Czupurka zniosła jajko! W samym środku zimy - dziw!!!

dobra wróżba :) Modlimy się ciągle o łaskę zdrowia dla Mamy!

miłosne igraszki w srodku zimy i podobnie jak pani prezes wieszczę dobre wiadomości ,a co Mamusia na TO ? serdeczności wraz z modlitwą :)

Mam z nią kontakt i poznaje mnie, tylko mowę ma nadal bełkotliwą i jej nie rozumiem. Ale Bogu niech będą dzięki za to, że zdiagnozowano główną przyczyne. No i w porównaniu do dnia, kiedy trafiła na oddział, jest poprawa.
Jutro proszę o szczególną modlitwę za Mamę - wiozą ją na badanie oka. Badanie odbywa się w pozycji siedzącej, gdyż trzeba patrzeć w mikroskop. Mama przyzwyczajona jest do pozycji leżącej. Nie wiem, jak to będzie, czy to nie będzie dużym stresem dla niej. A przy jej nadczynności tarczycy to niewskazane. Dostaje leki od migotania przedsionków i od tarczycy - te ostatnie podobno dają pierwsze efekty po 10. dniach.

Co do Czupurki, to czy jej potomstwo nie jest skazane na śmierć z wyziebienia? Zapowiadają mrozy.

Serdeczności Pani, Pani Marylo i Tobie, Zosieńko, pozdrawiam Budrysowo.

trzyma dziś wyjątkowo mocno kciuki i ślę serdeczną modlitwę w intencji Mamusi <
Trzymaj się kochana

Dzisiaj o 13.00 trzymajcie kciuki za Mamę - ma kontrolę u okulisty.

Serdeczności :-)

na dodatek,kolejny raz poproszę Swiętą Tereskę o pomoc,
Budrysowo w komplecie

więc i Wy się trzymajcie
Budrysowo