Ziobro obrońca nienarodzonych

avatar użytkownika eska

Było nieźle, ale właśnie się skończyło...

SPZZ wprowadziła pod obrady sejmu projekt zaostrzenia przepisów w tzw. ustawie antyaborcyjnej. Udało się to dzięki głosom części PO i wszyscy dlaczegoś bardzo się dziwią. To ja Wam, PT Czytelnicy, wytłumaczę, o co biega.

Otóż sekwencja zdarzeń była taka – gwałtowny wysyp afer PO, a naprzeciw spokojne i wyważone propozycje Kaczyńskiego plus marsz „Obudź się, Polsko”. I słupki sondażowe pognały nie tam, gdzie trzeba. 

I oto pojawia się nagle zdeklarowany obrońca życia, czyli Zizu na białym koniu. PIS oczywiście popiera te zmiany, wszak inaczej nie może. A skutek?

Oczywiście  - afery PO idą w kąt i zaczyna się nawalanka w sprawie aborcji. Oczywiście  - część tubylców, która skłonna była potępić PO za jej rządy, a nawet ostrożnie wesprzeć plany PIS (np rząd techniczny), ale która do obrońców życia wcale się nie zalicza, natychmiast to poparcie wycofa. SP nieco wzrośnie, PIS-wi spadnie, a niektórzy zostaną przy PO, wzruszeni „niezłomnością i niezależnością” „konserwatystów”.  I o to chodziło w tej inicjatywie, o nic więcej!

Wiadomo, że te zmiany nie przejdą – co innego posłać projekt do dalszego procedowania, a co innego zagłosować ZA na końcu – nie miejcie złudzeń! > Jarosław Gowin - Warto by ten projekt znalazł się w komisji, aby niektóre argumenty w obronie dzieci nienarodzonych wybrzmiały mocniej -  jasno powiedziane?

Ale nawalanka pójdzie na całego, a na końcu, jak zwykle, to Kaczyński zostanie ogłoszony talibem, a PO ma nareszcie temat do przykrycia stanu państwa przy uchwalaniu budżetu.

Przypominam uprzejmie przy okazji, że rozwałka rządu Kaczyńskiego w 2007 zaczęła się od awantury z Markiem Jurkiem – też o aborcję. Czy coś się zmieniło w tej sprawie? NIC.  Ustawa antyaborcyjna została, jaka była - za to przyszedł rząd Tuska ze wszystkimi konsekwencjami.

Cynizm zagrania Ziobry rzeczą tak istotną, jak ochrona życia – jest porażający! I co gorsza – "zarżnie" temat znowu na kilka lat. Zbynio właśnie wsadził nóż w plecy Kaczorowi – nic nie ugra, ale rozwali to, co zaczęło się pozytywnie budować.
Mały, podły padalec z niego wylazł. I tyle.

3 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. @eska

uważasz się za katoliczkę? I akceptujesz mordowanie ze względu na opinię lekarza?
Ciekawe. Ale zapewne jest przeciwniczką kary smierci?
Pomijam kwestię samego jazgotu, który nam "talibom" fundują non stop Hartman Sroda i cała Czerska.


Gdyby nie Czerska i okolice, nie byłoby palikmiotów i marszałek Nowickiej w sejmie z ich projektem zabijania wszystkiego co zywe do 12 tygodnia.

A ja im mówię - PASZLI WON OD MOJEGO BOGA I MOJEJ WIARY.


Odwołanie od decyzji Prokuratury sprawa znieważenia publicznego przedmiotu czci religijnej -krzyż w Stalowej Woli

©

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika eska

2. @Maryla

A gdzie ja napisałam, ze projekt SP jest niewłaściwy????
To przepiszę podsumowanie z dyskusji na S24 >


"Gdyby Kaczyński zgłosił konstruktywne votum nieufności, a Ziobrzyści się wstrzymali od głosu, wyszłoby bardzo źle! Ale jak Tusk zgłosi pierwszy wniosek o votum zaufania, a Ziobrzyści się wstrzymają, to będzie wyglądało zupełnie inaczej! Przecież nie poprą!!
Tyle, że bez nich - głosów "za" będzie w oczywisty sposób więcej, niż głosów "przeciw". I o to chodzi w tej obronie życia! Obrona życia, owszem, rządu Tuska. 
Wypływa z tego jeszcze jeden wniosek - być może Kaczyński by wygrał, gdyby nie SPZZ! Zobaczymy jutro, jak wygląda Targowica. Albo nie zobaczymy.....jeszcze jest czas na opamiętanie."

 Ta nie jest notka o aborcji, tylko o tym, jaki deal zawarł Ziobro z PO przed jutrzejszym głosowaniem na Tuska.
I jeszcze jeden komentarz > "Ileś bardzo dobrych projektów PiS leży w zamrażarce Kopaczowej od miesięcy, świat się PO usuwa spod nóg i nagle takie wsparcie PO dla projektu dot. aborcji??"


To by było na tyle w temacie mojego katolicyzmu - ta notka jest o cynizmie polityków, wykorzystującym obronę życia do podłej rozgrywki politycznej.

Ludzie, myślcie, to nie boli...ha, ha....

avatar użytkownika Maryla

3. 14 posłów z sumieniem zostało z 40-stu, no nieźle konserwtyści..

Sejm odrzucił projekt ustawy o prawie aborcyjnym autorstwa Solidarnej Polski. Za odrzuceniem głosowało 245 posłów, przeciw - 184, 10 wstrzymało się od głosu.

Za dalszymi pracami nad projektem opowiedziało się m.in. 14 posłów PO. Byli to:

1. Małgorzata Adamczak

2. Marek Biernacki

3. Łukasz Borowiak

4. Jerzy Budnik

5. Joanna Fabisiak

6. Mariusz Grad

7. Mirosław Koźlakiewicz

8. Tomasz Kulesza

9. Stanisław Lamczyk

10. Małgorzata Pępek

11. Mirosław Pluta

12. Jacek Tomczak

13. Wojciech Ziemniak

14. Jacek Żalek

8 posłów z PO wstrzymało się od głosu, m.in. John Godson. We wtorek sejmowe komisje opowiedziały się za odrzuceniem projektu.

Do głosowania za odrzuceniem projektu posłów PO namawiał premier Donald Tusk.

Wcześniej nie udało się w sejmie odrzucić projektu w pierwszym czytaniu, m. in. dzięki aż 40 głosom posłów Platformy Obywatelskiej.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl