Zlustrować Hannibala Lectera!

avatar użytkownika Ksiundz Stryj

Niejaki ob. Boni zapowiedział wczoraj strzyżenie lemingów. Co więcej zatopił zieloną wyspę w morzu długów. Dodatkowo zabawił się w Hannibala Lectera wyrywając serce z piersi Grzesia i innych chłopaków z POdwórka. Większość chłopaków będzie tłumaczyła (już to robią), że ob. Boni po prostu puścił bronka w towarzystwie. Znajdą się być może jednak i tacy, którzy sięgną po jego teczkę.

W mojej opinii bezpotrzebnie. Leming-owca to zwierze stadne, łagodne, z uśmiechem poddające się strzyżeniu i w razie wyższej konieczności (ekonomicznej) wymordowaniu.

 

2 komentarze

avatar użytkownika zx

1. zrobią sondaże

wyjdzie, ze się tłuszczy nie podoba podwyżka.

Zakrzykną: ten niedobry Boni! Nie będziemy naszego ukochanego elektoratu nękać podwyżkami!

Wszelkie najsztubo-lisy wylegną i poczną przekonywać, ze nic z tych rzeczy, ze absolutnie nie, itd. itp.

A potem po cichutku jeden podatek, drugi, trzeci...

W końcu przecież trzeba skądś wziąć tą kasę, a nie można kolesiowi obciąć jego doli ( vide najdroższe autostrady na świecie made by kulczykowo).

avatar użytkownika Ksiundz Stryj

2. @zx

Dokładnie tak będzie jak Waść wieszczysz.

Dla osłony będzie też wrzutka o emeryturach i rentach:)

Nic nie zmieniło się od czasów Gomółki.

Przyszło mi na myśl "Oratorium GNOMA" Janusza Szpotańskiego. Podaję tylko w kosmetycznej parafrazie:

"To nie ranne wstają zorze
jeno wstał przywódca nasz
ponad ziemie, ponad morze
rzuca blaski boska twarz!

Uroczysty, promienisty
pewnie nowe ma POmysły
pewnie miał proroczy sen
jak z maryhy zrobić len.

Jaki rześki, jaki świeży
wstał z pościeli dziś nasz wódz!
Do URM-u prędziutko bieży
by rządzenia podjąć trud.

„Prędzej — klaszcze na mediokmiota —
bo mi myśl ucieknie złota.
Dziennikarzu, prędzej pisz
jak załatwić wyż i niż!”

I już niskie czoło marszczy
by do pracy zmusić mózg.
Słychać odgłos śliny harczej
słychać wody w głowie plusk.

Wtem genialny POmysł błyska:

„To śmiertelność jest zbyt niska.
Ach, od dawna tom już czuł!
Krzywa zgonów idzie w dół!

Kiedy wszystko rośnie wokół —
ludność, ceny i PO
musi wzbudzać to niePOkój
że wciąż skarbca widać dno.

Teraz rzecz się prostą staje
że zbyt wolno wymierają
teraz mamy jasny cel:
więcej zgonów w bisPRL!

Hej, staruszku emerycie
zbyt wesoły jest twój los!
Musisz sobie skrócić życie
by ogólny POdnieść wzrost.

PRLbis jest młodym krajem
starość państwu nic nie daje
ciebie nic nie czeka już
więc czym prędzej kładź się wzdłuż!

A gdy znikną źli renciści —
Dziennikarzu, prędzej pisz —
to przedPOle się oczyści
i my nań wpuścimy wyż.

Gdy wydajność jest do kitu
wiek obniżę emerytów —
mniejszy będzie płacy koszt
za to jaki zgonów wzrost!

Ale to jest, Dziennikarzu
mego planu tylko pół
bo zapewnić nieboszczykom
teraz trzeba minimum.

Gdy wśród żywych cię nie stanie
w grobie dam ci wyrównanie
lecz że dziś jest drogi grób
więc na raty wpierw go kup!

Zapamiętaj to, młodzieży
że choć dziś ze śmierci kpisz
wkrótce możesz w ziemi leżeć
więc się do sPOłdzielni wpisz.

Na Powązkach i na Bródnie
jest o miejsce coraz trudniej
chcesz pochować swoje ciało
składaj forsę na PO.

Lecz się na tym nie urywa
Dziennikarzu, wielki plan:
gdy wystrzeli zgonów krzywa
gdzież pochować tyle ciał?

Liczyć z tym na kwaterunek
kiepski byłby to rachunek.
Choćbyś zmniejszył normę stóp
ciężko będzie wciąż o grób.

Lecz i na to ja mam radę
bom jest mędrzec wielki przecie
i od dziś budować każę
krematorium na Dwudziestopięciolecie!

Choćbyś wielkie spalił ciało
miejsca zajmie bardzo mało
Dziennikarzu, szkoda słów
jam najtęższa z POlskich głów!”

I uśmiechnął się jak słońce
dobroczyńca nasz i wódz
on, co troszczy się bez końca
jak urządzić polski lud.

Wreszcie znalazł rozwiązanie
mądre, trafne oraz tanie:
choć nie będzie raju w kraju
wkrótce wszyscy będziem w raju!

Oryginał tutaj: http://literat.ug.edu.pl/szpot/targ.htm

I niech nikt mi nie mówi, że to nie jest miłość do emerytów i do kraju!: