27 marca 2009

avatar użytkownika Ryszard Czarnecki
Sztuka czekania, szkoła cierpliwości Polityka jest szkołą i sztuką cierpliwości. Kto tej sztuki nie posiądzie i tej szkoły nie zaliczy – marnym i nieskutecznym jest politykiem. To trudna sztuka, zwłaszcza dla tych, którzy wrodzoną niecierpliwość mają we krwi – jak choćby ja. Tym bardziej jednak warto sztukę czekania posiąść. A lista PIS do PE będzie silna i ma szansę na sukces…

2 komentarze

avatar użytkownika Dominik

1. tak to widzę...

Wiem, nie na temat. Od pewnego, dłuzszego już czasu, nurtuje mnie pewna myśl. A raczej pomysł. Pomysł ten jest związany z hucpą jaką wyprawia marszałek Sejmu. Oczywiście Komorowski, herbu Czerwony Nos. Czy jest taka możliwość prawna, aby funkcja marszałka podlegała takim samym prawom wyborczym jak np. prezydent. Wybieramy posłów, senatorow, prezydenta, to dlaczego nie należałoby wybrać tym sposobem marszałka. Albo w innej wersji: marszałek nie może byc z partii rządzącej. Wice oczywiście tak - mogliby być partyjni. Ale on nie. To co ten jegomość wyprawia woła albo o pomstę do Boga, albo rewolucyjną zmianę prawa wyborczego.
tede
avatar użytkownika Maryla

2. To co ten jegomość wyprawia woła o prokuratora

raczej, ale na dzisiaj mozemy liczyc tylko na Sąd Ostateczny. pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl