Rozdziobią nas kruki, wrony

avatar użytkownika kokos26
Coraz więcej publicystów zastanawia się nad fenomenem tej wysokiej, niewytłumaczalnej popularności Platformy Obywatelskiej w sondażach. Czy są wpadki czy nie, czy premier pracuje czy bumeluje, czy są afery czy ich nie ma, miłość do partii rządzącej to constans. Przypomina to trochę zakochanego i zaślepionego biblijnego młodzieńca Onana, który nie dostrzegał, że uwodząca go żona Putyfara aplikuje mu stosunek przerywany, a o żadnej miłości mowy nie ma. Dlaczego jest tak mało wśród nas odpornych na uwodzicielskie zakusy biblijnych Jakubów, a tak wielu naiwnych Onanów? Dlaczego mimo tego, że spora część starannego, medialnego makijażu znika z oblicza Platformy Obywatelskiej to poparcie jest nadal większe od tego z dnia wyborów? Uproszczeniem jest tłumaczenie tego tylko nadymaniem medialnym przez dziennikarzy i komentatorów wspomaganych komediantami i pajacami typu Wojewódzki, Figurski czy Majewski. Za czasów komuny, mimo iż reżim dysponował medialnym monopolem, większość Polaków wiedziała doskonale, że prasa łże, a telewizja kłamie. Czyżby michnikowszczyzna wyhodowała pokolenie bezrefleksyjnych idiotów łykających tą medialną papkę zupełnie bezkrytycznie i tuptających z radości nogami, kiedy ktoś wtyka polską flagę w psie gówno lub lży głowę państwa? Jak to jest, że większości rodaków nie przeszkadza jak kolesie z obecnej ekipy niczym sępy i marabuty szarpią padlinę, jaka pozostała po polskim przemyśle stoczniowym? Dlaczego nikt nie protestuje, kiedy znika zupełnie coś takiego jak polskie rybołówstwo? Co się dzieje, że z uznaniem akceptowane jest bratanie się ekipy Tuska z różnymi „Carexami” i „Alkami”? Dlaczego Polacy są cali happy w czasach, kiedy polska armia z upadłą już prawie Marynarką Wojenną bije światowy rekord Guinnessa. Jesteśmy pierwszym krajem na kuli ziemskiej, w którym najliczniejszą formacją zbrojną są prywatne firmy ochroniarskie i Specjalistyczne Uzbrojone Formacje Ochrony (SUFO) z właścicielami w postaci dawnych ubeków, esbeków, zomowców i byłych oficerów LWP. To oni w myśl obecnej polityki oszczędnościowej „pilnują” strategicznych obiektów wojskowych, lotnisk i koszar. Drugie miejsce zajmuje policja, której światła minister Pitera zaleca piesze patrole, a dopiero na trzecim miejscu jest armia. Dlaczego oczywistemu zwijaniu polskiego państwa towarzyszy radość i szyderczy śmiech z oszołomów, zacofańców, nacjonalistów i moherów? Jest jeszcze nadzieja, że w miarę zbliżania się kolejnych wyborów ośrodki badania opinii społecznej, by uniknąć kompromitacji zaczną podawać wyniki bardziej zbliżone do stanu faktycznego. Jeżeli się mylę i to poparcie rządzących jest prawdziwe to biada nam.
Etykietowanie:

1 komentarz

avatar użytkownika Maryla

1. Jeżeli się mylę i to poparcie rządzących jest prawdziwe to biada

Witam, tak źle nie jest, kolejny, miesiąc po miesiącu, sonadż, wskazuje rosnace 57% do 62% niezadowolnie z rządu. Wg badajacych : Jest 35% jeszcze naiwnych : W grupach, w których poparcie dla rządzącego gabinetu jest największe, a więc wśród ludzi młodych, mieszkańców największych miast, respondentów najlepiej wykształconych i sytuowanych - w dalszym ciągu przeważa przekonanie, że jego polityka stwarza szanse poprawy sytuacji gospodarczej... No i dobra, niech wierzą, jak w cos musza. pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl