Generał Zygmunt Sierakowski, dowódca Powstania Styczniowego na Żmudzi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

 

Generał Zygmunt Sierakowski herbu" Dołęga", jeden z dowódców Powstania Styczniowego, został zamordowany przez moskali  27 czerwca 1863 roku w Wilnie.

 http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/f/f9/Zygmunt_Sierakowski.PNG

Generał Zygmunt Sierakowski, dowódca Powstania na Żmudzi


Dnia 27 czerwca 1863 r. na Placu Łukiskim w Wilnie z rozkazu cara Rosji Aleksandra  II Nikołajewicza powieszono przywódcę powstania styczniowego na Żmudzi Zygmunta Sierakowskiego. W jego nekrologu Aleksander Hercen napisał: "Ukochanym jego marzeniem była niepodległa Polska i zaprzyjaźniona z nią wolna Rosja".

 


Pięknie rzeźbiony w drewnie krzyż na placu Łukiskim upamiętnia powstańców 1863 r., gdyż na tym placu odbywały się publiczne egzekucje uczestników powstania styczniowego, tu zostali straceni m. in. przywódcy Zygmunt Sierakowski i Konstanty Kalinowski.

 

 


 


 

 

 

Wincenty Konstanty "Kastuś" Kalinowski herbu Kalinowa. Komisarz pełnomocny na Litw w czasie Powstania Styczniowego. W wypadku Wincentego Kalinowskiego, car Rosji wyrok śmierci przez rozstrzelanie zamienił na bardziej hańbiący, powieszenie

Stojąc pod szubienicą z podniesioną głową po raz ostatni, udzielił błogosławieństwa zebranemu na placu tłumowi. Następnie powiedział w stronę kata: „Swoje zrobiłem, teraz wy kończcie swoje!". Chwilę potem zawisnął na szubienicy

Wyrokowi  śmierci na wybitnym Polaku,generale Zygmuncie Sierakowskim, intelektualiście sprzeciwiał się dwór angielski,za pośrednictwem brytyjskiego ambasadora Francisa Napiera u ministra wojny feldmarszałka  Dymitra hrabiego Milutina. Giuseppe Garibaldi, generał gubernator Petersburga książę Suworow

 

 Wyrok został konfirmowany przez Murawjowa za zgodą cara Aleksandra II, z zamianą rozstrzelania na powieszenie;  

 

Generał Zygmunt Sierakowski dowodził dużym oddziałem partyzanckim , liczącym około 2500 żołnierzy. Tyle, ze bardzo źle uzbrojonych i wyszkolonych.

W dniu 21 kwietnia 1863 roku po połączeniu się z oddziałami  księdza Antoniego Mackiewicza i Bolesława Kołyszki 21 kwietnia 1863 r. pokonał wojska rosyjskie pod Ginietyniami.

Walki pod Ginietynami zostały upamiętnione po 1990 r. na jednej z tablic na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie napisem "GINIETYNIE 21 IV 1863"


ksiądz Antoni Mackiewicz,  jeden z przywódców Powstania Styczniowego na Litwie Sąd wojenny skazał go na karę śmierci, którą wykonano przez powieszenie 28 XII 1863 w Kownie. Już za życia był otoczony legendą wśród ludu litewskiego, który długo nie chciał wierzyć w jego śmierć. Pozostaje w tradycji - tak w Polsce jak i na Litwie - jako bohater walk o wyzwolenie narodowe i poprawę losu chłopów.
Na Pradze jest ulica księdza Antoniego Mackiewicza. Biegnie od ulicy Targowej aby swój bieg zakończyć na placyku .Pani Prezydentowa Maria z Mackiewiczów Kaczyńska była spokrewniona z bohaterskim księdzem Antonim Mackiewiczem

 


 

Bolesław Kajetan Kołyszko, herbu Jelita

Wyrokiem sądu polowego, Bolesław Kajetan Kołyszko został skazany na śmierć przez rozstrzelanie. Murawiow-„Wieszatiel” karę tę zamienił na bardziej poniżającą – śmierć przez powieszenie. Rozkaz ten wykonano 28 maja (wg starego stylu, wg nowego 9 czerwca 1863) w Wilnie na placu Łukiskim. Kołyszko w ostatniej chwili życia, gdy założono mu postronek na szyję, sam wypchnął ławkę spod nóg; sznur się zerwał; wieszano go dwukrotnie. Nawet w najbardziej barbarzyńskich krajach w podobnym przypadku – powtórnie nie wieszano, delikwentowi darowywano życie...

 

Generał Zygmunt Sierakowski ze swym oddziałem zamierzał przebić się do Kurlandii, by tam zaopatrzyć sie w broń, kupioną w Anglii za pieniądze ze składek Wielkopolan.

 

Dnia 7 maja 1863 r. we wsi Medejki pod Birżami wojsko rosyjskie pod dowództwem gen. lejbgwardii Iwana Ganeckiego przecięło drogę powstańcom, zmuszając ich do otwartej walki. Trzydniowa zacięta bitwa zakończyła się zwycięstwem wojsk rosyjskich Powstańcy generała Sierakowskiego, byli mniej liczni niż wojska rosyjskie, gorzej wyszkolone i gorzej uzbrojone.

Generał Zygmunt Sierakowski, został ciężko ranny.

Kilkanaście dni później został schwytany przez Rosjan

 

Zygmunt Sierakowski  herbu Dołega urodził się 26 maja 1826 r. w Łyszczach na Wołyniu, w rodzinie o bogatych tradycjach patriotycznych. Ojciec Zygmunta - Ignacy zginął walcząc w powstaniu listopadowym.

Zygmunt Sierakowski po ukończeniu gimnazjum w Żytomierzu w 1843 roku rozpoczął studia w Petersburgu. Na uniwersytecie został przywódca patriotycznej młodzieży.

Za działalność propolska w środowisku studenckim został skierowany jako prosty zołniez do rosyjskiej jednostki karnej Korpusu Orenburskiego

 

Zbigniew Ćwiek, autor książki "Przywódcy powstania styczniowego", tak charakteryzuje formację, do której skierowano Sierakowskiego:

 

"Specjalny Korpus Orenburski był faktycznie ogromną wojskową formacją karną. W skład jego wchodziły wydzielone kompanie i bataliony aresztanckie, zamknięte zazwyczaj w fortach i twierdzach. Wypełniano je zarówno przestępcami kryminalnymi, jak i szczególnie niebezpiecznymi przestępcami politycznymi. Zesłanie do nich równało się specyficznej katordze. Do formacji tej należały również jednostki liniowe o specjalnie zaostrzonych regulaminach służby i rygorach. Szeregi ich wypełniali w dużej mierze zesłańcy polityczni".

 

Ze względu na wykształcenie,  przeniesiono go do Orenburga. Tu w 1854 r. uzyskał awans na podoficera.

Po śmierci cara Mikołaja I, Sierakowskiego objęła amnestia. W 1857 r.został  słuchaczem petersburskiej Akademii Sztabu Generalnego.

 

W 1859 Zygmunt Sierakowski stworzył tajne Koło Oficerów Polskich, o którym autor "Historii Polski 1794 - 1914" prof. Jerzy Zdrada pisze:

 

"Przez tę organizację przeszło do wybuchu powstania 1863 r. nie mniej niż 170 oficerów słuchaczy Akademii Sztabu Generalnego i innych uczelni wojskowych, a także pewna liczba studentów. Po wydarzeniach warszawskich z lutego i kwietnia 1861 r. Koło Oficerów stało się organizacją przygotowującą kadry dowódcze dla przyszłego powstania".

Członkami tajnego Koła Oficerów byli:Jarosław Dąbrowski,Michał Kruk-Heidenreich, Zygmunt Padlewski, Jan Stella-Sawicki, Józef Hauke-Bosak, Ludwik Zwierzdowski "Topór", Zygmunt Chmieleński, Józef Gałęzowski,  Stefan Bobrowski.

 

W maju 1860 roku został wydelegowany na reprezentowania armii rosyjskiej na Międzynarodowym Kongresie Statystycznym w Londynie. W czasie pobytu poza granicami Polski / Rosji / poznał wielu wybitnych ludzi: Ludwika Mierosławskiego , a w Poznaniu z Karola Libelta, mojego rodaka,  prezesa Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk.

Reprezentowanie armii rosyjskiej, przez Polaka, to wielki zaszczyt

Oficerowie polscy,to /1/3 kadry oficerskiej , 1/3 Rosjanie pochodzenia niemieckiego /byli elitą intelektualną na tle ociężałych Niemców i Rosjan



Doktor filozofii, porucznik Karol Fryderyk Libelt, prezes  Poznańskiego  Towarzystwa Przyjaciół Nauk (PTPN) – istniejąca od 1857 roku organizacja z siedzibą w Poznaniu, która skupia obecnie około tysiąca uczonych z całej Polski, tworzących korporację na prawach stowarzyszenia. Uczestnik Powstania Listopadowego, odznaczony orderem Virtuti Militari

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/c/c1/Pozna%C5%84_PTPN_dziedz..jpg

Dziedziniec PTPN

 

W lutym  1862 r. Zygmunt Sierakowski wydał swoje prace z cyklu rozpraw zatytułowanym "Wyjątki z listów o prawodawstwie karno-wojskowym i o instytucjach wojskowych ważniejszych państw europejskich".

W dniu  22 lutego 1862 r. oficjalnie złożył na ręce ministra wojny feldmarszałka  Dymitra hrabiego Milutina własny projekt reformy wojskowej, postulujący m.in. zniesienie kar cielesnych w armii.

 

Następnie wyjeżdża do Francji i Włoch, gdzie poznaje się z G. Garibaldim.

Po powrocie na Litwę, zostaje naczelnym wodzem Powstania na Litwie.

Postanie Styczniowe to spontaniczny zryw jednej warstwy społecznej, polskiej szlachty, bez wsparcia pieniężnego bogatej arystokracji. Przywódcy, nie planowali żadnych reform społecznych, więc Powstanie Styczniowe nie znalazło wsparcia o polska wieś.

Przywódcy Powstania oparli sie o wrogie Polsce Banki z międzynarodowym kapitałem.

Wielkopolanie na cele Powstania Styczniowego, zebrali i dali więcej pieniędzy , niż całe Królestwo.

 

Mimo klęsk i niepowodzeń, uważam, że Powstanie Styczniowe było potrzebne, bo pokazało i Europie i Światu, że

 

                                             Polska jeszcze nie zginęła !

Pan doktor Roman Dmowski, negocjując polskie granice w Wersalu mógł się opierać o dokonania Powstańców Powstania Styczniowego

 

                                                                           

 


Pan doktor Roman Dmowski herbu Pobóg

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Etykietowanie:

3 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Szanowny Panie Michale

Cześć i chwała bohaterskim Polakom!Dzięki Ich odwadze i poświęceniu dla Ojczyzny, mówimy po polsku.

MUSIMY PAMIĘTAĆ I PAMIĘC PRZEKAZYWAĆ NASTEPNYM POKOLENIOM. Bo nasi wrogowie niszczą wszystkie ślady pamięci o wielkości , dumie i honorze Polaków.

"Tablica na miejsce nie wróciła

Przed II wojną światową mieszkałem w Wilnie. Na domu
przy ulicy Bakszta nr 2, z głównym wejściem do domu, po II wojnie
światowej została wmurowana tablica pamiątkowa napisana w dwóch
językach: litewskim i rosyjskim o następującej treści:

„W tym domu, w byłym hotelu, w marcu 1863 roku pod
dowództwem Zygmunta Sierakowskiego odbyła się narada wojenna dowódców
powstania na Litwie”.

Kiedy przyjechałem do Wilna w roku 2000, tablicy nie
było. Zacząłem dochodzić, co się z nią stało? Otrzymałem odpowiedź, że
została zdjęta w celu renowacji i usunięcia napisu rosyjskiego. Tablica
ta na swoje miejsce nie wróciła.

Natomiast w tym miejscu wmurowano tablicę litewską informującą, że tu mieszkał Jonas Basanavičius.

Znikł krzyż i tablica

Kiedy się wchodziło na Górę Zamkową, po kilku
zakrętach drogi dochodziło się do górnego tarasu, odpowiadającego mniej
więcej pierwotnemu dziedzińcowi zamku. Na tarasie, między dwiema
wyniosłymi topolami, znajdował się wielki drewniany krzyż nad mogiłą
pochowanych tu przywódców Powstania Styczniowego na Litwie. Tu się
znajdowała także tablica ku czci Nieznanego Żołnierza. Teraz tego nie
ma. Czy tych, którzy za Ojczyznę oddali życie, możemy zapomnieć?

Czesław Rawicz,

stary wilniuk z Olsztyna


Na zdjęciach: Między dwiema
wyniosłymi topolami, znajdował się wielki drewniany krzyż nad mogiłą
pochowanych tu przywódców Powstania; tablica ta na swoje miejsce nie
wróciła.

Fot.
archiwum autora

http://www.tygodnik.lt/201104/bliska5.html

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

2. Do Pani Maryli

Szanowna Pani Marylo,

Tak złych stosunków z Litwą jak za R. Sikorskiego, nigdy nie mieliśmy.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

3. All

Szanowni Państwo, Polacy,

Sto pięćdziesiąt jeden lat temu, 27 czerwca 1863 roku w Wilnie; został zamordowany przez Rosjan Generał Zygmunt Sierakowski herbu" Dołęga", jeden z dowódców Powstania Styczniowego,

Wieczna cześć Jego pamięci



Michał Stanisław de Zieleśkiewicz