Wielka ucieczka lotników ze Stalagu w Żaganiu

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

 

W nocy z 24 na 25 marca 1944 roku z niemieckiego Obozu Jenieckiego, w Kriegsgefangenen-Stammlager der Luftwaffe 3, Stalagu Luft 3 w Żaganiu uciekło  76 osób, żołnierzy, oficerów, głównie lotników : 41 Brytyjczyków, sześciu Polaków, a także Kanadyjczycy, Australijczycy, Nowozelandczycy, Norwegowie, Czesi oraz jeńcy z Belgii, Francji, Grecji, Holandii i Litwy.
W marcu 1943 roku w Stalagu powstał komitet, który miał przygotowac ucieczkę. Ma czele komitetu stanął major Roger J. Bushell.Zadaniem komitetu było przygotowanie i przeprowadzenie masowej ucieczki 200 jeńców. Rozpoczęto przygotowania obejmujące między innymi równoczesne kopanie trzech tuneli, które nazwano „Tom”, „Dick” i „Harry’. / więcej w następnym odcinku /
 
 

 

Squadron Leader Roger J Bushell : Commandant du Squadron 92 en 1940, il est abattu à bord  de son Spitfire Mk I (N3194) le 23 mai 1940 dans le secteur de Dunkerque
 
Główną role w przygotowaniu ucieczki odegrał Wielkopolanin porucznik nawigator Włodzimierz Adam Kolanowski w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie
 

 

 

 

 

Porucznik nawigator Włodzimierz Adam Kolanowski w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie, w 301. Dywizjonie Bombowym Ziemi Pomorskiej kawaler Krzyża Walecznych, zamordowany przez Niemców , osobiscie z rozkazu Hitlera, 31 marca 1944 koło Iłowej.

Na osobisty rozkaz Hitlera, dnia 27 marca szef Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy Ernst Kaltenbrunner podpisał tzw. "rozkaz żagański" (Sagan-Befehl), w którym wydał następujące instrukcje:

"Po przesłuchaniu [...] należy wywieźć w kierunku macierzystego obozu i w drodze rozstrzelać. Trzeba to uzasadnić próbą ucieczki lub stawianiem oporu. Nikt ze znajdujących się na liście nie może być ranny ani uratować się"

A tak zakończył swoja karierę w III rzeszy Niemieckiej, powieszony prawomocnym wyrokiem  16 października 1946 w Norymberdze. Ciało spalono w krematorium a prochy rozsupano nad rzekami  Pegnitz i  Regnitz / nazwa rzeki ma pochodzenie Słowiańskie . Radęca , stąd wniosek, ze wcześniej mieszkali tu Słowianie Połabscy./

 

Ernst Kaltenbrunner,SS-Obergruppenführer, szef Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy RSHA w latach 1943-1945..

 

Grób Pana porucznika,Włodzimierz Adama Kolanowskego

 

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/7/76/The50Memorial.jpg/800px-The50Memorial.jpg

 

Cytadela w Poznaniu, Pomnik upamiętniającą rozstrzelanych lotników. Na trzeciej tablicy w lewej kolumnie widnieje nazwisko Włodzimierza Kolanowskiego

 

 

We wtorek rozpocznie się "Great Escape 50 March”, czyli przemarsz grupy 50 lotników, oficerów RAF z Żagania do Poznania. To hołd dla 50 uczestników ucieczki, rozstrzelanych przez Gestapo i tam pochowanych.

 

Kwiaty pod Krzyżem Ofiarności na Cytadeli złożyli w poniedziałek w 70. rocznicę "Wielkiej ucieczki" 76 lotników z obozu jenieckiego w Żaganiu przedstawiciele władz samorządowych  Poznania oraz Wojska Polskiego. Również w poniedziałek z Żagania do Poznania wymaszerowała grupa 50 oficerów RAF-u.
 
http://bi.gazeta.pl/im/2/10667/z10667092Q,Remembrance-Day-na-Cytadeli-na-Cmentarzu-Wspolnoty.jpg
 
http://d.naszemiasto.pl/k/r/16/37/53307c026787a_gd.jpg?1220461613
 
http://d.naszemiasto.pl/k/r/98/39/53307c04bb5c9_gd.jpg?1943167544
 
http://d.naszemiasto.pl/k/r/c9/26/53307c09a0098_gd.jpg?500383251

http://d.naszemiasto.pl/k/r/5e/d8/53307c10682c7_gd.jpg?1452731623

Uroczystość na Cytadeli  z udziałem Pana Wojewody Florkai pokaz filmu w CK Zamek przypomniał w Poznaniu o 70. rocznicy ucieczki alianckich pilotów z hitlerowskiego obozu w Żaganiu. Na Poznańskiej Cytadeli pochowano  szczątki 48 z 50 rozstrzelanych przez Niemców żołnierzy alianckich.

 

http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcsi.dll/bilde?Site=GL&Date=20140324&Category=POWIAT17&ArtNo=140329676&Ref=AR&border=0&MaxW=666

 

 

We wtorek rozpocznie się "Great Escape 50 March”, czyli przemarsz grupy 50 lotników, oficerów RAF z Żagania do Poznania. To hołd dla 50 uczestników ucieczki, rozstrzelanych przez Gestapo i tam pochowanych.
 

 

 

Czy Anglicy w podobny sposób upamiętniają polskich żołnierzy, oficerów, pilotów, którzy walczyli o wolność Wielkiej Brytanii ? Nie.! ! ! Musimy pamiętać , że sytuacja Wielkiej Brytanii była tragiczna i Anglicy zamierzali podpisać z Hitlerem pokój separatystyczny / o czym dziś nie mówi się / Rokowania anglo-niemiecko-sowieckie rozpoczęły się tuż po udzieleniu gwarancji Polsce przez Anglię.  Odtąd toczyły się przez całe lato 1939 r. podwójne rokowania, jawne z Zachodem i tajne z Niemcami.
 
Wielka Brytania nie zaprosiła polskich żołnierzy i oficerów na paradę zwycięstwa 8 czerwca 1946 roku.
 
Byli Hindusi w turbanach, Grecy w białych spódniczkach i Szkoci w kiltach. Maszerowały nawet oddziały z Etiopii, Seszeli i Fidżi.
Polaków na tej paradzie nie było.
Zabrakło przedstawicieli czwartej co do wielkości alianckiej siły zbrojnej. Zabrakło tych, dzięki którym ta parada w ogóle się odbyła.
Gdyby nie polscy piloci to po londyńskim Mallu najpewniej defilowałby Wehrmacht, a na trybunie zamiast rodziny królewskiej stałby Adolf Hitler.
Labourzystowski rząd Clementa Attlee celowo nie zaprosił przedstawicieli Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie nie chcąc denerwować Stalina. Wysłał za to zaproszenie do Warszawy dla pocztu sztandarowego Ludowego Wojska Polskiego. Polscy komuniści pod naciskiem Moskwy odrzucili zaproszenie.
 

 

 

 

 

Etykietowanie:

26 komentarzy

avatar użytkownika gość z drogi

1. Panie Michale,ukłony dla Poznania

za to ,że tak pieknie pamięta o BOHATERACH
ale też i boli to zdanie tak prawdziwie mówiące o Anglikach

"Wielka Brytania nie zaprosiła polskich żołnierzy i oficerów na paradę zwycięstwa 8 czerwca 1946 roku.

a gdy dodamy znane nam fakty ...dalsze to pozostaje smutek i zażenowania...nawet Enigmę nam ukradli..
serdeczne pozdrowienia 

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

2. Pani Gość z Drogi

Szanowna Pani Zofio,

Polska musi liczyć na siebie a nie na zdradzieckich sąsiadów i koalicjantów.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Tymczasowy

3. Szanowny Panie Michale

Czy jest Pan pewien faktow? Ja ogladalem "Wielka Ucieczke" z dziesiec razy. Z tego co pamietam, to byly wykopane trzy tunele. Dwa wpadly i ucieczka dokonala sie trzecim ocalalym. Ucieklo okolo 100 jencow. Udalo sie tylko jednemu. 50 rozstrzelano, kilkudziesieciu powrocilo za druty.
Jak pamietam, ucieczka miala miejsce w 1944 r. , a nie w 1943 r.Czy warto bylo uciekac?
Pozdrawiam.

avatar użytkownika Maryla

4. Tymczasowy

nie ma pomyłki , historia brawurowej ucieczki miała swój początek w marcu 1943 roku w Stalagu Luft 3 w Żaganiu. W przygotowaniach do ucieczki uczestniczyło łącznie ponad 600 lotników. W głębokiej konspiracji na przełomie 1943 i 1944 r. wykopali 110-metrowy tunel "Harry". Wielka ucieczka miała miejsce w nocy z 24 na 25 marca 1944 r. Z tunelu wydostało się 76 osób: 41 Brytyjczyków, sześciu Polaków, a także Kanadyjczycy, Australijczycy, Nowozelandczycy, Norwegowie, Czesi oraz jeńcy z Belgii, Francji, Grecji, Holandii i Litwy.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

5. Sprawdzilem

Do godz. 4:56 rano 25 III 1944 r. udalo sie uciec ze Stalagu, ktory byl oflagiem,77 wiezniom. Jeden poddal sie tuz po wyjsciu, wiec mowa o 76. Udalo sie dotrzec na wolnosc trzem. Egzekucji dokonano na 50 wiezniach, w tym" 21 Brytyjczykach,6 Kanadyjczykach, 6 Polakach,5 Australijczykachi i nawet na jednym Litwinie.
Wsrod wiezniow nie bylo amerykanow, wiec Steve McQueen...
Pozdrawiam.
PS Ja tam jestem zgodliwy.

avatar użytkownika Maryla

6. Tymczasowy

:) i bardzo dobrze, bo ja szybko zamieniłam 3 na 4, nie zauważyłam wczesniej.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

7. Do Pani Maryli

Szanowna Pani Marylo,

Bardzo mi miło,
Ja zaznaczyłem, ze w kolejnym eseju opiszę ucieczkę ze szczegółami.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Tymczasowy

8. Szanowny Panie Michale

Dzieki za swietny tekst. Pobudzil on moje pragnienie wiedzy. do tej [pory poprzestawalem na 10 projekcjach filmu.
Pozdrawiam.

avatar użytkownika Tymczasowy

9. Prawde mowiac

Bardziej niz ten Sagan, interesowal mnie inny okoliczny oflag, a nawet dwa. Jak sie POlska troche wyzwolila w 1989 r., to zaraz potem udalem sie na wyprawe na Pomorze, by przesledzic troche stare sprawy, ktore nie byly za bardzo dostepne ze wzgledu na obecnosc wojsk kacapskich. Napisalem nawet na ten temat dwa artykuly.
Ogolnie szlo o o oflag, gdzie siedzial Kruczkowski. Po wyzwoleniu trafil do pobliskiego Jastrowia, gdzie wymyslil czy osadzil akcje swoich "Niemcow" czy jak sie to nazywalo. Moze: "Pierwszy dzien wolnosci?'. To z wiezy kosciola w Jastrowiu Inga, czyli Beta Tyszkiewicz strzelala.
Na terenach bylego oflagu nie bylo zadnych oznakowan. Dzieki pomocy kolegi szkolnego, ktory byl oficerem lotnictwa w stopniu kapitana, zesmy, czyli On, rozszyfrowali. Po oflagu pozostaly zarysy budynkow. Kawal betonu z jakby lyzwa, o ktora przy wejsciu czyscilo sie butry z blota/sniegu. I nic wiecej. Paru wiezniow pozostalo nZiemiach Odzyskanych w pobliskim Sypniewie. A sam oboz byl o rzut kamieniem od Nadarzyc (Rederitz) , jakies 50 m. od linii kolejowej.

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

10. Pan Tymczasowy

Szanowny Panie Ed,

Wielka ucieczka miała miejsce w nocy z 24 na 25 marca 1944 roku,
Wcześniej też próbowano uciekać.
Pierwotnie kopano trzy kanały „Harry”, „Tom” i „Dick”.

Na temat wielkiej ucieczki nakręcono w USA i Kanadzie kilka filmów, napisano kilka książek.

Ja wielka ucieczkę opisze ze szczegółami z nazwiskami i fotografiami w oparciu o fakty historyczne.
Tyle, że to praca na kilkanaście dni od rana do wieczora.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Tymczasowy

11. Szanowny Panie Michale

Prosze szanowac swoje zdrowie. Jezeli zechce miec Pan zmiane dla odpoczynku, to prosze dac znac. Napisze najpierw o Grossbornie (Borne Sulinowo) i zaraz potem "Rakiety wsrod grzybow" - to o sowieckich rakietach z glowicami jadrowymi na tamtych terenach.
Wracajac do filmu, dzieki Panu uzmyslowilem sobie, ze Cobvurn i ten drugi z lodki nie plyneli Renem tylko Odra. Mysle, ze plyneli glownie noca. I jak sie okazalo, wdrapali sie dunski statek.
Mysle o tych Polakachh zastrzelonych z rozkazu Hitlera. Jestem pewien, ze ledziutko zapodamy liste ich nazwisk.
Tak tez sobie mysle, jak to jest, dzieki Hollywood, porywajacy Steve Mc Queen byl czolowa postacia Ucieczki, choc zadnego amerykanina w stalagu/oflagu nie bylo. Za to dobrze wygladalo podrzucanie i lapanie pileczki baseballowej i jazda na niemieckim motocklu jak na jakims "Harley'u"
A o Polakach - NIET. Chyba, ze pamietamy o jednym z bohaterow, ktory mial klaustrofobie, a aktor byl pochodzenia polskiego.
Serdecznosci.

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

12. Pan Tymczasowy

Szanowny Panie Ed,

OK !

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Tymczasowy

13. Szanowny Panie Michale

Do nazwisk naszych lotnikow z "Wielkiej Ucieczki" latwo dotrzec. Zadanie polega na przypominaniu ich nazwisk. Moze to w ogole dobry sposob, jezeli nasze, zbyt polskie wydarzenia i ofiary nie przebijaja sie, to moze lepiej podwiezc sie na wozku, na wydarzeniach bardzo znanych, w ktorych uczestniczyli zapomniani nawet w Polsce zolnierze.
Lista zastrzelonych uciekinierow (strzelali pojedynczo i po dwoch, nie jak na filmie):
por. lotnictwa Antoni Kiewnarski
flying officer Wlodzimierz A.Kielanowski
flying officer Stanislaw Krol
flying officer Kazimierz Pawluk
flying officer Jerzy T. Mondschein
Wszyscy z RAF. "Flying officer", to stopien w RAF-ie ponizej flight lieutanant i powyzej pilot officer. Odpowiednik porucznika w wojskach ladowych i podporucznika w Marynarce (Navy). Krotko mowiac, to podporucznik.
Pozdrawiam.

avatar użytkownika Tymczasowy

14. Szanowny Panie Michale

Nie wiem jak to sie stalo, ale trzej skuteczni uciekinierzy pochodzili z jakichs dziwacznych,jak na sytuacje, krajow. Udalo sie uciec na lodce dwom Norwegom z RAF i jednemu Holendrowi. Gdzie tu sprawiedliwosc?

avatar użytkownika Tymczasowy

15. Idac dalej dobrym tropem

Moze warto "wydobywac" naszych z wydarzen znanych w skali ogolnoswiatowej. I moze obok INTERWENCJI i paru innych cennych,oryginalnych stron naszej tu dzialalnosci utworzyc i te karte. Oto nastepny przyklad. Pamietam jakas audycje na jednej z amerykanskich stacji TV, gdzie jakis emerytowany admiral mowil o ogromnym udziale Amerykanow polskiego pochodzenia w Wojnie na Pacyfiku.
Moge sporzadzic liste polskojezycznych nazwisk marynarzy, ktorzy zgineli na USS Arizona w czasie japonskiego ataku na Pearl Harbor. Zginelo ich 1 177. Wszystkie nazwiska sa uwiecznione na Memorial znajdujacym sie ponad zatopionym pancernikiem. Probka na litere A i na litere B.
Alberowski Franciszek,Seweryn - Kaliifornia
Berkanski Albert,Karol - Pennsylvania
Borowicz Jozef,John - Kalifornia
Boruski Edwin,Karol - North Dakota...

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

16. Pan Tymczasowy

Szanowny Panie Ed,

Najciekawsze z tego wszystkie jest to, że wśród uciekinierów nie ma żadnego Jankesa a oni wszystkie rozumy pojedli




Antoni Władysław Kiewnarski



Stanisław Król



Flying Officer Kazimierz Pawluk.



Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Tymczasowy

17. Szanowny Panie Michale

Dzieki za zdjecia. Dla mnie sa one bardzo wazne. Ja jestem tak zwanym wzrokowcem.
PS Nie rozumiem dlaczego AW Kiewnarski ma wyryty na nagrobku stopien majora, choc na ramionach ma porucznikowskie trzy gwiazdki.
Bardzo dziekuje.

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

18. Pan Tymczasowy

Szanowny Panie Ed,

Na dziś nie mogę nic innego poszukać jak wikipedie:

Polscy żołnierze pochowani na Cmentarzu Wojennym Wspólnoty Brytyjskiej w Poznaniu[9][a] Imię nazwisko data śmierci stopień uwagi
Henryk Foyer 15 września 1943 sierżant lotnik
Karol Piotr Gębik 15 września 1943 porucznik[10] lotnik
Wiktor Jabłoński 15 września 1943 starszy sierżant[11] lotnik
Franciszek Józef Jakusz-Gostomski 15 września 1943 kapitan[12] lotnik
Antoni Władysław Kiewnarski 30 marca 1944 major[13]
lotnik, uczestnik Wielkiej Ucieczki z Stalag Luft III[14]
Włodzimierz Adam Kolanowski 31 marca 1944 porucznik nawigator lotnik, uczestnik Wielkiej Ucieczki z Stalag Luft III[14]
Stanisław Zygmunt Król 12 kwietnia 1944 podporucznik[15] lotnik, uczestnik Wielkiej Ucieczki z Stalag Luft III[14]
Zdzisław Kuczkowski 15 września 1943 sierżant[16] lotnik
Ludwik Henryk Misiak 15 września 1943 sierżant[17] lotnik
Jerzy Tomasz Mondschein 29 marca 1944 porucznik[18] lotnik, uczestnik Wielkiej Ucieczki z Stalag Luft III[14]
Kazimierz Pawluk 31 marca 1944 porucznik[19] lotnik, uczestnik Wielkiej Ucieczki z Stalag Luft III[14]
Paweł Wilhelm Tobolski 2 kwietnia 1944 porucznik[20] lotnik, uczestnik Wielkiej Ucieczki z Stalag Luft III[14]
Kazimierz Pacut 15 września 1943 starszy sierżnat[21] 27 lat
Lewko 15 września 1943 podporucznik 24 lata

Odnośnik "!3" odnosi się do fotografii nagrobka na Cytadeli Poznańskiej.Być może nominacja posmiertna


Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

19. Szlachetna Lista Obecności

tych,którzy krwi i życia nie żałowali za Wolna Polskę i walczyli o Nią wszędzie TAM,gdzi wroga można było dorwać
Chwała Polakom bohaterskim...Pamietajmy o Nich

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

20. Pani Gość z Drogi

Szanowna Pani Zofio,

Nam nie pozostaje nic innego jak modlić, się, by swą siłę, patriotyzm przekazywali naszym dzieciom.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

21. chyba TAK Panie Michale

bo na nic innego juz nie możemy liczyć...co raz bardziej przeraża mnie otaczający naś świat i ludzka głupota i sprzedajność...kesz,kesz i wadza...
serdecznosci dla Pana i dla Małżonki

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

22. Pani Gość z Drogi

Szanowna Pani Zofio,

Wzajemności dla Pani i Budrysowa


Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

23. Dobrego Dnia Panie Michale :)

cudowny bukiet :)
serdeczne podziękowania
i ukłony od całego Budrysowa

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

24. Pani Gość z Drogi

Szanowna Pani Zofio,

Pięknie dziękujemy.

Wzajemności dla Pani i Budrysowa

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

25. Panie Michale :)

jak pięknie ustawiły się w rzędzie :)))
dziękujemy i pozdrawiamy :)

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

26. Pani Gość z Drogi

Szanowna Pani Zofio,
Tak, tyle , że ich mało, by starczyło dla całego Budrysowa.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz