Ludobójstwo Ukraińców na Polakach w Hucie Pieniackiej

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

Siedemdziesiąt lat temu, 28 lutego 1944 roku, Ukraińcy u Boku Hitlera dokonali ludobójstwa Polaków w Hucie Pieniackiej  według śledztwa IPN, żołnierze 4 Pułku Policyjnego SS złożonego z ochotników ukraińskich do SS-Galizien, pod dowództwem Oberstleutnanta Schutzpolizei Siegfrieda Binza, wraz z okolicznym oddziałem Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA i oddziałem paramilitarnym składającym się z nacjonalistów ukraińskich, pod dowództwem Włodzimierza Czerniawskiego

 

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/7/7b/Huta_Pieniacka_graveyard2.JPG

 

Pomnik Polaków pomordowanych w Hucie Pieniackiej, w obrysie murów kościoła, do którego spędzono mieszkańców by potem ich wymordować

W czasie kiedy dokonywano uroczystego odsłonięcia pomnika pomordowanych Polaków;

deputowani lwowskiej rady obwodowej z Bloku Julii Tymoszenko zaapelowali do prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki, aby nie brał udziału w obchodach, natomiast nacjonalistyczna partia "Swoboda" zapowiedziała, że w dniu uroczystości w bliskim sąsiedztwie odsłoni własny pomnik z napisem dla upamiętnienia rzekomych ofiar "polskich szowinistów z Huty Pieniackiej", z kolei lwowski radny Rostysław Nowożenec zażądał demontażu pomnika wystawionego w 2005 roku
 
 
 
więcej:
 
 

Ukraińcy u boku Hitlera, mord w Hucie Pieniackiej


 
 
 

 

Etykietowanie:

13 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Szanowny Panie Michale

wystąpienie śp. Lecha Kaczyńskiego wygłoszone 28 lutego 2009 roku, podczas obchodów 65. rocznicy pacyfikacji Huty Pieniackiej:

Szanowny Panie Prezydencie Ukrainy!

Ekscelencje!

Panie i Panowie!

Serdecznie witam wszystkich
Państwa, przybyłych na to miejsce pamięci na terenie dawnej polskiej
wsi, która przed 65 laty przestała istnieć.
Dzisiaj,w rocznicę
tej przerażającej zbrodni możemy być tutaj razem z Panem Prezydentem
Ukrainy Wiktorem Juszczenką, a także z przedstawicielami Kościołów
rzymskokatolickiego i greckokatolickiego oraz Cerkwi prawosławnych.
Dziękuję za zaproszenie inicjatorom obecnej uroczystości -
Stowarzyszeniu "Huta Pieniacka" ze Wschowy, zrzeszającemu ocalałych
mieszkańców Huty Pieniackiej i ich potomków.

W tym pustym miejscu, gdzie się spotykamy, przez stulecia kwitło życie.
Hutę Pieniacką zamieszkiwali niemal wyłącznie Polacy, ale na co dzień
spotykali oni swoich sąsiadów narodowości ukraińskiej, żydowskiej,
ormiańskiej z okolicznych wsi i miasteczek. Ta wieloetniczna
społeczność została zniszczona - podzielona i skłócona, po części
wysiedlona, po części zaś wymordowana - w latach czterdziestych
ubiegłego wieku.


Spośród tysiąca Polaków z
Huty Pieniackiej przeżyli jedynie nieliczni, kilkadziesiąt osób.
Wszyscy pozostali: mężczyźni i kobiety, starcy i dzieci - całe rodziny
padły ofiarą mordu.


Ta tragedia, podobnie jak cała rzeź wołyńska z lat 1943-1944, nie wydarzyłaby się bez przyzwolenia i inspiracji ze strony sił trzecich - dwóch zbrodniczych totalitaryzmów.
W połowie XX wieku Europa Środkowa i Wschodnia, wszystkie tutejsze
narody - tak sobie bliskie więziami tradycji i współistnienia,
wspaniałym wspólnym dziedzictwem kultury - wciągnięte zostały przemocą w
tryby zbrodniczej machiny sowieckiego komunizmu i niemieckiego
nazizmu. Hitler i Stalin pragnęli władać tymi ziemiami niepodzielnie i w
tym celu postępowali zgodnie z odwieczną zasadą imperialną divide et
impera - "dziel i rządź". Za pomocą propagandy, kłamstw i
manipulacji zdołali wzmóc wzajemne animozje i nastawić wrogo do siebie
Polaków, Litwinów, Łotyszy, Białorusinów, Ukraińców i Żydów. W efekcie
prowokacji zniewolone narody występowały zbrojnie nie przeciw
ciemiężcom, lecz przeciw innym okupowanym.


Pamiętając o tych politycznych okolicznościach,
nie możemy jednak tracić z oczu, iż wydarzenia z 28 lutego 1944 roku
były przede wszystkim niewyobrażalną tragedią dla wszystkich osób,
które straciły wówczas najbliższych
: dzieci, rodziców,
przyjaciół. Wymordowanie około tysiąca mieszkańców Huty Pieniackiej
było też traumatycznym doświadczeniem dla całej społeczności tego
regionu. Wobec takiego okrucieństwa, wobec ogromu bólu i
śmierci nic nie mogło już pozostać jak dawniej.Zbrodnia, której tutaj
dokonano, na dziesięciolecia zerwała nić zaufania i solidarności
pomiędzy Polakami a Ukraińcami.
Choć władza komunistyczna w obu naszych krajach dokładała starań, abyśmy o tamtych wydarzeniach nie wiedzieli, pamięć o nich przetrwała. Nie wolno nam dzisiaj od niej uciekać ani zamykać na nią oczu. Wierzymy wszak, że - jak uczy Ewangelia - prawda nas wyzwoli.

Stajemy teraz wspólnie na ziemi, która wchłonęła krew niewinnych ludzi. Ale stajemy pod krzyżem, który oznacza nie tylko miejsce spoczywania zmarłych.
Nasza obecność tutaj oznacza kolejny krok na drodze pojednania między
naszymi narodami. Po Porycku na Wołyniu i Pawłokomie na Podkarpaciu, po
60. rocznicy Akcji "Wisła", gromadzimy się tutaj, aby - w pierwszym
rzędzie - uczcić pamięć pomordowanych. Aby razem zmówić ekumeniczne
modlitwy za spokój dusz zmarłych oraz zgodę i pokój wśród żyjących.
Gromadzimy się też, by głośno powiedzieć, że taka tragedia nigdy już
nie może się powtórzyć; że nigdy już my, Polacy i Ukraińcy, nie
staniemy przeciwko sobie; że wszyscy pragniemy wspólnie budować lepszą,
bezpieczną przyszłość dla obu naszych narodów.

Z pewnością na
terytoriach obu naszych krajów istnieje jeszcze wiele nieznanych,
zapomnianych mogił. W latach powojennych władze komunistyczne nie
pozwalały o nich mówić, zabraniały nawet stawiać krzyży nad grobami.
Dzisiaj powoli nadrabiamy tamte zaległości, upamiętniając naszych
rodaków i przodków tak godnie, jak zasługuje na to każdy człowiek.
Chcemy też przywracać prawdę o ich tragicznym losie, dlatego wspólnie z
Panem Prezydentem uczestniczyliśmy w obchodach 75. rocznicy Wielkiego
Głodu na Ukrainie i z tego samego powodu także teraz występujemy
przeciw zakłamywaniu i fałszowaniu historii.

Dzieje naszych narodów zawierają wiele doniosłych wydarzeń, ale prawdziwa przyjaźń wymaga mówienia całej prawdy, także tej najtrudniejszej i najboleśniejszej. Budowanie
strategicznego partnerstwa pomiędzy naszymi krajami wymaga
powściągliwego i rzetelnego spojrzenia na przeszłość, aby błędy, które
kiedyś popełniliśmy, nie powtórzyły się. Polskę i Ukrainę łączą obecnie
wzorowe, dobrosąsiedzkie stosunki.Również nasze społeczeństwa coraz
lepiej się poznają. Stanowi to dowód ogromnego postępu we wzajemnych
relacjach, jaki dokonał się w ciągu zaledwie kilkunastu lat. Zbliża
się zatem i czas, kiedy na gruncie osiągniętego porozumienia będziemy
mogli podjąć także tematy budzące kontrowersje; kiedy spróbujemy
wspólnie ustalić i wyjaśnić prawdę o tragedii, której jeden z aktów
rozegrał się tutaj, w Hucie Pieniackiej.


Dzieło to
winniśmy podjąć z myślą o młodym pokoleniu obywateli naszych krajów,
które będzie kontynuować budowę wolnej Polski, wolnej Ukrainy, wolnej
Europy. Winniśmy pokazać, że w imię solidarności, pokoju i przyjaźni
razem możemy przezwyciężyć każde zło dzielące nas w przeszłości. Nieśmy - Polacy i Ukraińcy - to dziedzictwo w przyszłość,
odnajdując w sobie to, co najlepsze. Umiejmy - z miłosierdziem i
odwagą - wspólnie modlić się do Boga słowami tej najgłębszej modlitwy:
"Odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Skrawek piekla na Podolu - mord UPA w Hucie Pieniackiej

Czego się ludzie dopuszczali ... bo za to, że byliśmy Polakami ... - mówi w filmie Stefania Gośniowska, świadek rzezi w Hucie Pieniackiej. Ludobójstwo na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej można więc określić jako „genocidum atrox" --ludobójstwo okrutne -- komentuje badaczka zbrodni nacjonalistów ukraińskich Ewa Siemaszko.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

3. Do Pani Maryli

Szanowna Pani Marylo,

Pięknie dziękuję.

Ukłony moje najniższe





Podczas uroczystości w Hucie Pieniackiej nie doszło do przełomu w dialogu polsko - ukraińskim.

Obchody 65. rocznicy zbrodni dokonanej w Hucie Pieniackiej zgromadziły prezydentów Polski i Ukrainy, dawnych mieszkańców, rodziny ofiar pomordowanych, a także przedstawicieli polskich organizacji z ziemi lwowskiej. Na miejscu wsi, w której znajdowały się kiedyś 172 zabudowania, znajduje się obecnie puste pole, granitowy krzyż i cmentarz.

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Pelargonia

4. Szanowny Panie Michale,

Dlatego wcale nie współczułam pięknej Julii gdy siedziała w więzieniu.
A ofiarom ukraińskiego ludobójstwa zapalę znicz:



Pozdrawiam serdecznie

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

5. Do Pani Pelargonii

Szanowna Pani Ewo,

Jak ta mała żydóweczka wychodziła z więzienia to jej latoroślka bawiła z ukochanym Arturem Czeczotkinem. w Rzymie. Urodziny sobie wyprawiała

Cztery dni, dla Ukrainy najbardziej krwawe, córka Julii Tymoszenko spędziła luksusowo w Rzymie



Jewhenija Tymoszenko - córka b. premier Ukrainy - w "krwawy czwartek"
obchodziła swoje 34. urodziny w luksusowym hotelu w hotel "De Russie"w Rzymie. Tego dnia na
Majdanie zginęło kilkadziesiąt osób zastrzelonych przez służby
bezpieczeństwa.

Ukłony



Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Pelargonia

6. Szanowny Panie Michale,

Napiszę do wiersza:

Córka pięknej Julii, piękna Gienia
Nie dba o nic, prócz własnego siedzenia.

Serdeczne pozdrowienia Panu i Małżonce

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

7. Do Pani Pelargonni

Szanowna Pani Ewo,

Wiersz piękny i prawdę mówiący. U nich i nas tak bawią się celebryci wywodzący się z dzieci resortowych.

Ukłony dla Szanownej Mamy i Pani

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

9. @intix

módlmy się .
Wieczne odpoczywanie racz Im dać Panie.

"Ta tragedia, podobnie jak cała rzeź wołyńska z lat 1943-1944, nie wydarzyłaby się bez przyzwolenia i inspiracji ze strony sił trzecich - dwóch zbrodniczych totalitaryzmów. Hitler i Stalin pragnęli władać tymi ziemiami niepodzielnie i w tym celu postępowali zgodnie z odwieczną zasadą imperialną divide et impera - "dziel i rządź".

Dzisiaj z przerażeniem obserwujemy te same mechanizmy, które spowodowały juz smierć przeszło 6 tysięcy ludzi na Ukrainie. W imie obcych interesów Ukraina rwana jest na kawałki, giną ludzie, których jedyna wina jest to, że walczą o wolność swojej Ojczyzny i godność.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika intix

10. @Maryla

...te same mechanizmy...
Tyle bolesnych doświadczeń w historii... a NIC się nie zmieniło...
Módlmy się... za bestialsko pomordowanych...
Módlmy się... aby swoje człowieczeństwo odnalazł CZŁOWIEK...
Aby trwające piekło na ziemi się skończyło...

Pozdrawiam serdecznie... i pozwolę sobie jeszcze załączyć film zrealizowany w 2010r. w 66 rocznicę ludobójczej zagłady polskiej wsi Huta Pieniacka

avatar użytkownika intix

12. Dzisiaj przypada 78. Rocznica...


Reportaż. Ukraińska zbrodnia w Hucie Pieniackiej

Data publikacji: 31 mar 2016

28 lutego 1944 r. Ukraińcy w składzie oddziałów SS-Galizien i OUN-UPA pod dowództwem niemieckiego oficera dokonali zbrodni ludobójstwa na ludności polskiej, zamieszkującej Hutę Pieniacką. Ukraińcy mordowali w sposób bestialski, część mieszkańców rozstrzelali na cmentarzu, pozostałych spędzili do kościoła, skąd wyprowadzali po kilkanaście osób do stodół, zamykali i podpalali. Według różnych szacunków mordercy pozbawili życia od 1200 do 1500 Polaków. Reportaż ukazuje do czego prowadzi wprowadzanie w życie założeń zbrodniczych ideologii. 72 lata po tych wydarzeniach ludobójcy z OUN-UPA nadal są uznawani na Ukrainie za bohaterów.


.
avatar użytkownika Maryla

13. 80. rocznica ukraińskiego

80. rocznica ukraińskiego mordu na Polakach w Hucie Pieniackiej

Obchodzimy dziś 80. rocznicę jednej z najokrutniejszych zbrodni na
ludności polskiej, do której doszło w Hucie Pieniackiej. Ukraińcy
zamordowali wówczas 850 mieszkańców wsi.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl