"American sniper"

avatar użytkownika Tymczasowy

 

  Wczoraj  (25 XII 2014 r.) wszedl na ekrany kin amerykanskich film pt. "American sniper" ("Amerykanski strzelec wyborowy") rezyserowany przez Clinta Eastwooda. Rezyser-aktor jest jednym z moich ulubiencow. Dzieki, najpierw za role w "Tylko dla orlow", a pozniej za cala serie fimow, w ktorych gral role niezlomnego, bezlitosnego policjanta nazywanego ""Dirty" Harry" (fimy:1971,1973,1976,1983 i 1988). Jego odzywka do kryminalisty:"Go ahead, make my day"  ("Tylko sprobuj, uprzyjemnisz mi caly dzien")znalazla sie w czolowce najlepszych odzywek hollywoodzkich. Szkoda, ze inna odzywka przeze mnie ulubiona: "I'll be back" A.Schwarzeneggera, pierwszy raz wypowiedziana w "The Terminator" (1984 r.) znalazla sie na dalekim, choc punktowanym miejscu.

Tym razem nakrecil film o Chrisie Kyle,swietnym snajperze sluzacym w  Navy SEALS. Odstrzeliwal islamskich glupkow w Iraku. Zaliczyl 160 celnych odstrzalow z 255 prawdopodobnych, wiec nalezy te kilkadziesiat typkow wyslanych do piekla doliczyc do konta. On sam i jego koledzy byli pewni, ze zstrzelil dwa razy tyle osobnikow.

Bohater filmu, Chris Kyle byl synem diakona i nauczyciela w szkolce niedzielnej. Pierwsze strzelania do dzikiego ptactwa zaczal w wieku lat osmiu. Chcial sie zaciagnac do marines, ale namowionogo, by wstapil do SEALS, formacji bardziej elitarnej. Sluzyl w latach 1974-2013. Afganistan, Irak, a przedtemk cos czego nie podaje sie ze wzgledu na wymogi tajnosci. W Iraku odbyl 4 tury (Fallujah,Ramadi,Bagdad i Sadri City). Odznaczono go dwiema Srebrnymi Gwiazdami i piecioma Brazowymi.

W czasie sluzby nie mial problemow psychicznych. Jedyne co go martwilo to to, ze nie zastrzelil wszystkich, ktorzy starali sie dotrzec do jego "boys". Byl malownicza postacia (6 stop i dwa cale wzrostu). Nie przestyrzegal zasad regulaminowych. Strzelal z odwrocona do tylu czapka baseballowa druzyny baseballowej University of Texas Longhorns. Rekawy sobie obcinal i nosil cywilne buty.Po przejsciu do cywila zaczely sie problemy psychiczne z przystosowaniem sie do nowych warunkow. Zone i dwojke dzieci znal raczej slabo, bo w ciagu trzech lat tylko pol roku byl w domu. Lepiej czul sie na strzelnicy z kolegami-weteranami.

Zginal w dniu 2 II 2013 r. na strzelnicy w Chalk Mountains w Teksasie, gdzie staral sie pomoc w przezwyciezeniu problemow psychicznych koledze  z wojska cierpiacego na PTSD. Z rak tego wlasnie kolegi.

Ludzie nie zdaja sobie sprawy ilu zolnierzy cierpi na zaburzenia psychiczne. Mowa o kilkudzisieciu procentach. W czasie II wojny swiatowej Amerykanie czy Anglicy odsylali takich na tyly i leczyli. Rosjanie zas rozstrzeliwali.

Podobnie jest z policjantami. Polowa po zastrzeleniu przestepcy na sluzbie w ciagu 5 lat rezygnuje z pracy. Czesc popelnia samobojstwa. Nie jest tak latwo zabic czlowieka. Ponosi sie duze koszty psychiczne.  "Trigger happy boys" ogladac mozna glownie na filmach.

Opowiadal mi kolega pracujacy na posterunku w Scarborough (Toronto), ze jeden z nich uczestniczyl w akcji lapania mordercy. Ten postrzelil policjanta, ktory wszedl do budynku, nastepnie  zabarykadowal sie i negocjowal z policjantami. W miedzyczasie policjant dowodzacy akcja, ktoremu zabroniono atakowania obiektu, musial czekac, monitorowac i prosic o pozwolenie. Gdy w koncu zwierzchnosc sie zdecydowala, policjant sie wykrwawil. Dowodzacy akcja zastrzelil sie w dwa lata pozniej.

 

14 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

3. Tymczasowy

żaden normalny człowiek nie jest "urodzonym mordercą". Można zabijać na wojnie, na służbie, w imię "wyższej konieczności" wmówionej na szkoleniach. Ale człowiek nie jest mordercą , jeżeli nie jest dewiantem, sumienie nie daje mu żyć ze świadomością zbrodni.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika basket

4. odrzut....

W Polsce wydano o nim książkę pt "Cel snajpera" której był współautorem.
Na temat - szczególnie pozycja 6: http://joemonster.org/art/30399
PS. Pytany przez reportera CNN snajper co czuje po oddaniu strzału do terrorysty
odpowiada: odrzut...

basket

avatar użytkownika triarius

5. głupków odstrzeliwał? czy też...

... wpierdolił się im do kraju i strzelał do ludzi, którzy go bronili, a przy tym wyznawali panującą tam religię?

Kiedy będzie film o tym, jak 400 bojowników "Państwa Islamskiego" zdobywa w 4 dni trzymilionowy Mosul, wypędzając stamtąd 25 tys. szkolonego i utrzymywanego przez Amerykanów wojska? (Wiadomość z BBC, jakby coś, nie z islamistycznej propagandy.)

Dream on! Wiele jeszcze sukcesów czeka Zachód pod tym światłym kierownictwem i z US Army liczącą 16% kobiet! ;-)


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika triarius

6. masz tu drobiażdżek...

... do ew. skomentowania:

http://telok3.salon24.pl/623103,kanal-w-nikaragui-czy-to-upadek-doktryny...

US of A kręci sobie ckliwe filmy o swoich wątpliwych bohaterach, albo wulgarne farsy o mordowaniu przywódcy innego państwa (jakby nie było, prawda), a w tym czasie dostaje w dupę w realu.

Całkiem nawiasem, widziałem wczoraj reportaż o tym pierwszym czarnym lotniku US Navy, co poległ w Korei i teraz chcą znaleźć jego zwłoki, i naprawdę byłem wzruszony. Nie jestem wrogiem Ameryki, a kiedyś marzyłem żeby tam się dostać i walczyć w Wietnamie, ale stręczenie biednym Polakom tego dzisiejszego żałosnego czegoś, to trochę przesada.

Z Obamami tego świata, politpoprawnością, dronami zamiast odważnych mężczyzn i filmami dla spasionych idiotów Ameryka daleko już nie zajedzie. Czekam zresztą na farsę o mordowaniu Putina! ;-)


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika Maryla

7. Większość Rosjan uważa, że

Zgodnie
z wynikami sondażu przeprowadzonego przez Ogólnorosyjski Ośrodek
Badania Opinii Publicznej (WCIOM), większość Rosjan uważa, że 2015 rok
przyniesie pozytywne zmiany zarówno dla nich samych, jak i dla Rosji.
Mijający rok Rosjanie również oceniają pozytywnie.

Zgodnie z wynikami sondażu, ponad połowa Rosjan (54%) uważa, że 2015 rok
będzie dobry dla ich rodzin i dla nich samych. 44% ankietowanych
twierdzi, że nadchodzący rok przyniesie również pozytywne zmiany dla
kraju. Niektórzy uważają, że 2015 będzie bardzo udany dla Rosjan i Rosji
(11% i 9%). Nieco ponad jedna trzecia respondentów (35%) jest zdania,
że będzie on trudny dla kraju. Według sondażu WCIOM, pomimo napiętej
sytuacji na świecie i trudnej sytuacji w samej Rosji, 41% Rosjan żegna
2014 w dobrym nastroju i z optymistycznym nastawieniem. 44% nie odczuwa
ani negatywnych, ani szczególnie pozytywnych emocji. Pesymistyczne myśli
zawładnęły umysłami jedynie 10% respondentów.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/2014_12_28/Wiekszosc-Rosjan-uwaza-ze-2015-rok-przyniesie-pozytywne-zmiany-9719/

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

8. Film

dostal wlasnie dwie nominacje na Oscara w bardzo powaznych dyscyplinach: Best Picture i Leading Actor (Bradley Cooper). Lewactwo, rozne "Independents" zawrzalo: "Co? Oscara za film o zabijaniu ludzi? To jest "insane").
Kto jest szalony, ten jest, na przyklad lewactwo wlasnie.
Za chwileczke, jak Zonka wroci z roboty, zaprosze Ja do kina na jutrzejszy spektakl. Pewnie na 13:00, cisza, spokoj. moze jeszcze zahaczy sie o jakiego "Taken"? Z fimami dobrze wyszlo u Coraka na Sylwestra, gdzie przez noc, do samego rana ogladnalem 4 filmy "pzygodowe" z Melem G., Arnoldem S. itd. Nadrobilem zaleglosci. A Zona moglaby mieszkac ze starsza corka w kinie, tak jak ja w sklepie monopolowym lub w bibliotece.

avatar użytkownika Tymczasowy

9. Wlasnie wrocilem z kina

Chyba jednak Bradley Cooper nie zasluguje na Oscara. Nie znam konkurentow, ale pewnie i caly film tez nie dostanie Oscara.
Jakos przypomina mi troche powtorke "Black Hawk Down".
Jestem troche zawiedziony.

avatar użytkownika Maryla

10. Tymczasowy

kino też schodzi na psy. Mam wrażenie, ze już wszystko widziałam, a teraz oglądam kolejne, coraz gorsze, dokrętki.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

11. Laro Croft

Mam nadzieje, ze w polskich kinach nie puszczaja przed seansami filmowymi reklam najnowszych filmow. Z nich sie dowiaduje jaka masa filmow dla mlodziezy i glupkow jest produkowana przy duzym udziale komputerow. Rozne ataki roznych swiatow. Rozne potwory itd To jest straszne.
A ja, jako dziecie niewinne zaczynalem od "Indianskiego wojownika" z Kirkiem Douglasem. KOLOROWY FILM AMYRYKANSKI! To byl szok!
Na film o AK pt. "Pigulki dla Aurelii" nie chcieli mnie wpuscic, bo byl od szesnastu lat, a ja tak staryu jeszcze nie bylem. Tata interweniowal i pomogl.
W niedziele filmowa (Zona uwielbia kino, a ja wrecz odwrotnie) ogladnelismy tez "Taken 3" Liamem nilsenem, czy jakos tak. I znow prawda, pierwszy film miazdzacy, rzuca na kolana, a potem dokreca sie kolejne w ramach pojscia za ciosem. Tak bylo tez z "Gogfather". Nie moglem patrzec, gdy dotarli do afer w Watykanie.

Natomiast serial Bourne sie nie popsul-wszytkie trzy czesci pycha, ogladalem po piec, a moze osiem razy. Jednakowoz poszedlem do kina na czwarty, ale jkuz bez M.Damona i bardzo sie nudzilem wysublimowana, bardzo skomplikowana akcja. Czyli chodzilem "na Damona".
Bez dobrego aktora nie masz filmu, nawet jesli zniszcza w poscigach 50 samochodow i wysadza pol miasta. A jeden wybitny aktor:D.Hofman, J.Foster, M.Kidman , r. De Niro (ale juz nie zmanierowany Al Pacino)sami udzwigna caly film.
A kiedys: Paul Newman itd.
Puszczam filmowe oko,

avatar użytkownika Tymczasowy

12. Zaczyna bic rekordy w Ameryce Polnocnej

Mysle, ze to mocarny Texas, stany pszeniczne i Nowa Anglia, ktora za chwile dostanie w doope sniegiem.

avatar użytkownika Maryla

13. Tymczasowy

zima sprzyja oglądaniu filmów :) U nas polecam film , który już został odsądzony od czci przez Gazetę Wyborczą.

Jeszcze nie widziałam, ale podobno rewelacja. To" Hiszpanka".

Zachwycony widz napisał:

Film przenosi nas w świat początków XX-tego wieku, który jest tu perfekcyjnie, detalicznie odtworzony w czym musiała znacząco pomóc technika komputerowa (tylko brakuje zapachów). Te realia historyczne…. Choćby dla tych detali, tej atmosfery wybiorę się raz jeszcze (a kiedyś kupię płytę). Ten ruch uliczny, te pojazdy, te kreacje, mundury, zeppeliny, samoloty … A jaka wspaniała i przekonująca gra aktorów, a obrazy, barwy i dźwięki… A ten kontekst historyczny – też warto go sobie uświadomić. Ja dałbym nagrodę za grę aktorów, ze scenografię, za reżyserię, ze efekty, za zdjęcia…. Poza tym film trzyma w napięciu i nie można się na nim nudzić
Akcja w Poznaniu (centrum, Hotel Bazar, Lotnisko Ławica) a dla zainteresowanych techniką to w szczególności zobaczą: skład boczniaków pędzący nocą zaśnieżonym szlakiem, zeppeliny (z bliska, z daleka i sceny w gondoli), dwupłatowce (manewry, bombardowanie, akrobacje)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

14. Przypadkiem

tak sie stalo, ze moja zonka rozmawiala na skyoie z siostra z Opola - farmaceutka, ale bardzo oczytana. J, akurat nie dokonczylem sporzatac kuchni, wie zalecilem Zonie, by kontynuowala konwersacje, na przykla wrzucajac temat filmow. I akurat Hania wlasnie byla i opowiedziala.

Kiedys starsza szwagierka przyznala sie, ze bedzie glosowac na Bronislawa Komorowskiego. ja bylem zachlany i natychmista sie wlaczylem z komentarzem: :TY kurwo". Poznie przprosilem, ale mialem racje. co nie?