Nowy Ekran podważył wiarygodność Państwowej Komisji Wyborczej

w Warszawie HGW ukradła kilka tysięcy podpisów i arbitralnie wydała opinię, że zostało sfałszowanych kilka tysięcy. I co? I NIC.

PKW DZISIAJ "SIE POMYLIŁ" I ZAPOMNIAŁ O JEDNYM Z KOMITETÓW, który sie zarejestrował.

I co> I nic. Czy mamy w Polsce demokrację? Na podstawie decyzji PKW i sądów w wyborach 2007, 2010 do samorządu i prezydenckich - stwierdzam, ze nie mamy.

Dokumenty do wglądu w interwencjach.

no i tradycyjnie, jak to u ŁŁ - było, ale jakby inaczej.

"NEWS! Z ostatniej chwili (godz 18.20) - Krajowe Biuro Wyborcze nas zawiadomiło telefonicznie, że jutro rano możemy odebrać od PKW uchwałę o zarejestrowaniu Komitetu Wyborczego."

Mamo, ja wariat ! I po sprawie. A teraz niech idzie i wygrywa :)))

Nie w tym rzecz. Te listy NE są tu najmniej ważne. Istotne jest to, że po raz pierwszy w II RP PKW została przyłapana na istotnym błędzie. Ciekawe, co teraz zrobią inne komitety mające problemy z PKW. Od ich postawy zależy, czy sprawa zostanie zamieciona pod dywan, czy też nie. ŁŁ nie ma oczywiście żadnych szans w jakichkolwiek wyborach, ale zaskarżając decyzję PKW zrobił, być może, coś dobrego dla polskiej demokracji.

Poważna sprawa z przyłapaniem PKW...to co...wychodzimy na ulice ;-) ?

p.s. pod ten polski dywan już więcej nie zmieści się, dywan trzeba wytrzepać ;-) najlepiej jesienią, aby rozotcza nie miały sprzyjających warunków do rozmnażania

Na ulicę może nie, ale do Strasburga można się udać /jeśli zamiotą/. Zobaczymy jak to będzie z tym jesiennym trzepaniem

a z czym do Strasburga? Czy Pani nie widzi tej hucpy w wykonaniu ŁŁ?

SKIEROWAŁ SKARGE DO SĄDU, SĄD WYDAŁ WYROK, PKW WYKONAŁA i Z CZYM DO STRASBURGA?

Acha...rozczarowałem się, bo już byłem u drzwi...

A poważnie mówiąc, info o podważeniu wiarygodności PKW to toporna wrzuta. Nic więcej. Beneficjenta wrzuty już znamy.

Szanowna Pani,

PKW wiele razy się myliła i nic.
Świat się śmieje. Karawana złodziei jedzie dalej. Ciekawe jak daleko. Już dziś widać, ze tuski, tole, kołtuny w portki robią.

Ukłony

i idą na chama,żadnej osłony,żadnej

Polskie radio właśnie podało, że PKW przedłużyła Komitetowi OLW czas na zbieranie podpisów do 7 września. http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/429584,PKW-przedluza-komitetowi-c...

dzisiaj doszło do kolejnego przecieku i to z sfer rządowych,re GUS
wieczorem już cisza na ten temat......

ja juz dawno to wyczytałam na stronie, która Pani i linkowała w momencie zamieszczania notki.

Niech pani RACZY czytać komentarze. W drugim komentarzu to Pani napisałam.

Jakiś efekt jednak już jest /patrz mój poprzedni komentarz/.

Szczerze, nie przywiązywałbym do tego zdarzenia większej wagi. Ono było przewidywalne, podobnie jak i przewidywalna jest eskalacja aktów/zamachów terorystycznych we wrześniu - szczęściem nie u nas.

To zależy od reakcji innych komitetów mających kłopoty. Jeśli będą siedzieć cicho, to rzeczywiście na tym się skończy, choć nie wiem, czy Kodeks Wyborczy przewiduje takie przedłużanie terminów. Jeśli jednak inni zaczną się awanturować, to może być z tego afera.

Pani jest jednak odporna na fakty. Dała się Pani nabrać ŁŁ i trudno, ale po co brnąc dalej?

BYŁ TERMIN NA ZŁOZENIE LIST, KTO ZŁOŻYŁ W TERMINIE, MOŻE SIE ODWOŁYWAC I UZUPEŁNIAĆ. Kto nie złożył w terminie lub niekompletne, może mieć pretensje tylko do siebie.

Motają, kombinują, fałszują, że człowiekowi, który pracuje i nie śledzi tych łajdactw za PO ciężko się połapać.

BARDZO POWAZNA SPRAWA!

Przepraszam, czy wy wszyscy masie demencję. Z jednej strony stawiacie ŁŁ zarzutu o wstydliwe kontakty a z drugiej dziwicie się że jak PKW stanęła na drodze do realizacji planu to dostała po łapach?

MarkD naliczył już 660 afer PO.

Coś w tym jest . Ewaryst Fedorowicz w komentarzu w Niezaleznej.pl powiązał tę sprawę z faktem, że gen. Skrzypczak został właśnie doradcą ministra Siemoniaka. General jest ściśle związany z NE.

ŁŁ szykuje chyba jakąś większą akcję.
Oto jego dzisiejszy komentarz pod wpisem Pawła Pietkuna w NE:
@zwyczajnie normalny
Zobaczymy czy za późno, właśnie rozmawiamy o konsolidacji prawicy, już są Kibice i niedługo pojawi się nasze oficjalne zaproszenie dla wszystkich patriotycznych Komitetów Wyborczych, którym się nie udało zarejestrować, lub zabrakło czasu na podpisy pod listami oraz wszystkich niezależnych i patriotycznych kandydatów do Senatu, którym też zabrakło czasu do wspólnego udziału w Wyborach i zarejestrowanie swoich kandydatów na www.prawybory.net (to nasz warunek). Mamy już zaskakująco pozytywny oddźwięk.
nadużycie link skomentuj Łażący Łazarz 01.09.2011 10:54:57
Ponadto Paweł Pietkun stwierdza w swojej notce, że według Kodeksu Wyborczego 30 sierpnia był terminem ostatecznym i NIEPRZEKRACZALNYM. Patrz: http://pietkun.nowyekran.pl/post/25396,pkw-dodatkowy-tydzien-dla-komitet...
elig, czw., 2011-

D. nie kibice.

http://www.pkw.gov.pl/gallery/23/63/02/236302/Kodeks_wyborczy_-_25_08-20...
Art. 204- 222. Pewnie chodzi o sformułowanie najpóźniej 40 dzień przed wyborami.
Od 9 października odliczamy do tyłu...
30 sierpnia.

No tak, ale 40 dzień od 7 września to 17 października, a nie 9-ty. Sprzeczność więc jest.

niech ŁŁ NIE PODSZYWA SIE POD KIBICÓW, BO TO KREWCY LUDZIE SĄ.

Juz raz sie podszyli, ogłaszając spotkanie z kibicami.

A pani niech się opanuje. ŁŁ istenieje tylko swoimi wpisami. Jego NIE MA, nic nie znaczy.

Udało mu się jednak zapędzić PKW w kozi róg :)))
Facet zresztą istnieje naprawdę, nazywa się Tomasz Parol, w jednym z moich komentarzy podawałam link do jego profilu w Goldenline. Widziałam go zresztą na własne oczy na imprezie NE w knajpie przy skwerze Hoovera.

Doskonałe :-) Elig, Pani naprawdę nie dostrzega, że to jest gra w trzy karty? Proszę zmienić optykę oceny zjawiska i pomyśleć jakie (hipotetycznie) mogą być skutki rzekomego "dania po łapach PKW" i komu na tym zależy.

"Udało mu się jednak zapędzić PKW w kozi róg."
To nie jest takie trudne gdy się poczyta przepisy. Zresztą są one sprytnie skonstruowane. My akurat dobrze o tym wiemy :)
Trochę śmieszne jest to wszystko ale i groźne. Konsolidacja prawicy? Chyba konsolacja...

To nie ja napisałam, ale ŁŁ. Sama jestem ciekawa, jakie będą skutki tej afery. Jeśli ma Pan jakąś teorię na ten temat, to proszę ją przedstawić.

My to o pierdołach a tu jakie ważne zjawisko społeczne :)
http://www.komputerswiat.pl/nowosci/bezpieczenstwo/2011/35/gorace-do-szk...

w jaki kozi róg?

Złożył niezgodne z prawem dokumenty, PKW odrzuciła, miał czas na ponowne złożenie do 30 sierpnia, ale tego nie zrobił, tylko poszedl do Sądu.

Ludzie, opanujcie się, to zabieg marketingowy, reklama dla NE i Pietkuna, a nie żadna walka.

To jeden wielki smietnik, na który mogą sie brać ludzie, którzy nie zadają sobie trudu, aby czytać przepisy.

Proponuję wrócic do wpisu Unicorna - TAM JEST KLUCZ - a reszta to wrzaski ŁŁ.

A KTO GŁUPI, TEN KUPI.

Z kim sie będzie konsolidował gen. Dukaczewski? Z JKM?

Wybory są chyba jednak ważniejsze niż hakerzy. Czy chodziło Panu o stypę? No, nie wiem. Jeśli ŁŁ wykaże się zdecydowaniem i szybkością działania to w tydzień może być w stanie zarejestrować istne panopticum we wszystkich okręgach.

Wiem, że nie to Pani usiłuje konsolidować prawicę ;-) W mojej ocenie niepotrzebnie podświetla Pani ŁŁ no chyba, że ma Pani w tym cel. Powiada Pani ŁŁ bohaterem, który "zapędził PKW w kozi róg". Dobre ;-) Pozdrawiam.   
 

NIECH PANI DA SOBIE SPOKÓJ I NIE ZAWRACA GŁOWY TAKIMI MATRIXOWYMI BZDURAMI.

"Jeśli ŁŁ wykaże się zdecydowaniem i szybkością działania to w tydzień może być w stanie zarejestrować istne panopticum we wszystkich okręgach.

matrix DO KWADRATU. JKM tez w internecie pisał, że ma armię - no i gdzie ona?

tak samo jak RAŚ, co prareferendum robił i odrywał Śląsk od Polski., Kutz nie mógł zebrać swoich marnych głosów na rejestracje listy, to samo nE - gdzie te listy, gdzie ci kandydaci?

Unicornowi odpowiedziałam. ŁŁ postąpił zgodnie z prawem, co właśnie potwierdził SN. Obywatel ma prawo dochodzić swoich racji w sądzie. To jedno z podstawowych praw obywatelskich /często zresztą w Polsce łamane/.

W mojej notce istotne było postępowanie PKW, a nie reklama ŁŁ. Chyba wszyscy chcielibyśmy mieć uczciwe wybory?

To prawda, że w gębie każdy mocny :)))

"Wybory są chyba jednak ważniejsze niż hakerzy. Czy chodziło Panu o stypę? No, nie wiem. Jeśli ŁŁ wykaże się zdecydowaniem i szybkością działania to w tydzień może być w stanie zarejestrować istne panopticum we wszystkich okręgach."
Zależy z której strony na to spojrzymy. Jeśli będzie miał wsparcie to się wykaże. Jeśli nie będzie miał wsparcia, nic nie zrobi albo zostanie doradcą gdzieś tam za grubą kasę. Wszystko zależy od wkręcenia. Mnie już naprawdę znudziły te dyskusje o nEkranie. Idę popisać w wątkach wojennych :)
Wszyscy chcielibyśmy mieć silną władzę i uczciwe wybory. Ale...ale. Zawsze jest drugie dno. A pytanie komu służy działalność ŁŁ pozostawiam do przemyślenia na jesienne wieczory.
PKW jest strażnikiem układu. I tyle.
Sprawa ucichnie chociaż...
http://pietkun.nowyekran.pl/post/25396,pkw-dodatkowy-tydzien-dla-komitet...
Komentarz i możemy się zastanawiać gdyby:
"Ewentualne ryzyko unieważnienia wyborów post factum i tak trzeba zaakceptować, bo przecież nadrzędnym celem jest państwo prawa, a nie wygrana PIS.

Nawet jeśli 9.10 wygrałby PIS, a potem doszłoby do unieważnienia wyborów pod pretekstem tych siedmiu brakujących dni dla nE, to przecież po pierwsze medialna nośność nE jest wartością samą w sobie, a po drugie PIS - jeżeli jest sensowną partią - zawsze będzie mógł poprzeć PwP, wpisując swych kandydatów na OLW nE.

Natomiast jeśli wygra PO, to unieważnienie wyborów przez nowy Ekran byłoby przecież po myśli całego obozu patriotycznego. A lemingom dałoby do myślenia, że jednak są rzeczy nadrzędne nad władzą, jak np. prawo."
Druga opcja jest miła ale na chwilę obecną bardziej prawdopodobna jest wersja nr 1. No i w takim przypadku jak ocenicie nEkran. Też pojawi się bajka o prawie. Prawie które jest nic nie warte w naszym kraju i naciągane do granic możliwości? Do mnie takie pierdy nie trafiają.
Nawet i tak miła wersja nr 2 może się okazać nieciekawa. Jeśli będzie połączona ze 'specjalnym stanem'. I Elig już wie po co wkleiłem linka do hakerów :> Poblokowanie kilkudziesięciu czy więcej BIPów JEST właśnie modelowym przykładem cyberataku na struktury państwa...Nadal Elig uważasz, że to nic nie warty news?

Celnie ujęte, choć nie dla wszystkich jasne ;-)

@Elig - 391 odsłon na liczniku i ja uprzejmie proszę o zwolnienie z udziału w zajęciach ;-)

1. 22.08.2011
106 komitetów wyborczych chce wystawić swoich kandydatów do parlamentu, z czego ponad 90 do Senatu. O godz. 16.15 minął termin składania zawiadomień do PKW.
Obecnie trwają ostatnie prace związane z przyjmowaniem tych dokumentów, czyli badaniem ich zgodności z ustawą. Przynajmniej trzy komitety wyborcze zostaną wezwane do usunięcia wady. - W przypadku jednego z nich, nazwa komitetu wyborczego jest tożsama z nazwą stowarzyszenia figurującego w Krajowym Rejestrze Sądowym - wyjaśnił sekretarz PKW Kazimierz Czaplicki. Komitet Wyborczy Wyborców Dom Ojczysty ma pięć dni na poprawki.

Komitety mają teraz czas do 30 sierpnia na rejestrację list wyborczych. - Każdy komitet wyborczy, którego zawiadomienie zostało przyjęte przez Państwową Komisję Wyborczą, jeżeli chce uczestniczyć w wyborach, musi zgłosić do 30 sierpnia, do północy, we właściwej Okręgowej Komisji Wyborczej, kandydatów na posłów lub senatorów - powiedział Czaplicki.

http://www.tvn24.pl/12690,1714871,0,1,106-komitetow-wystawia-kandydatow,...

30.08.2011

Dokładnie o północy minął termin rejestracji list wyborczych. Największe partie - PO, PiS, SLD, PSL i PJN - nie czekały jednak do ostatniej chwili i większość swoich kandydatów w październikowych wyborach zarejestrowały do godzin wieczornych.
Komitet wyborczy, który zarejestrował listy kandydatów co najmniej w połowie okręgów wyborczych (czyli 21), uprawniony jest do zgłoszenia dalszych list bez poparcia zgłoszenia podpisami wyborców.
Listy zarejestrowały również: Komitet Wyborczy Polska Partia Pracy - Sierpień 80 (21 list kandydatów na posłów i 5 kandydatów na senatora), Komitet Wyborczy Prawica (13 list do Sejmu i 8 kandydatów na senatorów), Komitet Wyborczy Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikke (16 list do Sejmu, 6 kandydatów do Senatu), a także Komitet Wyborczy Mniejszość Niemiecka (jedna lista w okręgu opolskim i dwóch kandydatów na senatorów).

Swoich list nie zarejestrowały do godziny 22 m.in. komitety wyborcze: Liga Polskich Rodzin, Narodowego Odrodzenia Polski, a także Komitet Wyborczy Polska Patriotyczna.

http://www.tvn24.pl/12690,1715760,0,1,klamka-zapadla-najwieksi-juz-zarej...

Wykaz złożonych zawiadomień o utworzeniu komitetu wyborczego w związku z wyborami do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej
(stan na 31 sierpnia 2011 r.)

http://www.pkw.gov.pl/pkw2/index.jsp?place=Lead07&news_cat_id=23751&news...

Wykaz komitetów wyborczych, którym Państwowa Komisja Wyborcza wydała zaświadczenia uprawniające do zgłoszenia dalszych list bez poparcia zgłoszenia podpisami wyborców

http://www.pkw.gov.pl/pkw2/index.jsp?place=Lead07&news_cat_id=23751&news...

FINITO PANNO BENITO

Jeśli tak, to ten atak hakerski jest przedwczesny. O ile wiem, prawo pozwalające na wprowadzenie stanu wyjątkowego wskutek ataków w cyberprzestrzeni jeszcze nie obowiązuje. Sejm znowelizował ustawę dopiero wczoraj, a Senat i prezydent też mogą mieć coś do powiedzenia w tej sprawie.

Teraz już 415, lecz przecież to niewiele. Mój tekst o artykule Szymowskiego na temat Smoleńska miał do tej pory 23952 odsłony :))) To rekord !!!

"prezydent też mogą mieć coś do powiedzenia w tej sprawie."

ja naprawdę nie wiem, gdzie Pani żyje, przecież to ustawa Komorowskiego, cały czas pilotowana przez Kozieja, od niego wyszła, a my piszemy o tym od 1.07.201 , wraz z listami do posłów.

List do posłów ws. zmian w ustawach o stanie wojennym i wyjątkowym
A OBECNIE DO mswia, abw I Pitery

List do MSWiA w sprawie Autonomicznych narzędzi wspomagających zwalczanie cyberprzestępczości

Jak jednak widać - wcale nie FINITO PANNO BENITO :))) Zobaczymy co z tego będzie. Przyszłość pokaże.

Niekoniecznie przedwczesny. Może to być początek całej serii ataków, po której w końcu władza powie, że nie może się z tym uporać przy pomocy konstytucyjnych środków i potrzebny jest stan wyjątkowy. A ustawa może teoretycznie zacząć obowiązywać już za miesiąc, jeśli Senat i prezydent się pospieszą...

"Jeśli tak, to ten atak hakerski jest przedwczesny. O ile wiem, prawo pozwalające na wprowadzenie stanu wyjątkowego wskutek ataków w cyberprzestrzeni jeszcze nie obowiązuje. Sejm znowelizował ustawę dopiero wczoraj, a Senat i prezydent też mogą mieć coś do powiedzenia w tej sprawie."
Nie mogę dzisiaj. 1 września chyba szkodzi niektórym ;) Link z hakerami to przykład pretekstu, który może się pojawić w każdej chwili.

ani słowa w tym wątku wszystko jest DRUKOWANYMI w komentarzu 41 .nawet jełop zrozumie, jak przeczyta .

Warunek - przeczytać i sekundę pomysleć.

 23 sierpnia Państwowa Komisja Wyborcza odmówiła rejestracji komitetu wyborczego OLW Nowy Ekran z powodu braku wymaganej liczby podpisów.
 - 137 podpisów zostało zakwestionowanych z powodów niezrozumiałych zarówno dla nas i, jak się okazuje, także dla Sądu Najwyższego.

W ocenie sekretarza PKW Kazimierza Czaplickiego nie ma powodów, aby twierdzić, iż uchwała Komisji łamie przepisy Kodeksu wyborczego. Podkreślił, że PKW wypełniając postanowienie Sądu Najwyższego niezwłocznie podjęła uchwałę rejestrując komitet i wyznaczając komitetowi termin na zgłaszanie kandydatów na posłów i senatorów.

- PKW uznała, że komitet ten nie może ponosić żadnej szkody z tytułu trybu skargowego i postanowiła wyznaczyć komitetowi 7 dni na zgłaszanie kandydatów. To jest taki termin, jaki by przysługiwał temu komitetowi na zgłaszanie list, gdyby w normalnym trybie zostało przyjętego jego zawiadomienie o utworzeniu komitetu - podkreślił Czaplicki.

Konstytucjonalista prof. Marek Chmaj ocenił, że uchwała PKW o rejestracji komitetu i wyznaczeniu terminu na zgłaszanie list kandydatów w całości wypełnia postanowienie Sądu Najwyższego i na tym cała sprawa się kończy.

- Zarówno skarga komitetu wyborczego na decyzję PKW jak i postanowienie Sądu Najwyższego są zapisane w Kodeksie wyborczym. Kalendarz wyborczy jest cały czas realizowany, trwa kampania wyborcza i nic nie przeszkadza temu komitetowi w jej prowadzeniu. Nie ma więc podstawy do zmiany terminu wyborów - podkreślił Chmaj.

Zdaniem prof. Bogusława Banaszaka z Uniwersytetu Warszawskiego, nie wiadomo czy przesunięcie terminu wyborów w tym przypadku w ogóle miałoby sens. Jak podkreślił, zmiana terminu głosowania naruszyłaby z kolei inne wartości konstytucyjne m.in. zasadę pewności praw, w tym także pewności terminu wyborów. Zaznaczył, że wyborcy już nastawili się na głosowanie 9 października.

(...) Zdaniem prof. Bogusława Banaszaka z Uniwersytetu Warszawskiego, nie wiadomo czy przesunięcie terminu wyborów w tym przypadku w ogóle miałoby sens. Jak podkreślił, zmiana terminu głosowania naruszyłaby z kolei inne wartości konstytucyjne m.in. zasadę pewności praw, w tym także pewności terminu wyborów. Zaznaczył, że wyborcy już nastawili się na głosowanie 9 października (...)

Miałoby i kto wie, czy do tego właśnie nie zmierzają pod przykrywką obywatelskiej postawy ;-) ŁŁ.     

Kto wie.

W każdym razie ŁŁ już zwołuje pospolite ruszenie.
http://lazacylazarz.nowyekran.pl/post/25420,zaproszenie-do-kandydowania-...
W S24 to samo robi Carcajou.

a bo to pierwszy raz? Na Las tez zwoływali, na OB-C też , niech woła :) nikt nie słyszy :)

Kto pójdzie z Oparą? Ktoś z tych ? Swoich list nie zarejestrowały do godziny 22 m.in. komitety wyborcze: Liga Polskich Rodzin, Narodowego Odrodzenia Polski, a także Komitet Wyborczy Polska Patriotyczna.
Stowarzyszenie Grunwald reaktywacja? Bez jaj.

Już są jaja :)))

No dobra. Mogę iść jak mnie blogmedia24.pl oddeleguje. Gdzie limuzyna, kobitki, napoje? :)

@Elig...to co...tym razem wychodzimy na ulice?

p.s. to zadyma, Pani tego naprawdę nie dostrzega :/ ?

Oni na razie konferują z jakimiś ludźmi od Mariana Piłki, Marka Jurka, JKM oraz z kibicami.

Zadyma oczywiście jest, ale bezprecedensowa. Szanse na przepchnięcie kogokolwiek do parlamentu mają zerowe, lecz na wypromowanie się - całkiem duże. Jeden zarejestrowany kandydat do Senatu już ich poparł i zadeklarował współpracę - niejaki Joe Chal (?).

znów Pani miesza do tego prawdziwych kibiców.
No, chyba, że "konferują" z takimi kapusiami i prowokatorami jak ten, który nagrał im Starucha.
Szkoda tego nakręcania się, serce wysiądzie, albo żyłka pęknie.

Dobra a teraz poważnie. Cytat z rebelya.pl. Komentarz Martin Antofagasta:
"Zajrzałem sobie na http://lazacylazarz.nowyekran.pl/post/25321,czy-wybory-beda-uniewaznione i co tam widzę: same zachwyty, "jesteście wspaniali", "czyżby nowa Solidarność", itd, itp. Zadziwiające, że tym razem nie ma tam ani jednego negatywnego komentarza, żadnych inwektyw, złośliwości, trollowania. Tak jakby przez ostatnie dwa lata nikt nic nie robił i wreszcie oni wywalczyli to bezprecedensowe zwycięstwo. Trochę to wygląda na dwu-etapową grę operacyjną. Najpierw tamci (władza) nie dają rejestracji. Znaczy chcą ich (NE) zniszczyć bo ich nie lubią. Potem oni tacy dzielni decydują sie walczyć, żeby nie wiem co, w końcu tamci (władza) ustępują pod naporem konstytucji. Jednym słowem zwycięstwo odniesione nad złą władzą. Podsumowując: w etapie pierwszym represja która ich uwiarygadnia, w etapie drugim oni odnoszą spektakularne zwycięstwo nad naszym wspólnym wrogiem, my im damy za to mandat, bo są wiarygodni i mają nasze zaufanie. Więc oni mogą nas teraz reprezentować. Ciekawe kto i ilu to kupi. Coś mi się wydaje, że raz już to przerabiałem. "

czyli powtórka z rozrywki - pamiętacie zadymę z Palikotem ?

Juz naprawdę, dajcie spokój, bo mozna tylko usmiać się setnie, ale szkoda na to czasu.

Siedzi przy klawiaturze ŁŁ i wrzeszczy - "płyniemy"! - reszty chyba nie muszę pisać?

I dobrze mu, radzę, niech odczepi sie od kibiców, bo jak któryś raczy zauważyć to coś, co krzyczy "płyniemy" to różnie moze być, wszak to nie aniołki :)))

A później będą krzyczeć, że reżimowe siły ich napadły i w mordę dały :)))

To brzmi dość prawdopodobnie. Może chcą w ten sposób naprawić to, co spieprzyli w kwietniu i maju, zbyt szybko odkrywając karty.

Mimo wszystko z zaciekawieniem patrzę na to i czekam, co będzie dalej.

Te pomyłki PKW w sprawie NE rozumuje tak,że swój swojego nie rozpoznał na czas i rozgrzane sądy naprawiają błąd. To, co się dzieje? Dla mnie jest nie pojęte. Machloje na całego. Już między sobą zaczynają się kłócić.

I dobrze mu, radzę, niech odczepi sie od kibiców, bo jak któryś raczy zauważyć to coś, co krzyczy "płyniemy" to różnie moze być, wszak to nie aniołki :)))

A później będą krzyczeć, że reżimowe siły ich napadły i w mordę dały :)))

O! To miałem na myśli!

niech ŁŁ NIE PODSZYWA SIE POD KIBICÓW, BO TO KREWCY LUDZIE SĄ.

Juz raz sie podszyli, ogłaszając spotkanie z kibicami.

A pani niech się opanuje. ŁŁ istnieje tylko swoimi wpisami. Jego NIE MA, nic nie znaczy.
________

Jak to nic nie znaczy Pan ŁYŁA?
Cała Polska Go czyta do poduszki na czele z Panią elig, i nic nie znaczy?
Przepadł z kretesem?
To co to w końcu jest Łyła? Pionek?
O, nie!
Wszyscy się mylą.

Ach, przyjaciele Libijczycy, gdybyście wiedzieli, jakie piękne ma On IQ?
Jaki przy nim teatralny ścisk z moją ulubioną Circ na czele.
Patrzeć tylko i podziwiać jak bryczką jeździ, a nie swoją (oczywiście mam dylemat) dupę za Sz. Panem Oparą wozi.
Nie dorówna mu żadna Paradowska, Jankowska, Bratkowska i biedna Wujcowa w duecie z Sonik i Borowczakiem, światowym bohaterem.
A ile zeżarł bułeczek Pan ŁYŁA idiota, nikogo nie interesuje?
A to że nikt nie ma odwagi skończonego durnia wyrzucić z projektu bo jeszcze się wuja buja? Co, nie widzą, że ten Szanowny baran był źle dobrany? Że ta Jego inteligencja była nadmuchana?
Szeremietiew nie widzi kim się podpiera?
________

Marylu, wielu na ulicy poznają w nas Polaków i patrzą nie na nasze twarze, tylko na czapki, Twoją z siwych karakułów - pewnie myślą, że jesteś bardzo bogatą rosyjską hrabinią, na mnie, że mam śmieszny moherowy beret na głowie.
Pal ich wszystkich sześć.
Ukłon.

:) Pal ich sześć !

Światowego bohatera też? Borowczaka?
Powiem Ci, że jak Go zobaczyłem dzisiaj pod krawatem, to oszalałem z zachwytu i byłem bliski płaczu.
Mówię sobie: to jest dopiero gościuwa. Przejmie skromnie po Bolku schedę ani się nikt obejrzy.
A kto wie czy ślubu mu nie szykują z Panią łamistrajkową Krzywonos.
Wiesz coś o tym? Będą z tego dzieci?

Nie wiem czy tak jak mnie rzucił Ci się w oczy Bujak, kiedyś.
Pewnego dnia (dziś prostak, dawniej światowy bohater) zahuczał od dzwonów niczym żywe stworzenie, a dzisiaj gdzie jest?

Gdybyś Ty wiedziała, jak pięknie dźwięczą w kościołach organy, jakie tu rzeźby, jakie tu...
przecież nie będę Pana Michaela i Ściosa... jak Pani Urszula domyślna, prawda?
A dlaczego nie występujesz o banner w "Arcanach"? Niepoprawni są jak byk.
Co Ty - masz na pieńku z Nowakiem?

Pozdrawiam.

:) Bujak nagle sie odnalazł, potrzebny zastepczy "ojciec demokracji" Borsuk sam juz nie wyrabia w tych wycieczkach do Egiptu, a ta Afryka taka rozwojowa.

A Borowczak z Heńką ? Czemu nie, wszak jak sie popatrzy na pierwsza parę, to wzór z nich biorą we wszystkim, to kto wie, co ludziom z tego małpowania może do głów wpaść?

Nie wiem czemu nie chcą naszego banera :) może wystarcza im jeden portal ?
My jesteśmy podpadziochy, piszemy do różnych, władz, coś żadamy, taki jakiś element wywrotowy :)

Nie ma to jak stateczne pisarze na innych , jak omawiany wyżej w duzym IQ ;)

My się nie lansujemy, ale innych promować, co mają coś do powiedzenia - zawsze .

serd pozdrowienia :)

pozdr

brzydko mi się kojarzy,wiec by nie było brzydko,to sięgnę do innego
casusu
pisanego wierszem na obrzeżach stron Naszego dziennika
czyli swietnego wierszem pisanego notatnika
i o statku,ktory płynie i....
ps
jestem tylko gościem z drogi,z drogi do Polski wolnej od wszelkiego typu
wsi,korupcji i im podobnych
ale skoro Ekran tak jest propagowany przez blogera,to ja w ramach dobrego propagowania napiszę TAK
czytajmy Nasz Dziennik
Gazetę Polską
Naszą Polskę
i wiele wiele innych ciekawych pism również internetowo wydawanych
by nie powstało wrażenie,ze mamy tylko nowy twór,który niech i sobie żyję
ale ja wolę na przykład
zajrzeć na Niedziela,czy inne gazety,które sa mi bliskie i duchowo
i sercem...
ale to tylko moje osobiste zdanie i wyznanie
tylu świetnych blogerów PISze o kłopotach POLSKI,ale takiego wzięcia nie mają ,jak
w/w strona internetowa
moze warto zajrzeć do Nich
nie podaję celowo ników,ale tematy historia
wywiady
sprawy bieżące,afery rządów tuskopodobnych i np niezalezna,pl
niskie ukłony
dla właścicieli strony i ich Redaktorów
dzięki za Rajd Katyński i wędrówkę po Polskiej Historii
piękne wiersze i fraszki
wspaniałą muzyka
i ocalone od zapomnienia nagrania z Polskiego Radia
więc czy tylko jest ekran..?
ekran to jakby zwierciadło,oby nie fałszywe
serd pozdr

popieram:)

ŁŁ nie jest baranem. On tylko zapomniał, że nie żyje w normalnym kraju. W takim państwie istnieją firmy t.zw. venture capital wspierające finansowo nowe, obiecujące projekty. Potraktował tego Oparę jako coś w tym rodzaju. Wolał nie myśleć o tym, że u nas za "gwiazdkami z nieba" MUSZĄ stać , tajne służby, mafia, albo gangsterzy. Wykazał się jednak niewątpliwymi zdolnościami organizacyjnymi. Portal, który stworzył przez pierwsze trzy miesiące rozwijał się świetnie, a i teraz ma poczytność większą /wg Cubestat/ niż Niepoprawni.pl. Przyszedł jednak moment, gdy mocodawcy upomnieli się o swoje i klops. W normalnym kraju ktoś taki jak ŁŁ mógłby rzeczywiście stworzyć coś ciekawego. Na tym polega cała tragedia.

Ja NIE reklamuję NE. Tak się wszyscy zapiekli w niechęci do tego portalu, że w ogóle nie zauważają, iż chodziło mi nie o NE, ale o PKW i jej wiarygodność.

Kto dziś pamięta?
Oj działo się, często chodziłem z rodzicami do magla pokręcić korbką :))

tylko
ta strona jest podawana jako danie typu Ł.Ł
nie dziw się się więc,ze nie dyskutuje się o Komisji,lecz o ekranie,szczególnie,że są odnośniki
do niego
serdecznie pozdrawiam
p.s
gdyby były do np niezaleznej,niepoprawnych,Naszego dziennika itd
moze by było łatwiej
pozdr :)

do zobaczenia w innym miejscu :)
serd pozdr

Wiarygodność PKW jest najprawdopodobniej na takim samym poziomie jak "aparatu sprawiedliwości", różnych agencji rządowych, ośrodków opiniotwórczych, i wszystkiego co
możliwe w działaniu administracji państwowej, obsadzonej w stopniu
maksymalnym przez partię rządzącą.
Dlaczego wiarygodność PKW ma być inna niż np. t.zw. komisji śledczych w których
absolutnie najważniejszą sprawą jest arytmetyczna przewaga "swoich" w jej składzie?
Kto i jak "układał" skład PKW? Święci? Jacy:))

Google :)))

Pozdrawiam.

"ŁŁ nie jest baranem. On tylko zapomniał, że nie żyje w normalnym kraju. W takim państwie istnieją firmy t.zw. venture capital wspierające finansowo nowe, obiecujące projekty. Potraktował tego Oparę jako coś w tym rodzaju. Wolał nie myśleć o tym, że u nas za "gwiazdkami z nieba" MUSZĄ stać , tajne służby, mafia, albo gangsterzy."
Interesującym jest wnikanie w psychikę innych ale ja zwykle wolę brać dwie krańcowe postawy. Średnia zwykle sprzyja tej krańcowej złej. Dlatego nie sądzę aby prawdziwym były stwierdzenia "wolał", skoro "nie jest baranem." 'Zapomniał" itp. to bardzo piękne eufemizmy przykrywające zwykle, no właśnie, co? Niespecjalnie wierzę, że wolał nie myśleć. Patrząc na jego wykształcenie i miejsca pracy musiałby być 400% idiotą. Nie ma sensu go usprawiedliwiać. Kto jak kto ale absolwenci prawa doskonale wiedzą z kim trzymać, pod kogo się podwiesić i co mówić, żeby nie zaszkodziło. W "karierze."
Wybacz Elig ale teraz to już przegięłaś.

Ależ oczywiście, że tak jest i wszyscy od dawna to podejrzewali. Zasługa NE jest to, że spowodował złapanie ich za rękę. Jemu pierwszemu się to udało.

Zaślepiony człowiek jest w stanie wmówić sobie zaiste niestworzone rzeczy. Wiem coś o tym, bo ja w przeciwieństwie do Pana byłam przez te trzy miesiące entuzjastką NE. Czytałam przecież Darskiego i Starostę Melsztyńskiego, a mimo to wierzyłam, że NE będzie nową jakością. Dlatego też sądzę, że z ŁŁ mogło być podobnie. Najpierw widział tylko to, co chciał widzieć, a potem już wpadł. Pan, zdaje się, uważa, iż on od początku cynicznie wszystko rozgrywał. Może tak i było, ale popełnił zbyt wiele oczywistych błędów jak na takiego gracza.

Owszem, zakochani również są ślepi, ale nie byłbym taki pewien co do dobrych zamiarów :) Ja początkowo byłem neutralnie nastawiony ale jak sobie poczytałem co nieco i posłuchałem, zmieniłem zdanie, jeszcze przed odpaleniem pierwszym i rozdawaniem kodzików.
"Może tak i było, ale popełnił zbyt wiele oczywistych błędów jak na takiego gracza."
Naciski, naciski sponsorów, każdy staje się nerwowy i popełnia błędy.

To zupełnie możliwe.

Nie zakochani a zauroczeni ;-) i tak se myślę, że Elig jest zauroczona wdziękiem ŁŁ a więc już blisko zaręczyn...

@Elig, skoro nie wychodzimy na ulice pod sztandarem Legionu ŁŁ, to może choć zaprosi Pani na zaręczyny ;-) ?

serdecznie pozdrawiam :)))

Bez przesady :)))

Znowu cuda nad urnami? Marek Król ujawnia wPolityce.pl: "Złożyłem podpisy i zgłoszenie. Ale według komisji - nie istnieję!"

Coś niedobrego i bardzo, bardzo dziwnego dzieje się od dłuższego
czasu z polskim systemem wyborczym. Bo co jak co, ale procedury
rejestracji kandydatów, liczenia głosów, przejrzystość decyzji
podejmowanych przez komisje wyborcze różnych szczebli - to powinno być w
kraju demokratycznym obdarzone powszechnym zaufaniem. Oto kolejny, nad
wyraz niepokojący, alarmujący sygnał w tej sprawie. Marek Król, były redaktor naczelny "Wprost", kandydat na senatora z komitetu "Obywatele do Senatu", mówi portalowi wPolityce.pl:

Zebrałem podpisy, we wtorek, w wymaganym terminie, wspólnie z żoną
Pauliną, która jest moim pełnomocnikiem zawieźliśmy je do komisji
wyborczej w Warszawie na Placu Bankowym. Tam uzyskaliśmy formalne
potwierdzenie odbioru 2500 podpisów. Spokojnie czekaliśmy na
rejestrację, na sprawdzenie ich poprawności. Ale w piątek, co nas
zszokowało, otrzymaliśmy sygnał, że w ogóle nie istnieję jako kandydat. Nie ma mnie.

http://wpolityce.pl/wydarzenia/14058-znowu-cuda-nad-urnami-marek-krol-uj...

już nie użalajmy sie nad Dutkiewiczem &Co - niech Król pyta kolegów organizatorów.

Ale wracając do inicjatywy i "wielkich możliwości koalicyjnych" ŁŁ :))

Łażą PO prośbie, a te elaboraty coraz bardziej satyryczne :))

komentarz pod nowym tekstem carcajou

Jak rozumiem Informacja Wojskowa stworzyła...
Nowy Ekran by przy jego pomocy rozbić układ okrągłostołowy?!!
Tak, to wydaje się nawet logiczne... :-)

CONQUEST 67 251 | 03.09.2011 01:01

Jest bardzo możliwe, że to właśnie Dutkiewicz po cichu usunął red. Marka Króla z listy kandydatów do Senatu. W mojej notce "Redaktor Marek Król przed namiotem Solidarnych 2010" napisałam:
"Marek Król kandyduje do Senatu z ramienia samorządowej inicjatywy "Obywatele Do Senatu", kierowanej przez Dutkiewicza, prezydenta Wrocławia. Mówił o tym, że podczas zbierania podpisow zauważył, iż wielu boi sie podać swój pesel z obawy przed możliwymi konsekwencjami. Co wiecej do Dutkiewicza dzwonili Michnik oraz Kwaśniewski domagając się usuniecia Króla z listy. Podobno Dutkiewicz był autentycznie przerażony. Wszystko to do złudzenia przypominalo PRL.".
Widocznie naciski trwały dalej. Patrz mój tekst: http://blogmedia24.pl/node/51409

Dziś podałem do PAP komunikat:

Rada Główna Kongresu Nowej Prawicy jednomyślnie odrzuciła propozycję startu z obywatelskich list "Nowego Ekranu" - wyrażając wdzięczność za propozycję i życząc "Nowemu Ekranowi" powodzenia w wyborach. Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego liczy, że mając co najmniej 21 zarejestrowanych Okręgów osiągnie wynik pozwalający na wejście do Sejmu.

Ponieważ nie wsszyscy wiedzą, o co chodzi, wyjaśniam:

„Nowy Ekran” to tygodnik wirtualny i portal (a na nim blogowisko) – prowadzone przez p.Ryszarda Oparę, businessmana, który robił interesy również w Australii. Zgłosili do wyborów „Obywatelski Komitet Wyborczy NOWY EKRAN” - być może tylko w celu reklamy. Załączyli 1097 podpisów, z czego zakwestionowano im 137. PKW nie przyjęła zgłoszenia. Odwołali się do SN. Sąd nakazał zarejestrowanie ich Komitetu. PKW wykonała polecenie dając im 7 dni na zebranie podpisów. Zaproponowali nam i Prawicy Rzeczypospolitej start z ich list – pod warunkiem pozbierania podpisów.

PR propozycje odrzuciła. My też – choćby dlatego, że w sześć dni sami nie uzbieralibyśmy tych podpisów.

Ale i z innych powodów.

Startujemy samodzielnie. Zobaczymy, ile okręgów zostanie ostatecznie zarejestrowanych. Liczymy na 21÷25.
http://wpolityce.pl/dzienniki/dziennik-jkm/14034-startujemy-samodzielnie...

Jeszcze jakieś wątpliwości?

Pisałam od początku, że to sprytny PR .