieczorem”.

Duda, dopytywany czy może dojść do spotkania w cztery oczy prezydenta i prezesa PiS odparł, że wszystko może się zdarzyć. – Wystąpiliśmy z bardzo prostą inicjatywą. Otóż nie chcemy spotkań, które będą miały charakter wyłącznie propagandowy, z których nic nie będzie – mówił w TVP Info rzecznik PiS i deklarował, że jego partia chce spotkań, które będą przesądzały o zmianie polskiej polityki wobec Europy Wschodniej."

http://tvp.info/informacje/polska/chcemy-zmiany-polskiej-polityki-wschod...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Morsik

2. A propos "Adama"

Od wielu lat zastanawiam się, co to jest ten Adam Lipiński i jaką role pełni w partyji i sejmie. Bo osobnik ten w zasadzie milczy, nie pokazuje się i zachowuje tak, jakoby go nie było. A rządzi. Rządzi nawet JarKaczem. Ustala Kto-co-komu-za-co w partyji; ba! broni całym swoim niewidzialnym ciałem dostępu do Szefa i blokuje szefa przed informacjami.
W zamierzchłej przeszłości w korytarzu do wojewody "służby" posadziły "asystenta". No, ale to był stan wojenny...

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...