Rewolucja z Hollywood. Pieriekowka dusz wkracza na wyższy level. Cz. 6. Luke z "Gwiezdnych wojen" mówi o seksualności

avatar użytkownika kazef

Rozpocząłem serię tekstów o „Rewolucji z Hollywood” od „Gwiezdnych wojen” i na dwóch tekstach poświęconych tej sadze chciałbym swój cykl zakończyć.

W 2019 r. koryfeusze lewicowych zmian, które mają „ogarnąć ludzki ród”, z zadowoleniem ogłosili, że ostatnie filmy z gwiezdnej sagi z apowodzeniem spełniły założenia "testu Bechdel" (zob. https://www.independent.co.uk/arts-entertainment/films/features/star-wars-the-force-awakens-passes-the-bechdel-test-with-flying-colours-a6777086.html

Mówiła o tym w wywiadzie dla „Zwierciadła” Daisy Ridley, którą cytowałem w pierwszym odcinku cyklu. (Rey z "Gwiezdnych wojen" odkrywa swoją krzywdę http://blogmedia24.pl/node/83003). 

Oczywiście inne wymogi rewolucji też zostały wypełnione: hasła ekologizmu, feminizmu, genderyzmu znalazły odzwierciedlenie na ekranie. Nie-białe postacie nie są już żadną dekoracją - wręcz przeciwnie – pełnią role pierwszoplanowe. Podobnie z promocją homoseksualizmu: w „Skywalker: Odrodzenie” mamy jawny pocałunek lesbijski, wątki homo przewijają się zresztą od dłuższego czasu w powieściach i filmach animowanych dziejących się w uniwersum „Gwiezdnych wojem” (w animowanym serialu "Star Wars" pojawiła się para homoseksualnych kosmitów; wątki LGBT umieszczono w książkach „Star Wars. Lords of the Sith” i „Star Wars: Aftermath”). W filmie „Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie” (2016) wyraźnie homoseksualną parą są Chirrut Îmwe (Donnie Yen) i Baze Malbus (Jiang Wen). J.J. Abrams reżyser „Gwiezdnych wojen: Przebudzenia mocy” stwierdził, że seria otwarta jest na przedstawienie w przyszłości wątków homoseksualnych. I tak też się stało.

Autor książek z akcją umiejscowioną w uniwersum „Gwiezdnych Wojen” - Chuck Wendig, pokłócił się ze swoimi fanami, którzy protestowali przeciwko promocji ruchu LGBT w powieści „Star Wars: Aftermath” (2015). „Jeśli masz z tym problem, to jesteś tak samo zły, jak imperium – skwitował niezadowolenie czytelników na swoim blogu terribleminds.com. Dalej zapowiedział, że nadciąga „bajecznie gejowski meteor”, który zniszczy dotychczasowy sposób myślenia czytelników. „Jeśli potrafisz sobie wyobrazić świat, w którym Luke Skywalker byłby poirytowany obecnością gejów, to nie zrozumiałeś /Gwiezdnych Wojen/” – napisał.

Mark Hamill, który grał w gwiezdnej sadze postać Luka'a Skywalkera i powrócił do obsady w najnowszych jej częściach, mówił w wywiadachw 2016 r. „Pytają mnie czy Luke jest gejem? To zależy od interpretacji widza (…). Jego seksualność nigdy nie została sprecyzowana w filmach. Luke jest taki, jak zechcą tego widzowie. Możecie więc sami decydować.”

Postać Skywalkera fascynowała widzów już od czasu pierwszych "Gwiezdnych wojen" George'a Lucasa. Wróćmy zatem do korzeni - do roku 1977 r., gdy pierwsza część sagi weszła na ekrany.

 

Cz. 1. Rey z "Gwiezdnych wojen" odkrywa swoją krzywdę

http://www.blogmedia24.pl/node/83003

Cz. 2. Czym jest "test Bechdel"

http://www.blogmedia24.pl/node/83004

Cz. 3. "Test Bechdel" w Polsce

http://www.blogmedia24.pl/node/83005

Cz. 4. Schyłek sztuki filmowej

http://www.blogmedia24.pl/node/83013

Cz. 5. Inne testy rewidujące wytwory kultury

http://www.blogmedia24.pl/node/83021/edit

Cz. 6. Luke z "Gwiezdnych wojen" mówi o seksualności

http://www.blogmedia24.pl/node/83038

Cz. 7. Rey z "Gwiezdnych wojen" idzie do terapeuty

http://www.blogmedia24.pl/node/83043

3 komentarze

avatar użytkownika kazef

1. Niestety

musiałem ostatni odcinek pociąć na 2 części.

avatar użytkownika Tymczasowy

2. @Autor

Ciecie wiekszych calosci na mniejsze to czysta korzysc czytelnikow. Latwiej o koncentracje uwagi.

avatar użytkownika kazef

3. @Tymczasowy

To prawda:)