Prosto z Niemiec 28 – Walka o wladze w CDU po przegranych wyborach – kandydaci na przewodniczacego partii (II)

avatar użytkownika En passant

Pisalem I czesc tekstu, a przewodniczacy okregowych organizacji partyjnych dyskutowali o procedurach wyboru zarzadu, bledach i programie partii. Mozna powiedziec, ze ustalenia sa pewnym przelomem w demokratyzacji CDU. Baza bedzie mogla w pewnym stopniu wspoldecydowac o wyborze przewodniczecego CDU. Moj tekst bedzie poswiecony tym ustaleniom oraz przedstawieniu potencjalnych kandydatow na nowego szefa chadekow.

 

1. Postanowienia konferencji przewodniczacych okregowych CDU

 

Ustalenia konferencji moga cieszyc zarowno baze jak i konserwtywne skrzydlo partyjne. CDU poszlo sladem SPD i zmierza do wlaczenia czlonkow partii w proces wyboru jej pprzewodniczacego. A przypomne, ze chodzi o ogromna ilosc osob – ca. 400 tysiecy. CDU chce zorganizowac glosowanie czlonkow, ktore ma wskazac, kto ma zostac nowym przewodniczacym. Tak postanowila wiekszosc przewodniczacych organizacji regionalnych reprezentujacych baze partyjna. Sekretarz generalny CDU P.Ziemiak nazywa ta procedure „Mitgliederbefragung“ czyli ankieta wsrod czlonkow, byloby to raczej badanie ich opinii. Jednak wybor przewodniczacego CDU musi odbyc sie wedlug obowiazujacego prawa, czyli poprzez glosowanie delegatow partyjnych na najblizszym zjezdzie partii. Statutu partii nie mozna tak szybko zmienic. Reprezentatywna demokracja ma pierwszenstwo przed bezposrednia. Sama konferencja byla tylko wysluchaniem opinii przewodniczacych okregow, nie byly to jakies wiazace postanowienia. Jej wyniki beda przedstawione w prezydium i zarzadu CDU w dniu 2 listopada, ktore zadecyduja jak mozna te nowe idee praktycznie wcielic w zycie. One okresla procedury i przebieg procesu wyborow. Ziemiak zapewnil, ze oddane w ankietach votum czlonkow bedzie zaakceptowane i respektowane. Ustalono tez, ze nie odbeda sie zadne regionalne konferencje z prezentacja kandydatow (sa oni znani wszystkim czlonkom) oraz odrzucono koncepcje podwojnego kierownictwa, np. mezczyzna i kobieta jako duo kierujace partia. Byly tez glosy, aby do wyboru przewodniczaceg dolaczyc obok 1000 delegatow, takze 326 regionalnych szefow partyjnych. Nie wiadomo, czy ten postulat zostal zaakceptowany.

 

Takie rozwiazanie byloby powiewem demokracji, ale moga to byc tylko obiecanki cacanki. Wprawdzie przyjmuje sie z najwyzszym prawdopodobienstwem, ze zjazd bedzie respektowal wyniki ankiety, ale do do konca nie jest to przesadzone. Wedlug statutu partii przewodniczacy jest wybierany przez zjazd, czyli przez przedstawionych juz przeze mnie 1000 delegatow. Trudno sobie wyobrazic, ze delegaci i zarzad nie zaakceptuja wynikow votum uzyskanego w ankietowaniu czterystu tysiecy czlonkow. Politycznie byloby to trudne do wyobrazenia, ze zwyciezca votum nie uzyska poparcia zjazdu i zarzadu. Teoretycznie moze to sie jednak zdarzyc. Wczesniej, juz wielokrotnie lekcewazono baze. Jak pisalem, partia jest podzielona na dwa skrzydla, glosowanie jest tajne. Zwycieski kandydat moglby byc mimo to odrzucony. Na przyklad, jezeli do przeglosowania na zjezdzie stana kandydatury dwoch osob, z ktorych jedna uzyskala 60% poparcia w ankietach wszystkich czlonkow a druga 20%, delegaci na zjazd, ktorzy sa zdominowani przez lewicowe skrzydlo, moga wybrac kandydata, ktory uzyskal tylko 20% poparcia wszystkich czlonkow. Jezeli do glosowania bedzie przedstawione tylko jedno nazwisko zwyciezcy votum wszystkich czlonkow partii, mozna byloby oczekiwac, ze delegaci zjazdowi wybiora, a raczej tylko potwierdza formalnie tym razem kandydata bazy. Nastepny trick wobec bazy partyjnej moglby okazac sie smiertelnym bledem aparatu partyjnego. CDU spadla juz z pierwszej ligi do drugiej, jest sklocona, ma nieuporzadkowany i niespojny program. Jezeli tym razem zarzad i zjazd partyjny nie poslucha bazy, to potem baza nie bedzie sluchac zarzadu i delegatow. Trzeba jednak spojrzec prawdzie w oczy: CDU jest podzielona i ankieta wsrod czlonkow partii i ich votum nie uzdrowi natychmiast partii. Centrum wladzy politycznej bedzie spoczywalo teraz w rekach przewodniczacego frakcji parlamentarnej. Wybor nowego przewodniczacego CDU a co za tym idzie nowego przewodniczacego frakcji potrwa jeszcze kilka miesiecy – stad niepokoj w partii potrwa jeszcze co najmniej kilka miesiecy.

 

 

2. Przypuszczalni kandydaci na przewodniczacego CDU

 

Chociaz nikt jeszcze nie zglosil swojej kandydatura na przewodniczacego CDU, w mediach kursuja nazwiska pieciu osob. Sa to sami starzy znajomi, z ktorych czesc przedstawilem juz w moich poprzednich artykulach w naszym blogu: Friedrich Merz, Jens Spahn, Norbert Röttgen, Carsten Linnemann i Raph Brinkhaus. Nie wiadomo czy wszyscy zglosza swoje kandydatura, jako ze ich pozycja w badaniach opinii publicznej jest bardzo zroznicowana. Wszyscy pochodza z Nordrhein-Westfalen, najwiekszego landu i najwiekszej organizacji partyjnej chadeckiej.

 

F.Merz (65 lat), prawnik, specjalista od spraw finansowych, jest bylym przewodniczacym frakcji parlamentarnej CDU/CSU. W roku 2009, usunal sie z zycia politycznego i zrobil kariere w organizacjach gospodarczych. Byl uznawany za kandydata na przyszlego szefa partii i na kanclerza. Od swojego powrotu do polityki w 2018 roku jest uznawany za lidera konserwatywnego, gospodarczego skrzydla CDU, przegral nieznacznie wybor na szefa partii na zjezdzie w 2018, przeciw A.Kramp-Karrenbauer i w 2021 przeciw A.Laschetowi. W obydwu przypadkach glosowali ci sami delegaci na zjazd. Stad Merz nie spieszy sie teraz ze zglaszaniem swojej kandydatury. Gdy go o to pytano, odpowiedzial, ze jedno wyklucza: nie bedzie uczestniczyl w nastepnym tym razem trzecim wspolzawodnictwie i glosowaniu na zjezdzie partyjnym. Jego zdaniem nalezy w tym przypadku rozwazyc wciagniecie do procesu decyzyjnego i wyborczego 400 tysiecy czlonkow partii. Stwierdzil, ze gremium kierujace moze decydowac raz, dwa czy nawet trzy przeciwko bazie partyjnej, ale teraz trzeba to w koncu zmienic. Dal wtedy do zrozumienia, ze nie nie bedzie startowal, gdy ci sami delegaci beda znow wybierac nowego przewodniczacego majac do dyspozycji kilku konkurentow. Teraz sytuacja ulegla zmianie i Merz na pewno zglosi swoja kandydature. Badania opinii publicznej daja wlasnie jemu najwieksze szanse na zwyciestwo. Co ciekawe Merz pochwalil dotychczasowe wstepne ustalenia rozmow koalicyjnych w ramach Ampel. Oglosil, ze taki ksztalt bylby do przyjecia tez przez chadekow. Czyzby byloby to zaproszenie do ponownych rozmow CDU/CSUz Zielonymi i FDP, czyli do koalicji Jamajki? Merz jest tepiony przez media publiczne zdominowane przez Zielonych i lewicowcow, ktore sa skoncentrowane na wyszukiwaniu u niego kazdego bledu.

 

Jens Spahn (1980), handlowiec i politolog, kandydowal pierwszy raz w 2018 roku i przegral przeciwko AKK i Merzowi. W obecnym rzadzie piastuje stanowisko minstra zdrowia. Przysparza mu to z jednej strony pochwaly, a z drugiej strony wiele krytyki. W sytuacji epidemii Corony, trudno jest nie popelniac bledow. Uwazam, ze jest sprawnym organizatorem, decyduje szybko. Nalezy do koserwatywnego skrzydla. Spahn osmieszyl sie i podpadl konserwatywnemu skrzydlu podczas wyborow kandydatow na szefa partii w styczniu 2021. Przed ostateczna rozgrywka miedzy Merzem a Laschetem, mialy byc zadawane pytania od czlonkow i delegatow (Spahn nie startowal tym razem). Wszystko bylo transmitowane na zywo w TV. Spahn zglosil sie z pytaniem do Lascheta. Ku zdumieniu wszystkich nie bylo to zadne pytanie, tylko kilkuminutowa mowa, w ktorej Spahn wychwalal pod niebiosy Lascheta i deklarowal mu swoja lojalnosc. Slowem bylo to wchodzenie w tylek Laschetowi i stalo sie to tylko posmiechowiskiem. Jego mantra jest ciagle podkreslanie tezy o konieznosci zmiany generacyjnej. Jako mlody kandydat (41 lat) mialby wiec szanse.

 

Norbert Röttgen (1965), prawnik, tytul doktorski. Nazywany byl ulubionym uczniem Merkel. Byl przewodniczacym CDU w Nadrenii-Westfalii w 2012 (po pokonaniu A.Lascheta). W wyborach do landtagu CDU pod jego kierownictwem poniosla sromotna kleske. W latach 2009-12 byl ministrem srodowiska w rzadzie Merkel. Zostal zwolniony z tego stanowiska (inni ustepowali sami) jako jedyny minister za jej 16-letnich rzadow. Mozna przyjac, ze jest nadal w jej obozie i w lewym skrzydle. Teraz profiluje sie jako specjalista ds polityki zagranicznej. Proponowal np. aby wobec trudnosci z ewakuacja z Afganistanu na nowo wyslac wojska do tego kraju... W 2021 przegral walke o stanowisko przewodniczacego przeciw Laschetowi i Merzowi. Podkresla ciagle, ze program partii musi miec tresci programowe, sam nie jest jakos w stanie dostarczyc ich. Siedzi za to w ogromnej ilosci programow telewizji publicznej, gdyz z dziwnych wzgledow jest przez nie ciagle zapraszany, w przeciwienstwie do swoich konkurentow.

 

Ralph Brinkhaus (1968), ekonomista, obecnie przewodniczacy frakcji parlamentarnej CDU/CSU w Bundestagu. Jest raczej przedstawicielem konserwatywnego, gospodarczego skrzydla; sprawny organizator. Przy swoim pierwszym wyborze przeciwstawil sie Merkel, przy drugim niedawnym, Laschetowi, ktory sam mial apetyt na ta funkcje.

 

Carsten Linnemmann (1977), ekonomista, w bankowosci, tytul doktorski. Nalezy do prawicowego, gospodarczego skrzydla partii. Jest wiceprzewodniczacym frakcji CDU w Bundestagu oraz przewodniczacym w Mittelstands- und Wirtschaftsunion (wewnetrzne stowarzyszenie unijne ds gopodarki). Byl tez wczesniej przez 4 lata przewodniczacym Junge Union czyli mlodych chadekow. Linnemmann jest uznawany za nadzieje w CDU i rokuje sie mu przyszlosciowo wysmienita kariere w partii wlacznie z kanclerstwem. Jest zwolennikiem Merza.

 

Nie wiadomo, czy ci dwaj ostatni politycy wystartuja do walki o fotel szefa CDU i umieszcza swoje nazwiska na liscie do glosowania w votum bazy partyjnej.

 

Niedawno zrobiono reprezentacyjne badania opinii publicznej dotyczace szans poszczegolnych kandydatow na wygranie konkurencji na przewodniczacego. Okazalao sie w preferencjach wszystkich ankietowanych na pierwszym miejscu znalazl sie F.Merz (23%), nastepnie w kolejnosci N.Röttgen (19%), J.Spahn (11%), R.Brinkhaus (6%) oraz C.Linnemann (5%).

Wsrod zwolennikow CDU, na czolo wysunal sie zdecydowanie F.Merz (36%), za nim uplasowali sie N.Röttgen (25%), J.Spahn (14%), C.Linnemann (9%) oraz R.Brinkhaus (6%). Tak wiec w obydwu przypadkach na czele klasyfikacji znalazl sie F.Merz, ktory jest nazywany ulubiencem bazy chadeckiej. Stad rokuje mu sie duze szanse na wygranie ankiety/votum przeprowadzonej wsrod wszystkich 400 tysiecy czlonkow partii. Nie wiadomo jednak jak procedura wyborow zostanie sprecyzowana podczas wtorkowego (2 listopad) posiedzenia zarzadu i prezydium CDU. Stad prasa okrzyknela Merza zwyciezca a tytuly brzmialy: „Wyborcy CDU chca Merza jako szefa“, „U czlonkow CDU Merz ma najwieksze szanse“. Moze to sie spelnic, jezeli zarzad partii dopusci przeprowadzenie votum bazy.

 

Poswiecam duzo czasu na analize walki wewnetrznej w CDU. Podyktowane to jest waga tego problemu zarowno dla Niemiec jak i dla Polski. Nie wiadomo jeszcze przeciez jak zakoncza sie negocjacje koalicyjne. W nastepnym artykule opisze postanowienia zarzadu i prezydium CDU w sprawie wyboru przewodniczacego partii. Potem przyjdzie kolej na relacje z przeprowadzonej ankiety i votum czlonkow oraz z wyborow na przyszlym zjezdzie partii.

1 komentarz

avatar użytkownika Tymczasowy

1. Krotko mowiac

Chyba nikt w Polsce nie ma takiego fachowca od niemieckiej polityki jakiego my mamy. :)
Pozdrawiam.