Jest sobota i Dzień Kota!

avatar użytkownika Pelargonia

Z tej okazji, Moi Złoci - kilka foci mojej Koci:

 

Etykietowanie:

12 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Witam Pani Ewuniu :)

mam nadzieje, że Mela juz zdrowa, a Pani spokojna:)

Wszystkiego dobrego

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

2. Dobrego DNIA,Ewuniu:)

Budrysowo śle pozdrowienia i całusy :)

gość z drogi

avatar użytkownika Pelargonia

3. Kochana Pani Marylo,

Mela ma się lepiej - w poniedziałek niosę mocz do analizy (to nie lada sztuka go złapać!)

Pozdrawiam serdecznie :)

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

4. i osobne całusy dla Koci :)

szczególnie od małych Budrysów :)

gość z drogi

avatar użytkownika Pelargonia

5. Dzięki, Zosieńko :)

Serdeczności Tobie i Budrysom :)
A Melcię podrapałam od Was za uszkiem.
Teraz ona śpi.

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika Tymczasowy

6. Wlasciwie

to co taki kot/ka robi? Na pewno jest. Spi.Gapi sie. Trudno jest zlapac jej/go mocz. Czy ktorys z sasiadow nie ma psa,porzadnego przyjaciela czlowieka, ktory by od razu zrobil tamk porzadek? Pewnie, ze ku uciesze wygnancow, czyli golebi.

avatar użytkownika Pelargonia

7. Szanowny Panie Edwardzie,

Ja jestem kociara.
Kot tym się różni od psa, że jest indywidualistą i chodzi własnymi drogami.
Moja Melania rządzi w moim mieszkaniu.
Często budzi mnie rano drapiąc po piętach i pacając łapą w policzek.
Bardzo lubi bawić się, a jak się rozbryka to mam wesoło.
Poza tym jak gdzieś wyjeżdżam, lepiej jest zostawić w domu samego kota niż psa. Wystarczy, że ktoś go będzie dokarmiał przez ten okres.

Pozdrawiam serdecznie

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika Joanna K.

8. Też mam tak jak Ewa, jestem właścicielką -wróć ! jestem

podporządkowana 4-rem futrzakom, które pozwalają mi ze sobą mieszkać i opłacać czynsz.
Noooo, pozwalają też sprzątać po nich, karmić i pieścić je, kiedy mają na to ochotę.
Oczywiście, od lat nie pozwoliły mi wyjechać np. do sanatorium, ale nauczyłam się leczyć się sama, poznałam dużo super ważnych informacji, czyli koty spowodowały, ze stałam się nieco mądrzejsza.

Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.

                              /-/ J.Piłsudski

avatar użytkownika gość z drogi

9. wieczorne serdeczności dla Pań :)

i ich pogromców ,czyli Kotów i Kotek :)
a wiem co piszę,bo moja Siostra,to też Kociara :)
pozdrowienia wieczorne :)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

10. Ewuniu :)

dzięki :)

gość z drogi

avatar użytkownika Pelargonia

11. Wyniki analizy wyszły książkowe!

A kryształów w moczu też nie ma.
Wygląda na to, że kota jest już zdrowa :)

Pozdrawiam serdecznie

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

12. Dobrego Dnia droga Ewo,Dobrego Melanio

serdeczności z Budrysowa i pozdrowienia dla Pani od Plastusiów:)

gość z drogi