Melania1

Mela przedstawia sie okazale ! Widać, że Pani o nia dba i nie żałuje na wikt i opierunek :)

Serdeczności!

Oczywiści, jak ma się zwierzę trzeba o nie dbać.
Bardzo kocham moją Kote
Pozdrawiam serdecznie ????

Ja na przyklad mam psa, o ktorego dbam. Problem polega na tym, ze on wcale o mnie nie dba. Nawet mozna powiedziec, ze tresuje mnie jak psa. Stan na dzis jest taki, ze nie wystarczaja mu juz 4 spacery dziennie. O jedzenie domaga sie zbyt czesto i w rezultacie ten pies spasiony jest jak swiniak. O swoje potrafi sie domagac z wielka zaciekloscia drapiac drzwi. Poza dbaloscia o swoje interesy wykazuje bardzo malo inteligencji. Pewnie wiele kotow jest lepszych od niego.
Pozdrawiam.

Też mam w zasadzie dwa koty. Jeden własny od małego, a drugiego własnością to ja jestem. Jak był mały i jeszcze dziki, to postanowił znaleźć sobie dom i padło na mnie. W rezultacie czuje panem całej okolicy z zwłaszcza ogródka. Kiedyś przychodziły wiewiórki, zdarzał jeż i dużo rozmaitych ptaków. Oczywiście okoliczne koty też przechodziły przez ogródek. Teraz zostały tylko wrony, bo on ich nie zauważa, po tym jak jak jedną udało mu się prawie upolować, ale koleżanki i koledzy ofiary rzuciły się na niego i zdrowo oberwał. Reszta zwierząt została skutecznie przepędzona. Ostatnio kotek zaczął chodzić do sąsiadów i tam zaprowadzać swoje porządki. Typowy imperialistyczny chuligan.

Dlaczego Pan dał się zdominować swemu psu?
Niech zna swoją hierarchię w rodzinie i że jest w niej na końcu.
Pozdrawiam serdecznie

Tak, to prawda, że kocury mają swoje terytoria, które znaczą moczem.
Kotki nic takiego nie robią.
Jeśli chodzi o ptactwo, to moja Mela lubi polować na gołębie, ale z powodu siatki udaje jej sie tylko złapać ptaka za ogon.
Teraz z powodu zimna nie chce wychodzić na balkon, wiec gołębie znów przylatują.
Ale jak będzie troche cieplej to się skończy.
Pozdrawiam