Stadiony mają być zamknięte? W oparach gazu, stworzenie niebezpieczeństwa przez ochronę i działania CBŚ .

avatar użytkownika Redakcja BM24

Uzupełniam informację  pierwszej relacji z zajść podczas Derbów na stadionie Legii wywołanych przez działania wojewody i służby policyjne O 6.00 nad ranem CBŚ wkroczyło do mieszkań grupy osób, przewiozło na posterunki z zarzutami popełnienia wykroczeń, po czym po interwencji adwokata wszystkie osoby zostały zwolnione.

W oparach absurdu - państwo policyjne w rozkwicie. Przed meczem prowokacje, po meczu CBŚ o 6 rano.

za portalem legionisci.com

Niebezpiecznie na rodzinnym?

W trakcie i po meczu z Polonią doszło do co najmniej kilkunastu zatrzymań kibiców - nie tylko tych, którzy spotkanie oglądali z Żylety. Najbardziej pokrzywdzoną okazała się grupa osób, która... przyszła z dziećmi na sektor rodzinny. Po zatrzymaniu przez ochronę, noc spędzili "na dołku" i usiłowano wobec nich wyciągnąć odpowiedzialność w trybie przyspieszonym. Przedstawione zarzuty dotyczyły niewykonania poleceń służb porządkowych.

W sobotę odbyły się rozprawy, ale żadne wyroki nie zapadły, nie stawili się żadni świadkowie i sędzia odroczył sprawy do 17 grudnia.

W przypadku kilku osób z Żylety policja weszła do mieszkań o 6 rano - powód ten sam: złamanie art. 54 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. W 90 procentach przypadków sąd odmówił przeprowadzenia postępowania w trybie przyspieszonym, uznając go za niezasadny, a w kilku przypadkach zażądał zbadania zasadności zatrzymań.

Wszyscy kibice złożyli zażalenia na zatrzymanie i zapowiedzieli pociągnięcie do odpowiedzialności osób winnych nielegalnych, ich zdaniem, zatrzymań. Kibice zamierzają złożyć wnioski o uzyskanie odszkodowań za bezpodstawne zatrzymania. W trakcie rozpraw sądowi nie zostali przedstawieni żadni świadkowie, którzy potwierdziliby fakt wydawania przez porządkowych poleceń i niestosowania się do nich kibiców.

Stowarzyszenie Kibiców Legii Warszawa zapewniło wszystkim opiekę prawną.

 

fot. Mishka / Legionisci.com
fot. Mishka / Legionisci.com

komentarze pod tekstem na portalu

LUDZIE, 24.09.2012 12:32 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl

Czy wy nie rozumiecie? Kiedy to nastąpi? Jedyną sluszną decyzją jest BOJKOT!!!! Ile tych rodzin przyjdzie na mecz? 6 tysiecy? Nie finansujmy klubu, co prawa stracimy na tym wszyscy, ale innego wyjścia nie ma. Chodząc na mecze i dopingując ( + race) jeszcze bardziej się pogrążamy, a ITI nie kosztuje to nic. Oni zapłacą, ale tu chodzi o sprawy właśnie łapanek, zatrzymań, pałowań. A to jest gorsze niż kilkdzieisąt tysięcy dla bogacza Waltersa.

GoLdi, 24.09.2012 12:32 - *.internetia.net.pl

to jest przykre to co się dzieje w Polsce - pojedziesz na mecz ? i co nie wrócisz już jako wolny człowiek tylko z jakimiś zakazami lub co gorsza z wyrokiem w zawiasach albo posiedzisz na dołku- kto był wie że to nic przyjemnego ...
Trzeba walczyć o normalność - przecież jesteśmy w wielkiej Unii Masonów - czemu gdzieś do brukseli nie opisać to co się dzieje w Polsce i jak łamane są prawa człowieka ??? chcieliśmy Unii to ją wykorzystujmy i tam załatwiajmy sprawy w krajach cywilizowanych!!!

Historyk, 24.09.2012 12:44 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl

WSZYSCY ! Posłuchajcie ; Nie dostrzegacie analogii? Gdy byla wojna a później stan wojenny też były dwie strony. Jedna mówiła, że ochrona i policja jest od obrony obywateli ( akurat to jest umowne) a druga strona była przeciwko 'stróżom prawa'. Jak to się skończylo każdy wie. Kibice nie są bez winy, ale nie może być tak, że oni stawiają kobiety i starców jako ochroniarzy. PROWOKACJA! Jakby postawili 20 -stu bysiorów 3x3 metry to wypchnięcie ochroniarzy nie było takie proste. Zrozumcie, że władza dąży do tego, aby pokazać wszystkim w Polsce, że KIBICE TO ZŁO I PATOLOGIA! Nie należę do żadnej grupy kibicowskiej, ale jak widzę co chcą zrobić z ludźmi dla których klub to bardzo wiele a czasami wszystko to dochodzę do wniosku, że nasze Państwo upada na kolana. Niepotrzebnie zaczęliśmy bawić się w politykę za czasów wolnego Starucha, ale jak już weszliśmy w to bagno to trzeba walczyć. Nie niszczyć swój stadion itp. ale wspólnie z grupami innych klubów w imię naszrgo wspólnego dobra WALCZYĆ Z PATAOLOGIĄ WŁADZY! Niie mówię , że Pisiory czy SLD będą lepsi bo alternatywy nie ma żadnej, ale póki co napsujmy humorków POWOCOM.

 

67 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

2. dodać nalezy, że na stadionie nie było kibiców druzyny przeciwne

więc nie ma mowy o "podwyższonym ryzyku" . Decyzją Zarządu Klubu nie wpuszczono na stadion kibiców druzyny przeciwnej, o czym DOSKONALE POLICJA WIEDZIAŁA.

RACE BYŁY ODPALONE TYLKO RAZ, POD PEŁNĄ KONTROLĄ I SĘDZIA MECZU NIE PRZERWAŁ

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. Gajzeta się cieszy, ten sie śmieje, kto się smieje ostatni

sądy kapturowe, jak w PRL-u

Kibole rządu jeszcze nie obalili, ale grzywny za obrazę premiera muszą zapłacićNa kary grzywny po kilkaset złotych skazał Sąd Rejonowy w Białymstoku 35 kibiców, którzy pod urzędem wojewódzkim...
Wyrok nakazowy został wydany 9 sierpnia, ale było to posiedzenie
niejawne.
Więc dopiero teraz zainteresowani otrzymali informacje i
wezwania do zapłaty. Grzywny za wykroczenia są zróżnicowane, od 300 do
800 zł. Tą najwyższą kwotą została ukarana jedna osoba, której
postawiono aż trzy zarzuty i uznano za winną: zakłócania spokoju i
porządku publicznego, demonstracyjnego okazywania lekceważenia
konstytucyjnym organom RP oraz posiadania niebezpiecznego narzędzia w
postaci noża.

Na 600-złotowe grzywny zostali skazani odpowiednio
obwinieni o dwa zarzuty: zakłócanie porządku i obrażanie premiera, a na
te najniższe - grupa, która tylko zakłócała porządek.

Pikieta, po której posypały się grzywny, miała miejsce 17 maja ubiegłego roku pod Urzędem Wojewódzkim w Białymstoku.
Kibice protestowali wówczas przeciwko decyzji policji, pod naciskami
której władze Jagiellonii zamknęły jedną z trybun stadionu. Dla fanów
decyzja była o tyle bolesna, że nie mogli wejść na ostatnie mecze
kończące sezon rozgrywek. Na pikietę wściekli kibice przynieśli
transparenty z różnymi hasłami, np.: "Możecie nam zamknąć stadiony, lecz
nigdy nie zamkniecie nam ust" oraz "Zamknijcie jeszcze dyskoteki,
galerie i szkoły. Niech nie będzie niczego". Potem zaczęli skandować
m.in. "Donald, matole, twój rząd obalą kibole".
Wtedy zainterweniowała policja.
Protestujący zdążyli jeszcze krzyknąć "Precz z komuną". Część osób - na
widok policjantów w kaskach i ze strzelbami w rękach - uciekła, reszta
została otoczona. Z około setki demonstrantów zatrzymano i przewieziono
na komisariat 43 osoby. Policja
zarzuciła im używanie słów wulgarnych w miejscu publicznym, posiadanie
noży podczas nielegalnego zgromadzenia i lekceważenie konstytucyjnych
organów państwa. Chciano ukarać kibiców 500-złotowymi mandatami, część
osób je przyjęła, a część od razu odmówiła ich przyjęcia. Do sądu
trafiły sprawy zarówno jednych, jak i drugich.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. Zygo przewidział Biorąc pod

Zygo przewidział

Biorąc pod uwagę wcześniejsze deklaracje wojewody Stowarzyszenie Kibiców Legii Warszawa nie ma wątpliwości – Żyleta zostanie zamknięta. – Niezależnie od tego, co byśmy zrobili, i tak do tego by doszło. Oczywiście nie pochwalamy niszczenia czegokolwiek przez kogokolwiek, ale to jest psychologia tłumu. Zaatakowany, zaczyna się bronić – mówi „PS" jeden z przedstawicieli SKLW. – Prezes Zygo zresztą to wszystko przewidział. Jakiś czas temu, na spotkaniu z wojewodą, kiedy zapowiedziano wprowadzenie na trybuny ochrony w pełnym rynsztunku, powiedział, że zakończy się awanturą. I tak się stało – dodał kibic z SKLW.

Od niego usłyszeliśmy także wersję wydarzeń, do jakich doszło w piątkowy wieczór. – Na wejście na stadion trzeba było czekać przynajmniej godzinę, w wielkim ścisku. Potem była interwencja, rozpuszczono gaz. Ochrona zagazowała siebie, ludzi siedzących w wyższych rzędach, pracowników firm cateringowych, bo ci nie mieli gdzie uciekać. Co więcej, w sobotę doszło do kolejnych aresztowań. Wchodzono do mieszkań o 6 rano, zabierano kibiców również z sektora rodzinnego, nie stawiano im zarzutów, a jedynie chodziło o wykroczenia. Jedno z nich dotyczyło oplucia policyjnej polewaczki – opowiada przedstawiciel SKLW.

Duże straty

Niezależnie od tłumaczeń, do zamieszek nie powinno dojść. – Proszę pamiętać, że my jesteśmy takim buforem pomiędzy światem umiarkowanym, a tzw. dżihadem. Proponowaliśmy, że sami zadbamy o porządek, ale nie było zgody. Wydaliśmy polecenie i wyegzekwowaliśmy je, aby nie było petard hukowych i rzucania rac na murawę. I to się udało. Nie robimy z siebie aniołków, ale wiele razy już podkreślaliśmy, że ruch kibicowski jest odgórnie niszczony. Naszym zdaniem potrzebna jest nowelizacja ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych – stwierdził przedstawiciel SKLW.

http://legia.przegladsportowy.pl/Pilka-nozna-Legia-Warszawa-zyleta-zosta...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

5. CBOŚ iem w Kibiców

ot przygotowania do stanu wyjątkowego

gość z drogi

avatar użytkownika michael

6. Wyobrażam sobie donos: SĄSIAD SPOD SIÓDEMKI JEST KIBICEM

Aresztowanie murowane.
Sam fakt bycia kibicem jest przestępstwem i okolicznością obciążającą.

avatar użytkownika Maryla

7. @Michaelu

Kibic kułakiem PO.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

8. Komunikat Nieznanych

Komunikat Nieznanych Sprawców

http://zyleta.info/?p=4135

Grupa Nieznani Sprawcy ma zaszczyt podziękować całej kibolskiej braci za: wkład w stworzenie na meczu pseudoderbowym wspaniałej atmosfery, pomoc ultrasom i obronę Żylety.

Niestety zarząd klubu swoimi konfidenckimi zapędami idąc ręka w rękę z kibicującym polonii Warszawa wojewodą od dłuższego czasu prowokował zajścia do jakich doszło w piątek. Mimo ostrzeżeń ze strony środowiska kibiców, że taka, a nie inna postawa ochrony dotycząca rzekomego udrożniania przejść może zostać odebrana jako prowokacja i doprowadzić do zagrożenia dla osób znajdujących się na Żylecie, zarząd klubu nic sobie z tego nie robił plując tym samym pod nogi ludziom, którzy kupując co raz droższe bilety sponsorują co raz grubszych działaczy Legii.

Klub może sobie potępiać akty chuligaństwa, ale nie ma do tego moralnego prawa, gdyż to właśnie Klub ponosi 100% odpowiedzialności za prowokację służb ochroniarskich i późniejsze zamieszki. Ponadto Klub uniemożliwił zorganizowanie na tym meczu oprawy, na którą podczas ostatniej zbiórki zebraliśmy dzięki Wam 10580zł. Kretyńska decyzja Klubu zabraniała oprawy meczowej w jakiejkolwiek formie. Mając jednak na względzie fakt, że kibice na stadion Legii przychodzą przede wszystkim dla atmosfery tworzonej na Żylecie nie mogliśmy odpuścić i postanowiliśmy zrobić wszystko co w naszej mocy, aby mimo wszystko ten mecz był prawdziwym świętem Warszawy. Wspomnieć należy również o skandalicznym sposobie wpuszczania na Żyletę jako o elemencie uprzykrzania życia kibicom.

Wygląda na to, że Klub we współpracy z policją i przy aprobacie władzy rzeczywiście naśladuje wzorce angielskie m.in. te z Hillsborough w 1989. Czy naprawdę ktoś musi zginąć, aby idioci zasiadający w klubach piłkarskich i parlamencie zastanowili się do czego to wszystko prowadzi?

Do niektórych nie dociera fakt, że Żyleta to nasz drugi dom i każdy kto do tego domu wchodzi z pretensjami, gazem łzawiącym oraz tarczami nie zostanie dobrze powitany. Dlatego choć nie popieramy wandalizmu samego w sobie tak w tym wypadku zachowanie fanatyków z Żylety uznajemy za w pełni zasadne i pragniemy jeszcze raz podziękować wszystkim, którzy stanęli w obronie trybuny i pozostałych ludzi na Żylecie. Trzymajcie się Bracia, bądźcie dzielni i pamiętajcie… do niczego się nie przyznawać!

Z kibicowskim pozdrowieniem,
Nieznani Sprawcy

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. jedną z zatrzymanych przez CBŚ była

W
sobotę o 6 rano do domu narzeczonej Piotra Staruchowicza wpadła
policja. Dziewczynę zakuto w kajdanki i przewieziono na "dołek". Władza
gra coraz ostrzej?

Wszystko pod wydumanym zarzutem. O sprawie informuje Jan
Pospieszalski, który w czwartek w swoim programie w TVP Info "Jan
Pospieszalski: bliżej" wyemituje rozmowę z Katarzyną Ceren.

Jak informuje nas Jan Pospieszalski, chodzi o podsumowanie niepokojących sygnałów, które wywołują obawy co do stanu demokracji:

Skazujący wyrok na Roberta Frycza za Antykomora.pl, gdzie skazano go
szukając wcześniej paragrafów! Ewidentnie szukano pretekstu, by wyrok
zapadł. Nakaz rewizji w siedzibie Komisji Krajowej Solidarności, w
poszukiwaniu napisu z Leninem. Uporczywe nieprzyznawanie koncesji,
dyskryminacja telewizji Trwam. A do tego przetrzymywanie w aresztach,
bez wyroków, liderów środowisk kibicowskich. To wszystko pokazuje, że naprawdę mamy duży problem z demokracją.
I bez względu na to, jakie mamy zapatrywania polityczne, na jaką partię
głosujemy, powinniśmy zatroskać się o stan wolności demokratycznych w
naszym kraju.

Co ważne, jak ujawnia w rozmowie z wPolityce.pl Jan Pospieszalski, w
programie pojawi się nowy wątek w głośnej sprawie Piotra Staruchowicza
"Starucha" - nieformalnego lidera kibiców warszawskiej Legii
, od wielu miesięcy przetrzymywanego w areszcie, wcześniej autora hasła "Donald matole, twój rząd obalą kibole":

Jak wiemy, w areszcie wciąż siedzi Piotr Staruchowicz
"Staruch", lider kibiców warszawskiej Legii. Co chwila przedłuża mu się
areszt, a wszystko pod dziwnymi zarzutami
, bo rzekomo świadek
koronny coś widział, że on chciał kupić czy sprzedać jakieś narkotyki.
Nie ma na to żadnych dowodów, jest tylko zeznanie jednego człowieka,
który od 7 lat siedzi w areszcie i widocznie zaczyna teraz różne rzeczy
opowiadać, żeby coś zyskać.

Co ważne, można sądzić, że policja - zapewne nie z własnej woli - posunęła się dalej:

W ubiegłym tygodniu, w weekend, zdarzyła się rzecz haniebna.
Doszło do akcji policji, którą można potraktować jako przykład
uderzenia prewencyjnego w środowiska kibicowskie.

W sobotę, nagle, o 6 rano, do domu narzeczonej Piotra Staruchowicza Katarzyny Ceran, wpada ekipa policyjna. Dzień wcześniej, w piątek, były derby Legia-Polonia. Wpada więc ekipa, wywleka
ją z domu, zakuwa w kajdanki, wiezie na "dołek", i tam przesłuchuje.
Ona dopiero po dwóch godzinach dowiaduje się, że chodzi o zarzuty
związane z rzekomym wykroczeniem. Miała nie respektować zarządzeń
porządkowych podczas meczu, zarządzeń ogłaszanych przez megafony na
stadionie. A przedmiotem wykroczenia miało być to, że miała bilet o
numerze takim i takim, a siedziała na innym krzesełku. Rzecz działa się
na tzw. "żylecie", czyli tam, gdzie nikt nie siada krzesełkach
numerowanych. Zresztą, nawet w kinach ludzie siadają, jeżeli jest
miejsce, gdzie im wygodnie.


Aparat władzy wpada więc do
domu młodej dziewczyny, wyciąga ją z domu, trzyma w areszcie całą noc, w
zbiorczej celi. Następnego dnia okazuje się, że sąd nie zgadza się na
żaden areszt, słusznie nie widząc podstaw, nie chcąc się ośmieszać.

Jak ocenia Jan Pospieszalski, "sygnał został wysłany":

Sygnał jasny: każdego możemy zatrzymać, każdego możemy uwikłać w konflikt z prawem.
Ktoś, kto idzie na stadion, nie może czuć się bezpiecznie, z każdego
można zrobić przestępcę, a nawet bandytę, można go skuć kajdankami, i
wywlec z domu.

W programie "Jan Pospieszalski: bliżej" zostanie zaprezentowana rozmowa z Katarzyną Ceran.

"Świetna dziewczyna, młoda, ładna, inteligentna" -
relacjonuje nam Jan Pospieszalski. Jak dodaje, w czasie
wielomiesięcznego aresztu Staruchowicza, utrudniano jej widzenia z
narzeczonym, żadając m. in. pierścionka i... faktury zakupu pierścionka.


A Pruszków na wolności...

CZYTAJ TAKŻE: Staruch pozostaje w areszcie. Sąd oddalił wniosek o zastosowanie innych środków zapobiegawczych

CZYTAJ TAKŻE: O sprawie "Starucha" słów kilka: nie mogę napisać: nie mam w tej sprawie wątpliwości. Bo mam wątpliwości

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

10. Pruszków na wolności

a dla nas przygotowania do Zaaresztowania całego niepokornego społeczeństwa,"profilaktyczne."..
dołki,zastraszanie, niszczenie poprzez Kary Pieniężne... wielkie zbrojenie sie administrujących NAMI...
nie zdziwię sie jak 13 Grudnia ogłoszą stan wyjątkowy w obronie wadzy nie z naszego nadania a wspieranej przez głupców,i KOLEGÓW,który żyje sie co RAZ lepiej...

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

11. Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl Olsztyn , 26 września 2012 r.

11-041 Olsztyn

ul. Rzędziana 32

Komendant Główny Policji

nadinsp. Marek Działoszyński

ul. Puławska 148/150
02-624 Warszawa

sip@policja.gov.pl

Wniosek o udzielenie informacji publicznej

Działając w imieniu Stowarzyszenia Blogmedia24.pl z siedzibą w Olsztynie, na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej z dnia 6 września 2001 r. (Dz. U. Nr 112, poz. 1198) zwracam się z prośbą o udostępnienie informacji publicznej w sprawie opisywanych w mediach działań Policji w trakcie i po meczu Legii z Polonią.
Wnosimy o udzielenie informacji, kto personalnie i na podstawie jakich dowodów, podjął decyzję o aresztowaniach , kto jest odpowiedzialny za stworzenie podczas meczu zagrożenia dla zdrowia i życia tysięcy ludzi na stadionie, wywołując zamieszki i rozpylając gaz na obywateli, również na sektor rodzinny.

Na wejście na stadion trzeba było czekać przynajmniej godzinę, w wielkim ścisku. (http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=st5rqZnQ9iY)Potem była interwencja, rozpuszczono gaz.(http://www.youtube.com/watch?v=xJgDfDWA4P8&feature=relmfu,http://www.you...) Ochrona zagazowała siebie, ludzi siedzących w wyższych rzędach, pracowników firm cateringowych, bo ci nie mieli gdzie uciekać. W sobotę doszło do kolejnych aresztowań. Wchodzono do mieszkań o 6 rano, zabierano kibiców również z sektora rodzinnego, nie stawiano im zarzutów, a jedynie chodziło o wykroczenia. Jedno z nich dotyczyło oplucia policyjnej polewaczki.

W trakcie i po meczu z Polonią doszło do co najmniej kilkunastu zatrzymań kibiców - nie tylko tych, którzy spotkanie oglądali z Żylety. Najbardziej pokrzywdzoną okazała się grupa osób, która przyszła z dziećmi na sektor rodzinny. Po zatrzymaniu przez ochronę, noc spędzili w aresztach i usiłowano wobec nich wyciągnąć odpowiedzialność w trybie przyspieszonym. Przedstawione zarzuty dotyczyły niewykonania poleceń służb porządkowych.

W sobotę odbyły się rozprawy, ale żadne wyroki nie zapadły, nie stawili się żadni świadkowie i sędzia odroczył sprawy do 17 grudnia. W trakcie rozpraw sądowi nie zostali przedstawieni żadni świadkowie, którzy potwierdziliby fakt wydawania przez porządkowych poleceń i niestosowania się do nich kibiców.

W przypadku kilku innych osób policja weszła do mieszkań o 6 rano - powód ten sam: złamanie art. 54 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Wśród zatrzymanych o 6 rano była narzeczona Piotra Staruchowicza, Katarzyna Ceran.
W 90 procentach przypadków sąd odmówił przeprowadzenia postępowania w trybie przyspieszonym, uznając go za niezasadny, dodatkowo w kilku przypadkach zażądał zbadania zasadności zatrzymań.

Będziemy wdzięczni za udzielenie wyczerpującej informacji czy i jakie działania zostaną podjęte przez Komendanta Głównego Policji w celu ochrony konstytucyjnych praw człowieka w Polsce.

Z poważaniem

Prezes Zarządu

Elżbieta Szmidt

Do wiadomości:

Helsińska Fundacja Praw Człowieka

ul. Zgoda 11,

00-018 Warszawa

e-mail:

hfhr@hfhrpol.waw.pl

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

12. Staruch w więzieniu,Pruszków na wolności

i konie POciągowe w zaprzęgu złotego chłopca a Afery,której nie dało się schować
POd dywan...

gość z drogi

avatar użytkownika Andy-aandy

13. Ten wyjątek z listu brzmi jak żart...

"jakie działania zostaną podjęte przez Komendanta Głównego Policji w celu ochrony konstytucyjnych praw człowieka w Polsce?"

— Bo wygląda na to, że od paru lat głównym zadaniem wszelkich tajnych służb w PRL-bis oraz policji PO — jest wyłącznie ochrona niezbywalnej władzy PO...

I bicie polskich patriotów w dniu 11 listopada...

Dlatego, sowiwecki agent tow. W. Gomółka — mocno się kłania postbolszewickim politrukom z PO...

 Andy — serendipity

avatar użytkownika Maryla

14. Andy

najlepiej sobie żartuje szef KRRiT Dworak na pytania o represje KRRiT i nierówne traktowanie podmiotów.
Policja tylko się zasłania przed udzielaniem odpowiedzi tajemnicą państwową, zaś Dworak tworzy kuriozalne dokumenty , jak tan, że Ewę Stankiewicz mozna napadać, bo jest pisowską agitatorką.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

15. mamy ciąg dalszy

właśnie słucham Radia Maryja i tego co się dzieje w Miescie GDANSK,gdzie lenin wrócił
znowu....
odpady grożne dla ludzkiego życia...ludzie pokrzywdzeni przez tych od bolka i donka
Karol Guzikiewicz,właśnie opowiada o dramacie normalnych ludzi,ludzi nie z jedynego "usankcjonowego dziwnymi wyborami"układu....

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

16. re,działań przedziwnych służb w Polsce,to ciąg dalszy ich absuró

w ramach "bezpieczeństwa Państwa"ABW
zajmuje się zabytkową armatą postawioną w ogrodzie,a własciciela tego zabytku
mogą skazać nawet na 10 lat więzienia...,bo
stanowi zagrożenie bezpieczeństwu
a ja skromnie podpowiadam,ze zasięg owej armaty nie siega do tuska,

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

17. drugi list

Stowarzyszenie Blogmedia24 Olsztyn, 26 września 2012 r.

ul. Rzędziana 32

11-041 Olsztyn

Biuro Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego
m.st. Warszawy
Dyrektor Ewa Gawor
01-170 Warszawa

ul. Młynarska 43/45
egawor@um.warszawa.pl
Sekretariat_BBIZK@um.warszawa.pl

Wniosek o udzielenie informacji publicznej

Działając w imieniu Stowarzyszenia Blogmedia24.pl z siedzibą w Olsztynie, na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej z dnia 6 września 2001 r. (Dz. U. Nr 112, poz. 1198), wnoszę o udostępnienie informacji publicznej w sprawie zajść w Warszawie w dniu 22 września 2012 r. podczas rozgrywek piłkarskich Derby Legia-Polonia na stadionie Legia i sprowadzenie niebezpieczeństwa utraty zdrowia lub życia na widzów, w tym kobiety i dzieci poprzez sprowokowanie zajść na trybunach .

Na podstawie zgromadzonych informacji z mediów odnosimy wrażenie, że zaistniała sytuacja była powtórzeniem na dużo mniejszą skalę , scenariusza działań służb z zajść w Warszawie w dniu 11 listopada 2012 roku.
W naszym piśmie do Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego z dnia 22.11.2011 r. wymieniliśmy nasze uwagi do organizacji przez służby porządkowe i władze m.st. Warszawy.
Pytaliśmy : "Kto ponosi odpowiedzialność za doprowadzenie do sytuacji, gdy zdezorientowani ludzie mogli się stratować, uciekając w panice przed gazem , wodą i kulami użytymi przez policję od strony ul. Koszykowej? Kto ponosi odpowiedzialność za ściągnięcie zagrożenia zdrowia i życia tysięcy ludzi zgromadzonych na Marszu Niepodległości?".
Na to pytanie nie uzyskaliśmy odpowiedzi.

Przed Derbami warszawskimi 22 września 2012 r. przeprowadzono podobną operację. Komendant Stołeczny Policji wnioskował do Wojewody o zamknięcie trybuny znaną jako „Żyleta". Główne zarzuty to blokowanie przejść ewakuacyjnych, nadużywanie środków pirotechnicznych i problemy z identyfikacją osób łamiących prawo.
Po wycofaniu się Wojewody z tego zamiaru, Zarząd Klubu Legia zdecydował o zamknięciu meczu dla kibiców Polonii, aby nie stwarzać potencjalnego zagrożenia .
Zarząd Klubu Legia informował o tym w mediach, pomimo to w Warszawie siły porządkowe zachowywały się tak, jakby to miał być mecz "podwyższonego ryzyka".
Warto w tym kontekście spytać o zasadność działań szeroko pojętej administracji państwa wobec środowisk kibicowskich.

Wyprowadzenie na ulice Warszawy sił policyjnych w takiej ilości ("Wojewoda wprowadził stan wojenny?" - pytali ludzie z niedowierzaniem na widok tego co działo się na ulicach). w sytuacji, kiedy wiadomym było, że decyzją Zarządu Klubu został zamknięty sektor gości, a za zgodą Prezydent Warszawy pod ochroną policyjną liczniejszą, niż członkowie marszu, odbył się Marsz Klubu Polonii, który nie doszedł nawet w pobliże stadionu Legia i wrócił do punktu wymarszu na Konwiktorską, rodzą się uzasadnione pytania o powód tej manifestacji siły administracji państwa wobec środowisk kibicowskich.

Już na półtorej godziny przed meczem wejście na stadion w niesamowitym ścisku trwało około 60 minut. W momencie pierwszego gwizdka sędziego przed bramami czekało jeszcze około 1500 osób. . W tłumie dochodziło do omdleń, a kibice byli wynoszeni górą, nad głowami pozostałych fanów czekających do wejścia. Napierający tłum tratował nawet dzieci. (film : (http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=st5rqZnQ9iY).
W trakcie pierwszej połowy meczu na Żylecie odpalono ok. 20 rac, po uprzednim odliczaniu i sędzia nawet nie przerwał spotkania. (http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=vld2uErRmz8 , http://www.youtube.com/watch?v=RbLhnqt56PI&feature=player_embedded ).

Kto wydał polecenie będące prowokacją wielotysięcznego tłumu, wśród którego były kobiety i dzieci?

W przerwie nadano komunikaty nawołujące do udrożnienia dróg ewakuacyjnych, a następnie ochrona użyła gazu i na siłę próbowała udrożnić przejścia. To wywołało reakcję zgromadzonych. Kibice wypchnęli ochroniarzy i za trybuną dochodziło do dantejskich scen. (http://www.youtube.com/watch?v=xJgDfDWA4P8&feature=relmfu, http://www.youtube.com/watch?v=yE7gaQzZYEU&feature=related). Najbardziej pokrzywdzoną okazała się grupa osób, która przyszła z dziećmi na sektor rodzinny. Po zatrzymaniu przez ochronę, noc spędzili w aresztach i usiłowano wobec nich wyciągnąć odpowiedzialność w trybie przyspieszonym. Przedstawione zarzuty dotyczyły niewykonania poleceń służb porządkowych.

Ochrona zagazowała siebie, ludzi siedzących w wyższych rzędach, pracowników firm cateringowych, bo ci nie mieli gdzie uciekać. W rewanżu w ich stronę poleciało wszystko, co było pod ręką i doszło do tego, że ochroniarze musieli całkowicie uciec z promenady za Żyletą. Podejrzanie szybko, jakby czekając na tę prowokację, w miejsce ochroniarzy dotarli policjanci w pełnym rynsztunku, oddali strzały ostrzegawcze z broni gładkolufowej, po których wszyscy wrócili na sektory.
Usprawiedliwienia dla zachowania ochrony i policji nie ma. Najbardziej ucierpiały małe dzieci wynoszone na rękach rodziców, by złapały choć trochę świeżego powietrza.

W oparach gazu i awantur za trybuną rozpoczęła się druga część spotkania. W drugiej połowie na trybunie pojawił się czarny dym. Po zamieszaniu i przepychankach z ochroną kibice Legii dali ujście frustracji ?
Policja zablokowała wyjścia ewakuacyjne. Przez kilkanaście ostatnich minut meczu zastawili wszystkie wyjścia ewakuacyjne z górnych sektorów Żylety. Do 85. minuty nikt nie miał prawa zejść na dół i nieistotne było dla funkcjonariuszy czy chciała to uczynić dziewczyna, czy ojciec z kilkuletnim synem na rękach.
23 września doszło do kolejnych aresztowań. Wchodzono do mieszkań o 6 rano, zabierano kibiców również z sektora rodzinnego, nie stawiano im zarzutów, a jedynie chodziło o wykroczenia. Jedno z nich dotyczyło oplucia policyjnej polewaczki.

W sobotę odbyły się rozprawy, ale żadne wyroki nie zapadły, nie stawili się żadni świadkowie i sędzia odroczył sprawy do 17 grudnia. W trakcie rozpraw sądowi nie zostali przedstawieni żadni świadkowie, którzy potwierdziliby fakt wydawania przez porządkowych poleceń i niestosowania się do nich kibiców.

W przypadku kilku innych osób policja weszła do mieszkań o 6 rano - powód ten sam: złamanie art. 54 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Wśród zatrzymanych o 6 rano była narzeczona Piotra Staruchowicza, Katarzyna Ceran,
W 90 procentach przypadków sąd odmówił przeprowadzenia postępowania w trybie przyspieszonym, uznając go za niezasadny, dodatkowo w kilku przypadkach zażądał zbadania zasadności zatrzymań.

Do zakresu działania Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego należy w szczególności:
w zakresie bezpieczeństwa i porządku publicznego: analiza stanu bezpieczeństwa i porządku publicznego na terenie m.st. Warszawy,

Będziemy wdzięczni za udzielenie wyczerpującej informacji, kto personalnie jest odpowiedzialny za koordynowanie tej gigantycznej akcji sił policyjnych .

Kto wydał polecenie będące prowokacją wielotysięcznego tłumu, wśród którego były kobiety i dzieci?

Kiedy i jakie działania zostaną wreszcie wprowadzone dla zapobiegania powtarzającym się cyklicznie w/w akcjom, będącym w naszym odczuciu godzeniem w konstytucyjne prawa
człowieka w Polsce.

Z poważaniem

Prezes Zarządu

Elżbieta Szmidt

Do wiadomości:

Helsińska Fundacja Praw Człowieka

ul. Zgoda 11,

00-018 Warszawa

e-mail:

hfhr@hfhrpol.waw.pl

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

18. nasz poprzedni list, o którym mowa we wniosku

List do Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego m.st. Warszawy w spr. 11.11.11

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

19. O akcji policji w alarmującym

O akcji policji w alarmującym tonie doniósł portal Wpolityce.pl, powołując się na Jana Pospieszalskiego, który rozmawiał z narzeczoną "Starucha". Portal zasugerował, że policja nie działała z własnej woli, ale na polecenie władzy, która boi się niechętnych jej kibiców. Piotr S., ps. "Staruch", jest bowiem autorem hasła "Donald, matole, twój rząd obalą kibole". Siedzi od kilku miesięcy w areszcie.

Nie rozstrzygam, czy policjanci dostali polecenie działania ze szczytów władzy. Ale wydaje się jednak, że zatrzymując młodą kobietę w jej domu, nagięli prawo.

Przypomnijmy: wojewoda mazowiecki od kilku tygodni straszy zamknięciem trybuny północnej, czyli "Żylety". Komunikat jest prosty: zero pirotechniki (rac, petard itd.), zero sektorówek (wielkich flag - to za nimi chowają się ci, którzy odpalają race). Ultrasi mają gdzieś te groźby, bo uważają tzw. oprawę za rzecz świętą. Policja ma problem z wyłuskaniem z tłumu tych, którzy łamią przepisy. Chce więc zamknięcia całej trybuny. Decyzja wojewody będzie na początku października.

Na takim tle w piątek 21 września odbywają się derby Legia - Polonia przy Łazienkowskiej.

W 42. minucie meczu ochrona zażądała od kibiców, by nie stali w przejściu między sektorami. Reakcji nie było. Użyła więc gazu. Wtedy reakcja nastąpiła. Skończyło się na bójce z ochroniarzami, zniszczeniu toalet, podpaleniu kilku krzesełek itd.

Legia wyliczyła swoje straty na 200 tys. zł. Kilku stewardów zostało poturbowanych.

Jeszcze tego samego dnia policja zatrzymała 12 osób: cztery za naruszenie nietykalności ochroniarzy, jedną za odpalenie racy (ale przed stadionem, na ulicy), jedną za próbę wtargnięcia na trybuny i tylko jedną za niszczenie mienia. I pięć obwinionych o przebywanie poza swoim sektorem i niepodporządkowanie się poleceniom służb porządkowych. W sobotę kolejnych pięć. Wśród nich narzeczoną "Starucha" - też znajdowała się w innym sektorze niż wskazany na jej bilecie.

To wykroczenie (art. 54 ust. 2 pkt 2 Ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych), za które grozi grzywna nie mniejsza niż 2 tys. zł. Wcześniej, jak podkreśla rzecznik stołecznej policji, służby porządkowe kilkakrotnie wzywały do powrotu do właściwych sektorów.

Wymóg trzymania się sektora wskazanego na bilecie ma pomagać policji identyfikować zadymiarzy. "Żyleta" od lat rządzi się swoimi prawami. Nikt tam nie siedzi i mało kto stoi przy "swoim" krzesełku. Policja dotąd nie ścigała za to wykroczenie. Narzeczona "Starucha" została zatrzymana o świcie we własnym domu. Wyprowadzono ją w kajdankach. Czy istniała groźba, że ucieknie lub zaatakuje funkcjonariuszy? A taka jest podstawa prawna użycia kajdanek. Potem noc spędziła na dołku, a następnego dnia stanęła przed sądem.

Nie neguję tego, że policja ściga za łamanie prawa. Ale czy nie wystarczyło wysłać jej wezwania, by stawiła się w określonym dniu na komendzie? Tak się postępuje w sprawach o wykroczenie.

Policja tłumaczy, że chciała wszystkich, którzy łamali prawo, postawić przed sądem w trybie przyspieszonym. Rzecznik komendy twierdzi, że były do tego podstawy, bo funkcjonariusze pracowali cały czas od zadymy i kiedy tylko potwierdzili tożsamość osób, które zarejestrował monitoring, pojechali do ich domów, by je zatrzymać. Najwyraźniej nie doczytali przepisów. Ustawa mówi wyraźnie, że w trybie przyspieszonym można sądzić tylko osobę zatrzymaną "na gorącym uczynku" albo BEZPOŚREDNIO po popełnieniu wykroczenia. Tymczasem dziewczyna zdążyła wyjść ze stadionu, wrócić do domu i jeszcze się przespać. Dlatego sąd odrzucił wniosek o przeprowadzenie postępowania w trybie przyspieszonym.

Z tego co wiemy, wszystkie osoby zatrzymane w sobotę przez policję złożyły już zażalenia na zatrzymania. I czekają, czy sąd przyzna im rację.

http://wyborcza.pl/1,75248,12562125,Dziewczyna__Starucha__zostala_zatrzy...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

20. potwierdzenia odbioru

Gawor Ewa egawor@um.warszawa.pl
Wiadomość przeczytano (26 września 2012 19:24:53 UTC).

Huszcza Anna ahuszcza@um.warszawa.pl
Wiadomość przeczytano (27 września 2012 05:32:53 UTC).

Gierałtowska Alicja agieraltowska@um.warszawa.pl
Wiadomość przeczytano (27 września 2012 06:19:40 UTC).

Milena Bergier milena.bergier@policja.gov.pl
Your document:

Wniosek o udzielenie informacji publicznej

was received by:

at:

09/27/2012 08:41:29

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

21. Komunikat Stowarzyszenia Kibiców Legii Warszawa

W odpowiedzi na oświadczenie Zarządu Legii informujemy, że:

1. SKLW zawsze było zwolennikiem dialogu z klubem, nie zmieniając w tej sprawie zdania, w przeciwieństwie do kolejnych władz klubu. Podtrzymujemy tę postawę, mimo iż w przeszłości do rozmów z nami delegowano również osoby niedecyzyjne.

2. Nikt, ani klub, ani Stowarzyszenie nie dysponuje instrumentami zapobieżenia eskalacji przemocy w sytuacji rozpylenia gazu na miejsca zajmowane przez co najmniej kilkaset osób. To władze klubu przewidywały, że próba siłowego udrożnienia odkrytej po dwóch latach eksploatacji stadionu „drogi ewakuacyjnej” zakończy się dramatycznie, co wprost wyraził prezes Zygo na spotkaniu z wojewodą i przedstawicielami SKLW. Wtedy prezes podzielał naszą ocenę propozycji wojewody, których realizacja faktycznie spowodowała największą od lat awanturę na stadionie Legii. A jednak to pracownicy klubu podjęli, wedle naszej wiedzy, decyzję o użyciu gazu. W tym miejscu, zamiast przerzucania się kolejnymi oświadczeniami, oczekujemy konkretnych i rzetelnych odpowiedzi na następujące pytania:

- kto jest winny skandalicznej sytuacji na bramkach wejściowych, w wyniku której dochodziło do bezpośredniego zagrożenia życia kibiców udających się na mecz (liczne omdlenia przy wejściu na Żyletę)?

- kto odpowiada za celową prowokację, jaką było nieuzasadnione użycie środków przymusu włącznie z gazem wobec SPOKOJNIE dopingującej Żylety, co było JEDYNĄ przyczyną zajść oraz ich eskalacji na piątkowych derbach, a więc i strat finansowych klubu?

- kto odpowiada za zatrzymania kibiców na sektorze RODZINNYM za stanie na schodach lub zmianę miejsca spowodowaną np. przemieszczaniem się za dzieckiem, którego kibic był opiekunem?

3. SKLW pod żadnym pozorem nie weźmie udziału w politycznej farsie autorstwa bankrutujących polityków, czyniących z kibiców piłki nożnej poligon doświadczalny masowego łamania praw obywatelskich, czego dowodzą zatrzymania o 6 rano kibiców i kibicek. W tym miejscu pojawia się kolejne pytanie:

- czy ktokolwiek z klubu współpracował z policją lub wręcz inspirował opisywane w mediach nieuzasadnione i skandaliczne zatrzymania kibiców w sobotę o 6 rano z tytułu tak „poważnych przestępstw”, jak zajęcie innego miejsca, niż na bilecie? (w przypadku Żylety – zgodnie z porozumieniem SKLW z klubem). Postępowanie takie w polskim prawie jest określane jako wykroczenie. Tak, jak np. przechodzenie na czerwonym świetle.

4. Ze zdumieniem przyjmujemy próby powielania przez Zarząd klubu polityki z minionych lat, która rozpętała kilkuletni spór. Sądzimy, że ponowne obwinianie wszystkich wokół o kłopoty klubu nie jest, zwłaszcza w okresie ekonomicznego upadku polskiej piłki, metodą rozwiązania jakiegokolwiek problemu. Dla dobra Legii i jej kibiców zawsze jesteśmy gotowi do rozmów. My ich potrzebę widzimy zdecydowanie. Nie może być zgody na to, by realizacja pomysłów władz na „bezpieczeństwo na stadionach” skutkowała zagrożeniem życia i zdrowia kibiców oraz łamaniem ich praw obywatelskich w postaci wizyt policji o 6 rano i aresztu, bo ktoś stał w innym miejscu, niż widniejące na bilecie. Jednej z zatrzymanych w ten sposób osób zarzucono popełnienie wykroczenia w postaci… oplucia policyjnej polewaczki.

Jednocześnie wciąż łamana jest ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych – w lożach VIP serwowany jest mocny alkohol, i to nawet na meczach podwyższonego ryzyka. Tej części trybun nie tylko z tego powodu nie szturmuje ochrona z policją – wszystko odbywa się w obecności wojewody. A przy wejściu na Żyletę ochroniarze z często wadliwymi alkomatami prowadzą „selekcję” według swojego „widzimisię”. Człowiek po jednym piwie może na Żyletę nie wejść, a z loży można się wytoczyć pod wpływem litra wypitej przez 90 minut wódki.

To wszystko są konkretne problemy do rozwiązania. Problemy, co warto podkreślić, wynikające w 100% z winy władz, kogoś w klubie, ochrony i służb porządkowych. Chyba, że ktoś będzie w stanie dowieść, że odpowiedzią na któreś z powyższych pytań jest nazwisko przedstawiciela strony kibicowskiej. Panowie, co zrobimy z tym fantem?

Stowarzyszenie Kibiców Legii Warszawa

http://zyleta.info/?p=4157

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

22. Piotr Zygo o współpracy z wojewodą

- Cel - bezpieczeństwo na stadionie - jest szczytny, ale od początku wskazywaliśmy, że działania zaproponowane przez policję i wojewodę będą przeciwskuteczne. Uważamy, że trzeba walczyć z chuligaństwem, a nie z klubem i kibicami Legii. To problem, wojewoda wciąż mówi o "zamieszkach wywoływanych przez kibiców Legii". Wcześnie mówił, że "kibice Legii zaatakowali Rosjan w czasie Euro 2012". To obraźliwe dla fanów naszego klubu.

- My chcemy rozgraniczyć chuliganów od kibiców. Klub zawsze będzie stał po stronie kibiców i walczył z chuliganami. Jeśli wojewoda nie potrafi zrobić tego rozróżnienia, to staje w opozycji także do nas, bo my zawsze będziemy stali po stronie kibiców.

- Mówimy o problemie 100-200 chuliganów. Wrzucanie wszystkich do jednego worka jest fatalne. Komendant Stołeczny generał Mirosław Schossler na spotkaniu z klubem powiedział nawet, że kibice Legii to kryminaliści i nie będzie z nimi rozmawiał. Zapytałem go wtedy, czy także Roman Kosecki jest kryminalistą, bo to także kibic naszego klubu.

- Tak długo jak wojewoda będzie walczył z klubem, a nie z chuliganami, będziemy mieli duży problem. Od początku mówiliśmy, że zamknięcie trybuny północnej do niczego nie prowadzi. Po takiej decyzji, ludzie, którzy chcą dymić, zorganizowaliby protest na rzecz otwarcia trybuny. Mogę się z każdym założyć, że w efekcie, prędzej, czy później, trybuna zostałaby otwarta. Mogę się też założyć, że wojewoda byłby jednym z pierwszych, którzy przyszliby do klubu i wywierali presję, by dogadać się protestującymi, bo nie chciałby mieć protestów na ulicach.

- Zaznaczaliśmy, że nic nie da się zrobić z dnia na dzień, że jest to proces, który wymaga konsekwentnego podejścia i takich samych działań w całej Polsce. To żenujące i śmieszne, że wszystkie mecze w Warszawie są meczami podwyższonego ryzyka. Spotkania Cracovii i Wisły nie są, a tam są ofiary śmiertelne porachunków różnych grup bandyckich, które utożsamiają się z tymi klubami. Chore jest to, że więcej w tym roku było zadym grup chuligańskich związanych ze Śląskiem niż z Legią, a mecze we Wrocławiu nie są uznawane za spotkania podwyższonego ryzyka.

- Jeśli ktoś idzie na wojnę, to musi być dobrze przygotowany. Tutaj ktoś poszedł na wojnę nie myśląc o konsekwencjach.

- Protestowaliśmy przeciwko uznawaniu naszych spotkań za mecze podwyższonego ryzyka, bo jedynym efektem tej decyzji jest to, że organizacja meczów więcej kosztuje. Klubu na to nie stać, bo klub przynosi straty. Uważamy też, że żebyśmy byli w stanie skutecznie walczyć z chuligaństwem, musimy w ten samo sposób egzekwować prawo.

http://www.warszawa.sport.pl/sport-warszawa/1,124557,12562835,Piotr_Zygo...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

23. program Pospieszalskiego

poseł PO Halicki, PR-iec Jabłoński, dr Fedyszak-Radziejowska i Reszczyński.

Materiał o zatrzymaniu Antykomora, kibiców zatrzymanych w aresztach wydobywczych i ostatnie zatrzymania po Derbach.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

24. Dlaczego profesor broni chuligana?

Nie twierdzę, że "Staruch" jest święty. (...) Musimy pamiętać, że kibice są ludźmi o bujnym temperamencie i mogą zdarzać się jakieś wykroczenie przez nich popełniane. Ale to nie powód, aby trzymać ich miesiącami w więzieniach, bez jakichś mocnych dowodów i zarzucać poważne przestępstwa kryminalne - mówi prof. Wojciech Polak w rozmowie z Aleksandrem Majewskim.

/

Fronda.pl: Dlaczego broni Pan "Starucha"?

Prof. Wojciech Polak (historyk, Uniwersytet Mikołaja Kopernika): Bronię go, ponieważ powody jego aresztowania są bardzo niejasne. Ten jeden świadek wypowiada się bardzo enigmatycznie na temat popełnionego przez "Starucha" przestępstwa, a jego relacja nasuwa wiele wątpliwości. Musimy pamiętać, że "Staruch" jest jednym z przywódców kibiców Legii, brał udział w protestach przeciwko decyzjom rządu Donalda Tuska, jest autorem hasła: "Donald, matole, twój rząd obalą kibole!" i stąd podejrzenie, że to działalność polityczna sprawiła, że Staruchowicz trafił za kraty.

Ale "Staruch" nie jest świętoszkiem. Jak wiemy, został skazany za napad i rozbój...

Musimy rozdzielić te dwie sprawy: pierwsze aresztowanie, gdy rzeczywiście doszło do wspomnianej szamotaniny i aktualne. Nie twierdzę, że "Staruch" jest święty. Kibice często nie są aniołami, ale tamta sprawa była też niezwykle błaha, biorąc pod uwagę okres na jaki siedział w więzieniu. Teraz to jego aresztowanie jest w ogóle dziwne. Można odnieść wrażenie, że powodem tych działań jest raczej zaangażowanie polityczne, a nie narkotyki. Poza tym, widzę, że nie jestem w moich poglądach osamotniony. Musimy pamiętać, że kibice są ludźmi o bujnym temperamencie i mogą zdarzać się jakieś wykroczenie przez nich popełniane. Ale to nie powód, aby trzymać ich miesiącami w więzieniach, bez jakichś mocnych dowodów i zarzucać poważne przestępstwa kryminalne.

Czy nie obawia się Pan, że naraża swój autorytet profesora, broniąc człowieka, który uchodzi za chuligana?

Uważam, że każdemu należy się opieka prawna. Nie ważne, czy ktoś jest posłem, profesorem, biznesmenem, czy też kimś z marginesu społecznego, choć akurat Piotra Staruchowicza nie można uznać za człowieka z marginesu. Opieka prawna należy sie po prostu każdemu i chroni przed bezprawnymi działaniami. Nie może być tak, że każdego, kto ma tendencje do bycia chuliganem, można aresztować - po prostu - za nic. Każdy obywatel podlega ochronie.

Czy Staruchowicz rzeczywiście był aresztowany za nic?

Myślę, że przede wszystkim naraził się premierowi hasłem "Donald, matole!" i odnoszę wrażenie, że właśnie to jest powodem działań przeciwko niemu. Nie mowię, że wymiar sprawiedliwości nie może prowadzić tych czynności. Tyle, że z tego, co mówi adwokat i prawnicy - często o wysokim autorytecie - tymczasowe aresztowanie nie powinno być zastosowane w tej sprawie.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał Aleksander Majewski

http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/dlaczego_profesor_broni_chuligana...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

25. z programu Pospieszalskiego

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

26. Wojewoda mazowiecki Jacek

Wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski podjął decyzję o zamknięciu na stadionie warszawskiej Legii dolnej części trybuny północnej, tzw. "Żylety". Powodem jest niewłaściwe, zagrażające bezpieczeństwu zachowanie kibiców w trakcie spotkań ligowych - podaje PAP.

- Po wnikliwej analizie wystąpień klubu i policji podjąłem decyzję o wydaniu zakazu uczestnictwa publiczności w najbliższym meczu ligowym, w dolnej części trybuny północnej. Pomimo wniosku policji złożonego 24 sierpnia, trybuna była otwarta podczas spotkań z Podbeskidziem i Polonią. Wydarzenia z derbów oraz wcześniejszych meczów z rundy wiosennej, za wyjątkiem spotkania z Podbeskidziem, oraz analiza przebiegu spotkań z Wisłą nakazuje podjąć decyzję będącą w części zgodną z wnioskiem policji – powiedział Wojewoda Mazowiecki, Jacek Kozłowski.

http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,wojewoda-zamknal-czesc-br-zyle...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

27. z forum Legii

Zastanawiam się czy w tej sytuacji nie najlepiej by było pozwracać karnetów i tak przynajmniej następny mecz bojkotujemy więc straty z tytułu nabywania wejściówek zniwelowane, a efekt byłby taki, że w takim układzie każdy ma bilet i wszyscy jedziemy na jednym wózku w wypadku kolejnych absurdalnych pomysłów.

Ręce opadają, ale dla starych wyjadaczy to chyba nic nowego. Ciśnie się na usta: ALE TO JUŻ BYŁO! Przecież to żywcem powtórka z historii. Ile my to już razy przechodziliśmy…
- już było zamykanie trybuny dla osób bez karnetów (Widzew w II lidze-2004)
- już były wielokrotne próby podziału na dobrych kibiców pięknie dopingujących i złych przeklinających
- już były formalne i nieformalne zakazy wyjazdowe dla „zorganizowanych”, z których gówno wynikało
- już było zrywanie, zawieszanie współpracy z SKLW 2004, 2007, teraz 2012
- już było przerzucanie się oświadczeniami
- już była za dziewulskiego walka zakazami i sprawami sądowymi dla konkretnych osób bardziej rozpoznawalnych na trybunie- zakazy dla osób po Wilnie, których tam nie było czy teraz wjazdy na chatę za zmianę krzesełka dla indywiduów

Czy wy wszystkie tłuki nie widzicie, że od ponad 8miu lat walki tymi czy innymi metodami my jak byliśmy, tak jesteśmy i cały czas będziemy? Mimo waszych marzeń, budowy naszpicowanego elektroniką stadionu za pół miliarda, współdziałania ze Schetyną, Ćwiąkalskim i kolejnymi pseudokomendantami? Mimo zakazów, aresztów, akcji widelec, maksymalnej próby obrzydzenia nas we wszystkich możliwych środkach masowego przekazu?

I przede wszystkim czy wy nie widzicie, że nic nowego nie wymyśliliście? Że jedyny efekt teraz to kilkuset więcej nowych zwolenników. Że jak zaczynaliście to było nas na trybunach 3 tys a teraz jest 20 tys?

To my, Legia Warszawa!

http://www.forum.legionisci.com/showthread.php?p=1073000#post1073000

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

28. Grupy Kibicowskie: Żyleta bojkotuje!

http://zyleta.info/?p=4178

Grupy Kibicowskie Legii Warszawa informują, że w związku z wydarzeniami przed i w trakcie meczu derbowego oraz brakiem nie tylko odpowiedzi na pytania SKLW o osoby za nie odpowiedzialne, ale po prostu jakiegokolwiek stanowiska klubu, fanatycy z Żylety bojkotują mecz Legia – Wisła. Sytuacja jest bardzo poważna – w następstwie działań pracowników klubu, pod naciskiem wojewody, zagrożone było zdrowie i życie jego własnych kibiców! Przypominamy:

1. Klub w żaden sposób nie zareagował na liczne relacje o skandalicznych warunkach wpuszczania kibiców na Żyletę, powodujących zagrożenie życia i zdrowia. Nie ma więc informacji, czy w tej sprawie zostaną podjęte jakiekolwiek działania.

2. Klub nie ujawnił, kto odpowiada za straty finansowe będące następstwem nieprofesjonalnej akcji ochrony, szturmującej schody między sektorami z wykorzystaniem gazu na 3 minuty przed przerwą, czyli momentem, gdy duża część kibiców ruszy na schody.

3. Klub nie ujawnił, kto z jego przedstawicieli inspirował zatrzymania, jakich w sobotę o 6 rano bezprawnie dokonywała policja. Chodzi o osoby, którym zarzuca się wykroczenie w postaci nie podporządkowywania się poleceniom ochrony, które przy żywiołowym dopingu nie były słyszalne.

4. Klub zakazał prezentacji opraw.

Każda z tych kwestii z osobna mogłaby być podstawą naszej decyzji. Nie może być zgody na takie działania – i to za nasze, kibiców, pieniądze. Właścicielom zakupionych biletów oraz karnetów pozostawiamy pod rozwagę, co z własnej kieszeni finansują.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

29. przekierowanie do Komendanta Stołecznego Policji

Szanowna Pani Prezes,

w odpowiedzi na Pani maila uprzejmie informuję, że organem właściwym do rozpatrzenia wniosku w zakresie działań policji związanych z meczem piłki nożnej pomiędzy drużynami Legii Warszawa i Polonii Warszawa jest Komendant Stołeczny Policji.
"Ustawa o dostępie do informacji publicznej nie przewiduje możliwości przekazywania wniosków do realizacji, w przypadku uznania swojej niewłaściwości przez organ, do którego wpłynęło pismo. Zgodnie z art. 4 ust. 3 ustawy każdy organ, do którego wpłynął wniosek, udostępnia informację będącą w jego posiadaniu (vide: Decyzja z dnia 12 września 2002 r. Samorządowego Kolegium Odwoławczego we Wrocławiu, sygn. akt SKO 4541/3/02). "

Jednocześnie informuję, że dbanie o przestrzeganie standartów ochrony praw człowieka przez Policję i w Policji stanowi bardzo ważny element działania tej służby. Wszelkie informacje o naruszeniu tych praw stanowią bardzo istotne źródło wiedzy o obszarach i zjawiskach wymagających podjęcia działań w ramach samodoskonalenia Policji jako instytucji przyjaznej społeczeństwu i zatrudnionym w niej funkcjonariuszom i pracownikom.

Policja polska jest jedynym krajem europejskim, ale też ewenementem w skali świata, gdzie powołano krajową policyjną sieć pełnomocników do spraw ochrony praw człowieka. Działalność ich jest ściśle zaprogramowana, a głównym celem jest propagowanie praw człowieka i dbanie o przestrzeganie standardów ich ochrony w jednostkach Policji a także bieżące monitorowanie działań policjantów pod kątem respektowania w swoich działaniach godności ludzkiej i przestrzegania praw człowieka oraz proponowanie rozwiązań mających na celu utrzymanie wysokich standardów w tym zakresie. Instytucja ta została powołana w pełni świadomie, jako następstwo wdrożonego w Policji Kodeksu etyki zawodowej, ściśle opartego na Deklaracji o Policji oraz Kodeksie Postępowania Funkcjonariuszy Porządku Prawnego. Strażnikami tego Kodeksu, z założenia są przywołani pełnomocnicy.

Tylko w ostatnim czasie dokonano głębokich zmian w systemie doboru do Policji, gdzie wprowadzono specjalne elementy oceny nastawione na badanie potencjalnych postaw i zachowań wobec drugiego człowieka, gdzie godność ma kluczowe znaczenie. W ramach ewaluacji programu szkolenia podstawowego wdrożono we wszystkich szkołach obowiązkowy poradnik dla trenerów policyjnych – „Służyć i chronić – praktyczne wskazówki do kształtowania pożądanych postaw i zachowań funkcjonariuszy”. Celem tego projektu jest podjęcie wczesnej interwencji wobec funkcjonariuszy podczas szkolenia podstawowego, gdyby system doboru w konkretnej sytuacji okazał się nieskuteczny. Niedawno wdrożono zupełnie nowatorski program szkolenia dla kadry kierowniczej Policji średniego szczebla pn. Prawa człowieka w zarządzaniu Policją. Jest to typowy warsztat edukacyjny, który oparty został na amerykańskiej filozofii „Rethink”, gdzie z założenia ponownie uwrażliwia się menagerów policyjnych na kwestie znaczenia godności człowieka.

Praca policji zyskuje bardzo wysokie notowania u najbardziej wiarygodnych źródeł, Polaków badanych w niezależnych sondażach, ale też pochwałach i rekomendacjach krajowych i międzynarodowych podmiotów stojących na straży praw i wolności człowieka.
O tym, że działania podejmowane przez Komendanta Głównego Policji w celu ochrony konstytucyjnych praw człowieka w Polsce są wystarczające i właściwe, świadczą chociażby ostatnie wypowiedzi oraz raport Rzecznika Praw Obywatelskich.

Z wyrazami szacunku

RZECZNIK PRASOWY
KOMENDANTA GŁÓWNEGO POLICJI
insp. dr Mariusz Sokołowski

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

30. odwet na Kibicach

Legia demontuje "gniazdo" na Żylecie

Gniazdo" zostanie zdemontowane po kontroli Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. O sprawdzenie legalności i bezpieczeństwa tej konstrukcji wnioskował wojewoda mazowiecki, Jacek Kozłowski. Legia została także ukarana mandatem.
Klub podjął działania zmierzające do uzyskania zgód administracyjnych umożliwiających pozostawienie „gniazda” w dolnej części trybuny północnej i jak tylko je uzyska, konstrukcja wróci na trybunę - zapewniają władze Legii na stronie legia.com

http://warszawa.naszemiasto.pl/artykul/1561895,legia-demontuje-gniazdo-n...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

31. z forum kibiców Legii

jakim cudem klub dostał licencje na rozgrywanie meczów z udziałem
kibiców na trybunie północnej, jezeli tyle czasu istnialo tak "ogromne
niebezpieczenstwo" ?

http://www.forum.legionisci.com/showthread.php?t=12636&page=96

Tak mi się narysowało ...

POjewoda sam sobie podwyższa poprzeczkę debilizmu i populizmu.



Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

32. Komunikat SKLW, Grup Kibicowskich i fanklubów Legii Warszawa

http://zyleta.info/?p=4185

Zwracamy uwagę, że wobec wydarzeń z ostatniego czasu, czyli pisząc wprost – prześladowań środowisk kibiców przez organy ścigania, pojawianie się w okolicach stadionu oraz legijnych pubów w dniu meczu może wiązać się z narażeniem na policyjne prowokacje.

Przypominamy jednocześnie, że klub w dalszym ciągu nie wskazał osoby odpowiedzialnej za skandaliczne warunki wejścia na Żyletę przed i w czasie derbowego meczu. Nie poinformował też o działaniach podjętych, by taka sytuacja się nie powtórzyła. Oznacza to, że zagrożenie zdrowia i życia wciąż może być elementem oferty klubu dla posiadaczy biletów i karnetów. Tymczasem, choćby ostatnio, władze Zagłębia Lubin przeprosiły swoich kibiców za nieuzasadnione użycie gazu przez ochronę, które tam się prawdopodobnie nie powtórzy.

Brak również informacji, co klub zrobił, by zaprzestać dystrybucji alkoholu w lożach VIP, co jest niezgodne z ustawą o bezpieczeństwie imprez masowych oraz faworyzuje bywalców lóż i działaczy kosztem zwykłych kibiców.

Wobec licznych pytań, informujemy, że bojkot wszystkich meczów rozgrywanych na stadionie im. marszałka Józefa Piłsudskiego będzie trwał do odwołania. Zwracamy się do wszystkich kibiców Legii o poparcie naszego protestu. Aresztowania kibiców o 6 rano za „niepodporządkowanie się poleceniom ochrony” w czasie meczu piłkarskiego są najlepszym przykładem praktyk, przeciwko którym protestujemy. Dość!

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

33. Zyleta zamknieta - wojna

http://www.forum.legionisci.com/showthread.php?t=12636&page=98

"Doping dla Legii intonowany jest z różnych części trybun i wychodzi
przeciętnie. Bez Żylety to zdecydowanie nie to. W sektorze gości ok. 400
osób."

"W każdym razie mamy odpowiedź na jedno. Jeśli ktoś miał wątpliwości co
może się dziać jak zbojkotujemy ten syf to już teraz wie. Imperium
Niekumatych Kontratakuje nie było. Żenująco to wygląda pod każdym
względem. hadaj apeluje do publiki o kulturalny głośny doping bo na
meczu są tysiące dzieci a jego jęki słychać aż na marsie dzięki tv a w odpowiedzi lecą bluzgi.



Jest dobrze, to jest apogeum tego co można bez NaS osiągnąć, teraz z
każdym meczem będzie 1tys osób mniej a grudniu po 350 na trybunie jak na
pucharze ligi w 2007.



PS. Wisła nieustającymi bluzgami w naszym kierunku też swoją cegiełkę dokłada."

Jak podają legionisci.com na fb, dziś na Żylecie 256 osób. I o dokładnie tyle za dużo.



Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

34. portal Klubowy - widać puste trybuny i "zastępczych kibiców"

http://legia.com/news,32438-galeria_z_meczu_legia___wisla.html


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

35. Gajzeta się cieszy, ten sie śmieje, kto się smieje ostatni :))))

1. 90 minut dopingu. I to bez trybuny północnej, bo obrażeni na cały świat ultrasi postanowili, jak kilka lat temu, bojkotować Legię. Choć wojewoda mazowiecki zamknął tylko połowę trybuny, to na tej drugiej połowie było ledwie kilkaset osób. Okazało się jednak, że do tego, by na Łazienkowskiej było głośno ultrasi nie są potrzebni. Pozostałe trybuny były prawie pełne i bardzo głośnie.

Na meczu było ok. 2 tys. dzieci w ramach programu "Kibicuj z klasą" - ze szkół, domów dziecka, klubów kibica. Bawiły się doskonale.

http://www.warszawa.sport.pl/sport-warszawa/1,124557,12620207,5_spostrze...

CIEKAWE, KTO ZAPŁACI ZA BILETY? I NA ILE MECZY BĘDĄ SPĘDZAĆ DZIECI - żeby słuchały bluzgów kibiców strony przeciwnej????? CO NA TO RODZICE , TYM BARDZIEJ CO NA TO KURATORIUM W SPRAWIE DZIECI Z SIEROCIŃCÓW??????

Po raz pierwszy też spiker w większości zajmował się uciszaniem bluzgów sektora gości a nie ultrasów. A reszta stadionu na bluzgi odpowiadała gwizdami i śpiewem "Legia to jest potęga". Do niedawna odpowiedziałaby bluzgami.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

36. Szanowna Pani, W odpowiedzi

Szanowna Pani,

W odpowiedzi na wniosek o udzielenie informacji publicznej z dnia 26 września 2012 r. w sprawie zajść w Warszawie w dniu 22 września br. na stadionie KP Legia Warszawa, zarejestrowany pod numerem CRWiP/3186/2012, w załączeniu przesyłam skan pisma Pana Mirosława Szymanka, Z-cy Dyrektora Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu m.st. Warszawy, nr ZK-WV.1431.8.2.2012.PBO z dnia 5 października 2012 r.

Z wyrazami szacunku,

--
Piotr Bogdański
Główny specjalista
URZĄD M.ST. WARSZAWY
Biuro Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego
Wydział Imprez Masowych i Zgromadzeń Publicznych
ul. Młynarska 43/45, pokój 122, 01-170 Warszawa

 

 

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

37. powstrzymałam sie od komentarza, bo cóż tu komentować?

jak widać cała włada pochodząca od PO robi dokładnie to samo, czyli "odwraca kota ogonem".

Podsumowanie tego pisma forum Legii :

"Cóż, dziwna lektura.

Taka publicystyka bardziej. "Pseudokibice", "chuligani", "wzniecać ogień" - teksty typowo medialne. Przyznam, że pierwszy raz czytam tak ogólnikowe, słabo napisane pisemko władz lokalnych (mam z nimi trochę kontaktu w robocie). Brzmi bardziej jak list od redakcji z Czerskiej."

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

38. SKLW, grupy kibicowskie, FC: Dziękujemy!

http://zyleta.info/?p=4316

Bracia!
Właśnie tak – bracia, bo w piątkowy wieczór udowodniliśmy naszym wrogom i oponentom oraz sobie, ze jesteśmy nadal jedną, legijną rodziną. I to mimo wielu komentarzy, podających w wątpliwość czy Żyleta jest tą samą, słynną Żyletą, która przez lata obrosła legendą na kibicowskiej scenie.

W imieniu SKLW, grup kibicowskich, fan klubów oraz wszystkich tych, którzy podjęli trudną decyzję o tymczasowym zaprzestaniu przychodzenia na Łazienkowską, chcemy podziękować Wam za poparcie i dyscyplinę, której pozazdrościć nam może cała Polska. Wasza postawa w piątek sprawiła, że zamknęliśmy usta wszystkim niedowiarkom, którzy negowali możliwość gremialnej absencji na trybunie fanatyków. Owe 200 osób, które na meczu z Wisłą zasiadły na naszej trybunie, to zaledwie 3% jej pojemności, a więc Żyleta niemal w komplecie pokazała swoją jedność, charakter i warszawski sznyt. Dziękujemy również kibicom z innych trybun, którzy rozumieją o co walczymy i którzy również się przyłączyli do protestu.

Wbrew temu co piszą i mówią media, nasza postawa to nie głos obrażonej części widowni, którą usiłuje się przedstawić jako grupę wyłącznie troglodytów i dzikusów. Żyleta i ruch Ultras na niej, od lat stał się częścią krajobrazu stadionu przy Łazienkowskiej, a oprawy przez nią prezentowane niejednokrotnie były bardziej widowiskowe, niż to co działo się na boisku. W chwili obecnej, kiedy próbuje się spacyfikować ruch fanatyków w całym kraju, to właśnie my – kibice Legii jesteśmy doświadczalnym poligonem. Tak, to na nas zwrócone są oczy kibicowskiej Polski, bowiem zdaje ona sobie sprawę, ze po części od naszej postawy zależy także jej los.

I dzięki Wam, Waszej wierze w to że racja jest po naszej stronie, że restrykcje i drastyczne nadużywanie prawa wobec kibiców są całkowicie nieuzasadnione, pokazaliśmy że wciąż jesteśmy tą samą, słynną Żyletą, godnymi spadkobiercami wieloletniej tradycji.

Dziękujemy!

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

39. za co mozna dostać zakaz stadionowy? To nie humor zeszytów szkol

Jeśli ktoś z Was, Waszych znajomych
otrzymał zakaz klubowy, to prośba z naszej strony o wysłanie zdjęcia
owego zakazu na adres e-mail :

zakazylegia@gmail.com

Zdjęcie,
podobnie jak kilku innych zakazów trafi do internetu aby wszyscy mogli
przeczytać kolejne ułomne uzasadnienie wymyślone przez klub/ITI o tym, że ktoś odklejał materiał od rurek pcv albo inicjował odliczanie.

Część
osób być może sądzi, że te zakazy wydawane są rzeczywiście za jakieś
rażące wykroczenia/przestępstwa, w tym miejscu czarno na białym można
się przekonać o absurdalności wspomnianych pism.


Informujemy,
że w przypadku wątpliwości/problemów w kwestii złożenia odwołania od
takiego zakazu, każdy legionista może liczyć na pomoc pod podanym wyżej
mailem.

PS. Jak wynika ze stopki pism, sponsorami takich zakazów są firmy ActiveJet, Adidas oraz producent marki Królewskie.

http://zyleta.info/?p=4334

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

40. Koniec bezkarnego wyrzucania

Koniec bezkarnego wyrzucania kibiców



Numer 337 - 16.10.2012 ▶ Polska





Jeśli właściciel klubu piłkarskiego zakaże kibicowi wstępu na stadion,
ten może zaskarżyć decyzję do sądu – orzekł Naczelny Sąd
Administracyjny. – To koniec bezkarnych represji wobec kibiców. W sądach
ponad 90 proc. zakazów klubowych zostanie uznanych za bezprawne – uważa
Wojciech Wiśniewski z Ogólnopolskiego Związku Stowarzyszeń Kibiców.

Magdalena Michalska

Do 2009 r. zakazać kibicowi wstępu na stadion mógł tylko niezawisły sąd.
Wtedy w ramach wojny wytoczonej kibicom przez rząd Tuska znowelizowano
ustawę o imprezach masowych, według której zakaz stadionowy mógł wydać
także klub. Zmianę przeforsowało MSWiA kierowane przez Grzegorza
Schetynę, a najbardziej zyskał na niej koncern ITI, właściciel Legii
Warszawa, który był w konflikcie z kibicami.

Zakazy bywały stosowane w kuriozalny sposób. Przykładowo w Płocku
policja wnioskowała o dwa lata zakazu dla osób, które wywiesiły na
stadionie flagę z przekreślonym sierpem i młotem. Na Legii zakaz klubowy
dostał Jacek Smalcerz, były szef rady dzielnicy Wilanów, oraz jego
żona, córka i syn. Bo nie zajmowali właściwych krzesełek. Od zakazu
kibice odwołać się mogli tylko do Komisji Ligi Ekstraklasy SA,
organizacji powołanej przez właścicieli klubów.

Jednak kibic Legii Warszawa Sebastian Wołowicz postanowił zaskarżyć taką
decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Komisja Ligi wniosła o
odrzucenie skargi, wskazując, że sprawa nie leży w kompetencji sądów
administracyjnych. Sąd skargę odrzucił, jednak kibic wniósł kasację do
NSA.



http://gpcodziennie.pl/13934-koniec-...a-kibicow.html

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

41. po Warszawie Poznań - reżim atakuje

Prokurator wnioskuje: Zakazać sektorówek na meczach Lecha Poznań. Pod nimi kryją się sprawcy
http://wyborcza.pl/1,126565,12699348,Prokurator_wnioskuje__Zakazac_sekto...

W liście skierowanym do Lecha Poznań prokurator wskazał pięć spotkań z tego roku (z Lechią Gdańsk, Polonią Warszawa, Chazarem Lenkoran, Ruchem Chorzów i Pogonią Szczecin), podczas których miały miejsce "okoliczności sprzyjające i ułatwiające dokonywanie czynów zabronionych". Chodzi o rozpościeranie na trybunie wielkich sektorówek, które swymi powierzchniami przykrywają spore połacie stadionu. Zdaniem prokuratora rejonowego, kibice wykorzystują je, aby pod nimi ukryć sprawców odpalania zabronionych na stadionach rac świetlnych.

Prokurator zwraca się do Lecha Poznań z wnioskiem o podjęcie kroków, by zabronić używania takich flag i transparentów. Domaga się także wyciągnięcia konsekwencji wobec służb porządkowych, które pozostają bierne wobec "wydarzeń tego typu".

Stowarzyszenie kibiców Wiara Lecha zapowiedziało protest. Jej zdaniem, wniosek prokuratury stoi w ostrym kontraście do łagodnych wyroków, jakie nałożono na "bohaterów basenu narodowego", jak nazywają kibiców reprezentacji, którzy podczas odwołanego wtorkowego meczu Polska-Anglia wbiegli na murawę i ślizgali się po niej.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

42. oświadczenie dotyczące wydarzeń w Katowicach Stowarzyszenia Fana

W miniony weekend Widzew znów wygrał mecz. "Dzieciaki Mroczkowskiego" niesione dopingiem tysiąca Widzewskich Fanatyków pokonały w Gliwicach drużynę Piasta. Zwycięstwo to zapewne przeszło by w kraju bez echa, gdyby nie dziwna sytuacja jaka miała miejsce podczas naszego powrotu na dworcu w Katowicach.

Medialny opis wydarzeń pozostawia wiele do życzenia. Kolejny raz mamy dowód tego, jak brak podstawowej zasady dziennikarstwa - rzetelności - wpływa na przekaz i odbiór wiadomości tego typu. Jeszcze bardziej bulwersującym jest treść informacji, jaką udzielił rzecznik katowickiej policji Jacek Pytel o zatrzymaniu pociągu przez kibiców oraz ich ataku na policję.
Dlatego też Stowarzyszenie FANATYCY WIDZEWA czuje się w obowiązku przestawienia kilku niezmiernie ważnych faktów. A mianowicie:

podróż pociągiem, aż do stacji w Katowicach przebiegała sprawnie i bezpiecznie, z poszanowaniem ładu i porządku publicznego;
postój na stacji w Katowicach nie był planowany przez organizatora;
nikt z kibiców po wyjściu z pociągu nie atakował ani funkcjonariuszy policji, ani nikogo innego, peron bowiem był pusty;
funkcjonariusze policji pilnujący porządku na dworcu w Katowicach nienależycie wywiązali się ze swoich obowiązków, gdyż pozwolili grupce kilku pijaczków zaczepić, a następnie obrzucić butelkami kibiców Widzewa;
biernie przyglądający się temu stróże prawa, jakby tylko czekali na sprowokowanie kibiców przez tą grupkę i zainterweniowali dopiero w sytuacji próby przegonienia wyrostków;
brutalna interwencja policji skupiła się na osobie jednego z kibiców, co spowodowało reakcję jego kolegów;
dzięki sprawnej interwencji Stowarzyszenia udało się uspokoić sytuację i kibice powrócili do pociągu, tak aby szybko i sprawnie opuścił on peron i nie doszło do niepotrzebnego zaognienia sytuacji;
dalsza podróż przebiegała w spokoju;
przewoźnik nie miał większych zastrzeżeń co do stanu przekazanego taboru.

Mamy nadzieję, iż dworcowy monitoring został odpowiednio zabezpieczony i dzięki niemu przytoczone fakty ujrzą światło dzienne, co nie pozwoli nikomu nimi manipulować. Za niedopuszczalne i nieodpowiedzialne uważamy sytuację, w której brak szybkiej interwencji policji na zaczepki kilku osobników doprowadza do sytuacji, jaka miała miejsce na dworcu w Katowicach. Liczymy, że wobec osób odpowiedzialnych za dopuszczenie do takiej sytuacji zostaną wyciągnięte odpowiednie konsekwencje.

Stowarzyszenie wynajęło pociąg w celu zapewnienia sprawnego i bezpiecznego przejazdu kibiców Widzewa na mecz w Gliwicach. Czynione były starania, aby wyeliminować wszystkie potencjalne źródła aktów wandalizmu oraz potencjalnych zagrożeń, czy też sytuacji konfliktowych. W naszej ocenie więcej uczynić już nie mogliśmy.

Niedopełnienie jednego z podstawowych zadań policji jakim jest prewencja, czyli zapobieganie tego typu sytuacjom, doprowadziły do wydarzeń z którymi mieliśmy do czynienia na dworcu w Katowicach. Na to jednak nie mieliśmy już wpływu. Ucierpiały na tym nie tylko wizerunek Stowarzyszenia, ale przede wszystkim klubu Widzew Łódź - nad czym najbardziej ubolewamy.

Nie zgadzamy się także z tendencyjnym przedstawianiem zdarzeń na dworcu przez media, jakoby sprawcami wszystkich zniszczeń byli kibice. Bulwersującą kwestią jest sposób użycia broni przez funkcjonariuszy policji. Najprawdopodobniej do uszkodzenia monitorów na peronach doszło na skutek niewłaściwego użycia broni przez policjantów - oddawania strzałów na wysokości głowy. Równie bulwersującym jest sposób, w jaki został potraktowany schwytany kibic, bestialsko bity i dosłownie obdarty z godności (na jednym z filmów dokładnie widać osobę bitą w samej bieliźnie).

Oczywiście nie powinno dość do niepotrzebnych przepychanek z policją. Jednakże w świetle zaistniałych faktów nie trudno zrozumieć nam to, iż część osób zareagowała na taki obrót wydarzeń w tak emocjonalny sposób. Pomimo gorącej sytuacji jaka zaistniała, prawa powinno się przestrzegać. Ani Stowarzyszenie, ani Klub nie może jednak brać odpowiedzialności za zaistniałą sytuację.

P.S.

Jak wiadomo policja zabezpieczała dworzec przez przyjazdem kilkuset osobowej grupy kibiców Cracovii udającej się na mecz do Świnoujścia. Tym bardziej zadziwia nas, iż w momencie w którym na jednej stacji, niemalże w tym samym czasie, ma zjawić się kolejna grupa kibiców, odpowiedzialni za bezpieczeństwo funkcjonariusze policji nie dokładają starań ku szybkiemu i sprawnemu opuszczeniu przez fanów Widzewa dworca w Katowicach...

Stowarzyszenie FANATYCY WIDZEWA

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

43. Policja sprowokowała

Policja sprowokowała zamieszki z widzewiakami w Katowicach? [FILM]

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

44. represja na Pogoń Szczecin po meczu Legia:Pogoń

Komsja Ligi nałożyła karę na Pogoń Szczecin. Klub musi zapłacić 30 tys. zł kary, a kibice mają zakaz na 4 mecze wyjazdowe.

/adm



Pogoń Szczecin - Legia Warszawa





Oświadczenie Młodych Wilków:

"Od przeszło dziewięciu lat grupa Młode Wilki zajmuje się przygotowywaniem i prezentacją opraw meczowych. Przez te dziewięć lat stworzona została niezliczona ilość opraw, zużyta została niezliczona ilość farb i materiału, spalona niezliczona ilość pirotechniki. Przeżyliśmy razem z całą kibicowską bracią te wszystkie trudne chwile, pozbyliśmy się człowieka z zezem, czyn
nie uczestniczyliśmy w odbudowie klubu. Mimo zmian ustaw, przepisów, ciągłej inwigilacji, nacisków ze strony policji i rządu wciąż mamy się dobrze, ale...

Informujemy, że z dniem dzisiejszym grupa MW'03 zawiesza działalność. Spowodowane jest to dochodzącymi do nas informacjami o braku zaangażowania naszej grupy w życie kibicowskie Pogoni, prezentowaniu mało spektakularnych opraw i ogólnej niemocy w tworzeniu czegokolwiek. Nie robiliśmy nigdy niczego pod publiczkę, tym samym nie możemy doprowadzić do sytuacji by ktoś mógł pluć nam w twarz. Całość naszego ultrasowego "dobytku" zostanie przekazana osobom z innych frakcji kibicowskiej Pogoni. Z dniem wydania oświadczenia przestajemy być odpowiedzialni za oprawy meczowe, wieszanie flag oraz organizację dopingu.

W tym miejscu, przy okazji dziękujemy za pomoc w stworzeniu atmosfery na ostatnim meczu z Legią. Bez was by tego nie było.

Młode Wilki '03 "

POWODZENIA!

/mz

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

45. Pogoń Szczecin /dż

Pogoń Szczecin

/dż

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

46. władza nie może dopuścić do takiego zbratania kibiców

Pogoń Szczecin-Legia Warszawa

http://www.12zawodnik.pl/galeria/pogon-szczecin-legia-warszawa/id:5085c0...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

47. "Po meczu z Legią 30 000 zł kary i zakaz wyjazdowy na 5 spotkań

SKPS I MŁODE WILKI 0'3 działalność zawieszona
Dotarły do was informacje ze dwie grupy kibicowskie Pogoni zawiesiła działalność ? Skps i młode wilki

http://forum.pogononline.pl/temat.php?did=1&tid=8916&strona=195

Stowarzyszenie Kibiców Pogoni Szczecin Portowcy informuje , że z dniem dzisiejszym działalność skupiona wokół SKPS zostaje zawieszona. Do czasu wyboru nowego Zarządu Stowarzyszenia wszelkie akcje, wyjazdy, zapisy, aukcje, dofinansowania oraz wszelkie kwestie organizacyjne zostają zawieszone.

Jednocześnie informujemy, że decyzja ta spowodowana jest narastającym podziałem, braku poparcia działalności Stowarzyszenia w tym Zarządu przez cześć grup kibicowskich oraz ciągłych ataków wymierzonych w działalność SKPS Portowcy.

Prosimy o uszanowanie decyzji Stowarzyszenia i grupy MW 03 oraz podziękować wszystkim, którzy wspólnie i bezinteresownie tworzyli, budowali atmosferę na stadionie oraz wyjazdach.

Zarząd Stowarzyszenia
Portowcy

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

48. Wojewoda znowu zamknął część


Wojewoda znowu zamknął część "Żylety"

Wojewoda znowu zamknął część "Żylety"

Wojewoda mazowiecki po raz kolejny zamknął część
"Żylety" na mecz ligowy Legii. Z dolnego fragmentu trybuny północnej
nie...
czytaj dalej »

"Istnieje ryzyko"

Służby Jacka Kozłowskiego oceniły, że istnieje prawdopodobieństwo łamania prawa przez kibiców.

– Oceniliśmy, że takie ryzyko istnieje na podstawie zachowania
kibiców Legii podczas ostatniego meczu wyjazdowego w Szczecinie, gdzie
m.in. odpalono race – tłumaczy Pietrasiński.

I dodaje, że we wniosku policji znalazła się sugestia o zamknięciu
całej "Żylety", ale wojewoda zdecydował się na nie wpuścić kibiców tylko
jej część.

Klub a kibice: kwestie bezpieczeństwa – przypomnienie na rocznicę

Przy okazji dyskusji o proteście,
działalności dyrektora ds. bezpieczeństwa i ogólnie traktowania kibiców
przez klub warto przypomnieć okoliczności towarzyszące pewnemu meczowi.
Mniej więcej rok temu komentowaliśmy głośny wyjazd do Bukaresztu, gdzie
policja spokojnych kibiców udających się na stadion Rapidu pakowała do
więźniarek, a ochrona w biały dzień ich
okradała, zabierając np. pieniądze, czy zawartość damskich torebek „do
depozytu” oraz katowała. Tak w wypowiedzi dla „Super Expressu” opisał to
znany prezenter muzyczny Marek Sierocki:

„Nasi kibice zachowywali się spokojnie, ale już w czasie przemarszu po ulicach Bukaresztu
bez powodu zostaliśmy potraktowani gazem. Potem zapakowali nas na
więźniarki, stłoczeni jak bydło w ciężarówkach ludzie zostali
przewiezieni pod stadion, gdzie przeżyli jeszcze większy dramat
.
Staliśmy tam 2,5 godziny, tłok był taki, że to cud, że nikt nie został
stratowany. Ludzie mdleli, widziałem starsze małżeństwo bezskutecznie
proszące ochroniarzy o pomoc.”

Poseł
Przemysław Wipler złożył wtedy interpelację do ministra spraw
zagranicznych odnośnie powyższych wydarzeń.  W odpowiedzi sekretarza
stanu Jana Borkowskiego znajdujemy fragment:


(…) W tym miejscu pragnę wyjaśnić, że surowe procedury dotyczące
zapewnienia bezpieczeństwa w trakcie sportowych imprez masowych, np.
zdejmowanie i sprawdzanie butów, mają miejsce w Rumunii również i
podczas meczów ligowych ˝podwyższonego ryzyka˝. Z tego względu nie można
zatem stwierdzić, że taką procedurę, noszącą znamiona dyskryminacji,
zastosowano wyłącznie wobec kibiców Legii Warszawa.

Bezpośrednio po zakończeniu meczu odpowiedzialny
za bezpieczeństwo przedstawiciel polskiego klubu w rozmowie z polskimi
policjantami, pracownikami konsulatu, przedstawicielem organizatora i
żandarmerii, nie zgłosił zastrzeżeń do przedstawionych powyżej
niedogodności
. Niemniej jednak, o ile Klub Legia Warszawa uzna
za stosowne złożenie oficjalnego protestu na organizację meczu, ma taką
możliwość i zgodnie z obowiązującymi procedurami adresatem jest UEFA
jako organizator rozgrywek ligowych. (…)”

(źródło)

Każdy,
kto był w Bukareszcie może sobie odpowiedzieć, co sądzić o takiej
postawie oraz jak to traktować w kontekście akcji ochrony na ostatnich
derbach.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

49. Polscy Kibice W sobotę


W
sobotę klub Olimpii Grudziądz zdecydował, że bilety na mecz z Zawiszą
nie będą sprzedawane mieszkańcom Bydgoszczy. Zdaniem kibiców zostały
złamane podstawowe swobody obywatelskie, stąd też odszkodowań od klubów
Warty Poznań i Olimpii Grudziądz będą domagać się kibice Zawiszy w
procesach zbiorowych
Dlaczego od Warty? W maju była podobna sytuacja
w Poznaniu gdy klub Warty zdecydował, że bilety na mecz będą
sprzedawane tylko mieszkańcom Wielkopolski. Incydentem zainteresowano
Rzecznika Praw Obywatelskich, który regulamin poznańskiego klubu uznał
za niewłaściwy.

źródło:portalkujawski.pl

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

50. Polscy Kibice · Osób, które

Polscy Kibice · Osób, które to lubią: 21.108

4 godz. temu ·

Witam Serdecznie i zapraszam na kibicowskie podsumowanie weekendu na Polskich stadionach.
W miniony weekend mogliśmy doświadczyć więcej ciekawych meczy w niższych ligach niż w ekstraklasie.

W Łodzi fanatycy Widzewa dalej bojkotują mecze swej drużyny na ziemi
Łódźkiej. Wiślakom nie dane było wspierać swoją drużyne ze względu na
zamknięty sektor gości, mimo to 15 Wiślaków pojawia się incognito na
sektorach gospodarzy.
Kibice Korony Kielce w czasie spotkania z
Pogonią Szczecin zaprezentowali oprawę na którą składał się: transparent
"Nadajemy barwy tej trybunie" z postacią malarza oraz żółte i czerwone
flagi na kijach. Delegat z PZPNu zagroził w trakcie prezentacji oprawy,
że jeśli nie zostanie przerwana prezentacja mecz zostanie zakończony
walkowerem dla gości. Kibice Pogoni Szczecin na tym meczu się nie
pojawili ze względu na zawieszenie działania Stowarzyszenia Kibiców
Pogoni oraz grupy Młode Wilki.
Wielkie Derby Śląska tym razem
zawidoły z kilku powodów. Głównie z braku kibiców Górnika na stadionie
(zamknięty sektor gości), w dodatku nie pozwolono na prezentację oprawy
Niebieskim. Niebiescy w znak protestu przez 15 minut nie prowadzili
dopingu.
45 Jegiellończyków udało się do Poznania. Kibice Kolejorza w
znaku kibicowskiej solidarności wpuścili Białostoczan na swoje sektory.

Do stolicy na mecz z Legią udała się grupa 80 Gliwiczan, jednak
nie zostali oni wpuszczeni na stadion. Legionistów na stadionie około 10
tysięcy, a wojewoda mazowiecki po meczu w Szczecinie zamknął drugą
część Żylety.
Do Bełchatowa udało się 150 Polonistów. W przerwie meczu Bełchatowianie atakują Polonistów. Bełchatowian w młynie około 150.

Derby dolnego śląska to najciekawszy mecz kibicowsko w ekstraklasie, w
minionym weekendzie. We Wrocławiu pojawiło się 1250 sympatyków Zagłębia
Lubin. Fanatycy Zagłębia zaprezentowali dwie oprawy i obie skierowane do
Wrocławian. Pierwsza składała się z sektorówki z hasłem "Ultras gówno"
i transparentu "U was temat dobrze znany, tylko laser używany". Druga
oprawa przedstawiała kreta i hasło "Wychodzimy z podziemia - wiele się
pozmienia". Ponadto odpalili 40 rac, świece dymne, stroboskopy i ognie
wrocławskie. Wrocławianie zaprezentowali malowaną sektorówkę
przedstawiającą kilka postaci kibiców w kapturach i hasło "Wielki Śląsk
To my" oraz transparent "Słońce zachodzi, koniec dnia już blisko...".
Ponadto wrocławianie zaprezentowali flagi na kiju w asyście
pirotechniki.

NIŻSZE LIGI:
Do Grudziądza udało się 400
osobowa delegacja Zawiszy. Kibice Zawiszy nie weszli na sektor gości ze
względu na zamknięcie sektoru gości, a na kasach stadionu wywieszono
kartkę z informacją, że nie dokona się sprzedaży biletu osobom z
Bydgoszczy i innych wymienionych miejscowości (wymienione wszystkie fc
Zawiszy i zgody). Olimpijczyków na tym meczu w młynie 250 osób i
wywi9eśli trzy transparenty: "Marsz Niepodległości", "Piłka nożna bez
policji" i skierowany do wojewody "Pani Ewo mamy propozycję, zamiast
piłkarzy na boisko wpuść policję".
Do Gdyni pojechało 140 fanów
GieKSy w tym Górnik Zabrze. Arkowcy zaprezentowali transparent "Jedyne
co nas ogranicza to wyobraźnia" oraz sektorówkę "Ultras". Odpalili także
race, ognie wrocławskie i petardy.
Unia Tarnów na meczu z Motorem
Lublin wystawiła 800 osobowy młyn. Tarnowianie wspierani przez 300
osobową delegację Wisły Kraków, którzy nie mogli pojechać do Łodzi na
mecz Wisły. Goście pojawili się w sektorze gości wraz z zgodami w 470
osób.

Wyjazd weekendu: Zagłębie Lubin we Wrocławiu (1250)
Oprawa weekendu: Oprawa Arki Gdynia w meczu z GKSem Katowice

http://www.facebook.com/PolscyKibice/posts/470067963043787

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

51. "Pochód prawie 300 kibiców

"Pochód prawie 300 kibiców Widzewa zatrzymała w niedzielę łódzka policja. Fani Widzewa spotkali się, by świętować 102. rocznicę powstania swojego klubu. Widzewiacy zostali otoczeni przez policję na Placu Wolności, a później wylegitymowani.

25 listopada 1910 roku Towarzystwo Miłośników Rozwoju Fizycznego Widzew Łódź zostało wpisane do rejestru stowarzyszeń działających w zaborze rosyjskim. Fani Widzewa postanowili uczcić przypadającą w niedzielę 102. rocznicę powstania swojego klubu i chcieli przemaszerować ulicą Piotrkowską.

- Zgromadzenie nie było nigdzie zgłoszone, ale wiedzieliśmy o nim - mówi Adam Kolasa z biura prasowego łódzkiej policji. - Zgromadziliśmy adekwatne siły do potencjalnego zagrożenia. Wszyscy kibice będą wylegitymowani. "

http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/706367,kibice-widzewa-na-placu-woln...

W styczniu 1922 r. byli członkowie widzewskiej organizacji PPS - Antoni Staniecki, Józef Wojtczak, Ludwik Rękowski, Wincenty Suski, Wacław Gapiński, Jan Augustyniak - powołali stowarzyszenie dla szerzenia wychowania fizycznego wśród ludności pracującej swojej dzielnicy - Robotnicze Towarzystwo Sportowe "Widzew". Jedną z dwóch zawiązanych sekcji była sekcja piłki nożnej. W ciągu dwóch lat piłkarze RTS-u dostali się z klasy C ŁOZPN do klasy A i pozostali tam do 1938 r. Brak własnego boiska i możliwość zatrudnienia powodowały odpływ zawodników do klubów fabrycznych. W 1928 r. Magistrat miasta Łodzi wydzierżawił stowarzyszeniu teren przy Rokicińskiej 28b pod budowę boiska, które otwarto 30 marca 1930 r. W 1932 r. Widzew zdobył tytuł mistrza Polski klubów robotniczych. W 1941 r. z byłych piłkarzy RTS Widzew, KS WIMA i RKS Widzewianka zawiązał się zespół, który jako RTS Widzew od 1942 r. rozegrał najwięcej spotkań spośród drużyn podziemnego piłkarstwa w Łodzi. Po powojennej reaktywacji w 1945 r. mecze rozgrywano na stadionie WIMY, od 1949 r. należącym do RTS. W 1960 r. władze partyjne i sportowe miasta wymusiły na Widzewie zorganizowanie nieuzasadnionego jubileuszu 50-lecia, czyniąc zeń spadkobiercę założonego w 1910 r. Towarzystwa Miłośników Rozwoju Fizycznego w Widzewie.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

52. Kamera na żywo z Placu

Kamera na żywo z Placu Wolności w Łodzi
mozna oglądać !

http://oognet.pl/content/details/353

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

53. państwo policyjne w rozkwicie !

Kibice Widzewa na Placu Wolności. Policja powstrzymała przemarsz [ZDJĘCIA+FILM]

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

54. POdobne problemy i (L)egii

POdobne problemy i (L)egii i Wisły.....
Protest Wiślaków</p />
<p>- Najbliższy mecz Wisły będziemy oglądać przy Reymonta. Ale nie z trybun, a przed telebimem – zapowiadają członkowie Stowarzyszenia Kibiców Wisły Kraków. W ten sposób rozpocznie się kolejna „fala” protestu, który od tygodnia przygotowują sympatycy krakowskiej drużyny. - Nie uderzamy w Wisłę, bo ona jest dla nas najważniejsza. Naszym protestem chcemy pokazać, że nie zgadzamy się na sposób, w jaki klub funkcjonuje i jest zarządzany. Nie podoba nam się to, w jaki sposób traktuje się własnych kibiców – mówi Robert Szymański, prezes SKWK, w rozmowie z dziennikarzem „Gazety Krakowskiej”.<br />
http://diarium.pl/2012/11/protest-wislakow/

Protest Wiślaków


- Najbliższy mecz Wisły będziemy oglądać przy Reymonta. Ale nie z
trybun, a przed telebimem – zapowiadają członkowie Stowarzyszenia
Kibiców Wi

sły Kraków. W ten sposób
rozpocznie się kolejna „fala” protestu, który od tygodnia przygotowują
sympatycy krakowskiej drużyny. - Nie uderzamy w Wisłę, bo ona jest dla
nas najważniejsza. Naszym protestem chcemy pokazać, że nie zgadzamy się
na sposób, w jaki klub funkcjonuje i jest zarządzany. Nie podoba nam się
to, w jaki sposób traktuje się własnych kibiców – mówi Robert
Szymański, prezes SKWK, w rozmowie z dziennikarzem „Gazety Krakowskiej”.
http://diarium.pl/2012/11/protest-wislakow/

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

55. 14:12 "Lublin miastem bez

14:12

"Lublin miastem bez dewiacji". List kibiców do prezydenta po aferze z biletami

"Lublin miastem bez dewiacji". List kibiców do prezydenta po aferze z biletami

Ok. 200 sympatyków Motoru Lublin manifestowało w
poniedziałek przeciwko formie akcji "Lublin dla wszystkich". W ramach
akcji na...
czytaj dalej »

W związku z ostatnimi wydarzeniami dotyczącymi prowokacyjnej akcji,
zorganizowanej przez Pracownię Sztuki Zaangażowanych Społecznie
"Rewiry", my kibice Motoru pragniemy stanowczo zaprotestować przeciwko
tego typu przedsięwzięciom. Wyraziliśmy już swoje głębokie zażenowanie i
zniesmaczenie wobec obrazów jakie znalazły się na odwrocie biletów ZTM
(Zarząd Transportu Miejskiego - red.), oraz na plakatach wywieszonych na
wiatach przystankowych (...). Koszt wydruku biletów, które miały trafić
do punktów sprzedaży opiewał na kwotę szesnastu tysięcy złotych. My
jako kibice i jednocześnie podatnicy żądamy wyciągnięcia konsekwencji i
natychmiastowego zerwania współpracy Urzędu Miasta z podmiotami, które
reprezentuje pan Pietrasiewicz - przeczytano w oświadczeniu.

Komiksy na biletach były częścią akcji "Lublin dla wszystkich",
organizowanej przez Pracownię Sztuki Zaangażowanej Społecznie "Rewiry" w
Centrum Kultury w Lublinie.
Na biletach pojawiły się dwa rodzaje
rysunków: jeden przedstawiał postać Żyda obejmującego się z dwoma
osobami, bohaterem drugiego był czarnoskóry. Na rysunkach widniał napis
"Motoooor!!!".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

57. Wycofali bilety z Żydem i


Wycofali bilety z Żydem i kibicem. List protestacyjny podpisali m.in. Gross i Środa

Kilkadziesiąt znanych osób podpisało się
pod listem, który jest wyrazem sprzeciwu wobec postawy władz Lublina
oraz aktom nietolerancji i agresji, jakie przetaczają się przez
miasto. Wszystko przez bilety z rysunkiem kibica Motoru w towarzystwie
Żyda. Najpierw zostały wprowadzone, potem wycofane przez ZTM.

List protestacyjny zainicjowała dr Agnieszka Ziętek z lubelskiego klubu Krytyki Politycznej. "Lublin
jest miastem, w którym władzę przejęli kibice lokalnego klubu
piłkarskiego. (...)Według kibiców, a co gorsza władz klubu, kierownictwa
ZTM-u i prezydenta miasta akcja artystyczna mająca na celu zwrócenie
uwagi na ważkie problemy i kwestie społeczne jest niestosowna, zła i
niepotrzebna (bo dobrze jest, jak jest, po co zatem wkładać przysłowiowy
kij w mrowisko). Ba, jest wręcz skandaliczną prowokacją!", czytamy w
liście.

"Czym innym jest bowiem niezrozumienie całej akcji przez
klub sportowy i jego kibiców, czy innym zaś uginanie się spółki
miejskiej i władz miasta przed zwyczajnym szantażem w postaci przemarszu
wspomnianej grupy kibiców pod ratusz.(...) Szansa, jaką stworzyła akcja
"Lublin dla wszystkich" została najprawdopodobniej zmarnowana",
ubolewają sygnatariusze listu.

Protest kibiców Motoru

Założenie
było takie, by bilety stały się jednym ze sposobów na walkę z
nietolerancją i ksenofobią. Pojawiły się na nich rysunki-komiksy, na
których kibic Motoru był w towarzystwie Żyda i Murzyna. Na innych
biletach widzimy geja i Roma. Pomysł wyszedł z Pracowni Sztuki
Zaangażowanej Społecznie "Rewiry", działającej przy lubelskim Centrum
Kultury, od Szymona Pietrasiewicza. Akcję wsparło Ministerstwo Kultury i
Dziedzictwa Narodowego.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

58. Gazeta Wyborcza sądzi, że kibice nie płacą za bilety?

Kibol się bawi. Na cudzy koszt
Na polskich stadionach wciąż łamane jest prawo. Bronić go usiłują wojewodowie i policja. Kluby albo bezprawia...
Konflikt zaczął się w lipcu, gdy na wniosek policji urząd miasta
zdecydował, że w rundzie jesiennej wszystkie spotkania na stadionie
Legii będą meczami podwyższonego ryzyka. Oznacza to, że klub musi
wynająć dwa razy więcej ochroniarzy niż zwykle. Na trybunie północnej,
"żylecie", wciąż jednak łamano prawo, więc w sierpniu policja
wnioskowała o jej zamknięcie na rundę jesienną. Kozłowski trybuny nie
zamknął, ale ostrzegł, że zrobi to po kolejnych wybrykach.


- Żądał, by wszyscy siedzieli na swoich krzesełkach, a przy
przejściach stali pracownicy ochrony. Na żadnym stadionie nie jest tak,
by przy każdych schodkach stali ochroniarze, bo to zachowanie
prowokacyjne.



Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

59. Gajzeta mówi -ZAMKNĄĆ STADIONY!!! :)))NIE KLIKAĆ W LINK, BO

STRASZNA GĘBA SIĘ POKAZUJE NA STARCIE! MOZNA DOSTAĆ ZAWAŁU OD TEJ FACJATY

Polska gola bez kibola-Radosław Leniarski, Michał Szadkowski
http://wyborcza.pl/1,75968,12977333,Polska_gola_bez_kibola.html

"Kibole na próby wyrzucenia ich z trybun odpowiadają kontrą. Bojkotują lub bojkotowali mecze Legii, Wisły, Jagiellonii, Pogoni, Widzewa oraz Podbeskidzia i pociągają za sobą większe grupy. Frekwencja spada, na większych stadionach nawet o 20 proc. Tego trendu boją się zwłaszcza kluby, które zarządzają nowymi, kosztowniejszymi w utrzymaniu obiektami, a są zbyt niemrawe marketingowo, by ściągnąć nowych widzów.

Kluby nie powinny kalkulować, muszą wyeliminować kiboli, wtedy ich jedynym zmartwieniem będzie stworzenie dobrego widowiska i budowanie kultury chodzenia na mecze, tak by przyciągnąć kibiców dziś przesiadujących w galeriach handlowych i kinach. Tam niekoniecznie jest ciekawiej, ale przynajmniej nie nasłuchasz się, że drużyna, której kibicujesz (lub przeciwna), to "stara k... z ch... w gębie"."

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

60. Lech ukarany za race

Lech ukarany za race

Lech ukarany za race

W pierwszym meczu rundy wiosennej na II trybunę Stadionu
Miejskiego w Poznaniu nie wejdą kibice. To kara za odpalenie rac...
czytaj dalej »

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

61. Beron - To My Kibice - Dar0s

Wszystko co mamy to te trybuny szare

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

62. kolejny zamknięty stadion

Na meczu Śląska z Legią nie tylko nie będzie zorganizowanej grupy kibiców gości, lecz także żadnego fana z województwa mazowieckiego. Śląsk nie sprzedaje biletów osobom z województwa mazowieckiego w obawie o ich bezpieczeństwo.
Sympatyków Legii na piątkowym meczu ze Śląskiem we Wrocławiu nie będzie z kilku powodów. Po pierwsze, warszawski klub jest w konflikcie ze stowarzyszeniem kibiców, bo przez ich zachowanie musiał w tym sezonie płacić wysokie kary, zarówno w polskiej ekstraklasie, jak i w europejskich pucharach. W związku z tym Legia w ogóle nie zwróciła się do mistrzów Polski o przyznanie biletów na to spotkanie dla zorganizowanej grupy fanów. Po drugie, Śląsk podjął decyzję, że nie będzie sprzedawał biletów na mecz wszystkim kibicom zamieszkującym województwo mazowieckie.

W ten sposób wrocławianie chcą nie dopuścić do tego, by fani drużyny z Warszawy przyjechali na mecz indywidualnie. Warto podkreślić, że mistrzowie Polski na taki ruch zdecydowali się po raz pierwszy, odkąd tylko grają na nowym stadionie. Wcześniej, nawet gdy był on oficjalnie zamknięty dla kibiców gości, nikomu przy kupowaniu biletów nie sprawdzano, gdzie mieszka. Dlaczego Śląsk na taki krok zdecydował się akurat teraz? Rzecznik klubu Michał Mazur nie chce problemu szerzej komentować. Mówi jedynie, że przepisy dają organizatorowi meczu taką możliwość, jeśli zachodzi uzasadnione podejrzenie, iż wpuszczenie kibiców gości mogłoby stanowić zagrożenie dla pozostałych widzów.

http://www.wroclaw.sport.pl/sport-wroclaw/1,123437,12997408,Hit_Slask___...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

63. zamiast ścigać przestepców, policję trenuje sie na kibiców

Śląskie oddziały policyjne wzięły udział w kolejnych ćwiczeniach. Niedawno z "pseudokibicami" zmagały się jednostki zespołów konnych. Tym razem policja wkroczyła na tereny kolejowe w katowickiej dzielnicy Zawodzie. Działania pod kryptonimem Wagon zostały zrealizowane pod kątem planowanych rozgrywek rundy wiosennej piłki nożnej sezonu 2012/2013. ZOBACZ ZDJĘCIA I WIDEO

http://www.polskatimes.pl/artykul/720785,policja-odbila-pociag-z-rak-pse...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

64. (Brak tytułu)

Zdjęcie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

65. Polscy Kibice Zamykając

Zamykając stadiony-Nie zamkniecie nam ust!

Bluza marki Stadionowi Fanatycy.
www.extremeadrenaline.pl/product.php?id_product=210

/MK

Zamykając stadiony-Nie zamkniecie nam ust! </p />
<p>Bluza marki Stadionowi Fanatycy.<br />
<a href=www.extremeadrenaline.pl/product.php?id_product=210

/MK" height="364" width="320">




Kibice Legii pamiętają o stanie wojennym i "pozdrawiają" Jaruzela.

Legia Warszawa - Wisła Kraków
fot. Jacek Wójcikowski / http://www.jp85.pl/
/ MT

Kibice Legii pamiętają o stanie wojennym i "pozdrawiają" Jaruzela. </p />
<p>Legia Warszawa - Wisła Kraków<br />
fot. Jacek Wójcikowski / <a href=http://www.jp85.pl/
/ MT" height="264" width="398">




Koszykarze Legii przed meczem z Wisłą w okazjonalnych koszulkach "Nie ma Legii bez Żylety"
[15.12.2012]

/b.

Koszykarze Legii przed meczem z Wisłą w okazjonalnych koszulkach "Nie ma Legii bez Żylety"<br />
[15.12.2012]
<p>/b.



Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

66. Rozpoczął się proces kibiców

Rozpoczął się proces kibiców za słynną przyśpiewkę "Donald, matole...". Obrońcy praw człowieka nie kryją oburzenia

"Przyjęty przez zgromadzonych sposób wyrażenia opinii - skandowanie
haseł oraz prezentowanie przygotowanych plakatów - bezpośrednio po
wydarzeniu i w reakcji na podjęte decyzje, powinien być w demokratycznym
państwie prawa tolerowany."

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

67. Tusk nęka Kiboli , sąd usłużny władzy. Tusku ,Ma tole

Kibice Lecha opublikowali pełne brzmienie wyroku:

"W dniu 23.09.2012w Poznaniu przy ul. Bułgarskiej, na stadionie miejskim, w trakcie trwania imprezy masowej, nie wykonał poleceń służby porządkowej nakazującej podciągnięcie flagi, która zasłaniała widok z pokoju kontroli i zakłócała sygnał radiowy. Tj. o wykroczenie z art.54 ust.1 Ustawy o BiM. Sąd postanowił uznać obwinionego XX za winnego wykroczenia z art.54 ust.1 ustawy o BiM popełnionego w sposób opisany wyżej i za to wymierzam karę 2000 zł grzywny oraz środek karny w postaci zakazu wstępu na wszystkie mecze piłki nożnej krajowe, oraz zagraniczne z udziałem drużyny Lecha Poznań na okres 2 lat z obowiązkiem osobistego stawiennictwa na komendzie policji w czasie trwania w/w imprezy masowej".



Fani Lecha drwiąco zastanawiają się, "- czy flaga można zakłócać sygnał radiowy?". O tym czy i drugi zarzut jest zasadny, czyli czy transparent rzeczywiście zasłaniał widok z okna smutnych panów, można się przekonać patrząc na załączone zdjęcie.

To już kolejny przykład absurdu na poznańskim stadionie, wcześniej zakaz stadionowy został nałożony na popularnego "Klimę" - wodzireja z "Kotła", najaktywniejszego sektora kibiców "Kolejorza". Mężczyzna został ukarany za niezajmowanie swojego miejsca. Przypomnijmy, że miejscem gniazdowego jest właśnie gniazdo, i co oczywiste nie siedzi on podczas meczu na krzesełku na które wykupiony ma karnet.


Flaga Lecha Poznań zakłóciła sygnał radiowy - niezalezna.pl
foto: facebook.com/WiaraLecha

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl