Brak sprostowania wywiadów w mediach nie pozwala na przyjęcie do wiadomości wyjaśnienia w piśmie "nieprecyzyjności cytatów ".

"W trakcie spisu powszechnego będzie można zadeklarować narodowość śląską - zapewnia Janusz Witkowski, wiceprezes Głównego Urzędu Statystycznego. Zostanie dopisana do oficjalnej listy możliwych do wyboru narodowości"

http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,8845455,Z_narodowoscia_slaska...

"Pytany o narodowość będzie też mógł wybrać z ok. 270 pozycji, w której będzie także kategoria „śląska” czy „kaszubska”.

– Zarówno w badaniu pełnym, jak i reprezentacyjnym będą zadane dwa pytania o przynależność narodowo-etniczną – mówi Władysław Łagodziński, rzecznik Głównego Urzędu Statystycznego."

http://www.rp.pl/artykul/17,590596.html

Ponownie zwracamy się z zapytaniem, czy znane są Panu Prezesowi wyroki Sądu Najwyższego , który przyjął, że wolność wyboru narodowości może być realizowana tylko w odniesieniu do narodów obiektywnie istniejących, ukształtowanych w procesie historycznym, a narodu śląskiego nie ma.

Dodatkowo GUS ma zamiar dokonywać innego przestępstwa, a to urzędowego poświadczania nieprawdy, poprzez stwierdzanie istnienia języka śląskiego, w sytuacji gdy takiego języka nie ma, są to tylko gwary polskie, i to nie jedna a kilka.

Czy wobec takiego tłumaczenia na łamach prasy:

"Drugie pytanie będzie brzmiało: „czy odczuwa Pan(i) przynależność etniczną do innego narodu lub wspólnoty etnicznej”. Jeśli pytany odpowie tak, będzie musiał wybrać, do jakiej grupy. Tu również będzie mógł wpisać „śląska”. GUS precyzuje, że przez narodowość należy rozumieć przynależność narodową lub etniczną"

GUS zamierza - w świetle wyroków sądów polskich i europejskich oraz konstytucji RP - łamać prawo na oczach całej opinii publicznej, tworząc „fakty dokonane”?

nie znamy tego dokumentu, też nie wiemy, cóż ta komisja uchwaliła razem z koalicjantem z RAŚ.

Napisal, to, co chcieli, a nie odpowiedzieli na pisamo bm. Czasem sie zastanawiam, czy to wynik niezrozumienia tresci czy udawanie glupa? T.

powtarzam tylko tytuł - treść mojego i innych postów zamieszczonych pod poprzednią odpowiedzią GUS pozostają nadal aktualne. Jest np. tzw. "lista etnonimów" a z formalnego punktu widzenia jakby jej nie było, więc aktualne jest też pytanie Maryli, po co lista w ogóle jest ? Dla przygłupów ? Domyślam się też, że na malowanie polskiego stadionu w "śląskich barwach narodowych" koalicjanci PO-RAŚ wydębili z kasy NARODU POLSKIEGO i z UE? No to czekamy na dalsze akcje "patriotów"... Ale polskich już się chyba nie doczekamy...
A CO NA TO PREZYDENT WSZYSTKICH POLAKÓW ?
Może choćby jakąś gafę strzelił...
Też nie ?...

czekamy na odpowiedź straznika konstytucji, list wysłany.
Mam nadzieje, że cała kancelaryja nie ściga "ułaskawionego gangstera" i doczekamy się odpowiedzi.

"Komisja wspólna Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych"

Tez mnie to zastanowilo. T.

http://www.mswia.gov.pl/portal/pl/313/4228/Komisja_Wspolna_Rzadu_i_Mniej...

PS.
Charakterystyka mniejszości narodowych i etnicznych w Polsce
Polskę zamieszkują przedstawiciele 9 mniejszości narodowych:

Białorusini,
Czesi,
Litwini,
Niemcy,
Ormianie,
Rosjanie,
Słowacy,
Ukraińcy,
Żydzi,
i 4 mniejszości etnicznych:

Karaimi,
Łemkowie,
Romowie,
Tatarzy.
Ponadto, tereny województwa pomorskiego zamieszkują Kaszubi, społeczność posługująca się językiem regionalnym.

mniejszości...ETNICZNE???

Istnieją - o ile mnie pamięć nie myli - MNIEJSZOŚCI NARODOWE; skąd więc nagle te - "etniczne mniejszości"?

Coś nam pan prezes oczy zalewa?

Ściemniactwo doskonałe.

XXIII posiedzenie Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych z dnia 15 i 16 września 2010 r

• Protokół z XXIII posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych, Lublin 15 i 16 września 2010 r.

Na stronie, ktorej link podalam, popatrz na protokol XXII. T.

brak załącznika - wytycznych dla GUS. Tu jest zapewne "pies " który usiłują przed nami ukryć.
Trzeba pisać do GUS i do Komisji o udostepnienie tych wytycznych.

Przeczytaj sobie definicje "jezykow regionalnych lub mniejszosciowych" w Europejskiej Karcie Jezykow Regionalnych lub Mniejszosciowych. T.

Protokół z XXII posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych, Warszawa 23 czerwca 2010 r.

TO SIE W PALE NIE MIEŚCI !!!!!

XXI posiedzenie Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych z dnia 12 maja 2010 r.

• Protokół z XXI posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych, Warszawa 12 maja 2010 r.



dalej jest jeszcze straszniej - każą szukać morderców nacjonalistów jak "Ogień".
To trzeba w oddzielnym wątku opublikować - ten fragment dotyczący pretensji i żądań do IPN.

, jesli chcesz, moge wkleic, tylko daj sygnal. Czytalam pobieznie. T.

w nowym wątku, bo tu zginie, jak mniejszości traktują Instytut Pamięci Narodowej i Naród polski. Kto rządzi Polska, do pioruna? Kto raniej wstanie?

Nie moge znalezc tego, co napisalas odnosnie pretensji i zadan wobec IPN. To na 100% w tym XXII protokole? Moze to w XXIII bylo? T.

XXI posiedzenie Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych z dnia 12 maja 2010 r.

• Protokół z XXI posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych, Warszawa 12 maja 2010 r.

Tak to jest, kiedy sie daje mniejszosciom swobode i wszelkie prawa. A rzekomo Polacy sa tacy nietolerancyjni! Ci, ktorzy tak mowia, niech sie rozejrza po Europie i nie tylko. Psia krew! T.

2. Za mniejszości narodowe uznaje się następujące mniejszości:

1) białoruską;
2) czeską;
3) litewską;
4) niemiecką;
5) ormiańską;
6) rosyjską;
7) słowacką;
8) ukraińską;
9) żydowską.
4. Za mniejszości etniczne uznaje się następujące mniejszości:

1) karaimską;
2) łemkowską;
3) romską;
4) tatarską.
Trochę zabawne są te tłumaczenia i odwołania do spisu, ustawy o mniejszościach :>
Art. 4. 1. Każda osoba należąca do mniejszości ma prawo do swobodnej decyzji o traktowaniu jej jako osoby należącej bądź też nienależącej do mniejszości, a wybór taki lub korzystanie ze związanych z tym wyborem praw nie pociąga za sobą jakichkolwiek niekorzystnych skutków.

2. Nikt nie może być obowiązany, inaczej niż na podstawie ustawy, do ujawnienia informacji o własnej przynależności do mniejszości lub ujawnienia swojego pochodzenia, języka mniejszości lub religii.
3. Nikt nie może być obowiązany do udowodnienia własnej przynależności do danej mniejszości.
Ważne jest natomiast to i trzeba pilnować:
8. Minister właściwy do spraw wyznań religijnych oraz mniejszości narodowych i etnicznych odmówi wpisania do Rejestru gmin dodatkowej nazwy miejscowości lub obiektu fizjograficznego w języku mniejszości lub wykreśli nazwę z tego Rejestru, jeżeli będzie nawiązywała do nazwy z okresu 1933-1945, nadanej przez władze Trzeciej Rzeszy Niemieckiej lub Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich.
W rozumieniu ustawy językiem regionalnym jest kaszubski.
Art. 19. 1. Za język regionalny w rozumieniu ustawy, zgodnie z Europejską Kartą Języków Regionalnych lub Mniejszościowych, uważa się język, który:

1) jest tradycyjnie używany na terytorium danego państwa przez jego obywateli, którzy stanowią grupę liczebnie mniejszą od reszty ludności tego państwa;
2) różni się od oficjalnego języka tego państwa; nie obejmuje to ani dialektów oficjalnego języka państwa, ani języków migrantów.
Śląski nie spełnia wymagań. To tylko dialekt.

zauważ, jak sie tłumaczy GUS i przeczytaj pismo, na które się powołują.
Od kiedy to jakaś komisja przy rządzie jest władna zmieniać prawo i konstytucję?

http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,9226723,Narzekania_na_lidera_RAS_okazaly_sie_s

http://vantomas.salon24.pl/286364,ras-obradowal

A ty gdzies znalazlas ten spis ponad 270 etnonimow, ktore maja byc dodlaczone podczas spisu? T.

NIE, NIE SZUKAŁAM, ALE JUTRO PISZE KOLEJNY LIST .
Co to za nadrzędność Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych nad konstytucją i wyrokiem sądu .

Ja szukalam tego ustrojstwa, ale niestety nie znalazlam.
Z listem - bardzo dobry pomysl. T.

dzisiaj nie dałam rady przygotować.

w Polsce a na Litwie

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/litewskie-msz-nie-pozwolimy-ingerowac,1,...

Litwa nadal będzie informowała Polskę o proponowanych poprawkach do ustawy o oświacie i o sytuacji litewskich Polaków, nie pozwoli jednak stronie polskiej na wtrącanie się w interesy suwerennego państwa - oświadczyło dzisiaj litewskie MSZ.

- Litwa nieustannie będzie przytaczała argumenty, którymi autorzy ustawy kierują się, zgłaszając poprawki do ustawy o oświacie, nie oznacza to jednak, że pozwoli na wtrącanie się w stosunki suwerennego państwa z jej obywatelami i w ustawodawstwo - powiedziała agencji BNS Renata Lazdin, rzeczniczka prasowa ministra spraw zagranicznych Audroniusa Ażubalisa.

W ten sposób litewskie ministerstwo zareagowało na rozpowszechnioną w poniedziałek informację polskiego MSZ, iż w zeszłym tygodniu Wilno wysłało sygnał, że Polska dostanie do konsultacji projekt ustawy o oświacie, który zakłada pogorszenie obecnego stan posiadania szkoły polskiej na Litwie.

Rzecznik polskiego MSZ Marcin Bosacki powiedział w poniedziałek PAP, że Ażubalis przedstawił ministrowi Radosławowi Sikorskiemu "propozycję przekazania stronie polskiej do konsultacji ustawy o oświacie, kontrowersyjnego projektu, który dotyczy również mniejszości narodowych".

Jak zaznaczyła we wtorek rzeczniczka Ażubalisa, Litwa jest gotowa raz jeszcze przekazać informację dotyczącą projektu ustawy, wysłuchania opinii, ale określanie tego konsultacjami jest "błędną interpretacją".

Ostateczne głosowanie w litewskim parlamencie nad nowelizacją ustawy o oświacie zaplanowane jest na czwartek.

MSZ Polski spodziewa się, że głosowanie nad ustawą nie odbędzie się już teraz.

Jak poinformował poseł Akcji Wyborczej Polaków na Litwie Michał Mackiewicz, "jest możliwość wycofania w czwartek projektu spod obrad". "Czynimy ku temu wszelkie starania" - zaznaczył.

Projekt ustawy o oświacie zawiera dyskryminujące - zdaniem litewskich Polaków - założenia, jak stopniowe zwiększanie w szkołach mniejszości narodowych liczby przedmiotów wykładanych w języku litewskim i ujednolicenie we wszystkich szkołach egzaminu maturalnego z języka litewskiego. Projekt ustawy zakłada też tzw. optymalizację sieci szkół, co w praktyce oznacza zamykanie w małych miejscowościach szkół mniejszości narodowych i pozostawienie tam jedynie szkół litewskich.

Na wniosek 50 posłów, głównie ze współrządzącej partii konserwatywnej, 16 grudnia ub.r. w litewskim Sejmie miało już odbyć się przyspieszone głosowanie w sprawie nowelizacji ustawy o oświacie. Jednak dzięki staraniom posłów AWPL głosowanie usunięto z porządku obrad parlamentu. Przeniesiono je na wiosenną sesję parlamentarną.
Autor: KK

Przeczytałem te protokoły zalinkowane przez Marylę i jestem przerażony.
Widac jasno, że pytania GUS zostały przygotowane z przedstawicielami mniejszości, którzy mówią o podwójnej tozsamości narodowej - dlatego są 2 pytania. Apelują, żeby za mniejszośc uznawać już wówczas, gdy chociaż na jedno pytanie będzie odpowiedz inna niz "polska". GUS chce wspołdziałac z orgnizacjami mniejszości, żeby w gminach, gdzie potencjalnie jest więcej mniejszści, była większa frekwencja. Robi się wszystko, żeby udowodnić, że w Polsce jest mało Polaków, a mnóstwo mniejszosci. Chodzi tez o to, zeby wyodrebnić te gminy, jednostki administracyjne, które są zamieszkale przez mjiejszosci.
W takich gmianch bedę potem wprowadzane instytucje chroniace mniejszosci, jezyki do szkół, tablice dwujęzyczne itd. Śląski ma być narodowowscią! Taką samą jak polska. Oni co do tego nei maja żadnych watpliwosci, mysla tylko jak przy pomocy spisu uwiarygodnic te tezę.

To jest przerażające. Podskórnie, bez jakiegokolwiek zainteresowania mediów, istytucjonalnie rozwalają Polskę i burzą jej integralnośc, nie tylko narodową, ale tez terytorialną. O tym są te protokoły! Po katastrofie smoleńskiej, po śmierci Janusza Kurtyki czy Tomasza Merty antypolska polityka wchodzi do osłabionych, platformianych instytucji.
Na naszych oczach realizują sie hitlerowskie plany podzielenia Polaków na Kaszubów, Ślązaków, Goralenvolk.
Rozmawiałem niedawno z jednym z ostatnich żyjących dowódców Armii Krajowej. Nie wiem skąd wiedział o spisie GUS i problemach z tym związanych. Na kilometr wyczuwał, co się tutaj święci, jaką "niespodziankę" szykują Polakom. Dał mi niemiecki, okupacyjny dokument - wytyczne jak rozmawiać z Polakami, jak podważac ich poczucie narodowości i odrębności.
Zdumiewające, że po latach hitlerowskie plany są realizowane pod płaszczykiem integracji unijnej.

Jak znajde chwilę to przetłumacze i wrzucę na bloga.

Generalnie jestem w szoku.

"Podskórnie, bez jakiegokolwiek zainteresowania mediów, istytucjonalnie rozwalają Polskę i burzą jej integralnośc, nie tylko narodową, ale tez terytorialną. O tym są te protokoły!"

Ukraińcy atakują ostro, tak jak w zapisach z protokołu:

Związek Ukraińców oskarża polskie media, Internet i IPN 11-03-2011, 20:17

11 stycznia 2011 r. Związek Ukraińców w Polsce wystosował do Jana Dworaka, szefa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji list wraz z tzw. raportem pt. "Stosunki polsko-ukraińskie. Czy polskie media są obiektywne?".

Oba te pisma to jedno wielkie oskarżenie pod adresem polskich mediów publicznych, a także - uwaga! - mojej strony internetowej i innych portali. Baty dostały się także prof. Janowi Żarynowi i Instytutowi Pamięci Narodowej.

http://blogmedia24.pl/node/46295

własnie zabieram się za kolejny list do prezesa GUS.

O tym dowiedzielismy sie posrednio, bo sprawdzajac watki zwiazane ze spisem powszechnym. A ile jeszcze nie wiemy? To jest jak zaraza. Tykasz jedno, a za plecami wyskakuje zwielokrotniona ilosc takich kwiatkow.
Sluchaj, moze a propos tego listu kolejnego, wysylajmy kopie do rozsadnych parlamentarzystow z PiS, jesli sie zainteresuja, jest wieksza szansa na pozytywny wynik takich interwencji, a nawet jesli nie, to samo naglosnienie sprawy, zwlaszcza przed wyborami moze nam pomoc. Pomysl o tym prosze. T.

piszemy list. Na polityków z PiS nie liczę, niestety. Zobacz, jak głosowali w sprawie kagańca na internet. Czasami ręce opadają do ziemi.

Wiem, widzialam, ale mimo to, uwazam, ze trzeba probowac i wyslac kopie. Jedna kopia wiecej nic nie kosztuje, a moze nam pomoc. Zastanow sie jeszcze, prosze. T.

PS. A juz wiadomo o konadydaturach w IPN? Jak ten Motyka -piewca banderowcow przejdzie, to....szkoda gadac.

PS.2. Tu wrzucam linka - sklad Sejmowej komisji mniejszosci narodowych i etnicznych - moze do kogos z tej komisji z PiSu, np. do Brudzinskiego i Marka Ast -to przewodniczacy. Sprobujmy.
http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/skladkom6?OpenAgent&MNE

IPN - została podważona zgodnośc nowelizacji z ustawą o IPN - czekamy na ostateczne decyzje. Kandydaci są wybrani, ale rada jeszcze sie nie ukonstytuowała.

Dzieki za info. A znane sa nazwiska kandydatow? W necie poszukam. T.

PS. No to Dudek zasluzyl na kandydature (nie na darmo pokazywal sie czesto w blekitnej). Jest ten piewca banderowcow, Motyka....Jak mozna bylo zglosic jego kandydature, tego nie pojme.

a więcej w sprawie tutaj :

http://blogmedia24.pl/node/27224#comment-163968

Za 130 dni rozpocznie się spis powszechny. Marek Plura, poseł PO z Katowic, będzie namawiał Ślązaków, by na pytanie rachmistrza o narodowość, odpowiadali: "śląska". - Za własne pieniądze wykupię reklamy w telewizji - zapowiada.

Spis powszechny to dobra okazja, by przyznać się do ślaskości.

Podczas ostatniego spisu powszechnego w 2002 roku 173 tys. osób zadeklarowało, że czuje się Ślązakami, a około 60 tys. stwierdziło, że język śląski to mowa, którą posługują się na co dzień. Marek Plura, poseł PO z Katowic, jest przekonany, że takich osób jest znacznie więcej.

- Zdarzały się sytuacje, że rachmistrzowie zniechęcali mieszkańców regionu do podawania narodowości śląskiej lub wręcz odmawiali takiego wpisu - mówi Plura. Zależy mu na tym, żeby takich sytuacji nie było podczas zaplanowanego na wiosnę przyszłego roku kolejnego spisu powszechnego. Rozpocznie się w kwietniu i potrwa do końca czerwca.

Chciałbym, żeby jak najwięcej osób deklarowało to, co jest przyjemną prawdą o naszej odrębności, i to, co ludzie noszą w sercu - mówi. Plura podkreśla, że deklaracje Ślązaków będą bardzo ważne, ponieważ w tym samym czasie Sejm powinien zajmować się złożonym niedawno projektem nowelizacji ustawy o mniejszościach narodowych, który ma uznać mowę śląską za język regionalny. Dzięki temu państwo będzie miało obowiązek ją chronić.

- Nie mam jednak zamiaru nikogo namawiać na siłę. Chcę tylko, by ludzie wiedzieli, że naturalne jest przywiązanie do Śląska, do naszej mowy i do śląskości. To żaden wstyd - mówi Plura. Z tego powodu chce namówić śląskie organizacje, jak m.in. Związek Górnośląski oraz Ruch Autonomii Śląska czy Pro Loquela Silesiana, do wspólnej akcji promującej deklarowanie narodowości śląskiej i języka śląskiego jako domowego.

- Chodzi o zbudowanie prośląskiego sojuszu. Mam już parę pomysłów, które można wykorzystać. Z własnych pieniędzy chcę wykupić reklamy w telewizji, chciałbym też, żeby znane osoby, które już zadeklarowały przywiązanie do śląskości, pochwaliły się swoją decyzją sprzed kilku lat. To na pewno doda innym odwagi - wierzy poseł.

Jerzy Gorzelik, lider RAŚ, zapowiada, że będzie współpracował z każdym, kto poprze pomysł uwzględniania tożsamości Ślązaków podczas spisu. - Chodzi w końcu o opisanie rzeczy tak, jak się mają naprawdę. W 2002 roku byliśmy w tej sprawie sami, cieszę się że teraz jest inaczej - mówi Gorzelik. To szansa, że podczas zbliżającego się spisu jeszcze więcej osób zadeklaruje narodowość śląską. - Jeśli tak się stanie, politycy nie będą mogli dłużej tego ignorować. Mam nadzieję, że to zmieni sposób myślenia o tym, jak ma wyglądać państwo i wreszcie otworzy się ono na różnorodność. W końcu to wartość, a nie zagrożenie - dodaje Gorzelik. Jego zdaniem dzięki temu szybciej będzie postępować decentralizacja państwa, a co za tym idzie - samorządy regionalne zyskają więcej samodzielności, a w szkołach wreszcie pojawi się przedmiot "edukacja regionalna".

Pomysł Plury popiera także Józef Buszman, szef Związku Górnośląskiego. - Każda akcja, w której ludzie mogą podkreślić swoją tożsamość, powinna być wspierana. Nie można jednak niczego robić na siłę. Plura jest jednak dla mnie gwarantem, że będzie to akcja uczciwa i rzetelna - dodaje.

Zapytaliśmy Plurę, czy nie boi się oskarżenia o separatyzm i antypolskie nastawienie. - Jest na to lekarstwo. Mój starzyk w czasie powstania śląskiego strzelał do Niemców pod Anabergiem. Powstania pokazały, że chcemy być w Polsce i słono za to zapłaciliśmy. Nic się nie zmieniło. Poza tym, że dziś mówimy głośno o tym, że chcemy być sobą - dodaje Plura.

http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,8703345,Posel_PO_namawia___Wy...

dziękuję, dzisiaj wyślę kolejny list z zacytowaniem tego wywiadu. Tu jest wyraźna deklaracja wykorzystania spisu do celów politycznych, co jest sprzeczne z wytycznymi z UE, gdzie wyraźnie jest napisane, że SPIS NIE MOŻE być wykorzystywany do celów politycznych.

31 marca startuje nowy tytuł prasowy "Nowa Gazeta Śląska", który będzie propagował cele i idee Ruchu Autonomii Śląska

Po co udawać, że się wydaje gazetę, a nie ulotkę?