Krystyna Krahelska,Wielka Dama Powstania Warszawskiego

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

 

Siedemdziesiąt lat temu w nocy z pierwszego na drugi dzień sierpnia 1944 roku zmarła w czasie Powstania Warszawskiego, od postrzałów w płuca, jedna z najwybitniejszych Polek XX wieku.

 

 

 

 

                 Harcerka, plutonowy  AK   Krystyna Krahelska, pseudonim powstańczy Danuta
 
 
Więcej
 
 
 
 

„Warszawskiej Syrenie dała swą twarz

 Słowiańskiej kulturze swój intelekt
Powstańczej Warszawie oddała swe życie”
 

 

 

 

Etykietowanie:

19 komentarzy

avatar użytkownika Pelargonia

1. Szanowny Panie Michale, zamieszczam ten piękny wiersz o Niej:

SYRENA

W stulecie urodzin, siedemdziesiąt lat
od śmierci Krystyny Krahelskiej

W niczym nie była do nich podobna

solidna i ciężka jak prawda

nad smutną rzeką która niosła do morza

morze klęsk

przyniosła tu z kresowych łąk

słoneczniki na swoją śmierć

by w pierwszej godzinie Powstania

na kwiaty prysnęła jej krew

w niczym niepodobna do syren

tych nadobnic kłamliwych

zwodzących żeglarzy śpiewem

aż pochłonie ich zabójczy wir

w niczym prócz śpiewu właśnie

którego łaska udzielana jest

dobrym i złym ofiarom i katom

jak deszcz jak ślepy los

tylko bardzo wprawne ucho

odróżni w jasnym dźwięku

chłód stali od chłodu poranka

czystość tonu od czystości pedanta

patrzę na Ciebie Warszawska Syreno

która jesteś jak samotna nuta

która trwa – bez której nie przetrwa

muzyka świata

Maria Dorota Pieńkowska

Pozdrawiam serdecznie Pana i Małżonkę

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

2. Do Pani Pelargonii

Szanowna Pani Ewo,

Pięknie dziękuję, za piękną poezję Pani Marii Doroty Pieńkowskiej




Ostatni transport

Wtedy w każdym transporcie było prawie stu

teraz też tylu zabiera w ostatni lot

gdy nieludzki ląd żąda ofiary

Jej najlepszych dzieci

Matka Boska Katyńska

leci z nimi i staje w smoleńskiej mgle

pod krzyżem

płacze choć widzi przez łzy

jak wstaje z kolan Naród

i słyszy w ciszy śmierci

odległy dzwon Zmartwychwstania

wieniec zwycięstwa wyjmuje ocalały

z poszarpanych trzewi maszyny

i szepcze do śpiących tak długo rycerzy:

skończył się zły sen

oto Król przybywa

by wyrwać Was z tej ziemi

i zabrać ze sobą

na Wawel


Ukłony dla Wielce Szanownych Pań





Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

3. Warszawska Syrenko

dziękujemy za Wszystko :)
za piękno,za Patriortyzm...i za Twój obraz zamknięty w posągu...za Sybol....
i za Poetką powtórzmy już CZAS
na Wawel,na Wawel...
serd pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

4. Szanowny Panie Michale

Pamiętamy i oddajemy hołd pięknej, bohaterskiej Polce.













W tym roku przypada setna rocznica Jej urodzin.
Wieczna cześć i chwała !

Krystyna ostatni swój wiersz napisała w czerwcu1944:
„Gdy przyjdzie dzień odlotu do krainy innej,
chcę odlecieć w porywie szczęścia jak ptak,
co uciekając z ziemi niegościnnej, ziemię na niebo zamienia”.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

5. Szanowny Panie Michale

Piekna trzydziestolatka. Kwiat sciety w rozkwicie. Twarz wskazuje na bardzo silna osobowosc.
Pozdrawiam.
PS Panski wczesniejszy tekst o Bohaterce mial ponad 1 400 odczytow. KUDOS.

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

6. Pan Tymczasoowy

Szanowny Panie Ed,

Bardzo mi miło.
Mój pierwotny tekst o którym Pan pisze miał około 1800 odsłon.
W dużej mierze to zasługa, Blogmedia i czar Maryli.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

7. Do Pani Maryli

Szanowna Pani Marylo,

Dzięki takiej młodzieży jak Krystyna Krahelska, Polska odzyskała niepodległość w 1918 roku i jej nie utraciła w 1939 , 1944 i 1945 roku.

Pamiętamy o Bohaterkach i Bohaterach, którzy położyli głowę na ołtarzu Ojczyzny

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

8. Pani Gość z Drogi

Szanowna Pani Zofio,

Kochajmy Bohaterów, bo tylko My o Nich pamiętamy.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Tymczasowy

9. Szanowny Panie Michale

Haniebnie skrzywdzilem Pana o cale 400 odslon. Prosze o przebaczenie.
Pozdrawiam.

avatar użytkownika Judyta

10. Szanowny Panie Michale

dziękuję za wszystko co Pan robi. Wykonuje Pan tytaniczną pracę, która już zaczyna przynosić owoce.

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam serdecznie.

 

"Oto serce, które tak ogromnie umiłowało ludzi, że niczego nie oszczędziło, aż do zupełnego wyniszczenia siebie dla okazania im swej miłości"

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

11. Pan Tymczasowy

Szanowny Panie Ed,

To nie mnie Pan skrzywdził. Tylko tę Wielka Damę, którą Pan nazywa Swoją Królową. To Jej liczą ilość kliknięć, bo to od czegoś tam zależy.
Nie wiem od czego. Może Pan aperatować do Królowej, lub do matematyczki, ona to rachuje. Po co ? nie wiem ?. Choroba matematyczek

Na wielu portalach by cus tam badać, właściciele administratorzy jak małżeństwo największych błaznów i durniów jakich znam Jgora i Bogne Janke, notki i komentarze przecinają na pół, by mieć kliknięcia, czyli odpowiednią ilość czytelników.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

12. Do Pani Judyty

Szanowna Pani Judyto,

Bardzo dziękuje za miłe słowa.
Bez względu na to czy mnie chwalą czy ganią, piszę bo to moja najtańsza rozrywka jak idzie ósmy krzyżyk.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Judyta

13. Piękny wiek Panie Michale,

gratuluję. Gratuluję też "pięknej rozrywki". Mnie jeszcze wiele brakuje, dlatego więcej "mnie" na "barykadach". Trzeba wykorzystać siły, którymi Bóg obdarzył. Czekam dnia, kiedy będę miała więcej czasu by pisać, a niech mi Pan wierzy jest o czym.
Ukłony najniższe.

 

"Oto serce, które tak ogromnie umiłowało ludzi, że niczego nie oszczędziło, aż do zupełnego wyniszczenia siebie dla okazania im swej miłości"

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

14. Do Pani Judyty

Szanowna Pani Judyto,

Bardzo mi miło.
Barykady też są potrzebne. Powstanie Warszawskie to najlepszy przykład

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Obibok na własny koszt

15. Sprawozdanie, które przesłał mi Bloger @TŁ

We wrześniu ub. Roku podjąłem starania o przyznanie Krystynie Krahelskiej tytułu Honorowego Obywatela Warszawy:

http://niepoprawni.pl/blog/jeszcze-nie-przypisane/apel-ws-nadania-krystynie-krahelskiej-tytulu-honorowego-obywatela

Tytuł ten otrzymali inni. Pisał o tym niedawno Budyń:

http://blog-n-roll.pl/pl/honorowy-obywatel#.U969U1LmWSp


Cieszę się, że Honorowym Obywatelem stolicy został Jan Olszewski (kandydat PIS). Nie mam wiele przeciwko przyznaniu tego tytułu prof. Mieczysławowi Szostkowi, rekomendowanemu przez SLD. Przyznanie Honorowego Obywatelstwa Jerzemu Owsiakowi pozostawię bez komentarza.
Natomiast uważam, że forma głosowania nad tymi kandydaturami była skandaliczna.
Po raz kolejny polityka zatriumfowała nad przyzwoitością i faktycznymi zasługami dla Warszawy.

Mogę tylko podziękować tym, którzy zechcieli wesprzeć moje starania, a wśród nich Użytkownikom i Czytelnikom dawnych Niepoprawnych i portalu, B&R.
Muszę też stwierdzić, że zawiodły mnie niektóre instytucje i organizacje medialne i polityczne, do których zwracałem się o pomoc, a w ich liczbie – niestety – takie, które można byłoby nazwać „naszymi”.

Proszę o wybaczenie, że wymienię wszystkich tych, którym należą się podziękowania za starania na rzecz kandydatury Krystyny Krahelskiej.
Podziękuję, zatem tylko niektórym ludziom, organizacjom i instytucjom.
Wymieniam je tu w kolejności chronologicznej, tzn. włączania się do akcji.


Dziękuję serdecznie:


Pani Elżbiecie Bąkowskiej z Zarządu Cmentarzy Służewieckich, za cenne informacje i życzliwość.

Pani Marzenie Grochowskiej, biografce Krahelskiej oraz wiernej i wytrwałej popularyzatorce tej postaci. Za całokształt, Pani Marzeno:-)!

Pani Beacie Tomeckiej, współpracowniczce Marzeny Grochowskiej.

Dyrekcji Muzeum Powstania Warszawskiego za poparcie kandydatury Krahelskiej.
Księdzu kanonikowi Wojciechowi Gnidzińskiemu, proboszczowi parafii św. Katarzyny na warszawskim Służewie, na cmentarzu, której jest pochowana Krystyna Krahelska, za wszystkie jego działania.

Księdzu prałatowi Józefowi Majowi, byłemu proboszczowi parafii św. Katarzyny, za poparcie kandydatury.

Radzie Dzielnicy Ursynów i jej przewodniczącemu, panu Lechowi Królikowskiemu za jednogłośne uchwalenie wniosku do Rady Warszawy o przyznanie Krystynie Krahelskiej Honorowego Obywatelstwa.

Radcy prawnemu, mecenasowi Maciejowi Kani, za pomoc w przekonywaniu urzędników, którzy nie mieli pojęcia o materii, w której przyszło im się wypowiadać.
Dyrekcji, pedagogom i uczniom Szkoły Podstawowej nr 212 w Warszawie, noszącej imię Krystyny Krahelskiej „za całokształt”.
Pani Oldze Johann, wiceprzewodniczącej Rady Warszawy z ramienia PIS, za życzliwość.

Metropolicie warszawskiemu, księdzu kardynałowi Kazimierzowi Nyczowi, za poparcie kandydatury.

Przy okazji tej bezowocnej, niestety, akcji społecznej udało się jednak zrobić coś dobrego i pożytecznego dla pamięci Krystyny Krahelskiej.

Oto jak jeszcze wczoraj wyglądał Jej grób:



Dzisiaj zaczęły się już prace nad renowacją tej mogiły.
Mam nadzieję, a raczej pewność, że w ciągu miesiąca będę mógł zaprezentować Czytelnikom B&R zdjęcia odnowionego grobu.

Przy okazji tej zapowiedzi pragnę podziękować Radzie Ochrony Pamięci Walki i Męczeństwa, a szczególnie jej sekretarzowi, dr hab. Andrzejowi Kunertowi
oraz oraz
naczelnikowi jej Wydziału Rady, panu Adamowi Siwkowi za działania, które doprowadziły do decyzji o sfinansowaniu przez ROPWiM renowacji grobu Krystyny Krahelskiej.


Podziękowania winien jestem również mgr inż. Tadeuszowi Burchackiemu, nieocenionemu doradcy technicznemu i autorowi planu renowacji oraz naszemu Koledze, HdeSowi, który wykonał niezbędną dokumentację fotograficzną grobu Krystyny Krahelskiej.


UWAGA:


Podziękowanie napisał i przesłał były Bloger z Niepoprawni.pl, a obecny z B-n-R @TŁ.

PS
Ze swojej strony dodam, że "mój" abp. Sławoj Leszek Głódź też miał sznsę znaleźć się na tej krótkiej liście, lecz niestety nie znalazł czasu ani dla śp. Krystyny Krahelskiej  - SYRENKI warszawskiej, ani tym bardziej dla śmiertelnika @Obiboka na własny koszt, bo śpieszył się ze snopkiem róż na imprezkę do TW Bolka, który z jego szydził  i drwił. W rezydencji abp. Sławoj Leszka Głódź w Gdańsk przy ulicy Brzegi byłem w dniu 28 września 2013 roku - Tu są liczne na to dowody na to, że byłem i zabiegałem o abp. wsparcie dla inicjatywy Blogera @TŁ. Ba, nawet przy okazji zmokłem, bo gdy byłem w rezydencji i czekałem na przyjazd biskupa, to lunął  na mnie deszcz.
https://plus.google.com/photos/108910137865025242278/albums/592875797892...
Onwk.

Kiedyś "Mieszko II"

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

16. Pan Obibok na własn...,

Szanowny Panie Mieszko,

Pięknie dziękuje za wszystko co Pan robi by zawsze żyła pamięć o Bohaterach Walczącej Warszawy i Polski.

Wieczna cześć Ich pamięci

Wyrazy szacunku

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Obibok na własny koszt

17. Szanowny Panie Michale,

Gdybym tego nie robił, to bym był bezduszną i bezrozumną kanalią żyjąca na cudzy koszt.

Pozdrawiam serdecznie.

PS
Specjalna dedykacją od chomika:

1. "SPOTKANIE Z LUDŹMI MORZA" w Gdyni:


Papież Jan Paweł II w Gdyni w dniu 11 06 1987 roku o godz. 19:30


Papież Jan Paweł II w Diecezji Pelplińskiej  w dniu 06 06 1999 roku



Papież Jan Paweł II w gdańskiej Bazylice Mariackiej w dniu 12 06 1987 roku o godz. 11:30 na spotkaniu z chorymi i służbą zdrowia.



Papież Jan Paweł II na gdańskim Westerplatte w dniu 12 06 1987 roku o godz. 9:00 na spotkania z młodzieżą.



Papież Jan Paweł II na gdańskiej Zaspie w dniu 12 06 1987 roku o godz. 15:30 na Mszy Świętej z Ludźmi Pracy.
Byłem na gdańskiej Zaspie w tym prawie milionowym tłumie z chustą w kolorze żółtym..




Papież Jan Paweł II w Sopocie na Hipodromie w dniu 05 06 1999 roku
Byłem na sopockim Hipodromie w tłumie z białymi chustami Diecezji gdańskiej.

Niestety nie byłem w Rzymie, ma za to filmy.
Onwk.

Kiedyś "Mieszko II"

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

18. Pan Obibok na własn...,

Szanowny Panie Mieszko,

Pięknie dziekuję. W najbliższych dniach napiszę o Gdyni z filmem z budowy portu.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

19. All

Szanowni Państwo,

Pro domo sua

Szanowny Panie,
to my serdecznie dziękujemy za Pana cenne materiały. Dzięki Pana pracy postać Krystyny Krahelskiej będzie zawsze obecna w świadomosci pokoleń, bo jest skąd zaczerpnąć wiedzy o niej. Jesteśmy małą grupką polskich inteligentów, społeczników, którzy postanowili, zgodnie z nakazem swego sumienia, bezintersownie upowszechniać wartości chrześcijańskie i polską kulturę. Robimy to z własnych skromnych środków, na małą skalę, ale nie stoimy bezczynnie wobec zła i chaosu. Pozdrawiam Pana serecznie i zachęcam, szczególnnie dzisiaj, w Święto Wniebowzięcia Matki Bożej, do gorącej modlitwy o pokój, o przemianę ludzkich serc: tak strasznie teraz prześladują naszych braci chrześcijan w Iraku...
Polecam Czcigodnego Pana opiece Najświętszej Marii Panny Wniebowziętej i serdecznie pozdrawiam.

Krystyna Lachowicz
Prezes Zarządu
Fundacja Christiani

www.christiani.org.pl
kl@christiani.org.pl

Bardzo nam, mnie miło

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz