Pierwszy szturm odparliśmy . Bardzo ważne- jutro,w poniedziałek, możemy wygrać cała kampanię!

avatar użytkownika UPARTY
Pierwszy szturm odparliśmy . Bardzo ważne!. Na marginesie dyskusji o wpisie Seewolfa na temat jego zbanowania z salonu Po tym, jak Min. Łopiński stwierdził, że pan prof.(?) Cichocki, jeszcze przed katastrofą smoleńską mógł się cieszyć zaszczytnym tytułem “byłego doradcy Prezydenta”, po tym jak J. Kurski zaapelował do M. Kamińskiego by nie robił z siebie autorytetu moralnego, bo znają się dobrze od lat, po tym jak w Bułgarii opublikowano wynurzenia Putina o okropnych Polakach nagonka na Pis jakby straciła impet. Jutrzejszy wywiad Poncyliusza we Wprost mam nadzieję, że przejdzie bez echa. Ma taką prośbę do nas wszystkich, zwłaszcza do tych, którzy zamieszczają swoje wpisy w różnych portalach. Za żadną cenę nie komentujmy tego wywiadu i moja prośbę roześlijcie to do innych - ja nie bardzo potrafię. Dlaczego to takie ważne. Kilka uwag o socjotechnice. Istotą działań socjotechnicznych jest coś co można nazwać “zasadą huśtawki”. Najpierw jest jakiś fakt prawdziwy niewątpliwie dotyczący osoby, której przyprawia się gębę, następnie manipulator publikuje komentarz do faktu (myślę, że to jest właśnie wywiad Poncyliusza) ale taki, który od razu wywoła liczne kontr - komentarze zwolenników “ofiary” ale do tego jednego początkowo komentarza ( a nie faktu prawdziwego, to ważne!), Wydaje się im, tym kontr - komentatorom, że głupota, nikczemność lub prostactwo tego początkowego komentarza jest tak oczywiste, iż zdezawuowanie go zakończy sprawę. Manipulator jednak nie da za wygraną. W następnym kroku liczne komentarze połączy i nazwie jakoś negatywnie, a dalej zdezawuuje ich autorów dowodem na prawdziwość pierwotnego faktu, budując tym samym “mostek logiczny” nad pierwszym komentarzem. Po zbudowaniu tego mostku nieodparcie będzie nasuwać się wniosek, że nieuczciwi są ci co krytykują dążących do ujawnienia prawdy o danym fakcie, tym pierwszym. Czyli nieuczciwi są, ci co sprzeciwiają się manipulatorowi .Z reguły, ci co dążą do prawdy (więc wydaje im się, że nie muszą stosować zabiegów socjotechnicznych!), z uczciwości przyznają rację, że rzeczywiście fakt początkowy zaistniał. Tym samym przyznają przynajmniej częściowo rację manipulatorowi. Dochodzi do “punktu węzłowego”, w którym następuje pozorne ustanie sporu przez “obiektywną konstatację”, iż: racja rozkłada się po równo, każdy ma swoją prawdę, albo coś podobnego. I na tak stworzonej bazie manipulator wraca ponownie do faktu pierwszego i domaga się jego wspólnego osądzenia, czyli powszechnego potępienia, nawet słabego, ale wspólnego. W tym momencie można powiedzieć, że osoba, której chciano przyprawić gębę ją już ma, bo wszyscy się zgadzają, że zrobiła coś niewłaściwego, nawet jego zwolennicy. Jeśli się do przyprawiana gęby nie dołączą, to prawdziwy staje się zarzut o nieobiektywizm i pozwala to na lekceważenie wszystkiego co mówią. Co to ma wspólnego z Seewolfem i salonem? Otóż nasze komentarze na Salonie 24 są jakby drugą dźwignią huśtawki i są warunkiem szybkiego dokonania pierwszego wahnięcia. Gdy ktoś próbuje odwrócić huśtawkę w wsadzić na nią kogoś z salonu, choćby przypadkowo, zostaje natychmiast zbanowany - huśtawka zostaje przewrócona. Chodzi mi o to by teraz przewrócić huśtawkę z Poncyliuszem. Wywiad we Wprost ? - nie wiem, nie czytałem. Jak przeczytam to skomentuję. Manipulator ( lub raczej jego pomagierzy) będzie zapewne dociekliwy i będzie nam mówił przy każdej okazji co tam było napisane. My w odpowiedzi musimy stać na stanowisku, że nie możemy komentować wiadomości z drugiej ręki. A poza tym cały temat jest już passe. Kamiński zrezygnował z opuszczenia Pisu, bunt się zakończył. Chodzi o to by “zbanować” Poncyliusza, do czasu pojawienia czegoś nowego. Chodzi o to by Poncyjusz znalazł się “pod mostkiem logicznym”. Oni sami też oczywiście mogą “rozhuśtać temat” i stwierdzić, że bunt wcale się nie zakończył, ale potrzeba na to bardzo dużo czasu, a go nie mają. Przy pomocy internetu można rozhuśtać temat w ciągu 36 godzin, a przy pomocy telewizji i 5 dni to za mało! Trzeba wykorzystać to, że Kamiński odwołał swoją konferencję prasową i umieścić “punkt węzłowy” w tym miejscu gdzie jest “pustka” po konferencji Kamińskiego. Zamiast Poncyljusza zacząć komentować początek kłótni między Palikotem a Tuskiem. Tusk zarzucił Palikotowi nadmierne ambicje a Palikot Tuskowi dążenie do monopolu racji. Rozhuśtajmy ich! Jeżeli ktoś jednak będzie czuł niemożliwą do opanowania żądzę „nawrzucania” Poncyljuszowi, to niech to robi w ramach dyskusji między Tuskiem a Palikotem. Niech w środek między nich włączy Poncyjusza nawet na siłę i dopiero wtedy na niego krzyczy. W końcu Palikot spotykał się z Poncyliuszem, razem uzgadniali swe polityczne plany, łatwo się więc pomylić i słowa Poncyliusza przypisać Palikotowi, a poza tym tak podobne nazwiska. Ale jak mówię, to tylko w wypadkach absolutnej niemożności powstrzymania nagłego napadu biegunki słownej, bo lepiej „zamilczeć go”, jeśli nie na zawsze, to na tydzień. Krótko mówiąc jest szansa. Media też mają swoją inercje. Jeśli udało by się ponad Poncyjuszem, przynajmniej część energii skierować na Tuska, to mamy spokój z Platformą. Nic nie musimy robić wystarczy tylko, że nie odbijemy tego co wyrzuci z siebie Poncyliusz, wszystko obciąży Tuska.
Etykietowanie:

6 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. słucham TVN24 - u Rymanowskiego

temat i główny gość - Poncyliusz i rozłamowcy i wypowiedź ciecia Grasia

http://wiadomosci.onet.pl/raporty/katastrofa-smolenska/politycy-oburzeni...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Jacek Mruk

2. Nie czytać i nie oglądać

A nawet do notek ich nie zaglądać
Wtedy się oczyścimy sami
Potem pójdą inni za nami
Pozdrawiam

avatar użytkownika Selka

3. @Marylko

Jaki ja mam spokój....
Wczoraj wieczorem włączyłam TV i...znalazłam jakąs durną komedyjkę, aż miło się oglądało :)
To, ze włączyłam, to wyjątek od...xxx dni, po cięzkim dniu pracy z zaległymi "papierami".
A dzis - zaplanowałam i "poemocjonowałam się" ostatnim wyścigiem F1 i basta!
Ciebie należy odznaczyć jakimś naszym wewnętrznym orderem, za słuchanie i oglądanie wieści z obozu wrogów :))
Coś za te skoki ciśnienia się należy, nie?

Selka

avatar użytkownika Maryla

4. Coś za te skoki ciśnienia się należy, nie?

;) mozna powiedzieć, że to dla zdrowotności, bo ja mam niskie ciśnienie.
Zamiast kolejnej kawy - TVN24 :)

Ale czasami podnoszą mi nadmiernie, ale nic to :)

pozdrawiam i miłego wieczoru bez ględzących głowin !

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Goethe

5. @Maryla

Pan Nałęcz ma całkowitą rację w porównaniu ...PiS bawi się zapałkami przy płonącej benzynie...
Benzynę podpalili Oni i zabawa zapałkami jest całkowicie bezpieczna ...wręcz potrzebna bo stara zasada strażaków brzmi ...że ogień można stłumić przeciw płomieniem...
Pozdrawiam i dbaj o ciśnienie...

Ostatnio zmieniony przez Goethe o ndz., 14/11/2010 - 20:55.

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika Goethe

6. Maryla....ten order to za wytrwałość...

http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc4/hs923.snc4/73626_14154772923...

Ostatnio zmieniony przez Goethe o ndz., 14/11/2010 - 21:16.

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG