Człowiek na księżycu, wkład polskich uczonych w poznawanie życia pozaziemskiego

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

Dziś obchodziliśmy  rocznice wylądowania pierwszego człowieka na księżycu. Było to wydarzenie przełomowe w dziejach podboju wszechświata.

     
Pierwszym człowiekiem, który postawił nogę na księżycu był Amerykanin, dowódca statku kosmicznego Apollo 11 Neil Alden Armstrong.

Człowiek, nogę na księżycu postawił 20 lipca 1969 roku o godzinie  20:17:40 UTC w miejscu 0°40′26.69″N i 23°28′22.69″E

 

Neil Alden Armstrong

Jego pierwsze słowa po wylądowaniu:
"To jest mały krok człowieka, ale wielki krok ludzkości"
Drugim astronautą, który postawił stopę na księżycu był Edwin Buzz Eugene Aldrin, Jr. – pilot modułu księżycowego.Członek masonerii.

 

Edwin Buzz Eugene Aldrin, Jr.

 

 

Obaj astronauci na księżycu ustawili tablicę z napisem:

"W tym miejscu ludzie z planety Ziemia po raz pierwszy postawili stopę na Księżycu. Lipiec 1969. Przybywamy w pokoju dla dobra całej ludzkości"

Przy ekspedycji Statku Apollo 11 pracował polski inżynier, dr Werner Kirchner jak sam mawiał studwudziestoprocentowy Polak urodzony w Opolu. Niemieckie nazwisko, zostało nadane rodzicom Pana doktora w ramach akcji germanizacji Polaków. Po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku państwo Kirchner / kościelny / uciekli do Polski.
Werner Ryszard Kirchner ukończył Politechnikę Lwowską. Jako pilot 317 Dywizjonu Litewskiego brał udział w bitwie o Anglie. W Londynie na brytyjskim Imperial College of Science uzyskuje swój pierwszy doktorat. Następny już w Ameryce w Massachusetts Institute of Technology.
Ze względu na zły stosunek do Polaków, którzy już oddali Anglii daninę krwi w "Bitwie o Anglie"

 

 

 pilot,doktor inżynier Ryszard Kirchner

 

 

Pan doktor Werner Ryszard Kirchner wyemigrował do Stanów Zjednoczonych
Pracował tam , od 1949 do 1970 r. w „Aeroproject Corporation”, gdzie opracował metodę przenoszenia statków kosmicznych z orbity okołoziemskiej na okołoksiężycową i z powrotem. To w znacznym stopniu dzięki niemu pomyślnie odbył się pierwszy lot człowieka na księżyc. Był wybitnym specjalistą od paliwa rakietowego
Miał własne biuro laboratorium naukowe.
Doktor Werner Ryszard Kirchner mieszkał w San Dimas w Kalifornii pod Los Angeles. Był ożeniony ze Szkotką
Był trzykrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych. Zmarł 6 marca 2008 roku w San Dimas.
Po powrocie załogi Apollo 11 z misji na księżycu Neil Alden Armstrong i Edwin Buzz Eugene Aldrin, Jr. pogratulowali polskiemu uczonemu w obecności prezydenta USA, Richarda Milhous Nixona, świetnego przygotowania pojazdu do lądowania i powrotnego startu.
Widziałem fotografię tego wydarzenia. Chyba u Zygmunta Broniarka.
Gratulujemy
Był szermierzem, reprezentantem Stanów Zjednoczonych.
W Polsce doktor Werner Ryszard Kirchner jest osobą nieznaną. Nie ma się czemu dziwić karierę robił w czasach komunizmu w Stanach.

Rozpoczęty przez JFK program Misji Apollo ruszył w przestworza.
Po misji Apollo 11, lądowało na księżycu jeszcze 5 statków z załogą ludzką.

Apollo 15, to kolejna już czwarta misja statków kosmicznych z załogą, która udała się na księżyc. Było to 26 lipca 1971 roku, kiedy o godzinie 13:34 z przylądka J.F Kennedy’ego na Florydzie, wyruszyła rakieta wynosząca statek Apollo 15.
Załoga statku kosmicznego to trzy osoby:
dowódca: David Randolph Scott
pilot modułu dowodzenia: Alfred Merrill Worden
pilot modułu księżycowego: James Benson Irwin.James Irwin, był dwa razy w Polsce. Pierwszy raz, wraz z całą załogą Apolla-15, w styczniu 1972 roku.
Drugi raz – w czerwcu 1990 roku w Warszawie; 4 .VI.1990 był także w CAMKu; Centrum Astronomiczne imienia Mikołaja Kopernika.

Była to pierwsza wyprawa na księżyc, gdzie pojazd księżycowy miał wylądować i wylądował w terenie górzystym.
Oprócz załogi na statku kosmicznym znajdował się pojazd księżycowy popularnie zwany "Rover" wędrowiec, Lunar Roving Vehicle LRV. Był napędzany na cztery koła niezależnym silnikiem elektrycznym.
Miał 3.25 metrów długości, 1.8 m szerokości. Ważył . 208 kg, mógł zabrać prawie 500 kg ładunku.Pojazd posiadał nowoczesny system hamulcowy i licznik przebiegu kilometrów.
" Rover" pokonał odległość 27, 9 kilometra ze średnią szybkością 9,2 km/h i maksymalną 14 km, a czas jego pracy wyniósł 3 godziny. Astronauci zebrali 76 kg kamieni księżycowych
Kiedy Apollo 15 lądował na księżycu profesor Mieczysław Grzegorz "Gregory" Bekker, Polak z obywatelstwem Stanów Zjednoczonych, był już na emeryturze i lądowanie oraz perypetie z wyciagnięciem LRV z rakiety oglądał za pomocą łączy z NASSA , Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej; agencja rządu Stanów Zjednoczonych odpowiedzialna za narodowy program lotów kosmicznych.

 

                                                     

 

 

Profesor Mieczysław Bekker

 

Twórca i wynalazcą, szefem budowy pojazdu księżycowego LRV był polski uczony profesor Mieczysław Grzegorz Bekker,wykładowca Uniwersytetu w Michigan, którego losy II Wojny Światowej wyrzuciły za wielką wodę. Najpierw Rumunia, Francja Portugalia,Kanada,gdzie pracuje w Biurze Badań Broni Pancernej, służy w armii kanadyjskiej, gdzie dosłużył się stopnia podpułkownika .
W 1995 roku przenosi się do Stanów Zjednoczonych gdzie mieszkał aż do śmierci
Pojazd LRV, stworzył będąc pracownikiem naukowym, Dyrektorem Instytutu Badań koncernu samochodowego General Motor’s w Santa Barbara w Kaliforni gdzie pracował od 1961 roku. Przy budowie pojazdu uczestniczyli inżynierowie z firmy Boeing Company
"Rover" był jeszcze dwukrotnie wykorzystywany w czasie misji Apollo 16 w dniach 16–27 kwietnia 1972 roku i w czasie ostatniej wyprawy Apollo-17 w dniach 7–19 grudnia 1972 roku.

Profesor Mieczysław Grzegorz Bekker urodził się w 1905 roku w Strzyżowie, gdzie jego ojciec Marian Wasyl Bekker, pracował jako oficjalista w miejscowej Cukrowni Strzyżów.
Kiedy mały Mieczysław miał 3 lata, rodzice przenieśli się do wschodniej Wielkopolski, Guberni Kaliskiej, gdzie Ojciec przyszłego profesora pracował w Cukrowni Zbiersk.
Kolejnym miejscem pracy ojca przyszłego uczonego była Cukrownia Gosławice w powiecie konińskim.
Młody Mieczysław Bekker ukończył Liceum w Koninie. Następnie Szkołę Podchorążych Saperów w stopniu podporucznika.
Następnie studia na Politechnice Warszawskiej.
Po jej ukończeniu pracuje w Wojskowym Instytucie Badań Inżynierii (WIBI
Wykłada teorie budowy pojazdów gąsiennicowych w Studium Wojskowym Politechniki Warszawskiej oraz w Szkole Inżynierii Wojskowej w Warszawie.

Pułkownik Profesor Mieczysław "Gregory" Bekker jest doktorem honoris causa Politechniki w Monachium, Uniwersytet w Ottawie i Uniwersytet w Bolonii.
Pan profesor Mieczysław Grzegorz Bekker zmarł w Santa Barbara 8 stycznia 1989 roku.
Był autorem dzieł wybitnych:

"Theory of Land Locomotion" Teoria lokomocji lądowej, wydanej w 1956 roku
"Off-the-Road Locomotion" Lokomocja po bezdrożach, edycja w 1960
"Introduction to Terrain Vehicle Systems" Wprowadzenie do systemów pojazdów terenowych, książka zawiera m.in. pierwsze wyniki badań autora nad konstrukcją pojazdu księżycowego LRV. Rok 1999

W Polsce prawie nieznany. Swe wiekopomne dzieła tworzył w okresie komunizmu panującego w PRL a na dodatek w Stanach Zjednoczonych, wiec to mu się do dziś pamięta. Poza tym był Polakiem, więc nie mógł liczyć na pogrzeb na koszt skarbu państwa polskiego z ceremoniałem wojskowym.

 

 

Pojazd księżycowy  "Rover"LRV" zaprojektowany przez Polaka, Mieczysława Bekkera
 
 

Zbudowany został przez koncerny  Boeinga i General Motors, a głównym konstruktorem był polski inżynier Mieczysław Bekker (poznałem go ok. 1980 roku,  po locie Apolla-15 w Warszawie).  Pełna nazwa pojazdu to Lunar Roving Vehicle (LVR) w skrócie Rover (Wędrowiec). Miał 3.25 metrów długości, 1.8 m  szerokości. Ważył . 208 kg, mógł zabrać prawie 500 kg  ładunku (na Księżycu).  Napęd na cztery koła (pomysł M. Bekkera), zasilanie to dwa akumulatory o pojemności (łącznie)  240 Ah.  Mógł pokonać dystans nawet 100 km, ale ze względów bezpieczeństwa ograniczono jego przebytą drogę do ok. 50 km.

 

 

 

Załogę stanowili: dowódca David Scott (uczestnik lotów Gemini-8  i Apolla-9)  oraz nowicjusze  pilot CM  Alfred Worden   i pilot LM James Irwin.  Po wykonaniu 2 okrążeń Ziemi na niskiej orbicie, ponownie uruchomiono trzeci stopień Saturna V  i zaczął się lot na Księżyc.
   Wejście na orbitę wokół Księżyca (107x315 km) nastąpiło 29 lipca o godz. 20h 07m.
  Lądowanie zaczęło się 30 lipca od zmiany orbity na eliptyczną 15x107 km, a lądowanie LM  nastąpiło tego samego dnia o 22h16m UT.  LM wylądował niemal dokładnie w wyznaczonym miejscu – rzeczywiste miejsce różniło się od planu mniej niż 50 metrów.
 
James Irwin, chyba najbardziej kontrowersyjny uczestnik lotu, był dwa razy w Polsce.  Pierwszy raz, wraz z całą załogą Apolla-15, był w styczniu 1972 roku.
  Drugi raz – w czerwcu 1990 roku  w Warszawie; 4 .VI.1990  był także w CAMKu.
 
 

 

 

Wśród pionierów lotów "księżycowych" uczestniczyło jeszcze wielu Polaków, o których w kolejnym reportażu.Dziś tylko wspomnę ich nazwiska w Polsce zapomniane.
Karol Joseph "Bo" Bobko, uczestnik lotów wahadłowca Challenger, Atlantis.W kwietniu 1983 roku był on pilotem pierwszego lotu promu Challenger.  Następnie, w roku 1985, w kwietniu i w październiku, odbył dwa loty jako dowódca promu.  W sumie spędził na orbicie ponad szesnaście dni i współuczestniczył w pomyślnym wykonaniu wielu różnych zadań, jakie te misje miały do spełnienia

 

Karol Joseph "Bo" Bobko,

 

 

Eugeniusz Lachocki, rodem z Polesia, więziony w Kazachstanie, uczestnik Bitwy o Monte Cassino, inżynier zatrudniony w NASA, twórca zasilaczy do urządzeń radiokomunikacyjnych i telewizyjnych misji Apollo. Zasilacze inżyniera Lachockiego były zainstalowane w pojeździe księżycowym "Rover"LRV

 

Eugeniusz Lachocki

Nazwisko Eugeniusza Lachockiego wpisane zostało w Alei Zasłużonych nad  Badaniami Kosmosu (Space Walk of Fame)

 

 

 

 

Etykietowanie:

30 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Szanowny Panie Michale

"Nazwisko Eugeniusza Lachockiego wpisane zostało w Alei Zasłużonych nad Badaniami Kosmosu (Space Walk of Fame)"

W Polsce jest zero wiedzy, kto to jest Eugeniusz Lachocki.
Nie tylko o tym wielkim Polaku milczą media i podręczniki.

Chwała Ich pamięci!

Dziękuję za ukazanie sylwetek Polaków, którzy nie mogąc pracować dla Polski w Ojczyźnie, bo komuniści albo by ich zakatowali a ciała wyrzucili na śmietnik, albo skazali na pracę fizyczną i nie pozwolili realizować swoich talentów, pracowali dla krajów, które doceniły ich wiedzę.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

2. Panie Michale :)

jest Pan niezastąpiony...dzięki,dzięki i dodatkowe za Zdjęcia....
a tak przy okazji,jak ten CZAS szybko leci ,prawda ?
Człowiek na Księzycu....jak mgnienie oka obrócił się Kalendarz naszego Życia
Możemy być Dumni,ze Bóg osadził nas w tak ciekawych Czasach,a Polacy zapisują się w nich złotymi zgłoskami
serdecznie pozdrawiamy :)))

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

3. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

W wyniku II Wojny Światowej, Niemcy i sowieci wyrżnęli polską inteligencję. Powojenny terror komunistyczny nie sprzyjał rozwojowi nauki
Po 1990 roku też nie urodził się wielki wynalazca, poza "wielkim uczonym" Bolesławem, Lesławem.
Kiedyś ktoś spytał ministra przemysłu Pawlaka, by poza rolnictwem wymienił jedną polską myśl, czym możemy się szczycić
Wymienił fabrykę Opla.

Przykre ale prawdziwe

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

4. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Jest mi bardzo miło.Ale ja nic nadzwyczajnego nie robię, czytam i dzielę się z państwem.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Tymczasowy

5. SzanownyPanie Michale

Prosze dodac czterogwiazdkowego generala armii amerykanskiej, ktory dowodzil obrona kosmiczna USA - Donalda J. Kutyne. On nawet latal w Wietnamie.Zawsze glosil swojka POLSKOSC. Nawet na etykiecie samolotu
Ujalem go w ksiazce pt. "Roots are Polish" (Korzenie sa polskie).

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

6. Pan Tymczasowy,

Szanowny Panie

Bardzo mi miło, ze Pan mi przypomniał o czterogwiazdkowym generale, polskiego pochodzenia Panu Donaldzie Josephie Kutynie o którym Amerykanie mówili, "Polish Glider" " potrafiący latać na drzwiach od stodoły"

Jak zbiorę więcej wiedzy o Panu Generale;napiszę.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

7. Panie Michale,panie Tymczasowy :)

dzięki WAM społeczeństwo zagonione,smutne,zajete "zdobywaniem
chleba powszedniego "
ma szanse przypomnieć sobie o Nich,czyli o Wielkich Polakach,
o Ludziach,którzy zawsze dumnie i serdecznie przypominali
o swych Polskich Korzeniach....
Kalendarium pan Michała jest własnie takim Miejscem,miejscem pamięci....
dziękujęPanie Michale za TRUD I CHĘĆ DZIELENIA SIĘ WIEDZą I PRACĄ...
SOBOTNIE POZDROWIENIA OD WIERNYCH "CZYTACZY":)

gość z drogi

avatar użytkownika michael

8. Panie Michale. Wcale nie jest tak źle z polską twórczą myślą.

Także i w drugiej polowie XX wieku a może nawet jeszcze i teraz, choć niesławnej pamięci Panie Kudrycka, Hall i Szumilas cudów dokonują aby ukrócić polską obecność w świecie intelektu. Ale jednak, genetycznie przyrodzona Polakom skłonność do samodzielnego myślenia jest nie do zamordowania.
Zginęło sto tysięcy najlepszych synów polskiej ziemii. Pozostał jednak legion.
Daremna jest nienawistna propaganda polskiej podłości i małości.
Daremne jest etykietowanie polskiej samodzielności umysłów wichrzycielstwem i brakiem dyscypliny.
Daremna jest cenzura i nachalna propaganda wszelkich niecnót i aberracji.
Daremne jest wciskania ludzi przed telewizory i zmuszanie do oglądania spoconego lisa.

Polska myśl nie ścierpi żadnej klatki.

A przykładów mamy dość.
Od najdawniej po dziś dzień.
Od Kudelskiego do Berczyńskiego.

Może dlatego jakieś zaprzaństwo cichaczem usiłuje zadusić polską myśl techniczną poronionym pomysłem europejskiego patentu.
Jeszcze jedno polityczne łajdactwo.

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

9. Pani Gość z Drogi,

Szanona Pani Zofio,

Niedzielne dzień dobry,ukłony dla Pani i Pani najbliższych

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

10. Pan Michael,

Szanowny Panie,

Twierdzę i twierdziłem, ze my Słowianie jesteśmy jedną z najbardziej utalentowanych Nacji na Święcie,
Na pewno posiadamy więcej inteligencji niż Niemcy i Jankesi razem wzięci.
Tak się składa, że źle pojmowana demokracja szlachecka doprowadziła nas do upadku. Kiedy się odrodziliśmy odrodziło się również lewactwo, które na wszystkie możliwe sposoby zwalcza myśli inteligentnych Słowian,

Pan Stefan Kudelski o którym tu w Blogmedia lub wcześniej S24 pisałem, jest uważany za Szwajcara.
Współpracujący z Panem Kudelskim pan Jacek Karpiński pasł na Warmii Świnie, choć wynalazł prędzęj komputer niz Bill Gates.

Ukłony

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

11. Dziękujemy i pozdrawiamy :)

a słonecznik,przepiekny :)))

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

12. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio.

Bardzo mi miło.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

13. Szanowny Panie Michale

nadal Polacy nie mogą pracowac dla Polski, za to sa doceniani w USA. TU PRZYPADEK, JEDEN Z WIELU.

Polak potrafi, Amerykanin zarobi

http://www.naszdziennik.pl/mysl/5212,polak-potrafi-amerykanin-zarobi.html

Polscy naukowcy współtworzyli nowoczesny program do wczesnego diagnozowania udaru mózgu. Najprawdopodobniej jednak skorzysta z niego amerykańska firma.

Polscy naukowcy opracowują nową metodę szybkiego i dokładnego diagnozowania udaru mózgu, a zapewne także innych schorzeń tego organu, która może mieć ogromne znaczenie dla medycyny. Niestety, zapewne mało kto będzie o tym wiedział, bo opracowywany nowatorski program będzie najprawdopodobniej własnością amerykańskiej firmy. To kolejny przykład na to, jak słabo w naszym kraju wykorzystuje się możliwości polskich uczonych.

Dlaczego nie polski?

W ten sposób kolejne prace polskich naukowców posłużą do tworzenia nowoczesnych, potrzebnych rozwiązań, tyle że sprzedawanych przez zagraniczne firmy. Przyczynią się one tym samym do wzmocnienia ich siły i pozycji. Mało kto będzie wiedział, że w opracowaniu programu pomogły badania prowadzone przez polskich naukowców. Takie bowiem są dziś twarde reguły działalności również w dziedzinie nauki.

- Mnie także zależałoby, aby był to produkt polski, ale te badania finansuje firma, w której pracuję - A*STAR, która ma wszystkie patenty i prawa autorskie do prowadzonych przeze mnie prac - tłumaczy prof. Nowiński.

Dlaczego w Polsce nie udaje się samodzielnie prowadzić takich badań? Czy rzeczywiście - jak często się mówi - problem jest jedynie w braku funduszy na opracowywanie nowoczesnych rozwiązań?

- Zagraniczne firmy mają zarówno doskonały sprzęt, jak i fundusze przeznaczone na badania. Naukowcy otrzymują konkretne zlecenia za poważne pieniądze. W Polsce takich zleceń raczej się nie dostaje - tłumaczy prof. Urbanik.

Dlaczego? Czyżby nie było firm, które stać na finansowanie badań naukowych potrzebnych do wdrażania nowoczesnych rozwiązań i produktów?"

Smutne, ale prawdziwe, kolejne pokolenie Polaków jest wypychane na emigrację, bo rządy nie stworzyły im mozliwości pracy dla Ojczyzny.

Pozdrawiam serdecznie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

14. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Moim zdaniem, jedynym celem naszych administratorów jest robienie więcej niż wszystko, by Polska utraciła niepodległość, lub stała się dominium obcych państw.
Tego nie ukrywa minister spraw zagranicznych R. Sikorski , kiedy w Berlinie mówi o zrzeczeniu się tożsamości przez Polskę.
W podobnym tonie mówi przyjaciel prezydenta Palikot.
Nie sądzę, by te wystąpienia nie były konsultowane z premierem i prezydentem.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

15. Palikot,Rostowski,Sikorski

i Tusk ,to TRIO pracujace na naszą zgubę....
kiedyś podpisywaliśmy Listę pod tytułem
"przestancie szkodzić Polsce i odejdżcie"
ta lista była na "Nasza Polska "
i co ? i NIC....zostali i dalej szkodzą NAM i Polsce....Nie ma już

Stoczni,nie ma Polskich Hut,Cukrowni,Cementowni,rozbrojona Armia,zniszczone Lotnictwo,a Marynarka Wojenna dogorywa...Banki nie nasze ,tylko długi zrobione przez szkodników,nasze....
serd pozdrawiam

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

16. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Przykre ale prawdziwe
Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

17. Panie Michale :) zawsze byłam wielką optymistką

ale co RAZ trudniej o Optymizm,gdy Kryzys tak gospodarczy jak i moralny puka do naszych drzwi
serdecznie pozdrawiam :)

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

18. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Polacy w większości są optymistami.
Tyle, że siła złego na jednego.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

19. Panie Michale :)

zbliża się pierwszy sierpnia,a gronkowiec ze swoją bandą smieje sie nam w twarz,ot dzisiejsi polacy ,specjalnie napisałam z małej litery ,serdecznie pozdrawiam :)

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

20. Do Pani Zofii,

Szanowna Pani Zofio,

Mimo tych gronkowców, czerskiej, Polacy godnie uczczą 1 sierpnia, wybuch Powstania Warszawskiego.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

21. Panie Michale :)

na pewno, i nie tylko w w Warszawie,ale wielu polskich domach
u mnie starym zwyczajem będzie się paliła świeca,za Warszawę
i Warszawskich Bohaterów
serd pozdr :)

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

22. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Moja zona kupuje lampioniki, coś w rodzaju wiecznego ognia,

Ukłony dla Pani i Pani Bliskim na czele z najmłodszym Małym Gościem

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

23. Widziała Takie :)

chyba pójdę śladem Żony,serdeczne pozdrowienia dla Państwa :)

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

24. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Przynajmniej raz na coś się przydałem.

Ukłony dla Pani i Pani Najbliższych

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

25. Panie Michale :)

Pan wie,ze jest nieoceniony i Jedyny
pozdrowienia od całej naszej rodziny :)

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

26. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Przecenia mnie Pani. Z drugiej strony połowa Blogmedia, mnie nie cierpi.
Zazdrość, inaczej sobie tego nie mogę wytłumaczyć.

Ukłony dla Pani I Państwa

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

27. Panie Michale :))))

ważne jest TO ,co Pan robi...i tylko TO się liczy...
a nasz szacunek jest zawsze z Panem :)
serdeczności Nocne

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

28. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Witam w sobotni pochmurny poranek

Ukłony dla Pan i Pani Bliskich

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

29. Panie Michale :)

u nas upał ale już poniedziałkowy,ciężko wytrzymać :)))
serd pozdr :)

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

30. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

U mnie poniedziałek też był upalny/
Wszystkiego najlepszego dla Pani i Pani Bliskich we wtorek i dni następne.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz