Optymistyczne tony w wojnie obronnej Ukrainy

avatar użytkownika En passant

Ukraina prowadzi jak dotad skuteczna wojne przeciwko imperialistycznemu najezdzcy – Rosji. W pierwszych dniach wojny wiekszosc znawcow militarnej problematyki oraz politykow stawiala na szybka wygrana agresora. Liczono sie z tzw. Blitzkrieg i kleska Ukrainy w ciagu kilku dni. Tak nie stalo sie, wojna przeciaga sie i nie jest do konca pewne kto wygra. Najnowsze analizy wskazuja nawet na zblizajaca sie kleske Rosji. Czyzby Dawid mial pokonac Goliata? W artykule tym przedstawie kilka opinii pokazujacych optymistyczne dla broniacego sie kraju prognozy dalszego rozwoju sytuacji.

 

Wojna rosyjsko-ukrainska nazywana przez rosyjskie elity polityczne tylko operacja militarna nabiera rozmachu i juz dawno stracila charakter jakiejkolwiek operacji. Jej celem nie jest, jak to utrzymuje agresor denazyfikacja i demilitaryzacja Ukrainy, zahamowanie wplywu Zachodu i NATO, zapobiezenie zagrozeniu imperialistow rosyjskich. Nie jest tez prowadzona w celu zlikwidowania pozytywnego przykladu coraz szybszego rozwoju gospodarki ukrainskiej obok tzw. macierzy Rosji, ktora zeruje na eksploatacji dobr naturalnych kraju. Zaden postep, tylko przejadanie dobr - darow natury przy jednoczesnej technologicznej stagnacji gospodarki. Rosyjska elita polityczna ma konkretny cel w wojnie przeciw mniejszemu sasiadowi. Chce po prostu przejac panstwo i narod ukrainski oraz zablokawac tym samym ogromne mozliwosci jakie stoja przed Ukraina w drodze integracji ze swiatem zachodnim. Rosja, najwiekszy kraj swiat, liczaca ca. 17 milionow km kw. i majaca tylko 146 milionow ludnosci wzbogacilaby sie o ponad 41 milionowa ludnosc ukrainska i o 600 tys. km kw obszaru. Jej prezydent zanegowal istnienie Ukrainy jako panstwa i poddal w watpliwosci istnienie narodu ukrainskiego. Zapomnial przy tym, ze gdy Kijow juz byl metropolia, Moskwa byla jedynie wioska. Sprawa starszenstwa bylyby wiec juz tutaj rozstrzygnieta. Tak jak kiedys Mongolowie, tak i teraz elity rzadzace Rosji chcialy polknac sasiedni kraj. Juz byly w ogrodku juz witaly sie z gaska, gdy nagle wpadly w beczke w ziemie wkopana...

 

Sprawa wydawala sie prosta. Tak jak w 2014 odebrano Ukrainie bez wiekszego oporu Zachodu i przy jego malo dotkliwych sankcjach, tak w 2022 liczono na sklocenie w UE i biernosc USA. Podwaliny pod takie myslenie zostaly polozone juz przed 30 laty, gdy to kraje UE, przede wszystkim Niemcy zaczely coraz bardziej angazowac sie w wymiane handlowa z Rosja i popadac w coraz wieksza zaleznosc energetyczna od tego kraju. Szczytem wszystkiego byla prorosyjska polityka SPD oraz realizujaca socjaldemokratyczne idee quasi socjaldemokratyczna i zielona kanclerzowa. Polityk ten wraz z socjalistycznymi przyjaciolmi, zaakceptowal szybko odebranie przez Rosje terenow wschodnich oraz Krymu Ukrainie i zaraz potem doprowadzil do podpisania umow dotyczacych budowy Nord Stream 2 (idea przedstawiona i forsowana przez SPD), nazywanej prywatnym projektem gospodarczym. W tym czasie funkcjonowala juz przeciez pipline Nord Stream 1, praktycznie na uzytek Niemiec. Wszystko to bylo robione po to, by dac podstawy energetyczne dla realizowanego przez Merkel projektu odchodzenia od energii atomowej oraz opartej na weglu i ropie naftowej i przechodzenia na zielone zrodla energii. W swoim obozie miala przez to rosnaca w sile partie Zielonych. Mogla swobodnie przeglosowac wszystkie ustawy, ktore uwazala za sluszne dla jej polityki utrzymania wladzy. Mogla tym samym niszczyc opor wlasnej opozycji partyjnej w CDU/CSU. Niemiecki przemysl popieral takze plany uzyskiwania tanich rosyjskich srodkow energetycznych. Ta bledna polityka jednostronnego uzaleznienia od surowcow z Rosji doprowadzila do tego, ze nagle rosyjskie elity polityczne poczuly sie na tyle silne, ze zaczely kwestionowac porzadek polityczny powojennej i po ZSRR-owskiej Europy. Bylo to dla nich latwe, gdyz Niemcy i wiele innych krajow zbyt malo inwestowaly w obronnosc. Szesnascie lat rzadow kanclerzowej to jedna wielka katastrofa dla niemieckiej Buneswehry. Panowala caly czas doktryna, ze skoro jestesmy otoczeni przyjaciolmi, w tez przez Rosje, to po co zbroic sie. W ostatniej instancji mialyby nas i tak obronic USA. Dawalo to dodatkowo bonus oszczednosciowy, ktory byl przeznaczany na projekty socjalne czy migracyjne.

 

 

I stala sie rzecz straszna – Rosja napadla na Ukraine i nie chciala zbyt duzo dyskutowac z dotychczasowymi partnerami zachodnimi. W gruzach legla merkelowska doktryna przyjacielskich stosunkow z Rosja. Wszyscy sasiedzi poczuli sie zagrozeni. Pierwsze kilka dni wojny nie wywolaly zadnej konkretnej reakcji ze strony UE. W Niemczech rzad Ampel wyczekiwal co wydarzy sie, nie wiedzac co robic. Prezydent ciemnych sil agresorskich nawolywal Ukraincow do zlozenia broni a oni powiedzieli mu: nie. Malowali mu drogowskazy z haslami: Idi na h...

 

Gdy okazalo sie, ze Ukraina broni sie, nastapila diametralna zmiana doktryny politycznej wobec Rosji. Decydujace byla tutaj zmiana stanowiska Niemiec. Pomogly w tym konsultacje z sojusznikami Z NATO i UE, w tym z Polska. W sytuacji, gdy stwierdzono, ze idzie tym razem o walke na smierc i zycie, nastapil przewrot kopernikanski w polityce niemieckiej wobec agresora i dotychczasowego przyjaciela. Ta zmiana paradygmatu spowodowala, ze Niemcy przestaly blokowac innych, ale dodatkowo staly sie same aktywnym czlonkiem koalicji antyrosyjskiej. Nie bylo to latwe po 30 latach kolaboracji. Nastapil zwrot w nastawieniu Niemiec i wszystko potoczylo sie od tego momentu blyskawicznie jak po sznurku. Przede wszystkim agresor zostal objety sankcjami gospodarczymi, w tym odcieciem od SWIFT, mimo, ze gospodarka niemiecka poniosla dotkliwe straty. Nastepuje proces zmniejszenia zaleznosci od rosyjskich surowcow i nawiazywanie kooperacji z innymi dostawcami. Poki to do konca nie nastapi, Niemcy beda jeszcze ograniczone w swobodzie dzialania. Uzaleznienie od rosyjskiej energii jest ogromne, gdyz nierozsadna polityka Merkel doprowadzila do wyjscia z energii atomowej, tez tej opartej na weglu brunatnym/kamiennym. Calkowita natychmiastowa rezygnacja z importu rosyjskich surowcow energetycznych doprowadzilaby do zalamania gospodarki niemieckiej oraz do innych problemow ekonomicznych i spolecznych. Podobnie dotyczy to Wloch i Austrii.

 

Waznym elementem strategii Zachodu stalo sie militarne wzmocnienie Ukrainy poprzez dostarczanie nowoczesnej broni dla jej armii. Tutaj przoduja USA, GB, Francja, Polska, Czechy, Kanada, Szwecja i inne kraje. Juz w 2016 ruszyly programy NATO dotyczace wyszkolenia sil specjalnych Ukrainy. Zachod stal sie solidarny stanal po stronie Ukrainy. Nawet Niemcy stanely razem w szeregu przeciwko agresorowi, mimo ze mialy najwiecej do stracenia. To byla zapewne najwieksza niespodzianka dla niego.

 

Ukraina broni sie skutecznie, gdyz zarowno morale armii jak i ludnosci stoi naprzeciwko rosyjkiej zdemoralizowanej armii. Ukraniscy zolnierze posiadaja doskonala znajomosc terenu. Zawsze uwazalem, ze przyjecie Ukrainy do UE i potem do NATO jest niezwykle waznym elementem pozwalajacym ograniczajacym swobode dzialania Rosji. Ukraina jest jakby brytanem trzymajacym za lape rosyjskiego niedzwiedzia.

 

Mimo postepujacej, ale wolnej ofensywy wojsk rosyjskich, sytuacja obraca sie na korzysc Ukrainy. Fachowcy uwazaja, ze jej szanse na skuteczne odparcie wroga rosna. Nie mozna jeszcze myslec o tym, ze Ukraincy pogonia Rosjan i popedza ich w kierunki Bialorusi stracajac przy okazji z tronu tamtejszego panujacego politycznego agronoma. W zyciu wszystko jest jednak mozliwe.

 

Co dziala na korzysc wojsk ukrainskich? Wedlug J.Webera, eksperta ds polityki bezpieczenstwa z Uni Bonn (ntv.de, 11.03.2020) kazda ze stron ma 50-procentowa szanse na zwyciestwo. Rosyjska armia, czy raczej jej dowodztwo popelnilo szereg bledow i nie byla w stanie poprzez Blitzkrieg osiagnac zwyciestwa. W efekcie, ofensywa rosyjska spowolniala i zatrzymala sie przed Kijowem. Ilez to pisano o 60-cio kilometrowej kolumnie wojsk ciagnacej na Kijow... Aby pokonac Ukraine, trzeba objac kontrola caly teren. Przy tym nalezaloby pokonac wojska ukrainskie. Tak sie nie stalo i Rosjanie stoja w polu otoczeni przez wrogie wojska. Nie sa w stanie opanowac terenu, gdyz maja za malo zolnierzy. Rosja rzucila do boju 150 tysiecy zolnierzy, czyli praktycznie wszystko co ma. Obecnie, w nowoczesnej armii, na 10 zolnierzy przypada tylko jeden, ktory walczy. Reszta to tzw. wsparcie dla walczacych, reperowanie, dostawy, logistyka. Te 150 tysiecy to wszystko co posiada milionowa armia rosyjska. Do tego sily te zostaly sciagniete z calej Rosji, czyli inne granice nie sa bronione. Jak pies klapie zebami, to inni moga go pociagnac za ogon. Ta sila nigdy nie bedzie w stanie podporzadkowac sobie calej Ukrainy. Aby tego dokonac trzeba przeznaczyc na to okolo 20 zolnierzy na 1000 mieszkancow. Tymczasem Rosjanie maja tylko 3 albo najwyzej 3,5 zolnierza na 1000 mieszkancow. Czyli z czym do ludu... A wiemy przeciez, ze mamy do czynienia, z krajem, gdzie mozna liczyc sie ze strzelaniem z okien w plecy, zatruwaniem pokarmow, rzucaniem butelek z benzyna na samochody. Sami Rosjanie (Lawrow) podali, ze rzad ukrainski rozdal cywilom kilkadziesiat tysiecy broni bojowej, automatycznej, czyli mozna przypuszczac, ze myslal o skutecznych w walkach ulicznych Kalasznikowach. Tym samym nawet polmilionowa armia rosyjska nie jest w stanie podporzadkowac ludnosci ukrainskiej. A o takiej ilosci zolnierzy moga sobie sam ichniejszy prezydent i jego najblizsi tylko pomarzyc. Zachodnie sankcje oslabiaja dodatkowo gospodarke rosyjska i wzmagaja niezadowolenie ludnosci. Gospodarka rosyjska moze jeszcze kilka miesiecy jakos funkcjonowac zanim nastapi jej zalamanie. W miedzyczasie moze dojsc do przetasowania w ukladach wladzy i usuniecia niewygodnych dotychczasowych przywodcow.

 

Jeszcze bardziej optymistyczne sa wypowiedzi US-generala F.B.Hodges, bylego glownodowodzacego wojsk USA w Europie. W wywiadzie dla CNN (14.3.2022) nt. Wojny w Ukrainie stwierdzil on, ze rosyjska armia nie bedzie w stanie dluzej niz 10 dni prowadzic ofensywnych dzialan wojennych z powodu braku czasu, braku personelu oraz amunicji. Wedlug niego Kijow jest wielkim, kompleksowym, miastem. Armia rosyjska nie jest w stanie porzadnie okrazyc takiego miasta a co dopiero zdobyc.

 

Jak wiemy armia rosyjska ma ogromne problemy logistyczne. Pojazdy stoja, gdyz nie maja paliwa. Cysterny sa niszczone przez armie ukrainska. Straty sprzetu u Rosjan sa ogromne a same straty ludzkie przewyzszaja w tak krotkim czasie straty poniesione przez ZSRR podczas wieloletniej okupacji w Afganistanie. Rosyjski okupant wykrwawil sie juz powaznie, a to co nastapi podczas ewentualnego szturmu stolicy moze doprowadzic do utraty co trzeciego zolnierza. Jak wiemy zolnierze bez morale zle walcza. Niektorzy wojskowi – jastrzebie pomrukuja o zastosowaniu taktycznej broni nuklearnej. Oznaczaloby to, ze wysla jakas rakiete, albo zrzuca bombe, ktora teraz ma sile tamtejszej zrzuconej na Hiroszime. Czy to oplaca sie najezdzcy? Zniszczyc miasto i teren i pozostac jak pies ogrodnika czyli samemu nie uzyc i drugiemu nie dac... Sadze, ze generalowie rosyjscy nie pozwola ich prezydentowi nacisnac na jakis guzik, obojetnie czy jest on maly czy duzy.

 

Nic wiec dziwnego, ze w otoczeniu prezydenta Zelenskiego mowi sie, ze wojna moze potrwac do maja, gdyz do tego wystarcza zasoby militarne armii i ekonomiczne panstwa rosyjskiego. Mowi sie tam, ze jezeli okupantowi uda zwerbowac sie syryjska zbieranine oraz zorganizowac nowych, niewyszkolonych poborowych, to po pokonaniu tych dodatkowych uzupelnien pokoj moze nastapic nawet wczesniej, nawet w kwietniu. Rosysjkie elity polityczne potrzebuja sukcesu, tzn. aby ich czolgi dojechaly do Majdanu kijowskiego. Jezeli tego nie dokonaja, to wojna bedzie dla nich przegrana tez w domu. Dlatego tak starannie niszcza opozycje, pacyfikuja demonstracje, zaostrzaja przepisy prawne oraz izoluja kraj od informacji.

 

Z kolei byly general armii australijskiej M.Ryan zapowiada dluzsze trwanie wojny. Jego zdaniem w fazie A zawiodla rosyjska generalicja i nie zdolala pokonac Ukrainy w ciagu 48-miu godzin. W fazie B bombardowano mniejsze miejscowosci i transportowano oddzialy w kierunku Kijowa. Tymczasem logistyka nie funkcjonowala, konwoje militarne zatrzymywaly sie w nie posuwaly sie zbyt szybko. Oddzialy rosyjskie doznaly ogromnych strat. Bombardowano tez ludnosc cywilna. Poniewaz Rosjanie przeprowadzaja nadal ataki, przechodza do fazy C. Ta faza planu jest bardzo brutalna. Armia okupacyjna usiluje zabezpieczyc zdobyty teren. Rownoczesnie ostrzeliwuje miasta z duzej odleglosci uderzajac tym samym w ludnosc cywilna. Ponadto niszczy infrastrukture cywilna, zasoby produkcyjne. Taka strategia pozwala Rosjanom oszczedzac zolnierzy, Ponadto moga wlaczyc nowych zolnierzy z zagranicy (Syryjczycy). Takze moga zastosowac tanie rakiety i artylerie, aby zastraszyc/teroryzowac ludnosc cywilna miast i wymusic polityczne porozumienie. To wszystko moze przedluzyc okres trwania wojny. Nie wiadomo na ile wojna ta bedzie tolerowana przez rosyjskie spoleczenstwo i na ile nastapi pogorszenie sytuacji gospodarczej. Jak wiemy nie mozna utrzymac takiej ogromnej armii w stanie wojny przy tak malych wydatkach na zbrojenia. Moze stac sie tak, ze kraj najezdzcy przystosuje sie na tyle do ciezarow wojny, ze bedzie prowadzil ja dluzej, niz by to wynikalo z logicznych powodow. Nazistowskie Niemcy tez walczyly zbyt dlugo, chociaz nie mialy szans na zwyciestwo. W krajach takich jest wiec wszystko mozliwe. Wypowiedzi generala sa na tyle optymistyczne dla obroncow, ze tak szybko nie przegraja. Pesymistyczne bylyby straty zwiazane z dluga wojna. Tym musza sie martwic tez elity rzadzace w Rosji. Wladze ukrainskie licza wszystkie straty i dokumentuja je. Wiadomo juz, ze wynosza one okolo 120 miliardow dolarow. Jezeli armia rosyjska przegra wojna to moze stac sie tak, ze Rosja jako agresor zaplaci odszkodowania. Moze mozna przeznaczyc na te cele 300 miliardow dolarow zablokowanych funduszy rosyjskiego banku centralnego? Nie wiem jakie mozliwosci prawne istnieja, aby to zrealizowac.

 

Wszystko to sa analizy, ale tez i spekulacje. Warto popatrzec na gieldy akcyjne. Probuja one poderwac sie do lotu spekulujac na zakonczenie wojny. Czy do tego dojdzie pokaze czas.

 

4 komentarze

avatar użytkownika Tymczasowy

1. Zmartwienie Rosjan

powinny tez budzic powazne sily wojskowe Ukrainy, ktore nie zostaly zaangazowane w dotychczasowe bitwy zas moga wykonywac powazne kontrataki a pewnie i potezne kontruderzenie.
Pozdrawiam.

avatar użytkownika Maryla

2. W. Brytania: Ministerstwo

W. Brytania: Ministerstwo obrony: siły Rosji mają problem z poruszaniem się po Ukrainie

Siły rosyjskie mają problem z przezwyciężeniem wyzwań, jakie stwarza
teren Ukrainy, trzymają się głównie sieci dróg i niechętnie prowadzą
operacje w terenie - oceniło w środę rano brytyjskie ministerstwo obrony
w codziennej aktualizacji wywiadowczej.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika amica

3. Ukraina

Straty mają podobne jak w Afganistanie, ale lepiej wychowany naród -- większość popiera wojnę i wierzy w Zachód czyhający na Rosję. Sytuacja jest patowa -- Rosja chce co najmniej rozbrojenia Ukrainy, okręgu Chersońskiego i Mariupola. Zdobytych terenów nie odda. Z kolei Ukraina nie może tego zaakceptować. Rosja chce zniszczonej i słabej Ukrainy. Niemcy są pod murem ---wielka rzesza z Polską to jak opozycja przejmie władzę, ale bez Rosji sobie nie poradzą -- Ameryki mają dość, z Francją się wadzą.

avatar użytkownika En passant

4. Dziekuje dyskutantom za wypowiedzi

Opinia jest zgodna: agresywnym rosyjskim elitom i ich soldatesce bedzie ciezko i coraz gorzej. Poczekamy jeszcze jakis czas i ten napompowany politycznie militarny balon peknie. Bez podstaw ekonomicznym sloma wyjdzie im z butow. Jak to sie spiewa dzieciom: Baloniku moj malutki rosnij duzy okraglutki. Balon urosl, za az strach, przebral miare, zrobil bach! Oby tak sie stalo.
Pozdrawiam
S.

En passant