Dwa podejscia

Zawsze sa przynajmniej dwa wyjscia. Machnac reka na tych co nie pojmuja tej prostej prawdy. Przykladem niech beda rzecznicy wojskowi w Iraku, a dzisiaj w Syrii. Tak w przypadku Mosulu, jak i Raqqi zapodali, ze ludzie Daesh maja jedno wyjscie: poddac sie albo zginac. Czyli jak byk - sa dwie mozliwosci, a nie jedna. Juz wole tasiemcowy dowcip, ktorego niestety nie pamietam, o tym, ze zawsze masz dwa wyjscia.

PiS ma ewidentnie przynajmniej dwa wyjscia co do sposobu traktowania chuliganiacych politykow, innych uczestnikow zycia politycznego oraz pospolitych Obywateli SB. Jak dotad obowiazuje traktowanie lagodne, czasem tylko jakis klapsik zostanie wymierzony w lapke sprawcy. Nie ma mowy o targaniu za uszy, dawaniu kokosa w tylna czesc lepetynki itd. co ja tam bede wyliczal, kazdy kiedys chodzil do szkoly podstawowej i wie.

Dla wszystkich wiadomo, ze jak w sztuce teatralnej wisi na scianie strzelba, to kiedys musi wypalic. Druga mozliwosc sygnalizuje Pan Minister Antoni Macierewicz.  Poszukiwalem niedawno mozliwych tlumaczen rejterady kontrmanifestantow ostatniej miesiecznicy Smolenskiej i nie bez obrzydzenia przemknalem przez obrzydliwcow - znane portale, ktorych nie mam ochoty wymieniac. A tam rozne cuda, cudenka. Na przyklad spodobal mi sie jeden naiwniak-prowokator robiacy za dziennikarza, ktory w dwoch kolejnych tekstach zapodawal, ze jesienia PiS doprowadzi do rozwiazania Sejmu i zostana rozpisane wybory. Cwaniak z gniotem w uchu.

Na portalu "Polityki" znalazlem tekst osobnika podpisujacego sie Burnetko, a moze Piatek? Nie, Burnetko, bo o tym drugim w tekscie byla mowa. Musze z reka na sercu przyznac, ze w tym przypadku nazwiska sa mi kompletnie obojetne i wlasciwie mogliby nosic nawet numery, co by upraszczalo sprawe identyfikacji. Teraz i pozniej.

Najwyrazniej, oba typki wymyslily sobie, ze A.Macierewicz zareaguje na ksiazke Piatka ("Macierewicz i jego tajemnice") wystapienie do sadu powszechnego skarzac sie na pomowienie i klamstwa. Taki tryb, to marnowanie czasu i pieniedzy zaatakowanego. Tymczasem A.Macierewicz zglosil ten wredny przypadek do Departamentu do spraw Wojskowych Prokuratury Krajowej. A to oznacza, ze Piatek znajdzie sie na innym pietrze. Oczywiscie, pietrze w dol, tam gdzie jest piwnica.Burnetko szlocha wyliczaniem paragrafow: "stosowanie przemocy lub grozby wobec funkcjonariusza publicznego w celu podjecia lub zaniechania czynnosci sluzbowych (art.224 kodeksu karneg), publicznego zniewazania lub ponizania konstytucyjnego organu RP (art.226 kk) i bezprawnego zamachu na na osobe funkcjonariusza publicznego z powodu wykonywanego przez niego zawodu lub zajmowanego stanowiska (art.231 a kk). Ladna pajde mozna za to dostac.

Funkcjonariusz robiacy w "Polityce" zalkal skarga z glebi swych trzewi: "Mamy tu wszak do czynienia z mania wielkosci i buta (a moze bezwzglednym cynizmem?0 przedstawiciela wladzy. W tle jest zas obecne w calym POiS przekonanie, ze kazdy sprzeciw wobec rzadow obecnej ekipy jest antypolska prowokacja". A ja w tle widze ordynarnego agenciaka, ktory w przeddzien przyjazdu Prezydenta Stanow Zjednoczonych puszcza ksiazke majac wzbudzic zastrzezenia co do wiarygodnosci szefa polskiego Ministerstwa Obrony Narodowej. Za taki postepek na froncie dostalby kule w leb.

Widze tez w perspektywie surowsze, nawet nieproporcjonalne do wagi czynu, karanie Onakich. Ilez to mozna patrzec na ten nieustanny pochod psychopatow podbiegajacych do spokojnie siadzacego sobie posla dr Jaroslawa Kaczynskiego. to za to placa podatnicy, by udajacy posla osobnik/czka biegal do  innych poslow i ich obrazal? Nie laska wlepic slepka w stos dokumentow i je studiowac, by dojsc wreszcie do progu uprawniajacego do zabrania glosu z mownicy sejmowej?

PS Za dziecka widzialem jak przeznaczonemu na rosol kogutowi odcieto glowe, a ten calkiem dlugo jeszcze biegal po podworku. Ten obraz zawsze mi sie nasuwa, gdy widze Pomaske biegajaca po Sejmie.