Sfiksowałyście, boście chłopa dawno nie miały! Chłopa wam trzeba!

avatar użytkownika kokos26

Kiedy 20 listopada 1976 roku zmarł Trofim Denisowicz Łysenko jego rodzina zwróciła się do czynników partyjnych z prośbą o możliwość pochowania go na bardzo prestiżowym cmentarzu przy Klasztorze Nowodziewiczym w Moskwie. Niestety władze ZSRR odmówiły

 


Cóż takiego się stało, że największy sowiecki autorytet naukowy w dziedzinie biologii czasów Stalina i Chruszczowa popadł w zapomnienie i niełaskę, a historia tak go okrutnie potraktowała?

Łysenko to wypisz wymaluj pseudonaukowy ojciec propagatorów ideologii gender, który swoimi bzdurnymi i idiotycznymi teoriami dopasowanymi do marksizmu i leninizmu ośmieszył całą radziecką naukę, zaś termin „łysenkizm” funkcjonuje dzisiaj, jako temat żartów i kpin oraz najlepszy przykład podporządkowania nauki poprawności politycznej. Jako przykład kompletnego odlotu umysłowego Łysenki można przytoczyć jego pomysł z sadzeniem grochu zimą, nawożeniem ziemi uprawnej bez używania nawozu, czy twierdzenie, że maleńki wędrowny ptaszek zwany pokrzewką ogrodową, karmiony gąsienicami przeobrazi się w kukułkę.  Są dzisiaj i tacy, którzy obarczają Łysenkę częścią winy za wielki głód w sowieckiej Rosji w dużej mierze wywołany wcielaniem w życie jego szalonych pomysłów.

W skrócie można powiedzieć, że Łysenko odrzucał genetykę i twierdził, że organizmy są całkowicie kontrolowane przez otaczające je warunki środowiskowe i przy odpowiednim oddziaływaniu oraz kształtowaniu mogą zamieniać się nawet w inny gatunek.

Wypisz wymaluj teoria swoją bzdurnością dorównująca gender studies propagowanej na chama przez pseudonaukowych idiotów i idiotki, skuszonych unijną mamoną i przyzwoleniem różowo-czerwonej międzynarodówki, czego skutki obserwujemy także w Polsce.

W Internecie furorę robi niespełna 40 minutowy film Haralda Eia, popularnego w Norwegii komika, a z zawodu socjologa, który kompletnie ośmieszył pseudonaukowych pajaców od teorii gender i spowodował, że rząd Norwegii wycofał jakiekolwiek granty i dofinansowywanie projektów związanych z promocją tej ideologii. Oczywiście milczą wstydliwie na ten temat lewacko libertyńskie media.

Ideologiczni synowie i córy Łysenki twierdzą dzisiaj, że nie istnieją różnice między płciami, oczywiście oprócz tych widocznych gołym okiem cech czy wewnętrznych narządów rozrodczych. Twierdzą, że przyjmowane przez kobiety i mężczyzn tradycyjne role w społeczeństwach i różnych kulturach nie wynikają z różnic biologicznych między płciami, ale są mówiąc najprościej wyuczone i narzucone przez owe tradycyjne kultury i społeczeństwa, a zwłaszcza przez religię.

Co prawda nie twierdzą jeszcze, że karmiąc ludzi gąsienicami przeobrażą ich w kukułki, ale przekonują, że przebieranie małych chłopców w damskie ciuszki i zakładanie im długowłosych peruk czy wciskanie dziewczynkom typowych dla chłopców zabawek oraz domalowywanie im bródek i wąsików zaowocuje tym, że w przyszłości w zawodzie pielęgniarki nie będą pracowały głównie kobiety, a inżynierami nie będą tak jak dziś w 90 procentach mężczyźni.

Gender może bezkarnie funkcjonować tylko do momentu, kiedy ciągle przemilczane będą poważne naukowe badania, o których wiadomo od dawna to, że obracają lewackie szkodliwe fantasmagorie dosłownie w pył.

Właśnie w filmie Haralda Eia zaprezentowano wyniki jednego z takich badań. Otóż 9 miesięczne niemowlaki, których rodzina religia i społeczeństwo nie zdążyły jeszcze czegokolwiek wyuczyć czy czegoś im narzucić zachowują się zupełnie normalnie. Mali chłopcy z otaczających ich zabawek wybierają z mozołem zawsze te typowe dla nich, a niemowlęta płci żeńskiej interesują się głównie lalkami.

Przedstawicieli tej genderowej bandy szkodników i oszustów prędzej czy później spotka los Łysenki, więc warto już dziś zapamiętać przynajmniej te ich polskie nazwiska gdzie w czołówce mamy takie osobistości jak: Małgorzata Fuszara, Bożena Chołuj, Agnieszka Graff, Kazimiera Szczuka, Magdalena Środa, Maria Janion.

Nie dziwi, że prawdziwi naukowcy i specjaliści od genetyki, biologii, psychologii ewolucyjnej czy neurologii nie podejmują poważnej dyskusji z tymi w większości żałosnymi nawiedzonymi babsztylami. Tu nie ma z kim dyskutować. Skoro w Norwegii zmasakrował ich jeden inteligentny komik to wkrótce podobnie stanie się w innych krajach.

Jeżeli już doszukiwać się jakichś podstaw do snucia nowych naukowych teorii to może tym być zadziwiający brak urody, atrakcyjności i kobiecości u tych wszystkich feministek zaangażowanych w gender. Przypadek czy jakaś tajemnicza naukowa prawidłowość?

Myślę, że zamiast traktowania tych pań na poważnie lepiej będzie przytoczyć im słowa wypowiedziane przez Maksa w kultowej „Seksmisji” Machulskiego:

Sfiksowałyście, boście chłopa dawno nie miały! Chłopa wam trzeba!  

A na pocieszenie i dla dodania tym paniom otuchy przypomnijmy im stare powiedzenie:

Każda potwora znajdzie swego adoratora                                         

 Link do filmu:  http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=5oGL7njQwrg

Artykuł opublikowany w Warszawskiej Gazecie

Polecam moje książki, "Polacy, już czas" ozdobioną rysunkami śp. Arkadiusza "Gaspara"

 Gacparskiego i, „Jak zabijano Polskę”

 Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6

Etykietowanie:

5 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Europejska lewica próbowała

Europejska lewica próbowała wprowadzić do sprawozdania o tzw. prawach reprodukcyjnych zapisy dotyczące m.in.: obowiązkowej edukacji seksualnej dla uczniów szkół podstawowych, dostępu do aborcji dla nastolatków bez zgody rodziców i refundacji antykoncepcji. Zdaniem Szymańskiego, lewica "notorycznie próbuje wykorzystywać organizacje międzynarodowe, by ograniczać prawa rodziców, wykorzystywać szkołę do ideologicznego prania mózgu najmłodszych oraz by promować aborcję na życzenie dla każdego". - Lewica dobrze wie, że do swego stanowiska nie jest w stanie przekonać Polaków i dlatego próbuje wywierać presję na m.in. nasz kraj przy pomocy instrumentów międzynarodowych - ocenia europoseł PiS. - Dziś zatrzymaliśmy ją nawet na forum Unii Europejskiej, która jest przecież wyjątkowo podatna na lewicową poprawność polityczną - dodaje w rozmowie z Onetem. http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/szymanski-o-raporcie-estreli-to...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika guantanamera

2. Gender to jest tylko środek tworzenia ogólnego zamętu...

Chodzi o zamęt u nas, nie o "gender" u nich.
Chodzi o dezintegrację.
Po to są ataki na Kościół i rodzinę...
Po to stworzono dezintegrujący "trynd", który dla niepoznaki nazwano "gender" - żeby brzmiało "światowo" ...
Po to są nienawistne reakcje wobec ludzi którzy deklarują że kochają Polskę..
Po to jest szastanie oskarżeniem o "faszyzm"...
Po to są nienawistne reakcje gdy ludzie normalni wołają o opamiętanie...
Po to są chamskie wygłupy w miejscach które kiedyś były teatrami...
Po to są wszystkie semantyczne przekręty.
Po to są zatrudniani podli i chamscy "komentatorzy" w internecie...
Po to jest apel o legalizację marihuany - niech na koniec nędzarze śmietnik widzą na haju jako Mc Donalda.
Po to jest PO...

Czy naprawdę sądzicie Państwo, że oni (one też) we własnym gronie rozmawają o gender?!!! Wyobrażacie sobie, że dyskutują: - Oh, trzeba koniecznie zmienić prawo dotyczące identyfikacji płci?! Na pewno nie. Oni z satysfakcją mówią: dobry pomysł z tym gender, przydało się, aleśmy katolom dokopali!
A zamęt jest po to, żeby w nim grabić co się jeszcze da. Pisałam o tym we wpisie "Potwory" - te zmiany są po to, żeby nas wyeliminować - nasze grupy, nasze społeczeństwo, docelowo - nasz naród...
Naukowe podstawy? Poważne argumenty? Wolne żarty. Oni (one) doskonale wiedzą, że te agrumenty są słuszne.
Ale im idzie o kasę. O kasę...

avatar użytkownika markowa

3. są takie, co nie miały

a nie sfiksowały; proszę nie banalizowac kobiet

avatar użytkownika Effendi

4. Guantanamera, nie do końca masz rację,

gender, to kolejne stadium masońskiej religii. Toż to ciągła ewolucja tego samego. Zły kombinuje, jak ludzi "wyzwolić" od Boga. I dlatego wcale nie chodzi tu TYLKO o kasę, ale również o te duszyny. Zauważ, że Bilbergi, Soros-e, czy inne Rotshildy i Rokefelery kasy mają jak lodu, wiesz, że Bill Gates praktycznie nie jest w stanie zbankrutować, więc kasa owszem jest ważna, i ją reprodukują, ale też traktują, jako narzędzie do omotania jak największej ilości ludzi. Nawet, jak wyjmiesz ten pierwiastek transcendencji, to oprócz kasy zostaje im jeszcze CZYSTA WŁADZA. Jak zwał tak zwał, chodzi o Złego.

avatar użytkownika guantanamera

5. @Effendi

Bez wątpienia tym, co pociągają za sznurki chodzi najpierw o kasę, a potem władzę. Chodzi o podbój.
Jedni chcą panować duchowo, inni materialnie, jeszcze inni terytorialnie. I te trzy kategorie się sprzymierzyły w złu - i walczą z nami. Bardzo starym, dobrze sprawdzonym sposobem... Pisałam o tym tutaj: http://blogmedia24.pl/node/63537
Ale zgadzam się, oczywiście - oni walczą, ponieważ sami są pod wpływem złego.
Tyle, że dla tych od sznurków, perwersja która ma ksywę "gender" jest tylko jednym ze środków, metodą działania, a nie celem samym w sobie...
Celem jest chaos - który pozwoliłby im zapanować...
Niedoczekanie ich!