Artykuł 7 – moja miłość!

nie chce mi się.....

Lech Wałęsa udzielił wywiadu dla portalu EUObserwer, w którym żali się na stan Polskiej demokracji i zdradza przyczyny wysokiego poparcia dla Prawa i Sprawiedliwości.

Zaniedbaliśmy demokrację i w Polsce doszło do tragedii (…) Do władzy doszli nieodpowiedzialni ludzie, zwracam się do wszystkich przyjaciół i patriotów, by pomogli w odsunięciu tych osób jak najszybciej – powiedział były Prezydent.

Wałęsa ma też swoją teorię dotyczącą wysokiego poparcia dla PiS-u: Przede wszystkim to wina propagandy, a poza tym, ludzie są przepracowani, mają dużo problemów, nie są zainteresowani polityką (…) Polacy wracają do domów i włączają telewizję, której główne kanały są kontrolowane przez rząd.

Zdaniem Wałęsy PiS swoimi pomysłami zneutralizował działania opozycji, która nie może teraz ich przebić, np. w rozdawnictwie socjalnym, którego większość Polaków oczekuje.

PiS oferuje 500 plus, to oni musieliby wymyślić tysiąc lub coś podobnego, właśnie na tym polegają trudności opozycji – mówi Wałęsa.

Według byłego Prezydenta, jeżeli chcemy należeć do Unii Europejskiej, to mamy podporządkować się woli większości w tej organizacji. W innym wypadku powinniśmy ją opuścić.

Reguły polegają na stosowaniu się do woli większości lub opuszczeniu szeregów organizacji, przestańcie bawić się w kotka i myszkę – powiedział.

Unia musi zostać jak najszybciej zreformowana, lub czeka ją demontaż i stworzenie innej organizacji, kierującej się jasnymi przepisami (…) Gdyby zasady przynależności były proste i jasne, uniknęlibyśmy takich dyskusji jakie toczą się obecnie w sprawie Polski – dodawał były Prezydent Polski.

za wtręt o "ruszaniu tyłka" - wyjazd.

I nie sadzić mi się tu proszę z Solidarnością:

http://katalog.bip.ipn.gov.pl/informacje/74440

Historyczna decyzja Komisji Europejskiej. Co na to złoty?
Symboliczne
osłabienie trwające godzinę. Tak inwestorzy zareagowali na decyzję o
wprowadzeniu artykułu 7. wobec Polski. Ruch był jednogroszowy i trwał
raptem godzinę - relacjonuje Marcin Kiepas, główny analityk Waluteo.

Jego zdaniem rynek jest przekonany, że żadnych sankcji dla Polski nie
będzie, a krótkotrwała reakcja była pretekstem do realizacji zysków
przez inwestorów.
- Poza tym jeśli w przyszłości Polska rzeczywiście może dostać mniejsze
pieniądze z UE, będzie to dotyczyć kolejnej perspektywy budżetowej, a ta
jest odległa - dodaje Marcin Kiepas.

Podobny komentarz zamieścili na Twitterze analitycy PKO BP. Według nich
prawdopodobieństwo wprowadzenia wobec Polski sankcji jest niskie i
wymagałoby jednomyślności w Radzie Europy.
- Zakładamy, że napięcia między Komisją Europejską a Polską nie wpłyną
bezpośrednio na polską gospodarkę co najmniej do roku 2023 - czytamy.

Prezydent podjął decyzję o podpisaniu noweli o KRS i ustawy o SN

Chcialem tylko zapytac sie, dlaczego Pan skasowal moj komentarz?

Pozdrawiam serdecznie

szkoda czasu na zapytanie, Pan Ewaryst tak ma, że jak mu nie pasuje komentarz, to go wywala i już. Wg p.Ewarysta odpowiedział, za co "wyjazd". :) Tak maja ci, co siebie uważają za wolnych, a resztę za nic nie wartych niewolników :) Dlaczego ci wolni nie rządza w Polsce? JKM od 28 lat nie zdobył więcej niż 2 procent głosów w wolnych wyborach Polaków, choć ostatnio zmienia szyldy po 2-3 razy w kadencji.
Miłego wieczora :)

jest niewatpliwie najdowcipniejszym blogerem na tej stronie internetowej. Ja sie staram, ale cos mi mowi, ze lokuje sie jedno oczko nizej. Wszystko przede mna, nie trace nadziei.
Jak pamietam, w ciagu oststnich kilku lat pojawilo sie tu kilka meteorow. Pisali jak nakreceni. Nie reagowalem i slusznie. Lara Croft ma jakies swoje, nieznane mi sposoby i ci ludzie gdzies sie zapodziali. Nawet nikt niczym nie grozil.
Pan Ewaryst Fedorowicz stanowi osobna kategorie. Pojawil sie na wspomnianej zasadzie kosmicznej. Zamieszczal tez teksty na innym portalu. Doaznlem wstrzasu, teksty nosily cechy agentury. Ze dwa razy napisalem ostrzezenie, ktorych Autor nie skasowal. Szlo sobie dalej, ale grono dyskutantow malalo. Najdluzej i aprobujaco, utrzymal sie Morsik.
Do mnie dotarlo, ze wypada tolerowac odmienne zdanie, a te E.W. mial prawie zawsze. Doszlo do tego, ze kazdy nowy tekst Autora witam z przyjemnoscia. Znajduje nie tylko dowcip i polot, ale tez rozne ploteczki. Nie komentuje, bo klotnia to ewidentna strata czasu Autora i mojego. Lepiej popracowac nad nowym tekstem.
Co do zapisania sie do Unii, to sprawa jest rozwojowa. W czasie referendum szans na inny wynik nie bylo. Tak jak na olanie Walesy, tlumaczylem bliskim osobom w 1989 r., a one odpowiadaly, ze Walesa mowi co chce, a my robimy swoje. A Zepsujem okazal sie ogromnym.
Argumentow moc po obu stronach. Rzuce tak na rybke, Polska wprawdzie nie obrabowala Unii, ale przez lata byla jednym z najwiekszych beneficjantow finansowych. Zacznie doplacac, a nie ssac. Trudno tez bylo przewidziec wynaturzona ideologizacje Brukseli.
A tak po prawdzie, rozgrywka dopiero sie tak naprawde zaczyna. Na przyklad, do Austrii moga dojsc Wlochy.
PS Bardzo sie ciesze, ze Pan Ewaryst Fedorowicz i Pani Intix sa z nami. Kiedys na krawedzi byl Pan Kozlowski. Staralem sie Go jakos wspomoc, ale po jakims czasie znow sie nie udalo i zniknal. Ciesze sie, ze przez calkiem sporo lat tylko kilka osob odeszlo do Nieba, na czele z s.p. Michalem.

dlaczego wyjaśniłem powyżej więc proszę nie rznąć głupa (mam nadzieję, ze wyraziłem się wystarczająco precyzyjnie)

Byłbym zobowiązany, gdyby Pani nie odpowiadała za mnie.
Chyba, że Pani tak musi - to co innego.

i owszem - jako gospodarz tego miejsca muszę dbać o poziom dyskusji.
 Jedyne kryterium to szacunek do wszystkich Użytkowników portalu.
Nowy Użytkownik nie zapoznał sie jeszcze z wszystkimi , dzisiaj miał dyskomfort poznawczy.

O, to milutko - szkoda tylko, że Pani nie zadbała o ten poziom, gdy nowy Użytkownik pozwolił sobie na komentarz ad personam
Ale nie ma sprawy - ja się przetrenowałem na pisowskim staliniątku Targalskim (tym od prawego grantu na 1,5 bańki na dyskusje o polityce zagranicznej :-D) - dam radę i tutaj.

Jestem zawsze za przetrwaniem niesfornych.
Sforni zawsze odchodzą razem ze sforą.

no proszę, awansowałam do płatnych agentów - staliniątek!
Jak miło i wcale nie personalnie:) Grunt to kultura osobista z godnościom razem :) I tak jakoś mi się to kojarzy z tą ręką, która kradnie, żeby mówić, że to nie moja ręka. Ciekawe czemu?
Dam radę :)

toż to dzisiaj wręcz "komplement"
Fakt,ze nie wchodzę na ten blog od dawna,ale dzisiaj coś mnie "nawiedziło "
a więc ,do zobaczenia na drodze do Naszej Polski i do Jej naprawy,a ze po drodze zbójców pełno,to już Mistrz Adam o tym kiedyś pisał :)