Zwyciestwo lewicowej inicjatywy dazacej do upanstwowienia berlinskich koncernow mieszkaniowych (V)

avatar użytkownika En passant

 

Berlinska inicjatywa o nazwie „Deutsche Wohnen &Co. Enteignen“, ktorej celem jest upanstwowienie wszystkich prywatnych koncernow mieszkaniowych posiadajacych ponad 3 tysiace mieszkan w stolicy Niemiec, wygrala plebiscyt mieszkancow Berlina, ktory odbyl sie w dniu 26.09.2021. Powyzsze ugrupowanie ma skrajnie lewicowy charakteri i usiluje zainicjowac wprowadzanie zmian wlasnosciowych w Niemczech. Wyborcy mieli nadzieje, ze wraz ze zwyciestwem, problem mieszkaniowy zostanie rozwiazany, a mieszkania stana sie tanie i beda same rosly jak grzyby po deszczu. Niestety zagadnienie to jest bardziej skomplikowane, niz sugerowali to organizatorzy tego populistycznego ruchu.


 

Wiekszosc uczestnikow plebiscytu (56,3%) glosowala za uwlaszczeniem, 39% glosujacych byla przeciwko temu przedsiewzieciu. Organizatorzy licza na przejecie poprzez wyplacenie odszkodowan az 240 tysiecy mieszkan znajdujacych sie obecnie w rekach duzych koncernow. Maja one byc zarzadzane przez jednostki administracyjne podlegajace wladzom miejskim. Od uwlaszczenia sa zwolnione ogromne spoldzielnie mieszkaniowe i inne firmy nalezace do panstwa oraz landu Berlin. Juz tutaj widac wyraznie, ze cele inicjatywy sa sprzeczne z zasada jednakowego traktowania wszystkich podmiotow. Przeciez nie mozna uwlaszczyc tylko duze koncerny, a pozostawic w spokoju mniejsze firmy posiadajace ponizej 3 tysiecy mieszkan. Operacja ta jest nadzieja wszystkich, ktorzy licza na otrzymanie taniego mieszkania, utrzymania czynszow na niskich poziomie, slowem na powstanie raju mieszkaniowego na ziemi berlinskiej. Mieszkan tak czy siak bedzie brakowalo a wystraszony kapital bedzie uciekal tam gdzie pieprz rosnie, jak najdalej od niemieckiej stolicy. Zaowocuje to zmniejszeniem ilosc budowanych mieszkan. Tak wiec lewacy osiagna to co zawsze planowali czyli odwrotnosc: zamiast zwiekszenia ilosci mieszkan – zmniejszenie ich ilosci.


 

W calym przedsiewzieciu plebiscytowym widac wyraznie interesy osob mieszkajacych juz w Berlinie. Tylko oni maja prawo glosowania. To wlasnie oni glosowali, a nie osoby spoza Berlina, ktore nie sa tam zameldowane i nie maja prawa glosu. Uwlaszczenie ma wlasnie im zapewnic tanie czynsze. Nie powstana w ten sposob zadne nowe mieszkania. Chca oni tym samym zagwarantowanych niskich czynszow subwencjonowanych przez miasto/land Berlin i w efekcie przez budzet federalny. Poprzez korzystne przepisy ograniczajace wzrost czynszow mieszkaniowych, mogliby oni tanio mieszkac. Jak wiadomo setki tysiecy ludzi chcialoby zdobyc mieszkanie w Berlinie. Nie jest to mozliwe bez budowy nowych mieszkan. Wylaczenie praw rynkowych wobec rynku mieszkaniowego, wzmocnione do tego przepisami ograniczajacymi swobode wynajmu przez wlascicieli, doprowadzi do zakorkowania mobilnosci stolicy. Gdzie maja mieszkac potrzebni specjalisci, ludzie obslugujacy cala infrastrukture, np. policjanci, lekarze, pielegniarki, rzemieslnicy itd.? Nie znajda mieszkan, chociaz w ich interesie byl rzekomo organizowany plebiscyt. Problem wysokich czynszow dotyczy raczej nowo wynajmowanych mieszkan i nie dotyczy juz mieszkajacych lokatorow.


 

Droga do uwlaszczenia jest jednak bardzo skomplikowana, mimo ze SPD, Lewica i Zieloni wygrali wybory. Nowo wybrany Senat nie jest jeszcze zobowiazany do opracowania i przeglosowania ustawy uwlaszczeniowej. Nawet, gdyby tak sie stalo, to i tak z duzym prawdopodobienstwem bedzie ona odrzucona przez niemiecki Trybunal Konstytucyjny Bundesverfassungsgericht (BVG). Eksperci prawni twierdza, ze uwlaszczenie jest sprzeczne z konstytucja (Grundverfassung). Na dzisiaj jest wiadomo, ze socjaldemokraci, ktorzy wygrali wybory i beda tworzyli w Senacie prawdopodobnie koalicje z Lewica i Zielonymi, sa niechetnie ustosunkowani do inicjatywy uwlaszczeniowej. Liderka SPD F.Giffey uwazala juz przed wyborami, ze zadluzonego Berlina nie stac na takie przedsiewziecie, ktore i tak nie jest w stanie rozwiazac problemow mieszkaniowych w stolicy. Jej zdaniem w skutek tego nie przybedzie zadne nowe mieszkanie. Jako przyszly burmistrz bedzie jednak musiala zglosic projekt ustawy do przeglosowania w Senacie. Zastrzega sie ona juz teraz, ze trzeba bedzie wyjasnic wiele prawnych i praktycznych problemow. Musi jednak to zrobic, gdyz inicjatywa uwlaszczeniowa to potezne lewicowe lobby, ktore wywiera ogromny nacisk na wladze miejskie. Jej liderzy (jej przedstawiciel K.Kunkel) juz teraz zapowiedzieli, ze beda towarzyszyc rozmowom i przetargom koalicyjnym. Przedstawili juz nawet Senatowi projekt ustawy o „Przeksztalceniu nieruchomosci mieszkaniowych we wspolna wlasnosc (upanstwowienie)“. Opieraja sie przy tym na artykule 15 konstytucji, wedlug ktorego grunt, ziemia, zasoby naturalne i srodki produkcji moga zostac upanstwowione/uspolecznione i stac sie wlasnoscia wspolna.

 

Nie jest tez rozwiazana sprawa finansowania calej operacji upanstwowienia setek tysiecy mieszkan. Zaplacenie odszkodowan dla akcjonariuszy jest tez problematyczne. Berlin jest zdluzony, skad wziac pieniadze na te cele. Suma przeznaczona na odszkodowania jest oszacowana na ca. 29 – 40 miliardow €. Odszkodowanie bedzie prowadzilo w prostej drodze do finansowej ruiny stolicy Niemiec. Inicjatorzy berlinskiej inicjatywy zamierzaja dac akcjonariuszom koncernow mniejsze odszkodowanie. Wprawdzie plebiscyt mowil o uwlaszczeniu z wyplata odszkodowan na poziomie rynkowej wartosci mieszkan, to jednak organizatorzy ruchu maja raczej na mysli upanstwowienie i wyplacenie mniejszego odszkodowania, ponizej wartosci rynkowej przejetych mieszkan, czyli ca. 7,3 – 13,7 miliardow € i to w dodatku w postaci tzw. Schuldverschreibung/wzglednie Entschdigungsbonds czyli odszkodowaniowych obligacji komunalnych. Papiery te o bardzo niskim stalym oprocentowaniu bylyby oddane na pastwe inflacji, ktora obecnie wynosi w Niemczech ca. 4%. Do tego okres splacania mialby byc rozlozony na 40 lat. Przy rosnacej inflacji, np. 4% czy wiecej, po 40-tu latach w rekach wlascicieli koncernow mieszkaniowych zostalyby tylko bezwartosciowe papiery. Wedlug przedstawicieli inicjatywy uwlaszczeniowej, zadluzony Berlin mialby splacac tenze dlug przy pomocy czynszow plynacych od lokatorow. Zeby bylo jeszcze bardziej surrealistycznie, czynsze te, przypominam w stolicy niemieckiej, maja byc na stale ustalone na wysokosci ca. 4€ za metr kw. (ca. 17 zl). A gdzie sa skalkulowane koszty administracyjne, naprawy i inne? Niestety kalkulacje prowadzone przez komunizujacych politykow zawsze sa wypaczone. Maja on zwykle w podtekscie ogromne dotacje panstwa, landu i miasta. Te z kolei beda pochodzily jak zwykle z podatkow placonych przez wszystkich obywateli niemieckich.

Jedno jest pewne, lewacy jak zwykle potrafia tylko negowac zasady gospodarki rynkowej, w tym takze socjalnej gospodarki rynkowej. Potrafia tylko dzielic wszelkie dobra w sytuacji niedoboru. Nie byli w stanie zwiekszyc ich produkcji, co pokazaly wszystkie socjalistyczne gospodarki planowe. W swoich glowach maja tylko ciagle ta sama mysl: panstwo zabierze bogatym, da biednym, podzieli, ureguluje. 

9 komentarzy

avatar użytkownika UPARTY

1. @Tymczasowy

Czynsze w Warszawie wahają się od 19 do 27 zł z m2. 17 zł za m w parytecie płacy minimalnej to opowiadało by ok 5 zł w Warszawie! Super! Myślę, że rządy lewicy to świetny sposób na dominacje Niemiec w Europie.

uparty

avatar użytkownika En passant

2. @Uparty

Wyznaczenie czynszu podstawowego, tzw. zimny czynsz bez kosztow ogrzewania, wody, sciekow, itd. przez inicjatywe uwlaszczeniowa na niskim poziomie 4,04 € za metr kw bierze sie z nastepujacego powodu: Inicjatywa chce przez to umozliwic czynsz przystepny dla najbiednieszych gospodarstw domowych. Cala akcja przebiega bowiem pod haslem: Zapewnic ludziom czynsze mozliwe do zaplacenia.

Pozdrawiam serdecznie

S.

En passant

avatar użytkownika amica

3. czynsze

ponoć zniszczyć mieszkania można bombą atomową lub tanimi czynszami

avatar użytkownika En passant

4. @Amica

Zgadza sie, tak dzialo sie przez caly okres powojennego polskiego socjalizmu. Wlasciciele musieli przyjmowac przysylanych im z administracji lokatorow, ktorzy placili groszowe czynsze. Nie bylo wtedy mozliwe naprawianie i modernizowanie mieszkan. Substancja mieszkaniowa rozpadala sie i powiekszala dodatkowo problemy mieszkaniowe.
Pozdrawiam serdecznie
S.

En passant

avatar użytkownika Maryla

5. @En passant

sądy niemieckie nie lubią dzieci.

Utrata mieszkania przez hałasujące dzieci - jest wyrok sądu

Sąd w Berlinie uznał, że wrzaski, trzaskające drzwi i ustawicznie
hałasujące dzieci w czasie ciszy nocnej mogą być powodem wypowiedzenia
umowy najmu mieszkania – informuje "Deutsche Welle".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika En passant

6. Zle perspektywy dla Berlina

F.Giffey ma ogromne trudnosci na drodze do objęcia urzędu burmistrza Berlina. W kampanii wyborczej jako czołowy kandydat SPD zwracała się głównie do wyborców z klasy średniej, obiecując więcej przestrzeni życiowej i intensywną promocję gospodarki. Teraz bedzie musiala zdradzic obietnice wyborcze i zaczac od porazki.
Wszystko to jest teraz juz nieaktualne. Jej lewicowo zorientowana organizacja partyjna SPD zmusiła ją do podjęcia rozmów koalicyjnych z Partia Lewicy. Trzeci partner, Zieloni, jest tym zachwycony. W stolicy Zieloni są zdominowani przez radykałów z Kreuzbergu, ktorzy popieraja polityke nielegalnego zajmowania domow, wywłaszczenia koncernow mieszkaniowych oraz prowadzenie kampanii antysamochodowej. Te cele staly sie waznym motywem w dzialaniu tej partii.
Jak popatrzy sie na dotychczasowe efekty dzialania kolalicji SPD-Lewica-Zieloni, to widac jak na dloni chaos, ktory spowodowala. Po zaledwie pięciu latach czerwono-czerwono-zielonych Berlin już nie działa, ogromne dlugi obciazaja budzet, a na lotnisku panuje chaos. Liczby wybojów na ulicach nie da się już policzyć, chaos wyborczy w przeszłości jest teraz rozwiązywany w sądach, przestepczosc ciagle rosnie, nauczyciele uciekaja z tamtejszych szkol. Trwoga ogarnia trzezwo myslacych ludzi na mysl jak taki rzad bylby w stanie zarzadzac przejetymi po uwlaszczeniu mieszkaniami.
S.

En passant

avatar użytkownika Tymczasowy

7. SPD-Lewica-Zieloni

to koalicja z piekla.

avatar użytkownika Maryla

8. w temacie

W przypadku Niemiec, swoistą barierą dla radykalnych, lewicowych postulatów są nie tylko kwestie konstytucyjne. Znaczenie ma także wizerunek RFN w oczach dużych zagranicznych inwestorów jako kraju chroniącego własność prywatną. Podobna sytuacja dotyczy również innych państw rozwiniętych gospodarczo. Nie ulega jednak wątpliwości, że napędzany inflacją i niskimi stopami procentowymi wzrost cen nieruchomości oraz czynszów może w najbliższym czasie stymulować następne protesty i radykalne postulaty mieszkaniowe. We wrześniu oraz październiku 2021 r. duże demonstracje przeciwko złym warunkom mieszkaniowym miały miejsce w Amsterdamie oraz Rotterdamie.
Warto dodać, że we wrześniu br. wiele osób niezadowolonych z polityki mieszkaniowej państwa demonstrowało również w Dublinie. Na terenie Stambułu oraz innych większych miast Turcji protestowali natomiast studenci rozwścieczeni wysokimi czynszami. Trudno się dziwić, że tureckie stawki czynszowe rosną w warunkach długoterminowej, wysokiej inflacji. Niedawno zbliżyła się ona do 20%, co oznaczało najwyższy poziom od 30 miesięcy.Krajem z największym prawdopodobieństwem spełnienia radykalnych nieruchomościowych postulatów wydaje się obecnie RPA.
https://forsal.pl/nieruchomosci/aktualnosci/artykuly/8283562,wywlaszczen...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. Propozycja KE włączenia


Propozycja KE włączenia mieszkań i transportu do ETS to wstęp do pozbawienia obywateli własności zgodnie z wizją Spinelliego

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz w swoim przemówieniu w Bundestagu
określił politykę klimatyczną i transformację energetyczną jako
historyczną przemianę. Nie bez przyczyny w porozumieniu koalicyjnym
SPD-Zieloni-FPD przyspieszenie celów klimatycznych znalazło się razem
z planem federalizacji Unii Europejskiej. Jest to nic innego, jak
realizowanie postulowanej przez Altiero Spinelliego utopii Europy
sfederalizowanej i komunistycznej, w której ludzie nie posiadaliby
własności a redestrybucja dóbr niezbędnych do przeżycia dokonywałaby się
na poziomie centralnym.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl