Ostatnie lata Cesarstwa Rzymskiego - I

avatar użytkownika Tymczasowy

Cesarstwo Rzymskie bylo i jest w naszej kulturze traktowane jako zjawisko niezwykle, a jego upadek odczuwano jak koniec owczesnego swiata. Tymczasem byla to calosc polityczna trwajaca prawie piec wiekow, w czasie ktorych panowalo ponad pol setki wladcow. Takich mocarstw trwajacych nawet dluzej bylo wiecej w historii swiata. Zas sam rok 476, w ktorym ostatni rzymski cesarz abdykowal i przeslano regalia do Konstantynopola przez dlugi czas byl slabo zauwazalny wsrod ludzi czytatych i pisatych, a tym bardziej przez tak zwany lud, ktory byl apatyczny i niezainteresowany polityka. Nawet barbarzynski general Odoaker, ktory przejal wladze nie dal sie oglosic cesarzem, choc mogl. A i przedtem bywali cesarze, ktorych trzeba bylo usilnie przekonywac by raczyli objac funkcje cesarza. Nie mowaic juz o tym, ze byl okres (461 - 467), kiedy to nie bylo zadnego cesarza.

Co wiecej, wcale nie jest oczywista cezura, za jaka rok 476 uchodzi, dzielaca Starozytnosc od Sredniowiecza, a wlasciwie od tzw. Ciemnych Wiekow - wlasciwe Sredniowiecze nastapilo kilka wiekow pozniej i zakonczylo sie takze watpliwa cezura oddzielajaca je od Renesansu.

Nie ma tez zgody, co do decydujacych przyczyn upadku Cesarstwa. Oczywiscie nalezy zdecydowanie odrzucic teorie jednoczynnikowe jako zbyt uproszczone. Mowa na przyklad o teorii zatrucia Rzymian olowiem (Jerome Nriagu, 1983). Natomiast nie da sie odrzucic twierdzenia, ze przyczyna upadku Cesarstwa Rzymskiego byly dzialania zbrojne barbarzyncow, glownie Germanow. Celowo nie napisalem, ze "w zaden sposob" nie da sie odrzucic tego twierdzenia, gdyz poslugujac sie jezykiem logiki, podboje dokonane przez wojska barbarzyncow byly wprawdzie warunkiem koniecznym, ale nie byly warunkiem wystarczajacym. To znaczy, ze gdyby Cesarstwo nie bylo powaznie oslabione, to daloby sobie rade z najezdzcami. Niech przykladem beda Wandalowie, lud germanski wywodzacy sie z terenow wchodnich Niemiec i spokrewniony z Gotami. Po dluzszych peregrynacjach dotarli na Polwysep Iberyjski i w roku 429 pod wodza Genserika zdecydowali sie przeplynac do Afryki Polnocnej. W sumie tych Germanow bylo tylko 80 tys. wlacznie z kobietami i dziecmi. Jak sie to ma do armii Attyli liczacej pol miliona wojownikow, ktora niebawem miala zapoczatkowac dobijanie Cesarstwa? Wandalowie w 439 r. zdobyli Kartagine i pozniej cala Afryke Polnocna nalezaca od wiekow do Rzymu. A ten pas zyznych  terenow  nadmorskich karmil Rzym. Odpadly dostawy zboza, pieniedzy (podatki) i  afrykanskich niewolnikow. W normalnycvh warunkach wystarczylyby garnizony wojsk rzymskich wsparte ,iejscowa ludnoscia. Tyle, ze ta ludnosc miala dosc nedzy i beznadziei pod panowaniem rzymskim. Chetnie zasilila wojska wandalskie.

Nie koniec na tym, miejscowi chetnie nauczyli zupelnie nie-morskich Wandalow sztuki budowania statkow i okretow. Cesarstwo Rzymskie popelnilo powazny blad strategiczny nie rozwijajac okretownictwa, choc mogloby na przyklad skorzystac z doswiadczenia greckich szkutnikow z Koryntu i za ten blad przyszlo mu zaplacic. Genserik zbudowal silna flote i regularnie grabil nadmorskie miasta lezace w granicach Cesarstwa. Nazywano ich piratami. Nie pominal samego miasta Rzymu. Wprowadzil tez coroczny okup w zlocie. Jak nadchodzila wiosna, to Rzymianie wiedzieli, ze niebawem przyplyna okrety Wandalow.

Konkludujac te pierwsza czesc cyklu, przyczyny upadku Cesarstwa Rzymskiego byly wielorakie. Wlasciwie nalezaoby mowic nawet o pechu, ktory sprawil, ze tyle niekorzystnych okolicznosci  nagromadzilo sie rownoczesnie i nastapil "upadek bez halasu" wielkiego niegdys mocarstwa.

 

napisz pierwszy komentarz